-
Zawartość
10 329 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Angel
-
Znalezione przez Ciebie kolumny niekoniecznie będą lepsze ni z Twoje. Arcusy na pewno zagrają potężniej, ale wciąż może być to brzmienie konturowe. Zresztą takie kolumny same nie zagrają o czym niżej. Avance Omega 503 są natomiast kolumnami niby poprawnie grającymi, ale mnie się nie udało usłyszeć czegoś, co by mnie przekonało do ich grania. A słuchałem ich na kilku ciekawych i nieraz nietanich zestawach elektroniki. Jak dla mnie to takie kolumnowe zombie. Bez życia, bezbarwne, szarobure. Mc Intosha do nich przecież nie podłączysz? Wracając do Twojego zestawu, to nie jestem pewien, czy amplituner NADa daje sobie radę by w pełni wysterować Twoje Grundigi. To są dobre kolumny. Może po prostu nie zgrały się z NADem? Kto wie czy kupienie lepszego wzmacniacza nie zaowocowałoby lepszym dźwiękiem? Ale to trzeba by wypróbować. Nie masz kogoś znajomego z dobrym zestawem stereo? A może ktoś z forumowiczów mieszka blisko Ciebie? I moglibyście się spotkać, podłączyć na zmianę swój sprzęt, podzielić się doświadczeniami.
-
Concept 6, to dobre, poprawnie grające kolumny. Ale 450 moim zdaniem grają ciekawiej są bardziej wyrafinowane, lepsze barwowo.
-
Piotr6920, "lepsze", to dla każdego coś innego oznacza. Może zdobyłbyś się jednak na kilka zdań opisu (a nie takie smsowe zdania), jak grają Twoje obecne Grundigi. Co Ci się w nich podoba, co nie? Co chciałbyś poprawić w dźwięku, co osiągnąć? Co lubisz a czego nie? A co ma wielkość kolumn do ich jakości? Do czego potrzebne Ci większe? Q21, napisałeś: Inną klasę? Przecież to są kolumny ogólnie rzecz biorąc tej samej klasy. Inną barwę, rodzaj dźwięku, to tak.
-
To tylko nakładka przeciwpyłowa, więc być może słyszalnych zniekształceń nie będzie. Ale moim zdaniem każdy feler głośnika powinien wykluczać kupowanie takich kolumn. Inna jednak bardziej podstawowa sprawa to taka, że te kolumny będą po prostu za duże do Twojego pokoju. No można by oczywiście spróbować, ale 8 na 10 zagrają zbyt bombastycznie, zdominują przestrzeń. I nie da się wówczas normalnie słuchać muzyki. Raczej nic wówczas nie pomoże. Tylko sprzedaż i kupienie mniejszych kolumn. Trzecia rzecz, to taka, że seria z dwoma zerami w środku symbolu jest gorsza dźwiękowo od tej z jednym. Poza tym wyższe modele jak Dali 400 czy 450 (i rzecz jasna lepiej grające) można kupić jak widzisz nawet sporo taniej.
-
To "coś" wystające z tyłu obudowy z napisem Michell England, to zacisk do uziemienia gramofonu firmy Michell (bardzo dobrej zresztą, produkującej np. rodowane zaciski). Przycisk Tape/Source służy do odsłuchu tego co jest nagrane na magnetofonie albo przełączenie tego na źródło, z którego się nagrywa.
