-
Zawartość
10 329 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Angel
-
Może wystarczy coś dokręcić, bo się poluzowało. Albo kabelki albo sam transformator (zależy jak jest mocowany). Jeśli się nie znasz, to lepiej tam nie grzeb. Idź do jakiegoś serwisu AV, spytaj. Możliwe, że to jakaś drobna sprawa i wydasz o wiele mniej niż kupując inny tuner.
-
Musimy sobie chyba coś wyjaśnić zanim zacznę szukać kolumn. Chcesz na tym słuchać muzyki stereo czy mono? Mam nadzieję, że wiesz co to stereo? http://pl.wikipedia.org/wiki/Stereofonia Tak, że po co Ci jeden głośnik? Chcesz dokupić do tego co masz? To tak jakbyś chodził w jednym sandale a na drugiej nodze miał gumiaka. Pisać dalej? Chyba nie. Myślisz o jeszcze jednym komplecie kolumn? Czyli w sumie chcesz cztery sztuki (o ile dobrze zrozumiałem) a to dlaczego? Wytłumacz. Ten zestaw "zmaksymalizujesz" dokupując mu parę (jedną) kolumn, na tyle dobrych by wyciągnąć wszystko co najlepsze z tej elektroniki (szczerze, to wiele dobrego nie można się po niej spodziewać) i na tyle łatwych do wysterowania, by wzmacniacz dał sobie z nimi radę. Poza tym aby były na tyle dobre, by stanowiły podstawę do rozbudowy zestawu w przyszłości, by np. z lepszym wzmacniaczem pokazały, że wiele jeszcze potrafią. I jeszcze jedno. W co tu chcesz włożyć pieniądze i jak maksymalizować ten zestaw? Ja ulepszyłbym go w następnym kroku po kupieniu kolumn, czyli sprzedał i kupił jakiś dobry wzmacniacz.
-
Hub, trzeba również umieć czytać między wierszami. Jeśli nie potrafisz, nie kupuj też pism o tematyce audio, bo tam w recenzjach to podstawa. Przysłowia "nie wkładaj palca między drzwi, to ci go nie przytną" nie rozumiesz chyba dosłownie by nie wkładać tam palca? A Patiaro napisał trochę filozoficznie, trochę po swojemu, ale ciekawie. Ja zrozumiałem, co dałem wyraz w następnym poście. Sądzę, że założyciel wątku też wie o co chodzi. Jeśli chcesz czysto technicznych, suchych informacji możesz je znaleźć na Elektrodzie. Rafal735r, ja właśnie namawiam kolegę na trochę namysłu, osłuchania. Może na pewno kupić dobry odtwarzacz czy kable. Możemy mu doradzić, ale to mu się wcale nie musi spodobać. Jak pisałem wcześniej dobrze byłoby by wiedział czego (jakiego brzmienia) naprawdę chce. A póki nie pozna dobrze swojego obecnego zestawu, nie rozejrzy się, nie posłucha dobrze dobranych systemów radzę właśnie na razie się wstrzymać z pochopnymi zakupami. Można też na zasadzie szybkich zakupów i jeszcze szybszej odsprzedaży stracić spore sumy nim się przypadkowo wpadnie na wymarzone brzmienie. Gremo do tego czasu aby poprawić brzmienie tego co masz, o ile Ci się nie podoba, rób jedynie tak, by słuchać przed ew. zakupem rzeczy, które możesz oddać w razie gdyby Ci dobrze. Wiele salonów to umożliwia. Nawet gdyby zażądali drobnej opłaty, to i tak warto. Także życzę wiele przyjemności ze słuchania muzyki i pozdrawiam.
