Skocz do zawartości

Angel

Uczestnik
  • Zawartość

    10 329
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Angel

  1. Angel

    Kolumny stereo

    Myślę, że wart swojej ceny, ale niestety niezbyt popularny u nas w kraju. Czyli z odsprzedażą może być trudniej. Ale chyba warto zaryzykować.
  2. AST 200 kosztował kiedyś 30zł/metr. Dziś pewnie byłby droższy. Jest to dobry, dość zrównoważony kabel, nieco ocieplony, o niezłej precyzji i dobrej przestrzenności. Dobre oddanie kontrastów dynamicznych i lokalizacja źródeł pozornych. Niskie tony nieźle kontrolowane z dobrą definicją. Brzmienie swobodne i muzykalne.
  3. Angel

    Kolumny stereo

    Jeśli ten, to jak najbardziej wart uwagi. Klasa A, to coś co lubię, choć nie każdy ją doceni. http://allegro.pl/dual-cv-1460-class-a-2-x...4028944549.html
  4. Do 19m2 Monitor Audio BX6 czy Q Acoustics 2050 będą chyba optymalne gabarytowo. BX6 może nawet trochę za duże. Biorąc pod uwagę rodzaj słuchanej przez Ciebie muzyki postawiłbym raczej na jakość a nie ilość. Dlatego jeszcze lepiej byłoby się rozejrzeć za ciekawiej grającymi kolumnami z drugiej ręki. Amplituner KD w tym zestawieniu, to kompletne nieporozumienie. Cena to nie wszystko. Taki ampli zagra koszmarnie w stereo. Jak chcesz kupić coś niedrogiego, to zainteresuj się wzmacniaczem fine Arts V 3. Jeśli nie podoba Ci się wzorniczo, to niestety za podobną jakość trzeba będzie zapłacić sporo więcej. I okazuje się Basienka, że chyba jesteś facetem? A ja myślałem, ze to od Basieńka? A kolumny Klipsh, to dość mocne ale toporne granie. Może dobre to do kina domowego czy mocnej łupaniny, ale nie do słuchania muzyki na poważnie. Na przykład takie kolumny bym widział do tego co słuchasz http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/09/156336.php Albo takie http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/06/154456.php
  5. Angel

    Kolumny stereo

    Dali Concept 6 nie są to szczególnie trudne do napędzenia kolumny. Nie są też jeszcze kolumnami wystarczająco wysublimowanymi w dźwięku. Po prostu dość uniwersalne, przyjemnie grające głośniki. Taki Fine Arts jest wystarczająco dobrym wzmacniaczem dla nich. Ośmielę się nawet napisać, że spokojnie można go połączyć z bardziej wyrafinowanymi, już typowo audiofilskimi kolumnami. Oczywiście można kupić im droższy, lepszy wzmacniacz. Ale wiele już z nich nie wyciśniesz. Cóż, sam takie kolumny wybrałeś. A który Dual CV, bo jest kilka modeli?
  6. Tak, to znaczy jest ocieplony, miękki i gra mało energetycznie. Co kto lubi. Mocą "na papierze" za bardzo bym się nie ekscytował.
  7. Jeśli wzmacniacz musi być nowy, to nie lepiej kupić Pioneera A-30? Zagra chyba bardziej uniwersalnie. Denon to takie trochę "ciepłe kluchy".
  8. Angel