-
Moc kolumny świadczy tylko o tym ile watów taka kolumna może przyjąć niezniekształconego sygnału bez ryzyka uszkodzenia głośników. Czasem w parametrach kolumn (na tabliczce znamionowej) podany jest przedział mocy, jakie wzmacniacze można podłączyć. Czyli np. 30 - 100 W. A czy łatwo ją napędzić, czy też trudno, zależy już od wielu innych czynników. Są to m.in. wielkość kolumny/głośników (w tym szczególnie niskotonowych), skuteczność (niska efektywność to ok. 82 - 84 dB, średnia ok. 86 - 88 dB, wysoka ok 92 - 98 dB i bardzo wysoka ponad 100 dB, tak w przybliżeniu), oraz przebiegu impedancji (czasem wycinkowo spada bardzo nisko, np. do 2 omów). Parametry oczywiście nie świadczą o jakości z jaką grają kolumny. Wzmacniacz do kolumn (czy odwrotnie) jak się to mówi należy dobierać z głową. Na przykład do kolumn o wytrzymałości na moc 100 W Można podłączyć nawet wzmacniacz 15 - 30 W (byle wydajny prądowo - mocny zasilacz czyli duży transformator i spore pojemności kondensatorów) albo nawet 200 W, który wydobędzie z kolumn co najlepsze i pozwoli im swobodnie zagrać. Oczywiście trzeba uważać z gałką głośności. Poza tym mocniejszy wzmacniacz zazwyczaj lepiej napędzi mniej skuteczne kolumny. Dużo też zależy od klasy wzmacniacza, jego konstrukcji, stabilności (to osobna historia). Ogólnie znacznie łatwiej spalić słabym, marnej klasy wzmacniaczem bardzo wymagające kolumny niż zbyt mocnym. Ja obecnie 8 omowe o zalecanej mocy wzmacniacza 30 - 200 W kolumny o efektywności 88 dB mam podłączone do 15 W wzmacniacza lampowego. Przez parę dni grałem na 10 - 40 W kolumnach (8 omów 89 dB) podłączając do nich prawdziwie 150 W wzmacniacz tranzystorowy. I nic złego się nie stało. Wystarczy tylko słuchać, czy nie ma niepokojących nienaturalnych dźwięków wydobywających się z kolumn i odpowiednio reagować, np. zmniejszając głośność.
-
Wiesz co Sounds Beats, napisze Ci tak, jakbym radził przyjacielowi. Tak, mojemu autentycznemu najlepszemu kumplowi. Bo on też tak jak Ty często wysnuwa "ciekawe", ale niczym nie poparte teorie i jak mu zwrócę uwagę, to się obraża, bo to nie po jego myśli. Zaburzam mu tok jego rozumowania. Ale to człowiek otwarty i najczęściej po przemyśleniu stwierdza: "Myślałem, że pi.....isz bez sensu, ale teraz widzę, że miałeś rację". I idziemy wówczas do sklepu by utrwalić te wnioski odpowiednim trunkiem. Tak samo Ty. Wysnuwasz nie wiedzieć czemu i skąd zaczerpnięte dziwne wnioski. Może mówił to Twojego szwagra, brata, siostry kóń . Ale czy to ma coś wspólnego z rzeczywistością? Jak wspomniał Jacek, wiekowe kolumny, to nie auto. Najczęściej te kilkunasto a nawet kilkudziesięcioletnie grają dużo lepiej niż nowe plastikowo-paździerzowe wynalazki. Duży postęp w sferze audio istnieje tylko w sferze pobożnych życzen speców od marketingu. Tak naprawdę ja obserwuję w wielu dziedzinach nawet regres. Owszem są super grające nowe konstrukcje, ale bez urazy nie stać na nie ani Ciebie ani mnie. Ja mam ponad 20 letnie kolumny. Kupiłem je jako używane. Jakoś nie bałem się, że były grzebane. I wierz mi, nie zamieniłbym ich na nowe w podobnej cenie ani na sporo droższe (powyżej 10 kzł.) Dlaczego? Bo po prostu słuchałem wielu konstrukcji i jakoś nic mnie tak nie zauroczyło jak moje obecne kolumny. A czy nie obawiam się, że się popsują? No jakoś nie. Jeśli