MobyDick

Głośniki koncentryczne mają największy sens w zakresie gdzie fale dźwiękowe są krótkie. Można też iść na całość: Cabasse La Sphere Cabasse Atlantis Kef Blade

Wracając do monitorów KEF-a , są to kolumny do współpracy z wzmacniaczami tranzystorowymi. Lampowe stopnie końcowe podłączone do kolumn przez transformatory wymagają kolumn o bardziej utwardzonym basie, po to aby go rozmiękczyć i w taki sposób nadać mu potęgi. Również do takich amplifikacji najlepiej pasują kolumny z wyraźnie podkreślonym górnym skrajem pasma. Pozostają jeszcze preferencje dźwiękowe.

DT240 PRO nie znam. Wygląda na to że są to jakieś niezbyt duże gabarytowo słuchawki nauszne przenośne. SoundMagic HP151 są warte uwagi ze względu na dźwięk z głębokim nisko schodzącym basem. Przy nieco V-kujacej charakterystyce zachowują charakter monitorowy. Jednak są to dość spore słuchawki głównie do zastosowań stacjonarnych, choć dzięki temu że dość łatwo je wysterować łatwo współpracują ze sprzętem przenośnym. Producent twierdzi ze blokując w nich przeguby umożliwiające odchylanie muszli jakie były w HP150 rozwiązał problem uszkodzeń widelców na których się trzymają. Jednak chyba nie do końca to naprawiono. Audio-Technica ATH-M40X to brzmienie bardziej skoncentrowane na liniowym i mniej ekspresyjnym brzmieniu, monitorowym lecz dość łagodnym i spokojnym.

Zdecydowanie uważam ze warto na spokojnie rozglądać się za Tannoy Saturn s6c. W tym czasie opcjami zastępczymi może być 4.1 lub jakiś inny głośnik który nie będzie do końca pasował. W tej drugiej opcji warto być ostrożnym, bo bez odpowiedniego dopasowania przez elektronikę amplitunera taki przypadkowy głośnik będzie grał gorzej niż system bez niego.

Oczywiście najlepiej było by kupić TANNOY SATURN S6C i z tym myślę że warto cierpliwie poczekać aż gdzieś się pojawi. Do tego czasu można kupić coś innego i trudno wyrokować jak to będzie grało bez odsłuchania. Często kalibracja amplitunera pomaga zintegrować centralny z frontami. Zawsze pozostaje tryb fantom ( bez centralnego ).

Np. możesz wymienić fronty + (najlepiej ) centralny . Wtedy te kolumny które masz jako przednie mogą posłużyć jako tylne, a tylne do rozszerzenia dźwięku o dodatkowe kanały.

Myślę że powinien być postęp. Kolejnego postępu oczekiwałbym podłączając lepsze kolumny.

Niektórzy producenci robią osłony głośników z metalowej siatki lub perforowanej blachy. Można też kupić osłony na pojedyncze głośniki z takiej metalowej siatki. Nie będą one jednak pasowały do wszystkich kolumn.

Jest grupa ludzi, którzy chcą mieć takie głośniki przy komputerze lub obok telewizora. Możliwość rozbudowy o subwoofer daje szansę uzyskania brzmienia pełnowartościowego sytemu audio, który nie będzie ustępował dużym kolumnom. Wielbicieli dużego brzmienia z maleńkich kolumn również nie brakuje. Takie możliwości dają kolumny z wbudowanymi wzmacniaczami gdzie DSP potrafi wyciągnąć z głośników maksimum bez ich uszkadzania. Cena ponad 5 tys jest wysoka. jednak zbliżona do nieco większych pasywnych LS50. Zapewne spadnie z czasem, bo to nowość. Już widziałem na allegro w cenie nieco ponad 4tyś. sprzedawane przez jeden ze sklepów który ma je w regularnej sprzedaży drożej. Dla wielu ludzi brak kabli jest czymś pożądanym, dla innych nie. Dlatego są do wyboru też pasywne LS50 i aktywne LS50 Wireless. Tu producent wycelował w trochę wyższą półkę. Jest mnóstwo kolumn aktywnych wyposażonych np, w bluetooth za kilkaset złotych, zawsze można coś takiego wyposażyć w chromecasta i w taki sposób tanio usieciować. Jeśli do Arcama za 3 tyś podłączymy LS50, wyjdzie nam 7 tyś.

