MobyDick

Z tego co wiem to Pylon Audio SAPPHIRE 25 są przewidziane do postawienia blisko tylnej ściany i są produkowane białe. Jednak kosztują 3tyś za parę.

Jeśli chodzi o J.M.Jarre to sądzę ze jego muzyka od momentu jego pierwszych 3-ech płyt jest stawiana niepotrzebnie na piedestale wyżej niż on sam ją widzi. Osobiście kupowałem kolejne jego płyty do Chronology. Jedna z tego co wiem on sam podchodzi do tego co tworzy na większym luzie. Jego koncerty mają z założenia bawić i celowo zaczął bardziej skłaniać się ku rozrywce. Rozumiem że nie wszytkom taka ewolucja musi się podobać. Jednak trudno aby żądać od niego aby ciągle robił płyty w stylu Oxygene lub jak co niektórzy robił kolejne wersje jakiejś płyty w wersjach poprawianych lub okolicznościowych. To również bywa krytykowane ( moim zdaniem niesłusznie ).

Jeśli chodzi o przelutowanie samych wtyczek, to sporo zależy od konstrukcji samego kabla. Jeśli jest to pojedynczy kabel z jednym ekranem wewnątrz to sprawa się nieco komplikuje. Można wymienić też kabel wraz z wtykami. Spotkałem się kiedyś z kablem optycznym wyglądającym identycznie jak ten i był wykonany zupełnie dobrze. Nie sprawiał żadnych problemów. Był on jednak firmowany przez inna markę. Sądzę że powinien być ok. Przy niektórych kiepsko wykonanych przewodach optycznych może dochodzić do chwilowych przerw w dźwięku. Dopiero wtedy gdyby do czegoś takiego miało dochodzić to wtedy należało by go zwrócić.. Jednak nie podejrzewam tego po tym światłowodzie.

Problem z przewodami sygnałowymi , głośnikowymi i zasilającymi jest taki że ich wpływ na brzmienie trudno jest zmierzyć w jakichkolwiek pomiarach. Zdarzają się wzmacniacze takie jak robi Naim w których niema cewek na wyjcu ze stopnia mocy. Wymagają one wtedy przewodów o małej pojemności i większej indukcyjności. Tu łatwo stwierdzić ze nieodpowiednie przewody głośnikowe mogą sprawiać że wzmacniacz będzie łatwiej się wzbudzał i grał gorzej , jeśli nie zapewnimy odpowiedniego przewodu. Osobiście z doświadczenia często spotykam się z różnymi przewodami które lekko modyfikują brzmienie. Te tendencje często się powtarzają. Jednak spotykałem się z sytuacjami kiedy te same przewody które na jednym sprzęcie w dość wyraźny inaczej modyfikowały brzmienie na innym sprzęcie nie dawały żadnych różnic. Osobiście uważam ze elementy czynne i bierne w torze dźwięku zwykle przy znacznie mniejszych kosztach powodują znacznie większe różnice. Sam fakt dostrzegania różnic w brzmieniu sprzętu skłania do zakupu przewodów często niewiele wnoszących w brzmienie. Takie zmiany można spotkać stawiając sprzęt na różnych podkładkach lub kładąc na nim coś co będzie go dociskać. Te efekty czasem są zauważalne a w innych konfiguracjach nie. Dlatego efekt placebo bym wykluczył. Z moich obserwacji wynika że nie jest to związane nierozerwalnie z przezroczystością sprzętu. Raczej z budową jego i wrażliwością na wpływ przewodów. Często najbardziej wrażliwe na takie zmiany są urządzenia o bardzo minimalistycznej budowie. Wtedy bywa ze z jakimś przewodem sprzęt może zagrać bardzo źle. Jednak w innym sprzęcie ten sam przewód sprawdza się znakomicie.

Zdecydowana większość wzmacniaczy i kolumn posiada gniazda przystosowane do użycia kabli głośnikowych w których jest odizolowany 1 cm końcówek przewodów. Dlatego specjalne zakończenia nie są potrzebne. Wtyki bananowe służą do łatwiejszego i szybszego podłączania. Wtyki widełkowe dają pewne i mocne mocowanie, które jest bardziej eleganckie niż wsunięty odizolowany przewód. Jeśli gramofon ma wtyk din to przejściówka jest potrzebna do jego podłączenia do gniazd RCA które są we wzmacniaczu. Jednak docelowo lepszym rozwiązaniem było by zastąpienie wtyku DIN przez dwie wtyczki RCA. Jeśli TV ma oba typy wyjść cyfrowych można wypróbować oba. Jednak SPDIF i Tosink przesyłają takie same informacje o dźwięku. Wielu uważa że standard elektryczny jest lepszy. Jednak szczególnie przy telewizorze który jest podłączony do instalacji antenowej wyjście optyczne może okazać się lepsze. Sam mam TV podłączony przewodem coaxial. Obok stoi ruter i niema żadnych zakłóceń.