głośniki są na gumowych a nie piankowych zawieszeniach, to takie kolumny są praktycznie dożywotnie. Można je popsuć tylko poprzez własną głupotę. Dlatego owszem rozumiem, że Jacek75 chce Ci "dogodzić", ale moim zdaniem takie MA MR4, to są może poprawnie grające kolumny, ale niestety nic szczególnego. Do powyższych moich (styranych ) propozycji, czy Twoich, które wyszczególniłem nawet się nie umywają. Pewnie, jeśli chcesz mieć nowe dla samej tylko świadomości, że nowe i zapachu nowości a nie zależy Ci na jak najlepszym dźwięku, to kup. Nie ja będę na nich słuchał, tylko Ty. Ok, wisi mi to kolego. Ja nie mam interesu jak pan z salonu by Ci wcisnąć barachło. Ale jeśli zaufasz mojemu doświadczeniu, to z dużym prawdopodobieństwem kupisz kolumny, które dobrze zagrają w Twoim pokoju. Aaa, Wharfedale nie radzę. Chyba, że posłuchasz i Ci się spodobają (mimo wszystko). Ale nie sądzę. No i niestety te 30 cm odstępu od tylnej ściany, to nie rekomendacja, tylko absolutne minimum. A z takimi minimalnymi sprawami, to może nie wiesz jak jest. Przeważnie są niewystarczające. Tak jak minimalna moc wzmacniaczy do dobrych, ale prądożernych kolumn. Niby piszą, że 25 W wystarczy. Ale jak nie podłączysz 80 - 100 W pieca o dobrej wydajności prądowej, to sobie możesz posłuchać ... No i nie zamierzam Cię już więcej "prostować". Jeśli mnie nie posłuchasz, to rób jak chcesz. Nie będę zaburzał Twojej koncepcji
-
Dodam od siebie, że naprawdę uważaj jakie kolumny chcesz kupić. Pokój niemały, ale też niespecjalnie duży. Najgorsze jest jednak ustawienie zbyt blisko ściany. I tu duże kolumny z dużymi membranami niskotonowców raczej odpadają. To samo te mające z tyłu otwór b-r. Nie radzę. Piszesz, że podałem Ci linki do kolumn wiekowych i steranych? Hmm, nie wiem, gdzie widzisz te zniszczenia, oprócz oczywiście dolnego rogu w BR5 i niepewnych wysokotonowych (poleciłem Ci to sprawdzić) w B&W. Ty poza tym Ty podałeś kolumny bardziej wiekowe (np. B&W DM 580) niż niektóre z mojego linku. A przede wszystkim starsze kolumny często grają dużo lepiej niż te nowe. Szczególnie jeśli chcemy te i te kupić za takie same pieniądze. No i moje są sporo mniejsze, raczej bardziej nadające się do Twojego pokoju. Jeśli się uprzesz na Dali, to lepiej kup 400, 450 a nie 505, 5005, bo te drugie są gorsze, z niższej serii. Magnaty mogą zagrać jak lubisz, ale obawiam się zbytniej ekspozycji niskich a także wysokich tonów. Może dać po uszach. Ale może lubisz? Co do Pylonów, to nic prostszego jak jeszcze raz przejechać się do salonu audio ze swoim wzmacniaczem, dobrze znanymi nagraniami i posłuchać. Możesz posłuchać także propozycji Jacka75. Ale właśnie tak samo jak on mam wrażenie, ze takie bardziej poprawnie grające kolumny Ci się nie spodobają. Obym się mylił.
-
Naprawdę niczego nie chcesz poprawić, skorygować, itp? Bo kable wprowadzają różne zmiany. Polecę Ci coś w nie takim kierunku co trzeba i co prawda ogólnie możesz odczuć poprawę, ale jakiś aspekt brzmienia proponowany przez te kable może Ci nie odpowiadać, będzie Cię drażnił. O coś neutralnego w tym przedziale cenowym trudno. Jedne pokażą dźwięk szybki, jasny, przejrzysty, twardszy inne postawią na płynność, gęstość dźwięku, łagodność, miękkość. Wydaje się, że kable niewiele odkrywają, dodają, ale można słyszalnie przedobrzyć.
