Angel

Vivanco? Dałbym sobie spokój. Poszukaj lepiej czegoś z drugiej reki. Nawet jeśli miałbyś dopłacić. W razie czego sprzedasz bez większej straty. No chyba, że nie zależy Ci na takim wydatku? I odłożysz za jakiś czas te kable do szuflady bez żalu a kupisz lepsze.

Kurczę dziwny gość. Sprzedaje a nie zgadza się na wysyłkę. No cóż. Zapytaj czy jednak wyśle i ewentualnie za ile, bo jeśli nie, kupisz od kogo innego.

W ogóle posłuchać można pewnie u kogoś, może z tego forum, jeśli się zgłosi i mieszka niedaleko Ciebie. A te konkretne pewnie tylko w miejscu gdzie mieszka sprzedający. Jest sposób, by pokazał, że są sprawne. Spytaj, czy może nagrać filmik na You Tube i puścić muzykę dość głośno, by było sporo niskich i wysokich tonów. Niech zbliża mikrofon/kamerkę do każdego głośnika. Jakieś trzeszczenia czy zniekształcenia powinno się słyszeć. No i przy okazji niech pokaże kolumny i głośniki ze wszystkich stron.

Lidzia, widziałem w innym temacie, że zainteresowały Cię Dali 450. Są bardzo fajne. Do jazzu, rocka, ale czy do rapu? No, zależy co z czasem będzie przeważać i na jak długi czas kupujesz te kolumny. Z drugiej strony czasem nie zgadzam się z klasyfikowaniem, że te kolumny są do tego gatunku a tamte do innego gatunku muzyki. Ja na swoim dość miękko, soczyście z dużym ociepleniem grającym zestawie lubię nieraz posłuchać bardziej dynamicznej, ostrej z niezłym rytmem muzyki i lepiej mi się słucha niż z pozornie dobrze dobranymi do danego typu muzyki systemami. Być może jazz będzie z czasem dominującym gatunkiem, jak u mnie. A byłem typowym rockfanem. Jazz mnie nie interesował, nie czułem tego, dziwiłam się nawet jak można tego gatunku słuchać. Oczywiście mogłabyś kupić te tańsze Dali 450, ale mało już zostaje na wzmacniacz. Poza tym nie napisałaś z czego (jakiego źródła) będziesz słuchała muzyki. O kablach (interkonekty i głośnikowe), które w takim zestawie powinny być już dobrej jakości tylko wspomnę.

Pikpok Dali 450 są z wyższej serii niż 505. Cena jest dobra za 450. Do ok 1000 zł sprzedają się nawet 505. Maskownice zazwyczaj ograniczają emisję wysokich tonów a co za tym idzie psują pewne aspekty stereofonii, odsłuchu. Ja zawsze słucham ze zdjętymi maskownicami. Zresztą są zdjęte na stałe. Lidzia do Dali 450 musi być dobry wzmacniacz. To znaczy nie tylko dość mocny, ale także dobry jakościowo. Jak wspomniałem ja i kolega, Fine Arts V 4, V 3 czy V 2 to minimum. Ale dużo zależy od Twoich preferencji co do brzmienia, czyli barwy, temperatury i twardości oraz ostrości dźwięku. Fine Artsy zagrają dość neutralnie z odrobinką ochłodzenia i bardzo minimalnym rozjaśnieniem góry. Co akurat dobrze się komponuje z łagodną (ale nie zamuloną) górą 450. Gdyby Ci zależało na jaśniejszym i ostrzejszym dźwięku albo na bardziej ocieplonym, pełnym i soczystym rzecz jasna trzeba by się rozglądać za innym wzmacniaczem. A lepszy jakościowo (np. bardziej muzykalny/płynny, bardziej rozdzielczy, z lepszym oddechem, sceną stereo) będzie odpowiednio droższy.

