-
Zawartość
10 329 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Angel
-
Nie wiem czy Masz duże wymagania w stosunku do jakości dźwięku, ale jeśli nie podobało Ci się brzmienie tego zestawu, który opisałeś sądzę, że jednak spore. 13kzł. to niby dużo, ale przy sporych wymaganiach i nie najmniejszym pokoju oraz ze względu na rodzaj muzyki proponuję sprzęt z drugiej ręki. Taki, który odtworzy niuanse ulubionej przez Ciebie muzyki i zapewni odpowiednią jakość brzmienia. Kolumny: http://allegro.pl/spendor-sp-9-1-i2239747734.html http://motoallegro.pl/spendor-7-1-galeria-...2268336803.html http://www.hifi.pl/gielda/kolumny5000/98309.php http://tablica.pl/oferta/kolumny-castle-ho...#f879318d;r:;s: albo jednak standowe http://allegro.pl/spendor-sp100-kolumny-mo...2283111086.html A wzmacniacz do tego conajmniej tej klasy, czyli: Krell KAV-300i http://www.hifi.pl/gielda/wzmint3000/99503.php Accuphase E 206 http://www.hifi.pl/gielda/wzmint3000/99754.php Atoll IN100 http://www.hifi.pl/gielda/wzmint2000/98858.php czy choćby NVA AP 70 http://www.hifi.pl/gielda/wzmint2000/98029.php albo Copland CSA-14 http://www.hifi.pl/gielda/wzmint2000/98464.php lub lepiej CSA 28. A odtwarzacz, na jaki starczy. Tymczasowo. Nowy lub używany. Później można wymienić na lepszy i kupić dobre okablowanie.
-
Nie napisałeś jaki model Yamahy, choć ja i tak raczej wolałbym RX-6. Nie wspomniałeś także nic o źródle dźwięku. Ani o tym jakie brzmienie preferujesz (jaśniejsze-ciemniejsze, ostrzejsze - gładsze, konturowe czy bardziej wypełnione itp...) A pokój masz umeblowany, dużo rozpraszających i tłumiących elementów na podłodze i ścianach (dywan, miękkie meble, półki z książkami, zasłony, duże rośliny doniczkowe) czy pomieszczenie typu nowoczesne prosektorium, gdzie pogłos hula niczym rój oszalałych os?
-
Czy to są te kolumny? http://www.speakerfactory.net/acou3311.htm Trudno powiedzieć co najpierw kupić. Różne są szkoły. Jedni twierdzą, że najpierw kolumny, jako najbardziej wpływające na brzmienie a dopiero później do nich dobierać wzmacniacz. Inni, że wzmacniacz pierwszy, bo to serce systemu. Ja wolałbym kupić najpierw kolumny, ale jeśli na razie masz 1500zł, to chyba faktycznie lepiej wzmacniacz. Choć Twoja Yamaha, to całkiem dobry wzmacniacz i trzeba by dobrze poszukać czegoś zdecydowanie lepszego. Albo dozbieraj do kolumn.
-
Tak jak napisał RoRo kolumny potrzebują naprawdę porządnego wzmacniacza. Myślę, że Kandy to jednak o klasę, dwie za mało. Mimo, że w swojej kategorii cenowej to bardzo dobry wzmacniacz. Kolumny niekoniecznie muszą być pochodną "skrzynek" by dobrze zabrzmiały. Jest takich sporo, choćby kolumny typu "odgroda". http://www.jamo.com.pl/index.php5?theme=pr...;product_id=619 A tranzystor, czy lampa, to kwestia klasy samego wzmacniacza, jego mocy no i gustu. Co do magnetostatów nigdy jakoś specjalnie do mnie nie przemówiły. Ale to też pewnie kwestia konfiguracji.