I to jest bardzo dobry i uniwersalny wzmacniacz. Do tego nie jest stary. Główny problem to kolumny które będą Ci odpowiadały w takich warunkach akustycznych jakie masz. Na biurko do komputera mogły by się nadać jakieś monitory bliskiego pola. Takie konstrukcje są zwykle aktywne. Wtedy nie jest potrzebny osobny wzmacniacz. Pozostaje sprawdzić jakieś konkretne kolumny. Sądze że z nowych kolumn z tym wzmacniaczem mogą się sprawdzić Taga Harmony Platinum v.2 B-40.

To z kolei jest raczej skrzynia z głośnikami pełno-pasmowa. Nazywanie jej subwooferem jest błędem. Coś takiego się stosuje zamiast głośnika montowanego w półkę tylną w samochodzie typu combi. No i wtedy stosuje się coś takiego zwykle parami.

Takie kolumny mogą się bardziej nadać jako nagłośnieniowe na imprezach. Jak to zagra możesz sam się przekonać, kiedy ich posłuchasz. Główny problem to ewentualny ich transport. Jeśli z tym niema problemu to właśnie takich kolumn powinieneś szukać.

To nadal za mało informacji. Jeśli są to głośniki szerokopasmowe to należy je łączyć szeregowo i równolegle tak aby uzyskać impedancję wypadkową taką do której jest przewidziany wzmacniacz. Jeśli są wśród nich głośniki wysokotonowe trzeba je łączyć w osobnych gałęziach poprzez przynajmniej kondensatory o odpowiednio dobranej pojemności. Takich głośników dynamicznych nie wolno podłączać bezpośrednio do wzmacniacza.

Za 750 zł można kupić amplituner 7.1 Ferguson AV 770. Do tego można by rozejrzeć się za dwiema kolumnami używanymi za 250 zł . Trochę mało mamy na kolumny. Jednak trochę dokładając mamy coś co zupełnie nieźle gra. Z portu USB tego amplitunera odtworzymy mp3 i nawet pliki z filmami. Jeśli doposażymy zestaw w w odpowiednie BD uzyskamy funkcje sieciowe. Za ~100 zł można kupić zupełnie niezły adapter bluetooth.

A może w tym szaleństwie jest metoda ? I może nawet szczypta geniuszu

To czy będzie jakiś zestaw lepszy czy gorszy to kwestia upodobań. Szczególnie w małym pomieszczeniu taki układ z subwooferem uważam za bardzo dobry. Za warte uwagi uważam w nim kolumny. Wiem że parę osób na tym forum może uważać je za zbyt techniczne ( jeśli chodzi o brzmienie ). Ja się z tym nie zgadzam.

Jak już przeczytałeś w tym wątku do 18m powierzchni takie kolumny powinny być odpowiednie. Taka powierzchnia to już spory pokój, a kolumny o deklarowanej sporej skuteczności nie schodzą bardzo nisko. Co poniektóre większe monitory standowe wymagają większych pomieszczeń niż te dość spore podłogówki.

Jeśli chodzi o Kind of Blue spotkałem się kiedyś w prasie z opinią ze do czasu wydania remasteringu SBM (Super-bit Mapping ) przez Sony Music płyta była fatalnie nagrana. Nie ulega wątpliwości jej niezaprzeczalna wielkość jeśli chodzi o wartość dzieła muzycznego. Jeśli chodzi o Pata Methenego i twierdzenia ze to jest plumkanie , on sam o tym mówi że ci co tak twierdza zbyt cicho słuchają jego muzyki. Ona nie jest przeznaczona do tworzenia tła tylko do naprawdę głośnego grania. Sam słucha jej głośno zwykle w samochodzie lub na słuchawkach.