Można też kupić starsze wzmacniacze, które (bez obawy) pograją jeszcze wiele lat. A będą lepsze w podobnych pieniądzach lub tańsze a podobnie grające. Nie muszą być Denony czy Yamahy, bo to dobre, ale nie jakoś super grające wzmacniacze. Oczywiście w stosunku do tego co chciałeś kupić pierwotnie, to nawet te nowsze zagrają spektakularnie lepiej. Co do radia, to można oczywiście kupić amplituner, albo jeśli nie musisz mieć pilota (można szukać z pilotami, ale będzie trochę drożej) można kupić osobno wzmacniacz stereo i tuner. Co do wielkości membran i niskich tonów, to nie zawsze wielkość odpowiada możliwościom w tym zakresie. Liczy się jakość, konstrukcja. No i kolumny same nie zagrają, nie wydobędą odpowiednio dobrego dźwięku. Potrzebny jest dobry wzmacniacz. Gdybyś nawet kupił do super kolumn z dużymi membranami niskotonowymi słaby, marnej jakości wzmacniacz, to możesz tylko spalić cewki kolumn zniekształceniami nie radzącego sobie z nimi słabowitego wzmacniacza. W Twoim budżecie koszty rozłożyłbym mniej więcej tak: ok. 500 - 600 zł na kolumny, ok. 200 - 300 na wzmacniacz, ok. 100 na CD i ok. 50 na tuner. Potrzebne Ci będą jeszcze dwie pary interkonktów (kable RCA, czyli 2 x cinch) oraz kable głośnikowe (2 x taka sama długość do lewej i prawej kolumny, bo kable powinny być równe). Na początek mogą być najtańsze, ale z czasem radzę wymienić na lepsze.

Aaa, takie plastikowe miniwieżyczki Myślałem, że chodzi o regularne segmenty do "dużej wieży". W ogóle, to mam wrażenie, że nie bardzo zrozumiałeś o czym pisałem albo to zlekceważyłeś. A to moim zdaniem błąd. Nie odpowiedziałeś też na większość moich pytań ani nie napisałeś jak należy pierwszego postu. Właściwie po tym powinienem olać Twój wątek i pomóc ludziom, którzy docenią mój wkład, moją wiedzę, doświadczenie. Oczywiście jeśli zależy Ci na przyzwoitym choć dźwięku, czego te wieżyczki z Twoich linków nie zapewnią, to czytaj dalej i jednak postaraj się odpowiedzieć jak należy. Jeśli jednak nie chcesz czytać dalej, bo się na nie uparłeś, to wybierz po prostu najładniejszą mini lo-fi wieżę Technicsa albo z funkcjami, które Ci pasują. Wszystkie zagrają na tyle słabo, że nie ma o co kruszyć kopii. Właściwie jak widzę powinienem dać se d... siana, bo wiem jak się kończą takie rzeczy, ale dam Ci szansę. Znalazłem mini lepiej grające niż powyższe z linków. Możesz się zastanowić nad Yamahą PianoCraft To są bardzo dobre w swojej klasie mini. Zagrają jeszcze lepiej jeśli po czasie wymienisz im kolumny na lepsze. http://allegro.pl/yamaha-pianocraft-rdx-e7...5441126793.html http://allegro.pl/yamaha-mcr-e410-pianocra...5422639377.html albo taki Denon http://allegro.pl/szampanski-denon-amplitu...5447822485.html Choć ja myślałem raczej o pełnowymiarowym zestawie tego typu: http://allegro.pl/wieza-pioneer-amplituner...5445773567.html Rzecz jasna można skompletować lepiej grający zestaw czyli wydać ok. 400 zł na kolumny, 200 zł na wzmacniacz i 100 zł na CD.

Piękne kolumny, piękny wzmacniacz. Po odpowiedniej adaptacji akustycznej szykuje się piękny dźwięk. Powodzenia.

W sumie Pioneer A-403 czy Sansui dadzą radę napędzić twoje kolumny, choć są spore i wielogłośnikowe. Ale mają przyjazną impedancję 8 omową i dość wysoką efektywność 90 dB. A coś spalić może raczej głupota użytkownika jeśli odkręci zbyt mocno gałkę wzmocnienia i mimo pojawiających się słyszalnych zniekształceń nie ściszy. Twój pokój 12 m2 i przyszły 20, to nie są duże powierzchnie. Takie wzmacniacze spokojnie dadzą radę. No chyba, że lubisz tak katować, iż nie słychać co się do siebie głośno mówi albo nawet krzyczy.