-
Znalazłem kilka wzmacniaczy w tym budżecie. Każdy powinien bez problemu napędzić Twoje kolumny. Bo rzeczywiście te konstrukcje z bocznym dużym głośnikiem niskotonowym mogą sprawiać problemy jeśli podłączy się zbyt słaby, mało wydajny prądowo amplituner albo wzmacniacz. Który wzmacniacz masz wybrać, nie wiem. Ty sam pewnie nie wiesz jakie masz upodobania co do dźwięku, jego barwy, temperatury, stopnia ostrości, jasności, zrównoważenia czy soczystości. Do wyboru, do koloru. http://allegro.pl/japan-wzmacniacz-audiofi...5451810035.html http://allegro.pl/nakamichi-amplifier-2-wz...5464904451.html http://allegro.pl/referencyjny-wzmacniacz-...5444654053.html http://allegro.pl/wzmacniacz-pioneer-a-676...5459655614.html http://allegro.pl/pioneer-a-676-prywatny-i5451709931.html http://allegro.pl/kenwood-ka-5090-z-pilote...5470451271.html http://allegro.pl/kenwood-ka-5090-traitr-m...5449709096.html http://allegro.pl/wzmacniacz-kewnood-ka-70...5448067339.html http://allegro.pl/yamaha-a-700-i5440145849.html http://allegro.pl/pioneer-a-550r-szampansk...5451131000.html http://allegro.pl/cambridge-audio-a5-v2-gr...5439077522.html Nie napisałeś, co będzie źródłem dźwięku. Podejrzewam, że komputer i pliki. Lepiej by były Flac, Wav a nie mp3. Oczywiście po zakupie lepszych kolumn jeśli będziesz chciał poprawić jakość dźwięku kupisz DAC. No chyba, że masz płyty CD i będziesz grał z odtwarzacza CD. Na końcu kupisz lepsze kable głośnikowe i interkonekty (połączeniowe), by marne kable nie pogarszały odbioru.
-
Kolumny mocy same w sobie nie mają. Mogą tylko przyjąć jakąś moc ze wzmacniacza. Bo to on ją zapewnia. Dobre niskie tony czyli bas, jest zasługą zarówno kolumn jak i wzmacniacza. Zresztą co rozumiesz przez "dobry bas"? Bo dla każdego może znaczyć coś innego. Jeden woli duży, misiowaty, snujący się a drugi szybki, krótki, dynamiczny, "kopiący". Do słuchania muzyki potrzebny Ci będzie wzmacniacz stereo. Szkoda, że nie napisałeś jaki rodzaj dźwięku lubisz (cieplejszy, miększy, pełniejszy, bardziej soczysty, czy chłodniejszy, twardszy, jaśniejszy, bardziej konturowy itp). Ani w jakiej wielkości pokoju będzie grał zestaw, jak będą rozstawione kolumny względem ścian tylnej i bocznych oraz Twojego miejsca odsłuchowego i jego od ściany za Tobą (odległości). Jaka jest akustyka, umeblowanie. http://waldemar.katowice.pl/audio1.htm Ja na Twoim miejscu kupiłbym wzmacniacz i grałbym na razie na tych kolumnach Fergusona a składał na lepsze. A tak z ciekawości jaki (marka, symbol) masz teraz wzmacniacz?
