-
Zawartość
9 463 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez audiowit
-
Neumanny znam, bo takie moglem posluchac w pracy. I nie tylko Neumanny. Do tej pory wygrywał u mnie moj zestaw domowy z monitorami, ktore testowalem z rynku pro. Bardzo chetnie nadal bedę testowal ale nie tą półkę. Mialem miec w domu Kii i Genelec najnowszej serii ale nie jest je latwo pozyczyć. Zresztą teraz nie mam czasu na hobby, a jesli juz to na troche inne rozwiazania niz rozwazane tu na forum.
-
Od dawna masz 150? Od dawna polecam Neumanna jako doskonale monitory do uzytku domowego. Raz na jakis czas pojawia sie cos ciekawego na tym forum
-
Tomek, a ja do pomiarow podchodzę tak. Żaden z nas nie ma odpowiedniego wyksztalcenia w tym temacie. Inzynieria akustyczna to 5 lat cięzkich technicznych studiow. A wiele osob robi pomiary i je interpretuje, co wiecej, publikuje je na forum i inne osoby je interpretują. Oczywiscie jest to zupelnie nieszkodliwe, bo to tylko pieniadze. Gozej by bylo gdybysmy byli lekarzami hobbystami. Dobry przyklad jest w tym chyba watku jest np z Wojtkiem. Mierzy i czym lepszy wykres tym gorsze brzmienie. To nie znaczy, że wykres klamie. Jest jeszcze wiele innych wykresow, ktore jednoczesnie powinno byc analizowanych. Sprzet pomiarowy jest tez coraz bardziej jużer frenli i coraz bardziej lopatologiczny, ale to nie znaczy, ze zmienia prawa fizyki. Fajnie, ze zglębiamy wiedzę ale naprawdę z przymruzeniem oka trzeba do tego podchodzić. Mariusz tez nie jest akustykiem czy projektantem ukladow elektronicznych i tez się pewnie czesto myli, a i tak na tle forumowiczow sie wybija. Dlaczego wiec mamy sluchać porad, interpretacji mniej oświeconych hobbystow. Trzeba sluchać, bawic się sprzetem i muzyką bez napinki. I tyle w temacie.
-
Ja juz żadko. Swoje wiem, a nudzą mnie dyskusje o tym samym. Ale interesują mnie np odczucia forumowiczow z odsluchu róznych systemów, natomiast bawią pomiary. Czasem mozna Mariusza poczytać i jego analizy, przemyślenia. Albo można zagladnąć do watku "czego sluchacie". A takie piramidy są dobre w dziale stereo, pierwsze kroki :).
-
Michał, to działa jak w systemach domowych. Sprzet jest różnej klasy, a systemyy dsp nie są lekiem na całe zło.
-
Miałem i będę miał sprzet studyjny. Z tym, ze wiele osob ma, to moze bym nie przesadzał bo tu akurat stereotypy i brak osluchania biorą gorę jak u doktorka. Nie pochwalisz się w towarzystwie i bezwzgledność sprzetu studyjnego obnaża inne ulomnosci systemu i akustyki. U mnie akurat nadal sprzet domowy bierze gorę ale moze dlatego, że jest wielokrotnie drozszy od studyjnego porownywanego w moim pokoju odsluchowym..
-
Bardzo ogólne podejscie do tematu audio. W dobrym systemie bedzie wszystko ważne. Nieodpowiednie kolumny do wzmocnienia lub pomieszczenia nie zagrają. Nieodpowiednie pre z nawet najlepszą koncowką nie zagra. Nie wspomnę o preferencjach lub osluchaniu na rożnym poziomie. Co to dobre nagranie? Bo mnie audiofilskie wydania z podbitymi upiekszaczami nie ruszają. Natomiast rzeczywiscie warto kupować pierwsze wydania. A tak wogole chyba niepotrzebnie podbijany temat, przedyskutowany na wszystkie strony.
-
Michał, mija tydzień. Osluchałeś, porownaleś. Jakie wnioski?
-
Sumo, to w PL malo znana firma. A szkoda, bo zacna.
-
Moj drogi, mozna komponować bedąc calkowicie gluchym, wiec nic nie stoi na przeszkodzie zeby sluchać muzyki przy częściowej utracie :). Dźwięk to nie tylko uszy. Ale to nie ten wątek.
-
Myślę, ze zostaną dlugo, i bedzie na to czas. U mnie w sumie bez większych zmian. Dbam o kondycję sprzetu i odsluchuję Pliniusa, ktory wrocił niedawno z kuracji odmladzajacej. Był w stanie wzorowym. Nie bylo co w zasadzie poprawiać.
-
No tak. Audio to tylko hobby i są wazniejsze rzeczy. Fajnie, ze udało Ci się przesluchać rzeczy, ktore polecalem i tak wysoko sonicznie wystrzelileś. Chciałoby się wiele ale na szczęście życie potrafi dawkować doznania
-
Skoro design Ci nie przeszkadza, to moze jeszcze ten jeden krok, ktory bedzie milowym? Kolumny by pasowały. Tylko jeszcze... dobre pre.
-
To akurat jeden z przedstawicieli gatunku czarnych koni ( niech kolor frontu nie zmyli :). Transformator nippon, vfety no i marka Sony, ktora wyprzedzala technologicznie konkurencję tamtych czasow. Obecnie kosztuje niewiele ale trudno o zadbane egzemparze. No i trzeba pamietać żeby trzymać go w dobrej kondycji. Moze zagrozić Luxowi, tak jak pisalem., moze okazać sie czarnym koniem. Jest mniej efektowny z wygladu i sonicznie niż Lux ale co wprawniejsze ucho nie da sie zwieść oczom
-
Witamy w klubie Vfetów.
-
Moja corka ma podobnego. Wabi sie Pasztet.
-
Nie u mnie. Ja nie wierzę w voodo. Tylko w mające realny wpływ urzadzenia typu, platformy, kable, konfekcja itd.
-
Nie ma co narzekać. Nie wiem czy zerkales na 2a3 lub 211 z epoki... Nie wspomne o 300B
-
Sam napisaleś, ze przygaszona i przyciemniona. Nie czepiam się. Po prostu jestem przeciwnikiem źródła z wyraźnym charakterem.
-
Cytat Muzyka przepuszczana przez Denafripsa wydawała mi się lekko przyciemniona i zagęszczona. Eversolo sam w sobie brzmiał czyściej, precyzyjniej i skoczniej. Czy tak jest w rzeczywistości? Ręki sobie nie dam uciąć. No ile razy było o tym, że jest ciemny i przygaszony (dla mnie wogole mogloby go nie być). Napewno nie jest wzorcem r2r i nie na tym polega "analogowość"
-
Nasze samochody. Kącik miłośników motoryzacji.
topic odpisał audiowit na audiowit w Rozmowy (nie)kontrolowane
Na tyle nieduze, ze przy zakupie odpadly z kregu mojego zainteresowania. Dodatkowo niskie mercedesy sa wyjatkowo kiepsko wykonczone w srodku. Po ogledzinach od razu odrzucilem. Wychodzi na to, ze poziom wykonania w zasadzie wszystkich samochodow spadl na leb i szyję. Tylko drogie samochody rzedu >300kzl są wykonane jako tako. Nie lubię skody ale okazuje się, ze ona trzyma poziom w ofercie aut budzetowych.