Szanowny kolego. By Ci odpowiedzieć na Twoje pytania musimy dostać więcej danych. Pierwszy post pisze się tak, jak to radzi RoRo http://forum.audio.com.pl/Pierwsze-posty-i...-to-t35663.html Bo nie wiemy jakiej wielkości masz pokój, jak będą ustawione kolumny, jakiej muzyki słuchasz, jakie masz upodobania brzmieniowe (jeśli nie wiesz o co pytam poszukaj w innych wątkach, często tam się o tym pisze), czego konkretnie szukasz, jakich elementów (wylicz). Świat idzie do przodu a świat audio też. A Technics jak robił niespecjalnie grający (choć solidnie wykonany) sprzęt, tak nic się nie zmieniło, bo przestał produkować lata temu. Były dobrze grające modele, ale i dziś kosztują one duże pieniądze. No owszem ostatnio firma się reaktywowała i na ostatnim Audio Show słuchałem najnowszych zestawów, lecz nie rzuciły mnie jakoś na kolana choć kosztowały tyle co dobry samochód. Nie wiem skąd się bierze ten sentyment do Technicsa. Ja też kiedyś miałem i koledzy mieli, ale nic mnie w tym graniu nie urzekło. A Ty jeśli szukasz sprzętu by go postawić na półce, popatrzeć i powspominać, to kup najładniejszy Twoim zdaniem. Jeśli jednak droga jest Ci muzyka, jeśli chciałbyś się nią delektować, zależy Ci na dobrym dźwięku, to polecam kupić klocki innych firm. Mam nadzieję, że nie musi być to zestaw jednej firmy, bo rzadko Ci co robią dobre odtwarzacze mają też równie dobre wzmacniacze. A kolumny, to już w szczególności trzeba kupować od specjalistów, raczej z Europy czy Ameryki a nie od Japończyków. Choć i oni robią dobre kolumny. Jednak to nie taki budżet w jakim się będziemy poruszać. Owszem przyznam Ci rację, że za 600 - 700 zł trudno kupić jakiś zestaw (z kolumnami). Ale nie jest to niemożliwe. Ja swego czasu kupiłem CD, tuner, deck kasetowy i wzmacniacz Fine Arts oraz kolumny Grundig za podobną cenę. No była to okazja, ale się zdarza. Żaden z Twoich linków nie działa, więc nie można nic zobaczyć. Aha. I kolor nie gra. Pamiętaj o tym

Odtwarzacz CD połącz kablami 2xRCA (popularne czincze) do wejścia amplitunera (receivera) z napisem CD. Telewizor z wejść RCA (R i L z kółeczkiem nad nimi z wychodzącą z kółeczka strzałką - ta para gniazd na dole, najbardziej po prawej - nad tym zakurzonym wystającym elementem obudowy) też kablami RCA do wejścia amplitunera Tape 1(IN) PLAY. Może być także pod Tape 2 (IN) Video Sound będziesz miał dźwięk z jakimiś efektami, ale to musisz doczytać i sam już rozpracować. Kolumnę lewą podłącz tak samo jak masz podłączoną na zdjęciu tylko prawą. Czarny kabelek do czarnego zacisku i biały do białego zacisku - obok na górze. W kolumnach tak samo. Plus w amplitunerze musi być podłączony do plusa w kolumnie a minus do minusa. W razie wątpliwości pisz jeszcze i pokazuj zdjęcia. Equalizera (korektora) nie podłączaj, bo tylko zepsujesz sobie dźwięk. Dziś już nikt raczej tego nie używa.

Nie mam pojęcia jakimi salon dysponuje wzmacniaczami i kolumnami. Poproś po prostu o lepszy niż Denon, dobry, uniwersalny i neutralny wzmacniacz. Może być bardzo drogi, bo przecież będziesz testował kolumny. A kolumny jak pisałem niech będą różnie grające. Jedne jaśniejsze, ostrzejsze, twardsze w dźwięku, konturowe (podkreślone skraje pasma, czyli niskie i wysokie tony) a inne bardziej miękkie, soczyste, lepiej wypełnione w średnicy, ocieplone. Takich sobie zażycz.