-
Gdy moje marzenia sprzętowe się spełnią będę po prostu słuchał muzyki. Już teraz za stosunkowo nieduże pieniądze (choć dla niektórych pewnie duże) udało mi się osiągnąć taki poziom satysfakcji podczas słuchania muzyki, że po raz pierwszy od wielu lat nie odczuwam potrzeby wymiany sprzętu, czy jakiegokolwiek z elementów zestawu na inny. Włączam zestaw i słucham, słucham, słucham a wciąż czuję niedosyt muzyki, bo czasu tak mało. Dlaczego tak jest? Myślę, że po początkowym (bardzo krótkim) okresie fascynacji mocą, dynamiką, niskimi tonami, które sprawiają, że drżą szyby i szklanki w kredensie, postawiłem na inne walory dźwięku. Teraz najważniejsze dla mnie są barwa, wypełnienie, mikrowybrzmienia, rozdzielczość, płynność muzyki (muzykalność?), oddech, ładna scena wszerz i w głąb (również czytelny jest aspekt wysokości). W dźwięku nie ma niczego co mnie drażni. Może nie jest to najbardziej przejrzysty i rozdzielczy dźwięk, może nie najbardziej dynamiczny a niskie tony najniżej schodzące, ale słuchając wiele drogich zestawów, gdzie te aspekty brzmienia były na najwyższym poziomie nie znalazłem tam jednego "szczegółu". MUZYKI. Oczywiście marzą mi się tak świetne kolumny jak Sonus Faber Amati Homage, Magico V2, Thiel CS 7.2, Ktema. Wzmacniacze McIntosh, Ayon, Audio Research, BAT. Odtwarzacze CD Wadia, Audio Aero, dCS. Czy gramofony Linn Sondek LP12 albo Transrotor Gravita TMD. Na pewno kiedyś, lecz nie dziś.
-
Gremo, nie możesz tak podchodzić do sprawy. Owszem miałeś lepsze propozycje, wybrałeś nie wiedzieć czemu te Dali. Ale jak już wybrałeś, kupiłeś to słuchaj. Nie są to takie złe kolumny. Na razie proponowałbym nie wykonywać zbyt nerwowych ruchów. Tym bardziej kupować równie przeciętnych Roth Oli 40. Za radą Patiaro proponuję składać pieniądze i tymczasem przygotować się mentalnie na zmianę sprzętu. Ale musi to być świadome. Powinieneś wiedzieć czego chcesz. Proponuję pojeździć po salonach audio, posłuchać różnych dobrych zestawów, nawet takich na jakie Cię na razie nie stać. Pojedź sobie w listopadzie na Audio Show do Warszawy, na dwa dni. Posłuchaj, popatrz, zastanów się co Ci się podoba, co nie. To powinno być marzenie, jasno zaznaczony cel. Wówczas sam będziesz wiedział czego chcesz a dopytasz najwyżej o szczegóły. Poważnie to piszę, przemyśl. Nie kupuj na razie nowego sprzętu na łapu capu. Patiaro z tego co piszesz i jak piszesz, wydaje mi się, że czytałeś "Sekret". Czy tak? a może coś innego?
-
Ale na występ Morrisona, Hendrixa, Joplin, Coltrane'a, Davisa, Callas, Pavarottiego i wielu wielu innych nie starczyło by Ci pieniędzy, choćbyś był bogatszy niż wszystkie banki na świecie
-
Jedyne kolumny godne uwagi, które znalazłem. http://allegro.pl/mordaunt-short-ms-3-20-s...2216966607.html Może ktoś inny będzie miał lepsze propozycje.
-
Tuner z odtwarzaczem CD w jednej obudowie? Nieważne, skoro i tak nie chcesz. Ale czy w epoce powszechnej cyfryzacji warto się jeszcze pakować w tuner analogowy? Może kup jakiś niedrogi za 200-300zł. max. Tu masz przykładowego NADa, będzie "firmowo". http://www.hifi.pl/gielda/tunery/97369.php
-
Ja ogólnie wiem jakie kolumny, z jakiego przedziału cenowego będą "akuratne" do Twojej wieży, ale niestety muszę znać konkrety. Ile masz na nie pieniędzy? Bo dla jednego mało/dużo to 300zł, dla innego 1000 a jeszcze dla innego 10000zł. to mało. A jeśli chodzi o moc, to zdaję sobie sprawę, że wzmacniacz raczej słabowity i nie da się do tego dużych, wielogłośnikowych, wymagających kolumn. Czy mogą być to kolumny standowe (podstawkowe)?
-
No oczywiście ile pieniędzy możesz przeznaczyć na kolumny? Używane chyba mogą być? Będzie lepsza jakość w tej samej cenie.