-
Akustyka, to bardzo ważna sprawa. Ustawienie kolumn będzie skutkowało jakością dźwięku. Podstawowe informacje masz tu: http://waldemar.katowice.pl/audio1.htm Nawet najlepszy zestaw w kiepskim pod względem akustyki pokoju może zagrać po prostu źle. W jakiś dywanik proponowałbym Ci się jednak zaopatrzyć i ściany też spróbować trochę czymś "przełamać", wytłumić. Szczególnie miejsca pierwszych odbić dźwięku i ścianę za Twoją głową, jeśli będziesz słuchał w prawidłowej pozycji. Ten fotel skórzany mógłby być takim miejscem odsłuchowym. Przesunąłbym go jak najbardziej w prawo (patrząc na rysunek). By kolumny były dokładnie po środku miejsca do słuchania. Kolumny rozsunąłbym tak jak wskazuje pierwsza strzałka z lewej (czerwona) i ostatnia z prawej (zielona). Trzeba by je możliwie jak najbardziej wysunąć do przodu a ścianę za nimi jakoś wytłumić. Kolumny dałbym tu nie za duże. Albo niewielkie z niedużą średnicą głośników kolumny podłogowe, lub kolumny standowe i niezłe, stabilne, ciężkie standy. Trudno znaleźć odpowiednie kolumny dla Ciebie. A to propozycje: http://allegro.pl/bw-dm-602-5-s3-i5464227342.html Takie byłyby dobrym rozwiązaniem do Twojego pokoju i potrzeb. Jeśli Cię interesują poproś sprzedającego o lepsze zdjęcia głośników wysokotonowych, bo nie jestem pewny czy to tylko światło tak się odbija, czy są jednak powgniatane. http://allegro.pl/kolumny-podlogowe-stereo...5454491897.html Te z racji konstrukcji, obudowy zamkniętej, można ustawić tak jak u Ciebie, czyli niezbyt daleko od ściany tylnej. Niskie tony są trochę mniejsze, ale za to szybsze, bardziej energetyczne. Trochę obawiam się o wysokie tony. Czy z nieco wykonturowanym Denonem nie zagrają trochę za jasno? http://allegro.pl/kolumny-monitor-audio-br...5452914105.html Też bardzo fajne kolumny. Trochę bardziej nasycone w średnicy niż powyższe propozycje. http://allegro.pl/kolumnycanton-ergo-70-dc-i5450218222.html Te już chyba będą zbyt duże do Twojego pokoju. Trzeba by posłuchać. Na pewno jednak zagrają lepiej niż JBLe, o których myślałeś. Albo standowe http://allegro.pl/kolumny-glosniki-monitor...5435116743.html Tu trzeba by dać dobre standy i mocno, dobrze zagrają. Przejściowo (póki nie kupisz standów) mogłyby stać na szafce albo wysokich taboretach. Podklejone masą Blu Tack.
-
Interkonekty do takiej (już naprawdę dobrej) klasy zestawu nie mogą być zbyt słabe jakościowo, bo takie ograniczają, słyszalnie pewne aspekty dźwięku, brzmienia. Mogą je nawet dość znacznie zdegenerować. Jeśli masz system który Cię zadowala i nie zamierzasz w najbliższej przyszłości wymieniać żadnego elementu, to proponuję zakup jak najlepszych kabli na jakie Cię stać. Ile możesz na nie przeznaczyć?
-
Proponował Zieluwid w poście #7. A na pewno jeszcze poszukamy innych kolumn. I wciąż nie wiem. Jakiego źródła będziesz używał? Pewnie CD, ale wolę się upewnić. Bo jeśli tak, to i odtwarzacz trzeba wziąć pod uwagę w tym budżecie. Proszę czytaj uważnie. To tylko dwadzieścia kilka postów w Twoim wątku. Jeśli nie wiesz co się pisze i nie odpowiadasz na pytania, to zastanawiam się czy nie tracę tu czasu? Ja piszę w kilku/kilkunastu wątkach. I mogę coś pomylić, przeoczyć. A Ty nie panujesz nad własnym.
-
Ja nie napisałem, że Marantz będzie za słaby do Twojego pokoju. Choć nie jest to na pewno pełnokrwisty wydajny wzmacniacz, który lepiej napędziłby kolumny podłogowe albo lepsze monitory i nie dostał zadyszki przy bardziej dynamicznych utworach. Ten Marantz nie dysponuje jednak takim zasilaniem. Bardziej mi chodziło o jakość takiego wzmacniacza. Bo jeśli kilka urządzeń wkłada się do jednej, w dodatku dość niedużej obudowy, nie należy oczekiwać zbyt wiele. Devialet to nie jest na pewno Te kolumny, które masz teraz powinieneś wysunąć jak najbardziej do przodu. Fronty mogą nawet wystawać przed szafkę. Szczególnie jeśli kolumny są przyklejone Blu Tackiem do blatu. A linki do kolumn możesz śmiało podawać. Nic tu nikomu nie zasugerujesz. W tym rozumieniu, że jeśli będą złe, to odrzucimy Twoje propozycje. Dobre się omówi i dlaczego miałbyś się nie zastanowić nad takimi? Przynajmniej będą się wzorniczo podobać Twojej kobiecie i Tobie.
