MobyDick

Myślę że Kimber Kable 4PR były by dobre do tego zestawu. Chord Clearway był by opozycją dla niego i eksponował agresywne brzmienie. Ale czy tak będziesz je odbierał ? Musisz się przekonać.

Xiaomi Mi Headphones drugiej generacji.

Gdy będzie od dołu, to jego odległość od najbliższej ściany będzie bardzo mała, bo ta ścianą jest podłoga. Tak długie fale jakie promieniuje taki tunel rozchodzą się prawie bezkierunkowo w pomieszczeniu.

Systemy transmisji bezprzewodowe takie jak aptX, aptX HD i LDAC zapewniają bardzo dobrą jakość dźwięku nie wiele ustępując transmisji kablowej. Jednak w słuchawkach bezprzewodowych zwykle problemem jest słabej jakości sekcja wzmacniacza i tu jest zwykle główny problem w stosunku do dobrych systemów przewodowych. Bezprzewodowość zwykle wymaga większych oszczędności w zużyciu energii po to aby nie nosić w słuchawkach zbyt ciężkiego i dużego akumulatora. Jeśli chodzi o Brainwavz HM5 a właściwie to różne dystrybucje słuchawek Yoga CD-880, to one stopniowo ewoluują. Z tego co wiem pękanie widelców pałąka dotyczyło głównie pierwszych serii w których nacisk na głowę był bardzo duży. Później zmniejszono go i zadbano o dość duże luzy pałąka. W międzyczasie eksperymentowano wprowadzając różne kształty i rozmieszczenie wręg w profilu tego widelca.

Chyba dlatego że raczej nie tworzy się plików mp3 z plików źródłowych HD, bo chodzi tu o ograniczenie ilości danych. Pliki HD można również tworzyć używając konwersję stratną, zwykle jednak bardzo mało stratną. Pliki mp3 o wysokim bitrate bardzo trudno rozróżnić od ich pierwowzoru opisanego w standardzie PCM.

Właśnie na to pozwala zapis o większej rozdzielczości. To że na to pozwala nie oznacza że ta możliwość zostanie dobrze wykorzystana przez realizatora dźwięku. Nie należy jednak myśleć ze dźwięk HD musi być przez to bardziej dynamiczny w sensie w jakim się to zwykle rozumie. Jednak może tak być.

Brainwavz HM5 i ich polska dystrybucja SnaB Euphony AF-100 to słuchawki o umiarkowanej ilości basu. Od początku gdy są produkowane przechodzą kolejne ewolucje, jednak nawet teraz o ile bas z nich jest bardzo głęboki to bez specjalnego podkreślenia tego zakresu. Raczej skłaniał bym się ku Takstar Pro82 w których jest możliwość wyboru ilości basu. Do tego są bardzo wygodne.

A ja tylko przypomnę co już wile razy pisałem. Zapis dźwięku o parametrach większych niż 44,1 kHz/ 16 Bit wykonuje się tak na prawdę nie po to aby uzyskać pasmo przenoszenia szersze niż ludzki słuch, tylko po to aby wierniej dokonywać zapisu informacji na temat tego co słyszymy. Standard płyty CD opracowano taki, bo na tyle pozwalała technologia z czasów jego powstania. Technika poszła daleko do przodu i lepiej sensownie opisywać muzykę dokładniej niż opierać się na algorytmach które mają dawać słuchaczom bardziej realistyczny dźwięk na podstawie pewnego rodzaju przewidywań tego co zatarło się przy zapisie o ograniczeniach sprzed kilkudziesięciu lat. Są nawet ludzie który twierdza że tak jest lepiej. Niska częstotliwość próbkowania sprawia że dźwięk z górnego progu pasma słyszalnego są opisywane bardzo niedokładnie. Opisanie dźwięku o mniejszej rozdzielczości bitowej sprawia że głównie rosną zniekształcenia cichych dźwięków. Faktem jednak jest to że 44,1 kHz/ 16 Bit pozwala zapisać muzykę na tyle dokładnie że większość odtwarzanych tak utworów może być odbierana jako dobra jakość. Jednak od zawsze zarzucano płytom CD pewną sztuczność. Zapis wysokiej jakości ma temu zapobiegać.

W zasadzie gdy buduje się zewnętrzne końcówki mocy tym co sprawia że wstawia się je do jednej obudowy jest to że przy monoblokach trzeba zrobić własnie je dwie i w każdej z nich będzie zasilacz. Czasem ktoś decyduje się na 2 zasilacze w jednej obudowie. Zawsze można pójść dalej i każdy monoblok wyposażyć w zewnętrzny zasilacz.