-
Sugestia jest taka by czytać również inne wątki. zawsze można się czegoś dowiedzieć, choć niby nie na temat. A wiedziałbyś, że trzeba podać wielkość pomieszczenia, muzykę jaką słuchasz a w tym wypadku jakieś dane techniczne Twojej wieży. Może masz instrukcję obsługi, to spisz. Jeśli nie, to na tylnej ściance powinno być ilo ohmowe kolumny może przyjąć wzmacniacz. spróbuj zrobić dobre zdjęcia tylnej ścianki, tabliczki z danymi (o ile taka jest) albo napisz, co tam wyczytałeś. Universum, to niestety nie audiofilska marka (delikatnie to określając), ale może coś się z tego wykrzesze
-
Chyba nie myślisz o tym ze sztukowaną gałką? Może to nie ma wpływu na brzmienie, ale jak wygląda? Chyba, że masz na oku inny egzemplarz http://allegro.pl/denon-pma-980-super-i2232444254.html Lepiej spróbuj powalczyć o tego 880R, na razie nikt nie licytuje http://allegro.pl/denon-pma-880r-i2212938717.html Co do tego z końcówką UK, to mam wątpliwości. Były modele robione specjalnie pod gust europejski, ale oznaczenie było o ile teraz dobrze kojarzę np. 350SE. Tu może mniejsza moc, mniej regulatorów, ale lepsza jakość brzmienia. A tak w ogóle, to musi to być Denon? Może jakiś Rotel z symbolem BX na końcu albo czterocyfrowy NAD najlepiej z końcówką PE w symbolu. Co do kolumn, to mam nadzieję nie zapomniałeś o solidnych standach, które wyniosły głośniki wysokotonowe na poziom uszu?
-
Widzę, że wybrałeś jednak nowe kolumny? Żadnych Ci nie polecę, bo nowe w tej cenie, to zabaweczki-pierdziaweczki Kolumny na regale, to zdecydowanie zły pomysł, choć wciśnięte w półkę też nie najlepszy. Nie wiadomo co gorsze. Głośniki wysoko-tonowe powinny być na wysokości uszu (siedzącego, chyba że masz zwyczaj słuchać na stojąco) słuchacza.
-
Na jakie zwrócić uwagę, trzeba by wiedzieć jak grają te Telefunkeny. Czyli jasno, ostro, konturowo, czy miękko, soczyście, z dobrze wypełnioną średnicą itp... . Oczywiście ważna jest wielkość pokoju i czego słuchasz. Poza tym jak duże są to kolumny, może jakieś zdjęcia?
-
Pewnie Cię nie zadowoli moja odpowiedź, ale szczególnie takie rzeczy tyle są warte ile ktoś jest w stanie za to zapłacić. Jeśli chcesz sprzedać, to sądzę, że amplituner 200-250zł, korektor tak do 300zł, tuner ze 150zł a zmieniarka ok. 400-500zł . Ale trza by trafić na jelenia Dlaczego? Bo to sprzęt na 110V. Masz przetwornicę prądu, by to zagrało? Do czego ma służyć ten zestaw, bo amplituner KD plus zmieniarka plus korektor plus tuner, to do kina czy stereo? Nie wiem czy ktoś się zdecyduje a ceny podałem dla urządzeń na 230V. Takie na 110V mogą być niesprzedawalne, albo pójdzie to za jakieś grosze.
-
Poczytaj tu o takich magnetostatach http://www.highfidelity.pl/artykuly/0711/magan.html Co do Onkyo, to potężna końcówka mocy. A magnetostaty zazwyczaj potrzebują dużo prądu by prawidłowo zagrać. Potrzebny będzie jeszcze dobrej jakości preamp. No i kwestia jak to wszystko razem zabrzmi?
-
Mam nadzieję, że z konwerterem będzie super. To dobrze, że możesz go wypróbować z opcją zwrotu. Co do wzmacniacza, to będziemy szukać, może jeszcze jakiś inny, ciekawy się znajdzie?
