MobyDick

Istotne jest pole powierzchni przekroju tunelu i jego długość. Tunele szczelinowe w przypadku subwooferów robi się zwykle jako druga ścianka wzdłuż boków obudowy. Zwykle specjalnie się nie wyobla miejsca załamania. Można zaokrąglić ostrą krawędź. Zazwyczaj optymalna obudowa BR jest większa niż zamknięta dla tego samego głośnika. Taki port szczelinowy zabiera dodatkowo objętość wnętrza. Gdy objętość obudowy subwoofera jest niewielka może wyjść bardzo długi port br lub o bardzo małym przekroju i wtedy będzie on mocno słyszalny przez dużą szybkość wypływu powietrza. Wtedy zwykle lepiej sprawdza się membrana bierna. Wiele głośników do obudowy zamkniętej nie nadaje się lub bardzo kiepsko sprawdza się w obudowie br. Z dobrego subwoofera można zrobić bardzo mało wybredny, taki który nada się jedynie do kd.

Jeśli ta płyta główna nie ma wbudowanego wzmacniacza słuchawkowego, to będzie to raczej niemożliwe dla wersji 80 ohm a o wersji 250 ohm musisz zupełnie zapomnieć. Będą grały bardzo cicho.

W jakiej postaci masz wyjście cyfrowe audio z TV ? Optyczne czy Coaxial ? Q5 pobiera na tyle mało prądu ze może być cały czas włączony.

SMSL Q5 pro na żywo nie wygląda źle. Wprost przeciwnie. To takie maleńkie coś, co jest wykonane lepiej niż większość dużych sprzętów. Tak na prawdę jest lepiej zrobiony niż Pianocraft. Tyle że to wzmacniacz cyfrowy z wejściami głównie tego typu i nic więcej. Gdy używasz TV nic więcej nie potrzeba. Jeśli chcesz skorzystać z funkcji sieciowych, wtedy potrzebny jest tablet lub smartphon. Tyle że tak jest w każdym sprzęcie. Radio FM to taki trochę przeżytek. Zawsze można podłączyć do wzmacniacza. Zwykle potem już się nie che do tego wracać ...

Bardzo możliwe ze ich konstruktor chciał uzyskać bas taki jak masz. Zmiana strojenia może sprawić ze będzie bardziej pasował dla Ciebie. Materiał z którego jest zrobiony tunel ma małe znaczenie. Obudowa BR to rezonator Helmholtza. Ważna jest objętość zamkniętej przestrzeni i podatność otworu na zewnątrz. Do tego występują w obudowie szeregi zjawisk falowych. Tyle że to już inne zagadnienie.

W tym programie możesz symulować różne częstotliwości strojenia. Możesz wybrać średnice okrągłego tunelu jednego lub więcej lub prostokątnych. Wtedy dostaniesz długość do dostrojenia do odpowiedniej częstotliwości. Tą deskę która stanowi jego górną część możesz przedłużyć. Robiąc w niej wzdłuż ukośne przecięcie możesz ja lepiej rozeprzeć. Taki tunel jeśli trzeba może być łamany i może iść potem w górę. Może też zmieniać powierzchnię w części jego długości. Jeśli na jakiejś długości zmniejszysz jego prześwit, również obniżysz częstotliwość strojenia. Tylko wtedy to trochę komplikuje obliczenia. Wtedy raczej musisz ufać swojemu słuchowi. 10Hz to bardzo mała wartość. Wyjdzie wtedy bardzo duża długość tunelu br. Najprawdopodobniej wyjdzie coś podobnego gdy zamkniesz tunel zupełnie. W tym programie możesz wybrać opcję obudowy zamkniętej.

KEF-y wróciły w opcji zamiast Acustimass 5v. Ich cena jest podobna, dochodzą do nich podstawki, jako lepsza opcja dźwięku, lecz trochę bardziej wymagająca z ustawieniem, lecz możliwa po przemeblowaniu . Wybierasz co chcesz sam . To Ty przecież musisz się na coś zdecydować. My tylko podpowiadamy możliwe opcje.