-
Jak pisał Grzegorzp486, ja też bym wolał dobierać wzmacniacz do kolumn. A kilka propozycji kolumn już miałeś. Potrzebujesz kolumn i wzmacniacza. A co będzie ze źródłem dźwięku? Jakie?
-
To są niższe serie wzmacniacza i CD. Kup odtwarzacz CD i osobno jakiś niedrogi DVD. Do 24 metrów, to już muszą być solidne monitory. Masz jakieś na oku? A tak w ogóle nie wysiliłeś się z odpowiedzią. I np. wciąż nie znamy Twojego budżetu na sprzęt.
-
DNM Reason, bardzo fajne kable. Miałem je kiedyś i bardzo dobrze wspominam. Ma je także nasz forumowy kolega Belfer54. Kabelki wyglądają tak, że niejeden 5 zł by za nie nie zapłacił a spisują się bardzo dobrze nawet w dość drogich zestawieniach. Oczywiście dużo zależy od tego kto do czego ich potrzebuje, czego szuka, co chce skorygować w dźwięku zestawu. Nie chce mi się teraz sprawdzać, ale DNM, to chyba nie są angielskie kable.
-
Niestety nie napisałeś nic o wielkości swojego pokoju, możliwości ustawienia kolumn, ich odległości od ścian (tylnej i bocznych), Odległości od nich Twojego miejsca odsłuchowego i jego odległości od ściany tylnej. Nic także nie wiemy o brzmieniu jakie lubisz (poszukaj w innych wątkach o co chodzi), bo to jak nagrana jest płyta Claptona i jakie tam są dźwięki, to raczej upodobanie do gatunku muzyki, instrumentarium, natężeniu dźwięku, jego intensywności. Czyli jak widzisz bardzo mało informacji podałeś, by Ci można było rzetelnie odpowiedzieć. Ponadto wato czytać inne wątki na forum, bo można się sporo dowiedzieć na różne tematy. No to musisz rozglądać się za urządzeniami pewnie w okolicach 10 kzł (albo więcej) za sztukę Co do NADa, to owszem jeśli lubisz urządzenia tego producenta zagrają jak dla Ciebie super. Czy można by Ci polecić coś innego? Gdyby było wiadomo jakim budżetem dysponujesz, pewnie tak. Bo to podstawowa sprawa.
-
Zacznijmy od ustawienia. Teoretycznie bywa gorzej niż u Ciebie, ale tu można by sporo poprawić. Rozmieszczenie kolumn wobec ścian i mebli powinno być symetryczne lewo - prawo a odległość od ściany tylnej i Twojego miejsca odsłuchowego powinny być jednakowe dla kolumny lewej i prawej. Może jaśniej będzie jak poczytasz to: http://waldemar.katowice.pl/audio1.htm Gdybyś chciał wiedzieć więcej a warto, bo akustyka to podstawowy element toru audio, napisz do mnie na PW, podaj adres mailowy i prześlę Ci wówczas więcej materiałów na ten temat. Wracając do Twojego pokoju, to w takim ustawieniu będziesz miał scenę stereo przesuniętą/spłaszczoną w jedną stronę. Nie usłyszałeś tego na obecnym zestawie? Dobrze by było przesunąć całą szafkę z RTV a co za tym idzie miejsce odsłuchu bardziej w prawo. Maksymalnie jak się da. Lewą ścianę koło kolumny wytłumiłbym jakimiś panelami mocno pochłaniającymi dźwięk. A okno z Twojej lewej strony zagospodarowałbym w ten sposób, że na parapet dałbym duże, gęsto ulistnione rośliny a okno na czas odsłuchu zasłaniałbym grubą, mocno pofałdowaną nawet gdy jest rozciągnięta, kotarą. Kolumny w 30 metrowym pomieszczeniu widziałbym raczej podłogowe, jeśli chcesz mieć dobre wypełnienie pomieszczenia dźwiękiem, niżej schodzące niskie tony, większą potęgę brzmienia. Choć jeśli wybrałbyś