-
Jak to po co? Przeciez pisałem Ci, że po to, abyś wybrał według swojego słuchu, gustu. Wspomniałeś jakiej muzyki będziesz słuchał, ale to jeszcze nie oznacza, że jakiś konkretny typ brzmienia jest przypisany do niej. Szkoda, że nie wierzysz w moje rady a szczególnie w swoje możliwości. Znam wiele osób, które twierdziły, że nie mają słuchu, doświadczenia itp. Moja dziewczyna np. potrafi rozpoznać i opisać (niefachowo, swoimi słowami ale trafnie) gdy wymienię kabel sieciowy w odtwarzaczu CD. Ale generalnie nie interesuje się tematem audio. Zaciekawiło mnie gdzie w takim razie postawisz monitory, skoro piszesz, że nie na półce z książkami, ale też nie na standach (jak należy) a na podłogowe nie masz miejsca. To gdzie będzie miejsce na podstawkowe? Forum audio jest między innymi po to, by Ci próbować wytłumaczyć takie rzeczy. Albo też dla ludzi, którzy już wiedzą jakie brzmienie preferują, co chcieliby uzyskać a tylko chcą delikatnej podpowiedzi. Jest również po to, by wymieniać między sobą różne spostrzeżenia, opinie. Jest.... nocy by nie starczyło by opisać po co jest. W tej sytuacji nadal nic nie poradzę, czyli jaki zestaw konkretnie. Bo tu chodzi o gust a wrażenie przyjemności płynącej ze słuchania muzyki zależy również od tego jak brzmi (przetwarza) dany sprzęt. Jakieś brzmienie dla mnie będzie przyjemne a dla Ciebie nie do zniesienia. Dlaczego? Poczytaj między innymi ten wątek, gdzie na temat "uniwersalizmu" też jest: http://forum.audio.com.pl/Brzmienie-rzeczy...two-t28463.html Co do tego, że chcesz jednak nowy sprzęt, wytłumaczyłeś to całkiem logicznie. Jeśli już sam wybrałbyś jakiś wzmacniacz albo kolumny, ale po odsłuchu a nie przypadkiem, to wówczas znając Twoje preferencje można by się pokusić o dobór następnego elementu.
-
W jakiej łodzi, żaglowej czy motorowej ? Jeśli ma być dostępna, to przejdź się po sklepach i poszukaj. Tam każ sobie podłączyć (gdyby była jakaś salka odsłuchowa, byłoby super) i włącz ze dwa, trzy swoje ulubione nagrania. Nawet w tych warunkach usłyszysz, czy rys brzmieniowy miniwieży Ci odpowiada. Ja tak zrobiłem, gdy moja koleżanka chciała kupić niedrogą mini. Wybrała JVC za 700zł choć Sony za 1500 świszczała i bumiała starając się "przekrzyczeć" malucha i udawała, że potrafi grać Gdyby była taka możliwość a nie mógłbyś się zdecydować, może dało by się wypożyczyć jedną a później drugą wieżyczkę na odsłuch do domu. Poza tym sprawdź czy funkcjonalność sprzętu Ci odpowiada. Nie ma co przepłacać za rzeczy, z których się nie będzie korzystać.
-
Najgorsze jest to, że tak naprawdę nie wiesz czego chcesz, bo skąd masz wiedzieć? Odpowiem. A stąd, że trzeba się wybrać do jednego lub lepiej dwóch salonów audio (z pomieszczeniem odsłuchowym) i tam, po uprzednim umówieniu się na odsłuch (by pomieszczenie nie było zajęte) jedziesz z kilkoma swoimi płytami (o ile takie masz) i słuchasz. Wówczas stwierdzisz, czy podoba Ci się Yamaha, denon, czy może bardziej Rotel, NAD albo jeszcze coś innego. To samo kolumny. Pylony dobre, ale mogą nie trafić w Twój gust. To, że ktoś Ci tu poleci Yamahę a ja np. Rotela lub NADa, to nie znaczy, że Tobie przypadnie do gustu. Dobrze Ci radzę zrób tak a będziesz bardziej zadowolony. Piszesz: A monitory, to myślisz, że postawisz na półce wśród książek i będą Ci dobrze grały? Potrzebne są standy (podstawki) i to razem zajmie dokładnie tyle samo miejsca co kolumny podłogowe. A kolumny podłogowe, to nie monitory z dodaną podstawką. Nie wiem jak jest u Pylona, ale zazwyczaj podłogowe mając nawet takie same głośniki są strojone nieco inaczej i mając także większą skrzynię na ogół dysponują mocniejszymi niskimi tonami (niekoniecznie lepszymi jakościowo - coś za coś). Piszesz także: Z nowym, to sobie poradzisz w razie czego? dwa, trzy lata gwarancji szybko mijają i masz taki sam problem. Do tego w razie odsprzedaży tracisz 25-50% albo więcej a ten nowy (obecnie robiony) sprzęt nie jest już robiony tak solidnie jak ten dobry kilku/nastoletni. Wnioski pozostawiam Tobie. Wzmacniacz Yamaha A-S300 powinien lepiej zabrzmieć, ma lepsze zasilanie. Amplituner Yamaha R-S300, to słabszy wzmacniacz z tunerem radiowym w jednej obudowie (plus wyświetlacz i kilka innych gadżetów = oszczędności na jakości wzmacniacza). Urządzenia o których piszesz możesz podłączyć do niemal każdego wejścia liniowego. Nazwane są dla ułatwienia. Dla spokoju sumienia najlepsze źródło możesz podłączyć pod CD (w niektórych wzmacniaczach są złocone).