Ciekawszym systemem muzycznym z funkcjami sieciowymi wydaje się być KEF LSX Dwie aktywne kolumny z czterema końcówkami mocy dla każdego głośnika, nie wymagające przewodu który by je łączył, z łącznością bezprzewodową wi-fi i bluetooth. Do tego przewodowo wejście liniowe, lan i optyczne oraz wyjście na subwoofer. W rożnych kolorach.

Jest w tym odrobina prawdy, ale tylko odrobina. Prawda jest taka ze wiele napędów optycznych z komputerów posiadało wyjścia analogowe i płyty audio czytały tak jak to robią odtwarzacze płyt CD. Od dość dawna takie napędy raczej nie podłącza się z wyjść analogowych i są one czytane jako dane. Jednak programy odtwarzające płyty robią to zwykle z pojedynczą prędkością. Wiele programów do ripowania płyt ma opcję trzykrotnego odczytu płyty w celu eliminowania błędów odczytu. Potrzebny były program odtwarzający płyty CD audio w taki sposób. Inne wyjście to ripowanie płyt do plików i ich odtwarzanie.

Napisałeś to dość niejednoznacznie. TV z zasady ma tylko wejścia HDMI i możesz do dowolnego takiego wejścia podłączyć wyjście dowolnego urządzenia z HDMI. Tak było w założeniach od początku. Pewnym odstępstwem jest mechanizm ARC, czyli zwrotny kanał audio, bo gdy oglądasz TV z dźwiękiem z KD lub soundbaru nie ma potrzeby przesyłania dźwięku z wyjścia urządzenia audio do wejścia w TV. Wtedy można te przewody wykorzystać do przesyłania dźwięku w drugą stronę. Zawsze jednak możesz przesłać dźwięk z TV do amplitunera osobnym przewodem cyfrowym np. optycznym. Tak było zanim wymyślono ARC w TV z HDMI. Sam mechanizm ARC powinno się dać wyłączyć lub ewentualnie ustawić w menu TV co do sposobu działania. Często jest możliwość ustawienia na stałe wyłączenia dźwięku w TV i przesyłania go do zewnętrznego źródła dźwięku.

Można tez tak MSB Platinum Data CD IV Odczyt płyty przez dowolny ( kompletny ) napęd komputerowy, trzykrotny do bufora i potem eliminowanie błędów odczytu.

Myślę jednak że taka osłona głośników lepiej zabezpieczy membrany, a siatkę maskownicy da się dość łatwo wymienić, gdyby miała zostać uszkodzona.

Po pierwsze sprawdź dostępność aktualizacji oprogramowania telewizora. Jeśli problem będzie nadal występował to spróbuj podłączyć dekoder Evobox do TV. Może i do niego będziesz miał aktualizacje oprogramowania. Tak to już jest gdy urządzenia AV mają oprogramowanie w którym zdarzają się błędy. Amplituner również może wymagać aktualizacji. Czasem trzeba zaakceptować ze nie wszystko działa jak trzeba lub trzeba szukać innej konfiguracji sprzętowej w której nie wystąpią problemy.

Witaj. Zacznę od tego że iBasso DC01 ani DC02 nie słyszałem. Moc iBasso DC02 dla KZ ZS10 PRO będzie wystarczająca z dużym nadmiarem i faktycznie możesz do niego podłączyć praktycznie dowolne słuchawki. Jednak wzmacniacze z wyjściami zbalansowanymi i DAP-y staja się ostatnimi czasy coraz bardziej popularne i tańsze. Zwykle jednak w jednym urządzeniu są dostępne oba standardy wyjść. Wtedy łatwo się przekonać czy na danych słuchawkach różnica jest odczuwalna, bo wiele słuchawek ma wymienne kable i sporo z nich umożliwia podłączenie kabla do podłączenia zbalansowanego. W ciemno wybrałbym chyba iBasso DC01 z wzmacniaczem zbalansowanym.