W przypadku słuchawek z aktywnym tłumieniem hałasu zwykle jest tak że kiedy włączymy ten system słuchawki mają włączony wbudowany w nie wzmacniacz słuchawkowy. Wtedy faktycznie użycie takowego przedwzmacniacza traci sens. Jednak podłączenie do lepszej karty dźwiękowej może poprawić jakość dźwięku. Jest wtedy wysoce prawdopodobne, że takie słuchawki będą grały lepiej kiedy są podłączone nie do wyjścia słuchawkowego lecz do liniowego. Jednak kiedy działa funkcja tłumienia hałasu do naszych słuchawek docierają dźwięki w odwróconej fazie z zewnątrz. Te dźwięki są odbierane przez wbudowane w słuchawki mikrofony. To z kolei prowadzi do wprowadzania niepotrzebnych szumów i kolejnych zniekształceń. Kiedy taki system wyłączymy , na ogół słuchawki stają się typowo pasywne. Wtedy potrzebują elektroniki dokładnie takiej samej jak zwykłe pasywne słuchawki. A nawet wzmacniacze słuchawkowe wbudowane w telefony potrafią różnić się dramatycznie.

Czekamy na opinie na temat tego jak grają nowe nabytki. Dobrze by było dopiero wtedy dobrać pozostały sprzęt. Przy tym wzmacniaczu wskazane jest podłączenie komputera do wejścia cyfrowego. Również ewentualny CD może być tylko napędem dostarczającym sygnał cyfrowy do wzmacniacza. W tej roli ( o zgrozo dla co poniektórych tu na forum ) może sprawdzić się napęd AV czyli DVD lub BD. Warto bardziej zwrócić uwagę na to jaki gramofon podłączymy. Ewentualnie warto pomyśleć o jakimś używanym z być może lepszą wkładką ( może nową ? ).

Dla większości słuchawek parametry pasma przenoszenia są takie że w cyfrach obejmują pasmo słyszalne dla człowieka. Jednak w ramach 20Hz - 20 kHz mogą mieścić się zupełnie inaczej brzmiące kolumny. Z reguły charakterystyki pasma przenoszenia słuchawek są dość ( lub bardzo ) dalekie od liniowości. Dlatego właśnie trzeba sobie wybrać coś co nam będzie odpowiadało. Firma Bose nie należy do typowo słuchawkowych. Wywodzi się z produkcji kolumn głośnikowych i dość innowacyjnych zintegrowanych systemów audio o tzw wysokim współczynniku akceptacji przez żonę. Jeśli chodzi o słuchawki to chyba głównie są lubiani przez pilotów samolotów i śmigłowców do komunikacji. Raczej nie starają się być producentem sprzedającym się masowo i nie zależy im na dobrej relacji jakość cena. Na rynku jest wiele wygodnych słuchawek wokłusznych o owalnych lub eliptycznych padach. Wtedy ich rozmiary mogą nie być zbyt duże. Jest to szczególnie ważne przy sprzęcie przenośnym. Aktywna redukcja hałasu jest szczególnie ważna jeśli słuchawki mają być używane w głośnych miejscach i chcemy izolować się od niepożądanych odgłosów. Np podczas podróży pociągiem lub samolotem. Pozostaje jeszcze kwestia skuteczności słuchawek. O ile parametr ten jest dość istotny aby móc posłuchać czegokolwiek na słuchawkach ze słabego wyjścia laptopa , smartfona lub tabletu , to parametr ten jest podawany w dość nieprecyzyjny sposób. Odniesienie go do mocy mocno uzależnia głośność impedancji słuchawek. Po prostu trzeba w praktyce posłuchać słuchawek z naszym sprzętem. Wiele bardzo dobrych słuchawek gra cicho, szczególnie kiedy ich impedancja jest wysoka. Dlatego poczytywanie tego parametru jako synonim wysokiej jakości jest mylny. Również nie znaczy to że słuchawki które grają cicho muszą być poprzez to lepsze. W przypadku słuchawek do sprzętu przenośnego a w szczególności do telefonów itp. zwykle ich impedancja jest niska i wymaga się dość wysokiej ich sprawności. Jednak najwyższej jakości słuchawki nie przewiduje się do aktywnej redukcji hałasu ( słuchawki zamknięte zwykle izolują dość dobrze bez takich urządzeń ), ani nie przywiązuje się przy nich dużej wagi do współpracy z telefonami o bardzo kiepskiej jakości wyjściu słuchawkowym.