-
Brzmienie - rzeczywistość, iluzja czy oszustwo!
topic odpisał Angel na Funkfan w Audiofile dyskutują
Po Twoim drugim wpisie przyznam, ze mam nieco mieszane odczucia. Pan Funk w instrukcji obsługi pisze: "Obok znakomitych właściwości brzmieniowych przedwzmacniacz przekonuje swoją prostą funkcjonalnością". Na jakiej podstawie tak twierdzi, skoro w firmie nie ma nawet jednej pary kolumn odsłuchowych? Dla mnie sytuacja conajmniej kuriozalna. Znasz kucharza, który gotując nie próbuje swoich potraw? Wiem, że są przepisy, wyczucie, pewne standardy "produkcyjne". Ale bez odsłuchów? I nie pisz co ma piernik do wiatraka? Mam nadzieję, że Twoje wpisy nie były tylko sprytnym wstępem do reklamy? Widziałem różne wzmacniacze, zrobione tak, że zapierało dech w piersiach, zastosowane były komponenty najwyższej jakości a sprzęt był niezwykle przezroczysty dla sygnału. Parametry techniczne zostawiały konkurencję daleko z tyłu. Grało ale nie brzmiało, odtwarzało dźwięki, ale nie było w tym muzyki. Mam nadzieję, że rozumiesz tę "subtelną" różnicę. Parametry, konstrukcja, komponenty pomagają, ale nie gwarantują sukcesu. -
Brzmienie - rzeczywistość, iluzja czy oszustwo!
topic odpisał Angel na Funkfan w Audiofile dyskutują
A niech to :!: Napisałem sporo na temat i komputer się zawiesił. A miałem wenę, już tego nie powtórzę. Mniej więcej było o tym, że: Tylko Bóg widzi całą Prawdę, niezniekształconą, uniwersalną. My, ludzie postrzegamy tylko jej część i siłą rzeczy jest zniekształcona, subiektywna. To samo tyczy się muzyki. I sprzętu. Nie ma takiego hi-fi/hi-end, który odtworzyłby dajmy na to koncert ze wszystkimi jego niuansami. Nieraz pewne zestawy robią to niby lepiej, hiperrealistycznie, ale to też jest przekłamanie. Jakiś system zabrzmi w małym składzie bardzo blisko ideału. Z orkiestrowym tutti sobie jednak nie poradzi. Inny odwrotnie. Czy są w pełni uniwersalne zestawy, czyli idealne? No nie ma. Ja nie słyszałem takiego. Mnie się może wydawać, że coś zostało odtworzone (niemal) idealnie a Ty powiesz (zupełnie bez złośliwości), że mini-wieża Twojej młodszej siostry lepiej brzmi w pewnych aspektach. I obydwaj będziemy mieli rację, bo każdy z nas słyszy inaczej. Mamy inne priorytety, inne ideały. I to nie świadomie założone, ale nabyte albo wynikające po prostu z tego jak i co słyszymy. Każdy z nas ma nieco inaczej zbudowany aparat słuchu, nieco inaczej ukształtowany, słyszymy niby to samo, ale nie tak samo. Mózg przetwarza wszystko co usłyszymy. Tu też nie jest idealnie, nie jest tak samo u wszystkich. I stąd różnice. Oczywiście, że są firmy, które pakują "chińskie flaczki" do wspaniałych, pozłacanych obudów. Inne nawet porządnej obudowy nie dadzą, zastępując ją marketingowym bełkotem. Ale są i tacy wytwórcy, którzy przyzwoicie kalkulują ceny w