większe kolumny standowe, to i tak by dobrze grały trzeba by je ustawić tak jak podłogowe i dokupić dobrej jakości standy. Marantz jak widać w specyfikacji może przyjąć kolumny 6 omowe. Nic nie jest napisane, że takie z niżej schodzącą impedancją też dobrze napędzą. Dlatego trzymałbym się kolumn 6 a najlepiej 8 omowych. Niestety nie jest to najlepszy wzmacniacz. Ale jak się chce mieć wszystko w jednym pudełku za stosunkowo niewielką cenę, to coś za coś. Dużo tańszy wzmacniacz używany pokazałby sporo więcej w wielu aspektach dźwięku. Ale to musiałbyś mieć sam odtwarzacz sieciowy a nie taki "kombajn". Plusy i minusy ustawienia kolumn standowych (na szafce) i podłogowych. Kolumny standowe: Minusy. Będą stały bliżej tylnej ściany, co spowoduje większe podbicie niektórych częstotliwości (szczególnie niskich) i większe zniekształcenia dźwięku, podbarwienia, bardziej płaska w stosunku do wysuniętych do przodu kolumn scena stereo. Stojąc na szafce będą zbyt nisko (wysokotonowe nie na wysokości Twoich uszu) i zbyt wąsko rozstawione w stosunku do odległości do Twojego miejsca odsłuchowego. Nie będzie zachowana zasada trójkąta równobocznego. Będą raczej zbyt małe do takiego pomieszczenia. Plus: lewa kolumna będzie dalej od lewej ściany i dlatego odbicia dźwięku będą mniej dokuczliwe, mniej podbarwiające. Kolumny podłogowe: Plusy. Będą stały dalej od tylnej ściany i będą szerzej rozstawione, będą bardziej odpowiednie pod względem wielkości. Minus. Lewa kolumna będzie zbyt blisko lewej ściany, co spowoduje dodatkowe, silniejsze niż w ustawieniu kolumn na szafce zniekształcenia i podbarwienia dźwięku i większe przesunięcie sceny stereo. Poza tym stolik pomiędzy kolumnami a Twoim miejscem do słuchania nie jest akustycznie najlepszym rozwiązaniem. Najlepiej by w trójkącie Ty - kolumny nie było żadnego mebla. A każda duża, płaska, twarda powierzchnia odbija i może zniekształcić dźwięk.
-
Czyli rozumiem, że rezygnujesz z kolumn podłogowych? Ale pamiętaj jak pisaliśmy, że w Twoim pokoju Tannoy M2 mogą trochę zginąć. Szczególnie potęga brzmienia i wielkość niskich tonów (że głębokość/ich zejście nie będzie raczej tak duże jak w podłogowych, to wiadomo). No ale jeśli jednak je kupisz, to oczywiście pomożemy w wyborze wzmacniacza.
-
Zestaw jak zestaw. Za te pieniądze można gorzej ale i lepiej. Ja akurat wybrałbym jako wzmacniacz i CD elementy innych firm. Kolumny chyba najsłabsze jakościowo w tym gronie. A Dali 850, to na pewno kolumny godne uwagi. Jeśli tylko ktoś nie szuka super rozdzielczości, rozświetlenia czy rozjaśnienia wysokich tonów. Dadzą za to pełny, solidny dźwięk, dobre wypełnienie i barwę dźwięku, muzykalność. Wiele kolumn w podobnej cenie tego nie potrafi. Jak dla mnie wysokie tony całkiem dobre a reszta bardzo smakowita. Dobre kolumny, do raczej dużego pomieszczenia i choć zagrają poprawnie z niedrogim wzmacniaczem na pewno warto dać im dość mocny i dobry jakościowo a taki trochę kosztuje. Na pewno nie poniżej 1000 zł, za używany oczywiście. Jeśli wzmacniacz będzie dobrze dobrany, taki zestaw zdystansuje pod wieloma względami systemy złożone z teoretycznie sporo lepszych elementów.