Jak wytłumaczyć dziewczynie? Hmm, to Twój problem. Pamiętaj, że całe życie przed Tobą i jeśli pewnych rzeczy twardo nie postawisz, to będziesz miał chłopie przekichane Mnie od lat kobiety zarzucały, że jestem za mało zdecydowany, zbyt miękki. Lecz wydaje mi się, że o swoje, czyli sprzęt audio i jego akustyczne otoczenie mocno dbam. Tu nie ma przebacz i jeśli ktoś tego nie rozumie, to ja żegnam. Poza tym jeśli ktoś nie szanuje tego, że coś jest dla Ciebie ważne (o ile jest), to jakie są widoki na przyszłość? I tyle. Ale to nie poradnik przedmałżeński Są sposoby by przekonać kobietę. Moja się wtrąca owszem ... dokładając mi pieniądze na nowe kable. Wie, że zestaw ma grać. Sama słucha. Ja się za to nie wtrącam w kosmetyki, ubrania, wystrój mieszkania (oprócz aranżacji akustycznej pokoju odsłuchowego). Nawet kolor samochodu wybrała, choć k...a nie cierpię srebrnego (może bardziej tylko białego - co za moda, ktoś mi to wytłumaczy?)

Bardzo roztropna decyzja. Może usłyszysz. Najlepiej zażycz sobie jak najbardziej neutralny wzmacniacz, lepszy niż Denon PMA-720 i na pierwszy ogień poproś o podłączenie JBL ES 80 a później ze 2 - 3 pary kolumn wyższej klasy. Różnie grających. Pamiętaj by odsłuchy przeprowadzać na 3 - 4 (większa ilość Cię zmęczy) różnorodnych nagraniach. Za każdym razem włączaj te same, będziesz miał porównanie jak brzmią na jakich kolumnach.

Tu masz wykres częstotliwości instrumentów muzycznych. http://pl.wikipedia.org/wiki/Skale_instrum...%B3w_muzycznych Czyli po przedszkolnemu. "Grube" dźwięki to niskie tony a "cienkie", to wysokie. Nieuszkodzone kolumny jeśli mają grać i Ty im nie zrobisz krzywdy, mogą działać latami. To są jedne z najwytrzymalszych elementów toru audio. Kupujesz nowe, to kupujesz od razu gorsze (w stosunku do używanych). Gwarancja szybko mija, gorszy dźwięk pozostaje a jak się zepsują (raczej Ty to zrobisz), to płacisz za naprawę tak samo jak za używane. Ale jak chcesz. Twoje uszy, Twoje potrzeby, Twój wybór, twoje pieniądze. My tu tylko staramy się jak najlepiej doradzić. A co kupisz, to kupisz dla siebie i na tym będziesz słuchał. Dali 5005 to nowszy i gorszy model niż 505.

Możesz szukać używanego. Będzie taniej. Choć nie musi to być wzmacniacz tej firmy, ale może kiedyś sam poszukasz innego, jeśli będziesz chciał, by sprzęt grał coraz lepiej. Lepsze są JBL E 80 (jeśli już muszą być kolumny tej firmy). Poza tym krótki odsłuch w salonie może powodować, ze ktoś tak niedoświadczony jak Ty wybierze najbardziej efektownie grające kolumny. Tylko, ze one mogą już w domu pokazać, inną stronę. Nie wykluczone, że mogą dość szybko zacząć Cię męczyć zbyt ofensywnym i podbarwionym dźwiękiem. Mogą, nie muszą. Dużo zależy od Twoich upodobań i słuchu. Poza tym reszta stawki kolumn jakie słuchaliście niestety nie postawiła zbyt wysokich wymagań. Szkoda, że nie posłuchaliście 2 - 3 razy droższych kolumn, bo wówczas dałoby Wam to pojęcie jak dobrze grające używane kolumny możecie kupić za takie pieniądze.

BX1 są mniejsze , mają mniejsze niskie tony i otwór b-r umieszczony z tyłu obudowy. BX2 są większe z mocniejszymi niskimi tonami i b-r umieszczony z przodu obudowy.

V 2 czasem bywały w tej cenie. Tylko obawiam się ich wyostrzenia (lekkiego, ale jednak) na przełomie średnicy i góry. Jeśli to się pokryje z "gwizdkowym" charakterem grania góry Zgc, to dźwięk może zrobić się nieprzyjemny. Ale niektórzy słuchają z Technicsami i im nie przeszkadza. Kwestia gustu i słuchu.