Chyba źle mnie zrozumiałeś. Na to że NAD C338 zagra lepiej niż SMSL Q5pro bym nie liczył. Zapewne nie będą grały identycznie. Jednak sądzę ze to podobny poziom jakości dźwięku. Nad deklaruje niewielką moc dla tego wzmacniacza, jednak test w audio.com.pl pokazał ze można z niego wyciągnąć ponad 100W, czyli 2 razy więcej niż z SMSL-a ( nowe powinny mieć 2x50W ). KEF Q350 powinny być lepszymi kolumnami od Bose Acustimass 5 V. Acustimassy są dość specyficzne i powinny być dość fajne na swój sposób. Zaletą są bardzo małe rozmiary i szeroka scena z niezbyt szeroko rozstawionych kolumn. Do tego zachowują stereo poza przebywaniem w środku bazy. Moze niezbyt analityczne lecz przyjemne w odbiorze i praktyczne. KEF-y potrafią za to pokazać bardzo dużo detali i smaczków bez nadmiaru wysokich tonów. Do tego potrafią zaskoczyć niskim basem i możliwościami głośnego grania przy swoich rozmiarach. Bose może jeszcze bardziej zaskakują. Może nie tym że schodzą niżej, lecz tym ze to na prawdę maleństwa z niewielkim subwooferem pasywnym, lecz grają dużym dźwiękiem z rozmachem. Może nie przesadzonym lecz wystarczającym i ze smakiem. No i funkcjonalność. Nad ma chromecasta wbudowanego , do tego również jest w nim bluetooth i ma więcej wejść. Przy Q5 pro jest tylko po jednym wejściu jednego rodzaju. To sprawia ze trzeba często do niego kupić multiplikator wejść zewnętrzny. Często potrzeba więcej niż jedno wejście optyczne. Nowe TV mają wyjścia w tym standardzie i Chromecast warto do niego podłączyć. Ręczne przepinanie na dłuższą metę może być kłopotliwe.

Na lepszy dźwięk bym tu nie liczył. Link był w poście w którym wymieniłem ten zestaw.

Te kolumny nie wymagają subwoofera. Schodzą dość nisko z basem ( trochę wbrew temu co by wynikało z danych producenta , bo ten co rzadkie pisze prawdę ) , Wiele kolumn podłogowych wypada tu gorzej pod tym względem. Potrzebują standy jeśli mają na nich stać. Można je postawić na stołkach, ale te lepiej nadają się do siedzenia na nich . Możesz je kupić w sensownym komplecie z NAD-em C338. Tyle ze będzie drożej.

To skoro wchodzą w grę kolumny na podstawki, to można brać pod uwagę Kef Q350 za 2 tyś para One dość dobrze znoszą bliskość ściany za nimi. Do tego dobrze współpracują z Q5 pro.

Generalnie kolumny podłogowe i standowe ustawia się zwykle w pewnej odległości od ścian aby dobrze grały:

Nierówności charakterystyki pasma przenoszenia kolumn w pokoju mieszkalnym są tak duże że pewnie nawet na dość kiepskich mikrofonach wyglądały by podobnie do wzorcowych.

W takim układzie sprawdza się lepiej niż w poprzednim chyba tylko te Acustimassy Bose. Możesz użyć innych kolumn , ale musiał byś je ustawić na standach lub podłogowych stawiając je przed witrynką jedna i druga symetrycznie po drugiej stronie. Obawiam się ze ten wariant z kolumnami dość mocno odsuniętymi od ściany nie wchodzi w grę.

SUPERLUX HD-669 lub za 180 zł Encore RockMaster OE

Tu to już kwestia tego że na papierze można napisać dowolną bzdurę. Pamiętam maleńkie głośniczki komputerowe o mocy 100W POMPO których zasilacz na wyjściu dawał nieco ponad 1 W mocy.

Tylko że z tego co piszesz chyba ci inżynierowie mieszkali w średniej wielkości katedrach chyba .

Bo ten wzmacniacz AD18 zapewne będzie dużo lepszy niż z wieży Panasonica, nie mówiąc już o porównaniu kolumn z tego zestawu do Cantonów. Pojęcie jakości , to kwestia bardzo względna. Jeden może być zachwycony 30 letnim maluchem po przesiadce ze starszej Syrenki w której wszystko się rozsypywało, a drugi będzie narzekał na kiepską jakość nowego Jaguara w porównaniu do Bentleya.