-
Zakup używanych kabli, to trochę inna historia. Tu niekoniecznie w prosty sposób rodzaj miedzi (albo srebro czy srebrzenie lub inne metale - bo i takie bywają) oraz jej czystość przekładają się na jakość dźwięku. Sam raczej nie znajdziesz. Musiałbyś podać długość kabli i budżet na nie. Ale ... możesz na początek wziąć te kabelki jeśli chcesz. Po prostu i tak musisz czymś podłączyć a tańszych, którym można zaufać (że to nie chińskie pseudomiedziaki) raczej nie znajdziesz. Chyba, że jakieś Supra, Sommer, QED, Cordial, Bandridge, Melodika, Oehlbach, Hotline itp. (kable do 10 zł za metr). Kupując używane, jest szansa, że zagrają lepiej a jeśli się sprawdzą być może ich nie będziesz dłuższy czas musiał wymieniać. Tylko, że te używane paradoksalnie nie będą za 50 - 60 zł tylko 100 - 200 zł minimum. Najgorsze właśnie w tym momencie jest to, że nie wiesz jak zagra Twój zestaw i czego od kabli będziesz oczekiwał. No szkoda, że ten Alphard tylko do osobistego odbioru. Dziwny sposób handlowania http://allegro.pl/glosnikowy-alphard-da-vi...5442736146.html A może ktoś z forumowiczów mieszkający w Warszawie podjąłby się zakupu i wysłania Ci tego kabla? Szkoda, ze Roman na wczasach, bo może dałby radę Ci to załatwić.
-
No może ten FA V12 mógłby być. Z tego co się dowiedziałem moc to 2x60 W (nie wiadomo przy ilu omach), ale nie jest to pewna informacja. Choć z pewniejszego źródła http://www.radiomuseum.org/r/grundig_fine_arts_v_12v1.html Dowiadujemy się, że moc muzyczna przy 4 omach wynosi 120 W. Niewiele nam to mówi, ale przyjmuje się, ze moc muzyczna to połowa mocy nominalnej (RMS, znamionowej lub ciągłej - to są jej różne określenia) Czyli te 60 w jeśli byłyby przy obciążeniu 4 omowym, to przy 8 omowym wzmacniacz ma pewnie 30 - 40 watów. Tak "strzelam". Do niezbyt głośnego, czyli normalnego grania, nie do nawalanki, taki wzmacniacz wystarczy. Oczywiście jak napisałeś, na początek. Czyli tymczasowo. Mam tylko jedno duże "ale". Cena. Ten wzmacniacz powinien kosztować 100 - 150 zł a nie 279! Gość szuka jelenia. Mision M35i sobie odpuść. To dobre kolumny, ale trudne do prawidłowego napędzenia i ustawienia (muszą stać daleko od ścian). Pamiętam ile Michalwronki miał kłopotów z tymi kolumnami, bo nie posłuchał rady by ich nie kupować. Dali 808, to ta sama seria, co m.in. Dali 104, 505, 606. A Dali 350, 400, 450, 850 to wyższa seria. Poza tym 808 widziałbym w pokoju ok. 30 - 50 m2 a nie takim jak Twój. Spytaj sprzedającego Dali 400, czy i za ile sprzedałby Ci same kolumny?
-
Tych kabli nie znam, nie mogę doczytać jakiej czystości mają miedź i jaka to miedź? Ile Cię będą kosztowały, bo potrzebujesz 2x ?? metra? Może jednak warto popatrzeć na używane? Kable połączeniowe (interkonekty) też powinny być dobre.