stosunku do jakości (brzmienia i komponentów) swojego produktu. Było i jest wiele osób niezadowolonych z takiego stanu rzeczy. Część z nich postanowiła robić sprzęt audio, który będzie WIERNIE odtwarzał muzykę. Albo przynajmniej zakładają, że stworzą dobrze brzmiący sprzęt za bardzo rozsądne pieniądze. Jaka część tych przedsięwzięć, tych założeń przetrwała próbę czasu. Niektórym udało się nawet stworzyć taki sprzęt, ale zabrakło dobrego marketingu i... ładnych obudów. Jest też wielu takich ludzi, dla których aspekty pozabrzmieniowe wydają się być najważniejsze. Choć nigdy by się do tego nie przyznali lub nie do końca zdają sobie z sprawę że tak jest. Dlatego (i m.in. dla nich) istnieją (mogą istnieć) firmy produkujące piękne obudowy z mnóstwem "audiofilskiego powietrza" (w negatywnym tego słowa znaczeniu). Czy coraz więcej użytkowników przechodzi na stronę PRAWDY? Mnie nie udało się tego zaobserwować. Mam wręcz wrażenie, że triumfuje tandeta i głupota. Standardy jakości stereofonicznego słuchania wręcz się obniżyły a prawdziwe hi-fi czy hi-end (w szczególności) stają się coraz bardziej niszowe. A sprzęt audio moim zdaniem służy do "wywoływania przyjemności", tym większej im bardziej wyrafinowany i zbieżny gustem słuchacza jest sposób odtwarzania przez niego muzyki. Ze swej strony dziękuję za ciekawy wątek i refleksje jakie we mnie wywołał. Pozdrawiam. -
Idź do najbliższego salonu audio albo choćby do Media Markt. Wybór jest duży i na pewno znajdziesz coś dla siebie. I nie bassy, tylko basy a najlepiej niskie tony.
-
Noo, odezwali się dwaj zgryźliwi tetrycy Marcin zawila recenzja może i sympatyczna, ale mało "stereofoniczna", bardzo "nieortodoksyjna". Gdybyś opisał brzmienie zestawu w czystym trybie stereo a ustawienia na flat (płasko), to byłaby ona pewnie coś warta. Jeśli musisz się podpierać podbiciem skrajów pasma i do tego włączasz tryb Neo:6 Music, by osiągnąć satysfakcjonujące brzmienie i przestrzenność, to nie świadczy dobrze o zestawie. Ja o swoim zestawie mogę napisać to samo. Ale wszystko to "tylko" ze zwykłego stereo
-
Rafal735r masz niemal absolutną rację. Pozostaje tylko "szczegół". Nie każdemu brzmienie Magnatów musi przypaść do gustu i nieraz lepiej wybrać niby gorsze, ale bardziej pasujące do gustu kolumny. Ale nie dotyczy to chyba kolegi Makaveli'ego, bo wydaje mi się, że w tym wypadku gra idzie o zrobienie jak największego łomotu. Ale pamiętaj Makaveli, że im lepsze kolumny kupisz, tym lepszy wzmacniacz powinieneś mieć do nich. Bo kolumny same dobrze i mocno nie zagrają. Muszą mieć odpowiedni napęd. Tak, że Quantum 905 czy 907 jak radzi Rafal735r to na pewno super zakup jak za takie pieniądze, ale na pewno nie do Twojej Yamahy. Chyba, że potraktujesz sprawę rozwojowo i wzmacniacz w niedługim czasie do wymiany.