-
No to wreszcie wiem, co znaczy drewniany dźwięk. Myślałem, że chodzi o co innego. Z jednej strony Twój tato ma rację, że kolumny mające obudowy z płyt MDF (wiórowych) czy bardzo rzadko drewnianych, na ogół brzmią lepiej od tych w plastikowych. Ale tak naprawdę, to nie znam wielu poważnych kolumn w plastiku. Gdzie się więc takich naoglądał (nasłuchał)? W hipermarketach, zestawów taniego kina domowego? Z drugiej strony nie ma racji, bo zdarzają się świetne kolumny (studyjne, jak właśnie Genelec) w obudowach z plastiku ( czy raczej bardzo dobrej jakości kompozytu). Ale nie w tym jeszcze rzecz. Nie ma racji, że trzyma się Altusów 110. Nie dość, że to naprawdę źle brzmiące kolumny, silnie zniekształcające brzmienie, to jeszcze jedne z gorszych Altusów. Wybierzcie się kiedyś razem do dobrego salonu audio (po uprzednim umówieniu się telefonicznym, by sala odsłuchowa nie była zajęta) w mieście wojewódzkim i każcie sobie podłączyć (weźcie kilka ulubionych, dobrze znanych płyt) dobrej klasy zestaw stereo. Tyle. Wnioski pozostawiam Wam. Jeśli chodzi o Twoje potrzeby, wielkość pokoju i budżet na to, zazwyczaj piszę, że to zbyt mało nawet na używany sprzęt. I tak jest. Ale obiecałem. Pewnie będę żałował, bo na ogół nie polecam czegoś, do czego nie mam pełnego przekonania. W drodze wyjątku znalazłem Ci takie kolumny, jednak moim zdaniem lepsze od Altusów, których absolutnie nie polecam: http://tablica.pl/oferta/infinity-referenc...-ii-IDOv2n.html http://allegro.pl/ta-criterion-tmr-60-audi...2225116529.html http://allegro.pl/kolumny-arcus-furioso-i2232328704.html http://allegro.pl/super-kolumny-mb-quart-q...2220838940.html http://allegro.pl/porzadne-kolumny-mb-quar...2216588752.html To nic specjalnego, ale za takie pieniądze, do 40m2 i na okazjonalne imprezy oraz aby było czuć bas, chyba nic lepszego się nie znajdzie. A do tego jeszcze wzmacniacz, który by je napędził: http://allegro.pl/denon-pma-920-i2218693577.html http://allegro.pl/yamaha-ax-730-wysokiej-k...2228189873.html http://allegro.pl/denon-pma-725r-drugi-od-...2220987425.html http://allegro.pl/finearts-a-903-potezny-w...2235677543.html To dobre, niedrogie i mocne wzmacniacze a do tego jeszcze powinny przyzwoicie zabrzmieć. Tu mam o wiele większe przekonanie. Gdyby chodziło tylko o wzmacniacz do słuchania muzyki, tak dla przyjemności, nie do łojenia to jeszcze widzę NADa 306, moc niby nie za duża, ale NADy znane są z dynamicznego brzmienia i tu 50W, to naprawdę dużo. Jednak to chyba wzmacniacz nie dla Ciebie. Pokazuję, bo znalazłem. Może ktoś inny skorzysta. http://allegro.pl/nad-306-i2220586760.html Widzę, że korzystasz zarówno z komputera jak i odtwarzacza CD. Pytałem co jest źródłem, bo gdyby tylko sam komputer, to mógłbyś jeszcze zwrócić uwagę na końcówkę Marantza. Bardzo dobry wzmacniacz i dało by się go na razie wysterować z komputera jak radził Pacio94 ale... . Dla porządku jednak pokażę: http://allegro.pl/koncowka-mocy-marantz-sm...2209923450.html
-
Ciekawe są tłumaczenia tego pana. Tak naprawdę, to mam wrażenie, że on nie wie czy z tego wyjścia powinien wychodzić dźwięk, czy nie. Jakoś tak niekonkretnie i asekuracyjnie odpowiada. A swoją drogą szkoda, że się odchodzi od wyjść analogowych w telewizorach. Co do tego, że nie ma dźwięku, to może trzeba uaktywnić to wyjście w menu? Jeśli nie da rady, to chyba rzeczywiście pozostanie tylko spróbować jak zadziała z przejściówką z wyjścia słuchawkowego. A nie chcesz spróbować jak będzie z konwerterem, który poradziłeś Jac'owi w innym wątku?
