MobyDick

Widzę ze mnie nie zrozumiałeś :). Chodziło mi o to że z tak specyficznym wzmacniaczem można kupić droższe kolumny wydając ogólnie podobne pieniądze i uzyskać lepszy dźwięk. Oczywiście ze nie będzie on dobrym partnerem dla wszystkich kolumn , ale raczej tych bardzo egzotycznych. No i nie sprawdzi się tam gdzie mniej istotna jest jakość dźwięku, a większą wagę ma głośność mimo sporych zniekształceń.Robiąc tylko oszczędności na wzmacniaczu aby było taniej będzie to bardziej krok w bok niż w kierunku lepszej jakości dźwięku.

A ja uważam ze można i dużo taniej jeśli chodzi o dobre brzmienie. Dla przykładu taki SMSL Q5pro. Jeśli podłączy się do niego dobre kolumny, wydając mniej na wzmacniacz, zostaje więcej na lesze kolumny i nie jest do niego ostatnio coraz bardziej konieczny DAC. Ma ograniczenia. Mimo że gra bardzo dynamicznie przy normalnych poziomach głośności to jego moc jest mniejsza niż przeciętnego wzmacniacza pracującego w klasie AB ( droższego od niego ) i nie będzie mógł grać ekstremalnie głośno. Ale tu wtedy nie chodzi o jakość dźwięku. Do tego wygląd. Dla wielu ludzi jest zbyt mały żeby go traktować poważnie. Mimo że nie jest mu do niczego potrzebna większa obudowa, a ta mimo że maleńka jest dobrze zrobiona. Może właśnie dlatego. Mniej materiałów, za to dobre wykonanie.

Generalnie jeśli kolumny są kiepskie to to z żadnym wzmacniaczem nie będą grały dobrze. Wiele dość kiepskich kolumn gra w miarę nieźle z klasycznymi NAD-ami. Jednak wzmacniacz wcale nie musi być bardzo drogi aby mógł dobrze zagrać. Niektóre scalone wzmacniacze impulsowe przy dobrej aplikacji mogą być dość tanie i grać naprawdę dobrze. Do tego zwykle grają dynamicznie. Jednak jeśli do takiego wzmacniacza podłączy się kiepskie kolumny to będzie to grało na tyle dobrze na ile pozwolą kolumny.

Moim zdaniem bardzo dobre i wyraźnie lepsze od CAL są CAL2. Basu jest więcej, więcej przestrzeni. Góry też jest więcej a to już w CAL już przeszkadza Karolowi. A SoundMagic HP151 ma jeszcze ostrzejszą górę.

I wcale nie wszystkie są beznadziejne. Sam często polecam bardzo tanie sprzęty które mogą zagrać naprawdę świetnie, o ile podłączy się do nich możliwie dobre kolumny.

Musisz brać pod uwagę to że wiele obecnie produkowanych kolumn grzmi ciągle, bez sensu i bez potrzeby i z takimi wzmacniaczami które je powściągają się je zestawia. Zwróć uwagę że w czasach gdy kolumny robiło się zwykle o bardziej liniowej charakterystyce ci sami producenci wzmacniaczy robili inny sprzęt, który lepiej współgrał z takowymi. Obecnie również robi się elektronikę która gra właśnie dynamika i energią. Jeśli się je źle zestawi można uzyskać nieodpowiednie brzmienie.

Jak dla mnie stawianie sprawy, że kiedyś robiono wspaniały sprzęt, a obecnie robi się samo gówno, to kwestia która ciągle powraca. Sprawa świetnie grającej małej wierzy to już zupełnie inna rzecz. Jeśli się narzeka ze w budżetowym sprzęcie hi-fi robione są oszczędności to w takich mini-wieżach renomowanych producentów oszczędności są znacznie bardziej posunięte. Same gabaryty sprzętu są tu sprawą drugorzędną i mogą wprowadzać w błąd. Tego przykładem mogą być np. sprzęty Cyrusa lub Meridiana. W warunkach domowych ogromna moc, która nie będzie wykorzystana niekoniecznie musi być zaletą. Moim zdaniem właśnie obecnie produkowane urządzenia audio zbliżają się bardziej do naturalnego brzmienia przy bardziej umiarkowanych cenach. W przeszłości przez odstępstwa od tego jak powinno być, sprzęt grał w bardziej określony sposób i rozumiem ze są ludzie którym się to podoba. Z drugiej strony obecnie można kupić stary sprzęt który kiedyś kosztował sporo, a obecnie jest tańszy niż sprzęt klasy podstawowej i nadal dostajemy jego wysoką jakość. Jednak niema się co oszukiwać że i on ulega awariom i wśród używek jest sporo źle naprawionych. Trzeba być ostrożnym. Jeśli kupujemy jakikolwiek sprzęt audio warto go posłuchać. Jeśli szukamy jakichś określonych zniekształceń to może warto poszukać takiego który nam je da zamiast krytykować ten który ich nie oferuje.

No i tak to powinno być podłączone. Tylko nie wiem czemu na obrazku przedstawiającym złącza dostępne z tyłu na stronie producenta zabrakło złącza USB do podłączenia komputera, które jest obok złącza do podłączenia pendriva.

To może Audioquest Nightowl i jeśli będzie zbyt cicho to w przyszłości Audioquest DRAGONFLY RED. https://www.audiofanatyk.pl/recenzja-sluchawek-audioquest-nightowl-dragonfly-red-perch/ Sporym problemem może być sam telefon. Jeśli ma niski poziom wyjściowy sygnału na wyjściu słuchawkowym to bez zewnętrznego wzmacniacza się nie obejdzie lub trzeba zmienić telefon. Inne wyjście to dobre słuchawki bezprzewodowe bluetooth np. SONY WH1000XM3 .