-
Nie chciałbym zaciemniać obrazu, choć zgodzę się tu z Lothianem, że lepsze brzmieniowo są starsze Rotele. Z końcówką BX w symbolu szczególnie (o czym pisałem wcześniej). Te z 0 w symbolu moim zdaniem naprawdę "zaczynają" się od 04/05. Zgadzam się również, że niższe modele w swojej klasie cenowej są i tak lepsze od większości modeli innych marek. A tak dla porządku pokażę jeszcze dwa ciekawe wzmacniacze. Może ktoś inny skorzysta. Cyrus II, najlepszy tu brzmieniowo, ale trzeba by się przełamać co do jego wyglądu i funkcjonalności (wyłącznie bananowe wejścia głośnikowe). Wzmacniacz wydajny prądowo, pięknie grający. Ma wielu zwolenników. Sprzęt typu "kochaj albo rzuć". Można go "upgradeować" poprzez dokupienie dedykowanego zasilacza PSX. http://allegro.pl/brytyjski-wzmacniacz-mis...2250178548.html Jest też nowsza wersja z nowszym wyglądem, ale nieco droższa. czyli Cyrus III http://www.hifi.pl/gielda/wzmint/96792.php Nie gorszy moim zdaniem od Rotela R-01 a może nawet lepszy w pewnych aspektach jest Cambridge Audio A-500. I masz pilota! http://allegro.pl/topowy-cambridge-audio-a...2262454836.html http://allegro.pl/cambridge-audio-a500rc-p...2264783596.html Moim zdaniem brzmi lepiej niż najnowsze CA, nie męcząco, muzykalniej. U kolegi grał z dość jasnymi i suchymi w barwie B&W 601 i było naprawdę dobrze z mocną podstawą basową. Co do Reloopa, to można kupić, ale pod warunkiem, że maksymalnie za 350-400zł. Gra całkiem dynamicznie, ale nie jest zbyt wyrafinowany w brzmieniu. Dobra baza do tuningu, ale trzeba by się na tym znać albo mieć zaprzyjaźnionego speca.
-
Jeśli wszystko ma mieć "ręce i nogi", to głośniki muszą być takie same. Inne głośniki, "zamienniki" mogą mieć nawet identyczne parametry, ale inne brzmienie i wówczas będą to już inne kolumny. Może przypadkowo zabrzmi to wszystko dobrze a może nie.
-
Bo CA to dość specyficzne brzmienie. Jedni się zachwycają inni uważają, że brzmi jazgotliwie, dość jasno, bez dobrego wypełnienia średnicy. Najlepiej przejedź się z kolumnami do salonu i posłuchaj. Szczególnie, że chcesz raczej nowy wzmacniacz (czyli popularny, dostępny).
-
Nie, nie zapomniałem, ale trudno coś znaleźć do tego wzmacniacza i dość sporego (jak na polskie standardy) przecież pokoju Tu są bardzo fajne kolumny Thiel CS1.6 http://www.hifi.pl/gielda/kolumny5000/98309.php Grają naprawdę super, choć cena wydaje się zbyt wysoka jak za używane kolumny. Myślę, że razem z outtriggerami 7kzł. to i tak dużo. Choć oczywiście nie twierdzę, że nie warto. Musiałbyś ponegocjować. Albo Tannoy Glenair 10. Do spokojniejszego grania bardzo dobre http://www.hifi.pl/gielda/kolumny9999/97561.php Do 10kzł. możesz jeszcze się rozejrzeć za kolumnami Xavian, ProAc, Dynaudio, Chario, wyższe modele ESA. Ewentualnie duże kolumny standowe jak Harbeth Super HL5 http://www.hifi.pl/gielda/kolumny7000/97581.php Albo nie tak duże ale z bardzo mocnymi niskimi tonami, czyli legendarne Totem Mani 2 http://www.hifi.pl/gielda/kolumny7000/98536.php http://allegro.pl/totem-mani-2-kultowe-kol...2258039238.html Dla porządku wspomnę, że były jeszcze do kupienia Thiel'e CS2.2, ale chyba to zbyt trudne do napędzenia kolumny dla Twojego wzmacniacza http://www.hifi.pl/gielda/kolumny5000/96610.php I znów, gdyby to był lepszy wzmacniacz, mógłbyś pokusić się o świetne ATC SCM-40 http://www.hifi.pl/gielda/kolumny9999/98598.php http://www.hifi.pl/gielda/kolumny9999/97851.php I byłoby "pozamiatane".
-
Jbs, piszesz: a później: . Czyli "nie kijem go tylko pałą". Tak? No, może trzeba się trochę zastanowić zanim się coś napisze. Rzeczywiście chyba masz problemy z akustyką, ale musisz opisać co się zmieniło, że Ci nie odpowiada jak jest teraz? Podkręcenie "basów" a szczególnie "trebli" może spowodować spalenie się głośników. Nie musi, ale trzeba uważać. Nie napisałeś jakich kolumn używasz? Co do akustyki, ustawienia kolumn, był ten temat niedawno poruszany na forum. Poszukaj.