-
Ja na przykład nie lubię urządzeń Linna, bo grają za bardzo w jedną stronę (oczywiście oprócz gramofonów) i kolumn Focala, bo grają za bardzo w przeciwną stronę. Nie chce mi się tu rozpisywać na ten temat, ale mam nadzieję, że rozumiesz o co chodzi. Myślę, że po prostu Linn i Focal dobrze się uzupełniły. I wierzę, że taki zestaw mógł zagrać lepiej niż z kolumnami ESA. Jak zwykle kwestia połączeń no i jak napisałeś gustu. A kolumny ESA są dobre, choć osobiście wolę Ostinato lub wyższe modele.
-
Jak to się nie dowiedziałeś? Wystarczy tylko czytać ze zrozumieniem. Ale jak Ci ktoś tłumaczy a Ty na siłę lansujesz swoje nie wiedzieć skąd wzięte teorie i nie odpowiadasz na zadane Ci pytania rzetelnie, to do kogo masz pretensje? Przeczytaj jeszcze raz wszystkie posty od początku. W razie wątpliwości zadaj pytanie. Na pewno odpowiemy, po to tu jesteśmy. A że pożartować też lubimy? Kto nie lubi? Jeśli uraziłem, to ze swej strony przepraszam. A poczytaj choćby to, jeśli naprawdę chcesz się czegoś dowiedzieć o temacie. http://audio.com.pl/faq Na pewno nie zaszkodzi. Pozdrawiam.
-
Patiaro, czyżby ktoś Ci tu groził, że piszesz o odszczekiwaniu? CharlesDisney a ja nadal nic nie wiem o "drewnianym dźwięku". Ty chcesz coś wiedzieć, chciałbym i ja.
-
No rzeczywiście, SCART. Nie pomyślałem. RoRo ma rację, to będzie najlepsze wyjście i raczej na jakości się nie straci. Można poszukać jakiejś lepszej jakościowo przejściówki.
-
Mateo1992, mam wrażenie, że Ty jaja sobie tu z nas robisz. Jasne, że daj styropian a pod to jeszcze pierzynę prababci. I wszystko będzie się bujać jak kwoka na jajach Żartuję oczywiście. Czytałeś wcześniej, że coś masywnego, twardego. Inaczej kolumna będzie drgała razem z tym i może być nawet gorzej. Ostatecznie można by dla doświadczenia przynieść płyty chodnikowe (takie stare, betonowe). Czy 40cm może być? Trzeba by posłuchać. spróbuj tak, spróbuj też odsunąć od tylnej i bocznych na większą odległość np. 80cm. Naprawdę spróbuj i posłuchaj. Bardzo pouczające doświadczenie. Dodam tak w skrócie, że im kolumny bliżej ściany, tym niskie tony mocniejsze (bo wzmocnione odbiciem od ścian) ale dźwięk podbarwiony i nieciekawa, zabałaganiona scena stereo. Dalej od ścian, niskie tony nieco delikatniejsze, ale precyzyjniejsze, lepsza scena, mniej podbarwień.
-
Coraz ciekawsze rzeczy czytam ostatnio na tym forum. Ciekawe kto Ci poddał pomysł szeregowego połączenia wzmacniaczy i jakby to miało Twoim zdaniem wyglądać? Technics czy Diora chyba nie ma wyjścia z przedwzmacniacza (ew.można by wykorzystać wyjście REC OUT) bo chyba tylko tak można by połączyć wzmacniacz z drugim, który oczywiście musiałby mieć wejście na końcówkę mocy MAIN. Ale takie kombinacje stosuje się raczej w innej klasie sprzętu, niż zapewne ta, o której myślisz (jakie to konkretnie modele wzmacniaczy?). I stosuje raczej do napędzenia tylko jednej pary kolumn. Co Ci da podłączenie dwóch par oprócz bałaganu w brzmieniu? Lepiej zrób tak jak Ci radzi Pacio94 czyli niedrogą "brutalną" końcówkę i kolumny estradowe. Ale będzie Ci do tego jeszcze potrzebny przedwzmacniacz albo wzmacniacz zintegrowany z wyjściem z przedwzmacniacza opisanym jako PRE OUT. A co to znaczy "drewniany dźwięk"? Mógłbyś zaspokoić moją ciekawość i go opisać? Słyszałem (widziałem, słuchałem) co prawda o drewnianych membranach głośnikowych, ale chyba nie o to Ci chodziło?