Po prostu są ludzi którzy lubią widzieć jak br sobie dmucha i już . Potem tworzą sobie teorie na temat tego że z przodu jest lepiej ...

A ja własnie stawiam na dźwięk taki jaki został zarejestrowany w nagraniach. Chce aby trąbka która w rzeczywistości gra agresywnie ostro taką była i ta która brzmi matowo również taką była słyszalna z mojego systemu. Wiem jednak ze wielu ludzi che aby wszystkie nagrania brzmiały dość podobnie i w sposób jaki lubią. To po prostu inne oczekiwania.

Nie . Napisałem tylko że jeśli kiepskie nagrania brzmią zawsze dobrze, to świadczy głównie o tym że sprzęt kreuje swoje brzmienie i może to być odbierane jako zaleta. Jeśli mamy do czynienia z urządzeniami o dużej przezroczystości i są one dobre to odczujemy różnice pomiędzy różną jakością nagrań.

Nie zawsze, bywa ze na dobrym sprzęcie dobrze graja tylko dobre nagrania i z dobrego źródła, a te gorsze źle. Bywa że sprzęt dobrze brzmi na wszystkim, choć niekoniecznie jest wtedy naturalny i przezroczysty.

Poniżej 400 zł można kupić słuchawki takie jak np. FiiO F9 i wolał bym je od 215-stek. Maja na wyposażeniu 2 kable i w tym jeden do telefonu ma pilota z 3-ema przyciskami.

DIY SE215 maja na wyposażeniu po jednej parze tipsów silikonowych i piankowych. Ich aplikacja jest dość specyficzna bo nie wchodzą zbyt głęboko w kanał słuchowy. Rozmiar z jakim są sprzedawane powinien być odpowiedni dla większości ludzi. Zawsze możesz kupić tipsy innego rozmiaru z tulejką T100. Budowa tych słuchawek daje dobrą izolację. Czy oryginalne będą lepsze ? Izolacja od otoczenia będzie pewnie bardzo podobna. Co do dźwięku spotkałem się z opiniami że oryginalne bardziej podkreślają wokal, te są ponoć bardziej neutralne i z nieco lepiej zaznaczonymi skrajami pasma. Na scenie bardziej przydaje się dłuższy przewód i może część ludzi wybrała by oryginalne Shure. Do słuchania muzyki chyba niekoniecznie. Na ten oryginalny kabel wiem że ludzie dość często narzekają że się plącze niepotrzebnie taki długi przy telefonie i że jest za sztywny. Wiem że wielu ludzi sobie chwali własnie te DIY i wielu uważa je za nieco lepsze. Posiadanie produktu oryginalnego ma swoją wartość. Pamiętaj że Shure SE215 bez k na końcu ma kabel bez pilota i mikrofonu. Sam krótszy przewód zawsze możesz potem dokupić. 215-stki Shure to bardzo popularne słuchawki sceniczne od znanego profesjonalnego producenta i zapewne są warte swojej ceny, myślę jednak że do słuchania muzyki w ich cenie wybrał bym inne słuchawki. Przy cenie za jaką są sprzedawane DIY 215 to prawdziwa okazja i trudno mi znaleźć jakieś inne z 3 przyciskowym pilotem lepsze od nich do 200 zł. Czasem można było kupić przy zakupach grupowych na Massdropie Mee Audio P2 w cenie takiej że dokupując do nich kabel do tych DIY można było by się zmieścić w 200 zł. Jednak normalnie te słuchawki kosztują ponad 400 zł z kablem z pilotem z tylko jednym przyciskiem. P2 uważam za lepsze. Maja jednak nieco inna barwę dźwięku. KZ ZS10 Pro i KZ AS03 również uważam za lepsze i te drugie bym Ci bardziej polecał jeśli chodzi o dźwięk. Jednak te mają standardowo kable bez pilota lub piloty z jednym przyciskiem. Na Aliexpress te słuchawki są za nieco ponad 100 zł. Dość trudno jednak o niedrogie i dobrze do nich pasujące przewody z pilotem z regulacją głośności. Mają inne złącze 2 pin 0,75mm.

Kable dobiera się na samym końcu do doszlifowania brzmienia w kierunku jaki Ci odpowiada. Jeśli nie masz żadnych kabli głośnikowych to na początek po prostu kup jakieś niezbyt drogie miedziane, których nie będzie szkoda zastąpić potem innymi.