Z moich pomiarów wynikało że przy głośnym słuchaniu muzyki na kolumnach o skuteczności trochę poniżej 90 dB/W moce nie przekraczały kilku watów na kanał, przy kolumnach o skuteczności większej, powyżej 90 dB/W moc ta nie przekraczała jednego wata. Przy większych poziomach głośności trudno było mówić o przyjemności ze słuchania muzyki. Na dłuższa metę sąsiedzi mogli by zgłaszać zastrzeżenia, przy większych poziomach głośności. Większa moc wzmacniacza i wytrzymałość kolumn jest tu potrzebna głównie ze względów funkcjonalnych. Co ciekawe większość wzmacniaczy tranzystorowych optymalnie działa przy większym poziomie mocy. Wtedy ich zniekształcenia są niższe. Trzeba sobie zdawać sprawę z tego ze 2 kolumny o skuteczności 92 dB/W w przeciętnym pokoju do których doprowadzamy po 1 W mocy w zakresie akustycznym daje nam głośność około 100 dB. Przy takim poziomie mocy absorbery działają już słabo, ściany dają dużo wielokrotnych odbić i dźwięk się kumuluje.

Jedyne kolumny, które mają moc, to kolumny aktywne. Te nie potrzebują dodatkowego wzmacniacza. No chyba ze są pół-pasywne. Te z kolei zwykle potrzebują bardzo mało mocy w warunkach domowych.

Przede wszystkim to produkt bardziej strawny jeśli chodzi o wygląd , bo jest większy i jest firmowany przez znanego producenta wzmacniaczy. Ma więcej wejść i jak pokazał test w Audio ma większą moc wyjściową. Ma więcej wejść i ma już na pokładzie takiego Chromecasta co sprawia ze będzie się go podobnie obsługiwało sieciowo i nie wymaga to podłączania dodatkowego kabelka zasilania. Tam istota sprawą również była cena całego zestawu z dobrymi kolumnami. Osobiście wolał bym SMSL A8, tyle że w sklepach naszym kraju jest on droższy.

No i Q5 pro nie nazwał bym Ferrari . Uważam ze może zapewnić dźwięk na poziomie kilkakrotnie droższych konwencjonalnych wzmacniaczy stereo. Ostatnio jeden człowiek tu na forum pożyczał trochę sprzętu i stwierdził że gra porównywalnie jakościowo z Yamahą R-N803D. On ma jednak mniejsza moc i dobrze sprawdza się z niezbyt dużymi kolumnami. Wskazane są jednak możliwie jak najbardziej wyrafinowane. BOSE ACOUSTIMASS 5 V to raczej kwestia problematycznego ustawienia kolumn. Co nie znaczy że to kiepskie głośniki. Do tego zwykle ich produkty na żywo robią znacznie lepsze wrażenie organoleptycznie niż na zdjęciach. Bo nawet w ich katalogu wygląda to mocno plastikowo. Co do wyboru wzmacniacza, to myślę ze trzeba by dość sporo więcej dołożyć aby uzyskać lepszy dźwięk. Aby uzyskać zbliżony poziom i mieć większa funkcjonalność również. Streamery również trzeba by brać dużo droższe i wynik może być różny. Chromecasty są znane z swojej ergonomii w użyciu. Jednak mają pewne ograniczenia w możliwościach wyjściowych sygnału. Tu już bardziej raczej chodziło będzie o niuanse.

Tutaj to słychać bez specjalnie spreparowanych audiofilskich nagrań .

Co do jakości dźwięku to większość ludzi docenia ją gdy ma porównanie. Ostatnio czytałem tu na forum wpis człowieka który nie wierzył w to że jeden wzmacniacz gra gorzej a inny lepiej. Miał dość przyzwoity amplituner KD Onkyo serii 600. Trochę pod moim wpływem trochę zaszalał jak pisze i kupił do pracy mały wzmacniacz SMSL A8 i pisze że szczęka opadła mu na podłogę, bo kolumny które miał i uważał że nie są zbyt dobre zaczęły grać dużo lepiej, nawet te które już dawno nie używał bo były tak kiepskie.

Tylko proszę nie wspominać mi o zdjęciach z katalogów . Tam to są fantazje fotografów na temat plastyki obrazu. Sprzęt zwykle nie jest do niczego podłączony. Taka norma. Ma być ładnie i już ...