    Kolumny stereo

    Rzeczywiście okazja. A tego można kupić jako dawcę części http://allegro.pl/grundig-finearts-v3-fine...html?source=mlt Choć nie wykluczone, że coś się tylko zwarło i zadziałał układ zabezpieczający, skoro pokrętło zjechało samo do zera. Gdybym miał parę złotych na zbyciu, pewnie bym go kupił. Zobaczymy.
  9. Popieram przedpiszców, koszulka będzie super rozwiązaniem.
  10. Trudno uwierzyć, ale jakimś cudem miałem w odtwarzaczach same transporty Philipsa (no może poza pierwszym Technicsem - musiałbym sprawdzić co tam siedziało). A philipsy wymienia się bardzo prosto. wykręcasz śrubki, odpinasz kabelki i wsadzasz nowy transport, żadnych regulacji. Co do Sony, to nie wiem, trzeba by popatrzeć.
  11. Propozycja jest przede wszystkim taka, abyś napisała poprawnie pierwszy post, skąd zaczerpniemy wszelkie dane potrzebne do tego aby Ci rzetelnie pomóc. Bez tego lipa niestety, ponieważ nie posiadamy zdolności jasnowidzenia http://forum.audio.com.pl/Pierwsze-posty-i...-to-t35663.html Chodzi tu np o wielkość pomieszczenia, rodzaj muzyki, budżet, dlaczego amplituner do kina domowego skoro piszesz o słuchaniu muzyki itp... odpowiedz na jak najwięcej pytań zawartych w poście napisanym przez RoRo.
  12. Jacek75, bardzo ciekawie to wyjaśniłeś. Ja tylko dodam, że rzeczywiście wzmacniacz nie musi być firmy Pioneer. Choć jeśli musi być nowy, to w tym segmencie cenowym jest pewnie jednym z faworytów. Ale to zależy ile mógłbyś wydać na wzmacniacz. Bo możliwe, że jakiś naprawdę dobry w super stanie się trafi za niezbyt duże pieniądze. To samo kolumny. Ale rzeczywiście dobrze by było Toolip gdybyś wiedział jakiego typu brzmienie preferujesz.
  13. Sonic Link robił porządne niedrogie kable. Teraz firma o ile się nie mylę wypuszcza kabelki pod nazwą Black Rhodium. A nie ma tam napisane jaki to model, tylko Sonic Link? Z wyglądu bardzo ładne te Tannoye, choć KEFom też niczego nie brakuje. Ciekawy jestem porównania i Twojej opinii.
  14. Oczywiście to ciekawe klocki. Musical Fidelity zagra bardziej miękko, muzykalnie, dźwiękiem pełniejszym. I CD jest do kompletu. Audiolab to dźwięk jaśniejszy, bardziej motoryczny ale mniej nasycony harmonicznymi. I lepszy byłby chyba 8000S. Acoustic Energy mogłyby być. Pasują raczej do MF niż do Audiolaba. Ale chyba poszukałbym ciekawszych kolumn. Castle Knight całkiem dobre, przyjemne w odbiorze. Te bardziej pasowałyby do Audiolaba, który dodałby im kopa. Ale raczej myślałem o jakimś starszym modelu Castle. Początek całkiem niezły.
  15. Dzięki, doceniam Twoją ugodowość. Po prostu męczy wzrok jak się patrzy na taką stronę.
  16. Potpourri, nie mam prawa Cię o to prosić, ale zmieniłbyś sobie ten awatar, bo oczopląsu można dostać. Bardzo źle się patrzy na taką stronę, gdzie tańczy ten mieniący się kolorami ludzik.
  17. Chemiokost, kupiłeś TA-E4 i takiego smsa nam tu piszesz? Nie wstyd Ci Proszę o konkretną recenzję jak gra nowe zestawienie, jakie są różnice między Harmanem a Nakamichi. I zdjęcia ampli. W ładnym stanie dorwałeś, z pilotem? I za ile jeśli można wiedzieć?
  18. To super. Cieszę się, że gra. I rzeczywiście potrzeba więcej czasu na dogrzanie, ułożenie się wszystkiego i osłuchanie. Pamiętaj, że pozornie atrakcyjna metaliczność, czy ofensywność mogą być ekscytujące podczas krótkiego odsłuchu w salonie. W domu mogło by Ci to zacząć dość szybko doskwierać. Najlepsze zestawienia są w pierwszym odsłuchu dość normalne, wręcz nijakie.
  19. No sory, ale ja Ci w Anglii nie będę szukał kolumn. Popatrz, przecież podałem marki za jakimi się warto rozejrzeć. A wzmacniacz wolałbym takich firm jak Musical Fidelity, Arcam (np. Delta 290) Aura, Cyrus, może trafi się tanio, (bo to w ojczyźnie tych klocków) NAIM, Audiolab czy nawet Sugden albo NVA. Te marki kolumn i wzmacniaczy raczej nie mają słabych modeli, więc zależy co Ci się uda zdobyć. Z kolumn może jeszcze Castle, Spendor (bardziej do grania muzyki, odbierania jej piękna a nie do łupania), Epos, Acoustic Energy (te dwie propozycje,to granie dość przejrzyste, szczuplejsze ale dynamiczne, motoryczne) czy ProAC (coś pośrodku). Jak dasz linki, to możemy przeprowadzić selekcję.