Następcami Beyerdynamic Byron są Beyerdynamic Soul Byrd i Beyerdynamic Beat Byrd. Beyerdynamic Soul Byrd i Beyerdynamic Beat Byrd są dostępne do kupienia w Polsce . Tak brzmią ich pełne nazwy. DIY SE215 kupić możesz chyba tylko w Chinach https://pl.aliexpress.com/item/32945248917.html . To są po prostu drivery do Shure SE215 włożone do obudów do tych słuchawek sprzedawane z innymi akcesoriami. Nie są one oryginalnymi Shure i nie są sprzedawane jako takie, bo nimi nie są. To są ich repliki. Na tej aukcji są sprzedawane z kablem jaki potrzebujesz i możesz go kupić również sam do dowolnych słuchawek z wymiennym kablem, ze złączami MMCX. Kupując części zamienne sam również możesz sobie złożyć takie słuchawki, a te oczywiście że możesz kupić w naszym kraju bez problemu. https://www.ceneo.pl/31240827 200 zł na nie raczej nie wystarczy. No chyba że je za tyle kupisz jako używane. Oryginalne mają na wyposażeniu trochę dłuższy i sztywniejszy inny przewód, więcej różnych rozmiarów tipsów i oryginalne etui.

Zawsze można postawić mniejsze kolumny na większych.

Myślę ze nie warto wywalać tych mniejszych kolumn. Obecnie trudno kupić kolumny które mają na prawdę impedancję 8 ohm. Te na których tak pisze są zwykle 4 omowe lub co najwyżej 6 ohm. Jeśli pisze na nich 6 ohm to pewnie tyle mają i wszytko powinno być ok.

Następcami Beyerdynamic Byron są Soul Byrd i Beat Byrd. Soul są lepiej wyposażone w etui i więcej tipsów, do tego maja pilot na kablu. Beat są uboższe, również w wyglądzie, jednak to one mają spełniać rolę słuchawek o dobrej relacji jakość cena. Są dużo tańsze. Warto je mieć gdy nie potrzebujesz regulacji głośności na przewodzie. Myślę że jeśli potrzebujesz słuchawek takich o jakich piszesz, warto zaopatrzyć się w DIY SE215. Mimo że sporo poniżej budżetu, to na prawdę dobre słuchawki, do tego mają na wyposażeniu w tej wersji kabel z 3 przyciskowym pilotem rozpoznający oba rodzaj gniazd TRRS. Te słuchawki można kupić bez kabla i sam kabel bez słuchawek. Do tego dostępne sa do nich same obudowy i przetworniki. Jeśli coś nawali nie trzeba kupować całych nowych, bo to sprzęt zaczerpnięty z zastosowań estradowych. Są bardzo wygodne.

Pytałem o tą możliwość bo przy dość słabym amplitunerze i subwooferze o jakim pisałeś warto ustawić częstotliwość podziału pomiędzy sub i kolumny na sto kilkadziesiąt Hz do tańca. Posiadanie osobnych kolumn do imprez i słuchania muzyki jest zwykle rozwiązaniem lepszym niż jeden uniwersalny. Nie przypadkiem wiele wzmacniaczy i amplitunerów ma możliwość podłączenia 2 kompletów kolumn do wyboru i raczej rzadko do ich użycia równocześnie.

Ma to w dużej mierze sens przy wzmacniaczach słuchawkowych lampowych o dość dużej impedancji wyjściowej. Wtedy dobrze z nimi grają słuchawki o dość dużej impedancji. Ich moc wyjściowa nie musi być wtedy bardzo duża dla niskich impedancji. Wzmacniacz tranzystorowy o niskiej impedancji wyjściowej i dużej mocy dla obciążenia stosunkowo niskoomowymi słuchawkami ma ją znacznie mniejsza dla słuchawek o wysokiej impedancji. Często brzmienie urządzeń o niskiej impedancji wyjściowej jest dość twarde, te z wyższą impedancją wyjściową zwykle brzmią potężniej.

Gdyby działo się coś niepokojącego to z tymi kolumnami tylnymi można podłączyć szeregowo jakieś możliwie mocne rezystory ceramiczne/drutowe około 2 Ohm każdy. ( 1,5-2,2 Ohm ).

2 większe kolumny z przodu podłączasz pod terminale głośnikowe zakręcane, a mniejsze stawiasz gdzieś z tyłu i podłączasz pod sprężynkowe zaciski left i right. Jeśli będziesz miał centralny to jego możesz podłączyć pod center. To są wyjścia.

Te kolumny wydają się być dobrym partnerem dla NAD-a C368. Musiałbyś sam sprawdzić czy takie połączenie będzie dobre dla Ciebie.