Muszę przyznać ze nie interesowałem się do tej pory schematem Diory ws442 . Jednak LMy maja do siebie to że sieją dość mocno szumem przełączeń. W zastosowaniach audio z tego co wiem powinny być filtrowane 2-stopniowo od strony wejścia i 3 stopniowo od strony wyjścia. Tu zasilamy tylko oświetlenie. Jednak od strony wejścia nic to nie zmienia. Od strony wyjścia faktycznie wystarczy jeden elektrolit jaki pisałeś. Warto by jednak do niego dodać jakiś nieduży kondensator foliowy lub użyć elektrolitu polimerowego. Od strony wejścia warto użyć kondensatora foliowego na poziomie ~1 uF z połączonym małym kondensatorem bezindukcyjnym. Do tego przy sporej różnicy pomiędzy nacięciem wejściowym i wyjściowym czasem stosuje się rezystor szeregowy na wejściu. Dlatego zupełnie sensowne jest podłączenie osobnego zasilacza po stronie uzwojeń pierwotnych transformatora. Jednak jak mówisz w tym wzmacniaczu tak wiele zrobiono zupełnie byle jak że zakłócenia od LMa niewiele popsuja to bardziej.

W tej sytuacji wykorzystanie osobnego zasilacza umieszczonego wewnątrz ( który już tam jest ) do zasilania oświetlenia diodowego wydaje się dość sensowne. Taki LM generuje zakłócenia w obie strony. Trzeba by do niego zrobić czyszczenie obowiązkowo po stronie wejścia a i po stronie wyjścia tez by nie zaszkodziło, bo przecież przewody doprowadzające do diod również mogą trochę siać.

Tak się składa że w lepszych kartach dźwiękowych wewnętrznych i zewnętrznych ostatnimi czasy zazwyczaj jest osobne wyjście dla słuchawek i liniowe. Ma to otyle sens że wyjście słuchawkowe musi odpowiadać innym parametrom. Dlatego tego typu bardziej zaawansowane karty wyposaża się w wzmacniacze słuchawkowe. Wyjścia liniowe takich kart zapewniają dźwięk o niższych zniekształceniach.

A ja sądzę że jeśli źródłem będzie komputer stacjonarny to lepiej kupić dobrą kartę wewnętrzną. Np coś typu AIM SC808

Najlepiej iść do salonu ze sprzętem audio gdzie są w sprzedaży słuchawki i sprzęt do nich. Jeśli słuchawki mają być przeznaczone do telefonu lub jakiegoś odtwarzacza to najlepiej go mieć przy sobie. Nawet w MM zwykle jest sprzęt do którego możesz podłączyć słuchawki. Normą są również słuchawki na regałach podłączone do czegoś co umożliwia posłuchanie ich na różnych gatunkach muzycznych. Jest jednak pewien szkopuł. Nowe słuchawki często graja znacznie gorzej niż po pewnym czasie ich używania. W jednych te zmiany są delikatne, jednak są marki i modele które świeżo wyciągnięte po raz pierwszy nie nadają się do słuchania i dopiero po pewnym czasie zaczynają grać bardzo dobrze. Dlatego dobrze jest poczytać opinii na temat rożnych modeli. Słuchawki mają to do siebie że różnice w ich brzmieniu bywają znacznie większe niż pomiędzy rożnymi modelami kolumn głośnikowych. Dlatego sprawa wcale nie jest taka prosta. Sprawę może ułatwić sprzedaż internetowa. Jednak te które sa pakowane w blistry mogą sprawiać tu problem. Niektóre sklepy internetowe nie robią problemów z ewentualnym zwrotem nawet przy odbiorze osobistym i zwrot jest wtedy również bezproblemowy. Mamy wtedy 2 tygodnie na sprawdzenie słuchawek na własnym sprzęcie.

Za zestawem z 5.1 Focala przemawia dołączony bezprzewodowy subwoofer. Pozostaje posłuchać. Jeśli nie będzie odpowiadać to trzeba zwrócić i tyle. FOCAL BIRD wymagają do prawidłowej pracy podbudowy niskim basem

Ta karta jest dość uniwersalna. Sądze ze lepiej dobierać słuchawki do niej. Jak już pisałem można potem jeszcze skorygować jej brzmienie.

To trochę zalezy od tego do jakich słuchawek i ile ma kosztować. Jednym z przykładów była HiFiMan HM-101 o której wspomniał jacek75. Ciekawe karty tego typu robi Audiotrak Maya U5 lub wyższy model Prodigy Cube. Ta druga daje możliwość wymiany wzmacniaczy operacyjnych w celu dopasowania jej brzmienia. Jest również modele innych firm.