  20. Z tymi drucikami i detalami teoretycznie masz rację, ale nie zawsze to działa. Dużo też zależy od rodzaju i jakości materiału, izolacji, splotu, innych technicznych niuansów. Co do interkonektów, to próbuję Ci wytłumaczyć, że nie nowe, tylko używane (szkoda kasy). Będziesz miał lepszą jakość a nie tylko przechył tonalny w jedną czy drugą stronę. No i raczej ciut większe pieniądze na ten interkonekt. Nie doceniasz możliwości swojego zestawu, ograniczasz go. Ja Ci tu nie proponuję drutów za kilka setek tylko za 150-200zł. To by już miało sens. Zauważysz różnicę. http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/07/154978.php tu masz srebro i naprawdę dobrą jakość. http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/03/152169.php z tego co pamiętam Sonic Linki grały dość szczegółowo. http://allegro.pl/nordost-magic-one-jedyny...3997853505.html http://allegro.pl/nordost-odin-rca-0-5m-ab...4030347761.html http://allegro.pl/qed-performance-audio-2-...4017170130.html http://allegro.pl/qed-qunex-2-i4013107919.html Głośnikowe z racji długości musisz chyba kupić nowe, bo rzadko kto sprzedaje kable dłuższe niż 3.5-4m. ODPOWIEDŹ: Jeśli wtyki nie będą dotykać do siebie, to jakie interferencje mają powstać? Nie bardzo rozumiem w czym rzecz?
  21. Nie jestem admiratorem tego typu źródeł muzyki. I nie będę pisał tu dlaczego. Ale przyjmijmy, że muzyka z tego typu odtwarzacza może zabrzmieć poprawnie. Śmiać mi się tylko chce z opisu, że mp3 można odzyskać dane, które zostały wyrzucone, bo to taki typ kompresji i zagra to lepiej niż CD Kolejna bzdura marketingowa. Ale chodzi mi tu o to, że chcąc uzyskać dobrą jakość odbioru muzyki lekceważysz podstawowe rzeczy jak dobre wzmocnienie o dobre kolumny. Ani wzmacniacz w tym urządzonku ani te dość słabej jakości kolumny (choć mogą się podobać) nie dadzą Ci odpowiedniej jakości, swobody prezentacji muzyki, dynamiki a pzrede wszystkim odpowiedniego wyrafinowania dźwięku. A Bach i Telemann oraz dobry rock na to zasługują. Ja się tym nie interesowałem, ale może Ty lub ktoś tu z forum podpowie, czy nie ma tańszego tego typu odtwarzacza, który nie ma w sobie wzmacniacza. Wzmacniacz kup z drugiej ręki, jakiś dość wydajny z odpowiednią klasą grający. Kolumny możesz kupić później, jak uskładasz na jakieś odpowiednie. Nie wiem ile tam by Ci zostało gdybyś inny odtwarzacz. Nie wiem czy są takie? To tylko propozycja, ale uwierz mojemu doświadczeniu pewne rzeczy się nie zmieniają.
  22. Ja nie lubię wzmacniaczy Sony. Tylko niektóre konstrukcje grają przyzwoicie. A Diora też nie jest przecież dynamicznym wzmacniaczem. To raczej takie ciepłe kluseczki. Miłe owszem, ale w porównaniu do wzmaków, które podałem Ci wyżej to nie ma o czym pisać. Dla pewności można pominąć NADy, bo one grają nieco stonowanymi wysokimi tonami a dół też bardziej miękki i duży niż szybki i dynamiczny. Tylko się zastanawiam czy dobierać na siłę dobry wzmacniacz do niezbyt dobrych kolumn? Ale może to być inwestycja na przyszłość. Po wymianie kolumn doświadczysz kolejnego skoku jakościowego jeśli idzie o dźwięk. No i niestety niektóre przyzwyczajenia są bardzo szkodliwe. Korektor i Altusy zaliczają się do najgorszych.
  23. W tej cenie, to jednak można by już poszukać oryginalnego Fine Atrsa V 3.
  24. Ja wiem, że był produkowany bez pilota, nie ma tam nawet sensora "remote". Tylko chciałem zwrócić uwagę Troya na ten fakt. Jeden z najmuzykalniej grających wzmacniaczy jakie miałem, czyli Densen B-100 też nie miał pilota, ale grał tak, że można mu to wybaczyć. Gdyby się trafił w dobrej cenie, to polecam. Naturalnie, miękko ale z super wysokimi (jest ich sporo, ale absolutnie nie ranią uszu) piękną nasyconą barwami średnicą i nieco zaokrąglonymi ale mocnymi niskimi tonami. Zagrał dobrze nawet z trochę "wysuszonymi" Audio Physic Spark III. Ale za to jaka była przestrzeń, jaki oddech, ładnie schodzące i dość szybkie niskie tony. Nawet chwilę zastanawiałem się nad tym zestawieniem, ale pozostałem przy Sonus Faber (synergiczne wręcz połączenie). Tu było więcej MUZYKI.
×
×
  • Utwórz nowe...