Jako przykłady : SMSL VMV-VA2 niewielkich rozmiarów wzmacniacz słuchawkowy wymagający zasilania sieciowego o sporej mocy. To po prawej na zdjęciu to osobny DAC . xDuoo XQ-23 przenośny DAC/Amp z łącznością bluetooth i możliwością podłączenia przez USB ale o mniejszej mocy, która powinna wystarczyć do zapewnieniea wystarczającej głośności.

To zależy czy chcesz żeby go używać z takim wzmacniaczem poza domem, czy może być zasilany sieciowo. Są do tego różne wzmacniacze i połączenia wzmacniacza z DAC-iem. Sporo zależy od kwoty jaką możesz przeznaczyć i czy masz dobry DAC w telefonie. Istotne jest to też jak duo głośniej chcesz słuchać. Są również tego typu urządzenia bezprzewodowe. Wtedy telefon może być w kieszeni a słuchawki podłączasz do niewielkiego urządzenia ze sterowaniem.

Jeśli chcesz aby słuchawki grały głośniej, powinieneś raczej rozejrzeć się za wzmacniaczem słuchawkowym. Bywają też słuchawki o większej skuteczności jak np. AKG K550. Inne słuchawki będą grały jednak inaczej.

To może Denon AH‑D1200 . Ich cena nominalna jest wyższa od zakładanej ale przy promocjach schodzą poniżej 500 zł.

Myślę że KEFy stanowiły dobrego partnera dla Audiolaba, a te BNM-y będą lepsze dla lampy. To 2 różne światy. Obawiam się że BNM-y nie za bardzo nadadzą się do Audiolaba.

Takie konstrukcje były budowane od początku powstania tej koncepcji. Często są to tylko konstrukcje z wyglądu przypominające to rozwiązanie przez układ głośników z filtrami z odwróconą fazą lub nawet konstrukcje 2,5-drożne. Ostatnimi czasy stały się tylko mniej popularne. Przez jakiś czas dominowały konstrukcje 2,5-drożne a potem nawet 2 drożne z dwoma głośnikami niskośredniotonowymi poniżej wysokotonowego. Mniejsza popularność takich konstrukcji myślę że po części jest podyktowana niższym kosztem produkcji monitorów z mniejsza ilością głośników.Do tego częste jest przekonanie wśród ewentualnych odbiorców o tym że dźwięk jest lepszy z głośników o większej średnicy, a 2 większe głośniki wymagają zwykle większej obudowy. Dołożenie wtedy nieco większej obudowy tworzy konstrukcję wolnostojącą, która również ma więcej zwolenników.

Dynaudio Audience Lr 120

Amphion Two15 Mackie HR626

JmLab Point Source 5.1 FOCAL-JMLAB ELECTRA 905 Focal Mini Utopia Wilson Audio Cub

https://pl.aliexpress.com/item/32856690201.html

Ile potrzebujesz podłączyć źródeł ? Jeśli wystarczy tylko jedno możesz użyć taki : https://pl.aliexpress.com/item/32999963280.html

5-7 kHz to zakres wysokich częstotliwości. Przy braku lub słabszym tłumieniu ustrojów akustycznych które głównie tłumią wyższe częstotliwości wpływ były większy. Na powyższym wykresie widać że już tak niewielka zmiana odległości mikrofonu od głośników znacząco zmniejszyła wpływ pomieszczenia na przetwarzanie basu. Niskiego basu jest zdecydowanie więcej gdy kolumny stoją dalej. Jeśli mikrofon postawisz 0,5 m od głośników, basu będzie mniej i charakterystyka powinna się bardziej wyrównać.

Wygląda na to że źle mnie zrozumiałeś. Nie chodzi o to że problemem jest to że nie będziesz miał dźwięku równocześnie z obu urządzeń. Problemem będzie to że nie możesz wtedy włączyć 2 urządzana na raz, bo wtedy nie będziesz miał dźwięku z żadnego. Czy jeśli korzystasz z komputera zadowoli Cie sytuacja że w tym czasie musisz mieć dekoder wyłączony lub gdy korzystasz z dekodera nie możesz włączyć komputera ? Do tego celu potrzeba coś takiego: DIGITUS SWITCH TOSLINK 2X1 Z PILOTEM (DS-40135)

CYP AU-D12 to rozgałęźnik sygnału toslink, czyli z jednego wyjścia możesz doprowadzić sygnał do 2 urządzeń. Z tego co piszesz to potrzebujesz przełącznik. Jest w sprzedaży sporo takich pasywnych rozgałęźników które pozwalają na to że mogą działać w drugą stronę. Problem w tym że nie możesz wtedy równocześnie włączyć obu urządzeń. Warunkiem jest że świecić może w danej chwili tylko jedno z wyjść. To jest raczej nie realne abyś nie mógł korzystać równocześnie z dekodera i komputera. Pozostaje ręczne podłączanie raz jednego a innym razem drugiego.

https://allegro.pl/oferta/koncowka-mocy-hi-end-pass-aleph-5-dual-mono-kl-a-8553819484

Z tego co wiem, to w tych grubaśnych przewodach to co sprawia ze wyglądają jak najedzone węże boa jest dość zwyczajną włókniną poliestrową i ma ona ona po prostu pełnić funkcje izolatora drgań.