Wiesz co to jest oksymoron? To wyrazy wykluczające się. Tani, nowy i dobrze grający. Raczej

Za 200 zł, to jak mawia mój znajomy można kupić czapkę śliwek. Nowego wzmacniacza w tej cenie na pewno nie kupisz. Przynajmniej nic, co ja nazwałbym wzmacniaczem. Tylko używane wchodzą w grę. Kolumny Unitry zresztą, to też nic specjalnego (przepraszam za szczerość), więc wzmacniacz w tej cenie będzie w sam raz. Może nawet obsłużyłby lepsze jakościowo kolumny. A jeśli dodatkowo dźwięk ma płynąć z telefonu, to rzeczywiście nie ma się co spinać, bo dobrego grania z tego nie będzie. Choć na pewno lepsze niż z zestawów komputerowych czy jakiegoś taniego mini, ale... . Na pewno chodzi o Pioneera A-277 a nie o A-227? Tu masz też niezły Pioneer http://allegro.pl/wzmacniacz-pioneer-a-403...5429068970.html Albo muzykalnie z lekkim ociepleniem Sansui http://allegro.pl/wzmacniacz-stereo-sansui...5432767782.html

Na odsłuchy do marketów? Idź do salonów audio z prawdziwego zdarzenia. Dysponujących odpowiedniej klasy sprzętem i pomieszczeniami odsłuchowymi. W Poznaniu, tak na szybko znalazłem takie: http://www.koris.pl/ http://www.audioplaza.pl/ http://www.audiostrefa.pl/contact_us.php http://www.tophifi.pl/ Audio Complex60-451 PoznańJana Henryka Dąbrowskiego 483 Audiostrefa.pl60-243 PoznańGłogowska 122 Hi-End Corner61-760 PoznańSzewska 18a Koris60-843 PoznańDąbrowskiego 40 MP3 Store60-734 PoznańRatajczaka 18 Oczywiście trzeba zadzwonić, umówić się na odsłuch. By sala była wolna. Nie zapomnij zabrać ze sobą kilku nagrań z różnorodną, dobrze Ci znaną muzyką.

Gdyby to były prawdziwe Totem Mite to...(pewnie byłyby droższe ) można by brać bez wahania. Ale klony, a do tego ze zmienioną pojemnością skrzyni a może i innymi parametrami zwrotnicy, to bym się bardzo poważnie zastanowił. Ładne, owszem. Ale kolumny mają grać. A jak te odtwarzają dźwięk, muzykę, nie wiadomo. Oczywiście sprzedający opisuje, zachwala, przecież nie będzie krytykował I ten drobny defekt głośnika. Moim zdaniem takie coś zawsze ma wpływ na dźwięk, tylko nie zawsze to słyszymy. Piszesz, że kolumny jeszcze nie na teraz. No to może się wstrzymaj? I doskładaj maksymalnie ile możesz. Czasami dodatkowe nawet 100 - 200 zł robi w tym przedziale cenowym dużą różnicę.

W dniu 11 czerwca zmarł Ornette Coleman. Wspaniały muzyk, innowator jazzu, kompozytor, saksofonista. Współpracował z wieloma muzykami, był inspiracją dla licznych. Współtworzył nurt free jazzu. Jest jednym z kamieni milowych muzyki. http://muzyka.interia.pl/wiadomosci/news-n...lat,nId,1833718

Nie, to sprawdzona firma. Wielu forumowiczów u nich kupowało i nie było problemów. Kabel 4 mm jest fajny. Ja mam taki. Ma trochę większe niskie tony niż modele o mniejszym przekroju.

Zapytaj, czy zgodziłby się wysłać go do Ciebie na odsłuch. Albo sam z nim przyjechać jeśli nie ma daleko. Oddałbyś mu za paliwo. To i tak taniej, niż odsprzedaż nietrafionego wzmacniacza. Jeśli Ci się spodoba jak gra, to może zostanie u Ciebie? Oczywiście wzmacniacz, nie kolega Dogadajcie się jakoś.