-
Rotel RA 960BX gra ostro? Pierwsze słyszę (czytam). Ta seria znana jest właśnie z dość ciepłego, muzykalnego i pozbawionego wyostrzeń grania. Co do wzmacniacza NAD-C350 (czy innego), to w niczym nie przeszkadza, że będzie na tym poziomie cenowym. Nawet lepiej o ile kolumny są na dobrym poziomie brzmieniowym. A NAD C-315BEE, to już na pewno nie to samo. Przyzwoicie grający budżetowy wzmacniacz ale nic więcej. A MR2 to wcale nie stare BR2.
-
Mam nadzieję, że się dobrze zastanowiłeś nad tym oraz słuchałeś tego Marantza. Moim zdaniem ma kilka funkcjonalnych niedoróbek nie wspominając o brzmieniu. Ale oczywiście dużo zależy od tego, do czego chcesz wykorzystać ten odtwarzacz. Czytałeś to? Ciekawie piszą: http://www.klub.audiostereo.pl/artykuly/si...-ma-art215.html
-
Jak to najczęściej bywa koledze Januszzzzowi nie chciało się przeczytać choćby kilku innych wątków, by wiedzieć przynajmniej o co trzeba zapytać. Widać też, że liczysz na nasze zdolności jasnowidzenia, czy tak?
-
Dobór wzmacniacza / amplitunera do kolumn DIORA Saturn do ~2000zł
topic odpisał Angel na Adrian45639 w Stereo
Aaa tam Yamaha . Moc to nie wszystko.Liczy się także (a jak dla mnie przede wszystkim) brzmienie i wydajność prądowa. Weź pod uwagę propozycje Zukzukzuk'a. Są bardzo dobre w tej cenie. Jak nie znajdziesz tych ampli, to alternatywnie możesz się rozejrzeć za tymi: http://allegro.pl/acurus-a150-2x150w-okazja-i2260966085.html http://allegro.pl/accuphase-e-205-znakomit...2257911095.html http://allegro.pl/accuphase-e-205-audiofil...2256069902.html http://allegro.pl/wzmacniacz-nad-c-372-top...2249784446.html http://allegro.pl/kultowy-nad-c-370-uzywan...2261865522.html W pierwszym przypadku do kompletu potrzebny byłby przedwzmacniacz. Za to brzmienie byłoby chyba najlepsze. -
Szczerze? Tych Technicsów, Pioneerów, Altonów czy Mildtonów nie postawiłbym nawet w garażu, bo to nie jest dobrze grający sprzęt. Chyba, że lubisz jasne, ostre i dość zniekształcone brzmienie a zamiast dynamiki wolisz agresywne granie. Wzmacniacz może Ci się wyłączać także z tej przyczyny, że bez dostatecznej wiedzy grzebałeś w kolumnach (chyba, że masz wiedzę, doświadczenie i sprzęt pomiarowy, to przepraszam). Mogłeś źle dobrać głośniki i wzmacniacz tak reaguje (prawidłowo). W tej sytuacji trudno powiedzieć czy jeśli wymienisz wzmacniacz na inny, także się nie wyłączy albo coś spalisz jeśli nie będzie miał zabezpieczeń.
-
I tu też: http://www.waldek.sewera.pl/audio1.htm http://www.techfanatyk.net/podstawy-akusty...osnikow-stereo/ Gdyby było mało, napisz na PW i podaj adres mail a prześlę Ci skany ciekawych i przystępnie napisanych artykułów o akustyce i ustawianiu sprzętu, zamieszczonych niegdyś w pismach o tematyce audio.
-
Q7 to jednak dość wymagające kolumny. Myślę, że Azur tu nic nie załatwi. Będzie tylko jaśniej, napastliwiej (ale raczej nie dynamiczniej) grało. Nie ta klasa wzmacniacza. Popełnił błąd sprzedając Ci teraz AA zamiast uskładać na jakiś lepszy wzmacniacz do KEFów. Ale dzięki temu Ty masz dobrego wzmaka. Kurczę, sam się nie mogę doczekać gdy napiszesz jak Ci gra system z nowym wzmocnieniem.