https://soteris.pl/outlet-plantronics-encorepro-hw530-p-6474.html za 200 zł

Cześć Myślę ze chyba mylisz pewne sprawy. Jedną sprawą są parametry sygnału jakie jest w stanie przyjąć i przetworzyć chip DAC-a. Samo złącze nie ma tu w zasadzie dużego wpływu. Jeśli masz złącze analogowe zaszyte w porcie USB-C, to po prostu wystarczy użyć przejściówki. Parametry plików dźwiękowych z zasady raczej nie przekraczają 24 bit/ 192 kHz. W zasadzie to tworzenie plików o częstotliwości próbkowania wyższej niż 96 kHz nie ma większego sensu. Pliki z serwisów streamingowych raczej nie uświadczysz z wyższymi parametrami. Posiadanie DAC-a o niższych parametrach nie nieumożliwienia odtworzenia pliku o wyższej częstotliwości próbkowania. Kolejną sprawą jest jakość wzmacniacza słuchawkowego i ogólna jakość dźwięku z DAC-a. Bywa że ten o gorszych parametrach częstotliwości próbkowania gra lepiej. Kolejną sprawą jest synergia słuchawek z podłączoną elektroniką i preferencje dźwiękowe użytkownika. Jeśli chodzi o słuchanie muzyki z telefonu często zakup lepszego zewnętrznego DAC-a daje lepsze rezultaty niż zakup innego telefonu. Musiałbyś sprawdzić kilka takich urządzeni i porównać z słuchawkami bezprzewodowo, aby się przekonać czy warto. Z wieloma telefonami może się okazać że nie warto.

Jeśli zależało by Ci na większym zasięgu to takie urządzanie Blitzwolf BW-BR4 ma mieć do 100 m zasięgu, gdy większość producentów deklaruje 10 m.

Jeśli chcesz słuchać muzyki z telefonu, to potrzebujesz odbiornik a nie nadajnik. Wtedy Mozos MBL-HD może się do tego nadać. W sytuacji gdy nie posiadasz wejścia cyfrowego w amplitunerze masz w nim tylko jedno złącze analogowe które w zależności od ustawienia jest wejściem lub wyjściem. Musisz wtedy zmienić podłączenie. Podłączenie kablem optycznym z CD możne zostać, bo nie będzie używane. Ja bym jednak sugerował użycie osobnego odbiornika np. taki z aptX HD . Jeszcze lepszym rozwiązaniem było by użycie do tego celu transmisji wi-fi , jeśli masz sieć domową bezprzewodową. Do tego celu można użyć np. Google Chromecast Audio. Jeśli masz wejście optyczne w amplitunerze to możesz po prostu podłączyć np. tego Mozos MBL-HD kablem optycznym z jego wyjścia do wejścia toslink.

W Twoim przypadku taki adapter z wejściem cyfrowym możesz podłączyć tylko do wyjść cyfrowych CD. Ten konkretny model obsługuje transmisję dźwięku przy użyciu bezstratnego kodeka aptX, który obsługują słuchawki które masz. Kupowanie droższego raczej nic nie wniesie. Jeśli chcesz mieć możliwość słuchania przy użyciu takiego adaptera z innych źródeł z których masz dźwięk w postaci analogowej , wtedy pozostaje użycie adaptera z wejściem analogowym. Wtedy musisz się liczyć z większym wpływem takiego adaptera na dźwięk. Możesz kupić drugi taki lub adapter który posiada oba rodzaje wejść i używać tego które w danej chwili będzie potrzebne. Przykładem takiego adaptera jest np. Mozos MBL-HD . Ten z resztą jest nie tylko nadajnikiem, ale i może pracować jako odbiornik.

Myślę że do podłączenia do CD warto kupić taki adapter w wersji z wejściem optycznym. Podłączenie do wyjścia analogowego będzie zawsze gorszym rozwiązaniem i tu trzeba by szukać czegoś co zapewni dobrą konwersję A/C .

Czy w tym amplitunerze jest wyjście cyfrowe dźwięku i jakiego rodzaju ? Warto kupić adapter który podłączysz do niego. Pytam , bo warto aby konwersja do postaci analogowej następowała raz i to w słuchawkach..

Jeśli założyć że takie ustawienie będzie dokładnie przekładać się na poziom głośności w pomieszczeniu to ustawienie -2dB da ~1,59 V