Skocz do zawartości

audiowit

Uczestnik
  • Zawartość

    9 469
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez audiowit

  1. No to nic się nie zmieniło, bo nadal twierdzę, że wlaczenie subwooferow do systemu domowego w promowany na forum sposob jest dla mnie nie do przyjęcia. Albo trzeba miec duzo szcześcia zeby to zagrało.
  2. Mirek, tu nie chodzi o to, ze subwoofer jest złem. To tylko narzedzie. Chodzi o sposob jego zastosowania i wynik ostateczny. Dlatego ja uwazam, ze lepiej powierzyć to specjalistom i niech oni to projektują. Mam na mysli kolumny najchetniej 3 drozne. Albo dedykowane zestawy studyjne. Monitory + dedykowany subwoofer + program komputerowy. Taki zestaw ma Sin czy jakoś tak, nie pamietam nicka.
  3. No wlaśnie ja zastosuję takie, ktore istnieje na rynku audiofilskim i powinny być powszechnie stosowane w takich sytuacjach.
  4. Ale o czym Ty mowisz? Jakie poźno niz wcale. Z rozwiazania o ktorych mowię są od wiekow stosowane na rynku pro. U mnie w domu nieakceptowalne dlatego ja zrobię podobnie. Ale bez jakiegoś wielkiego przekonania, ze poprawię swoje zadowolenie. Pomysl sprzed wielu lat, a teraz realizacja bo nie są to tanie rzeczy do eksperymentowania. A moze warto cos ruszyc bo oprocz serwisowania swoich gratow dawno nic nie robilem.
  5. To hobby trochę na tym polega żeby dążyć.... do czego to już indywidualna sprawa hobbysty. Ja też narazie w trybie standby ale zaczyna mi się klarować realizacja tego projektu o ktorym niedawno Ci pisałem. Powiem, że dla mnie nieakceptowane jest takie łączenie subwooferów jak promowane na forum. Niestety eksperyment jest dość kosztowny jak na tylko eksperyment ale cóż.... hobby. Już od dawna jestem bardzo zadowolony z brzmienia i wszelkiego rodzaju ruchy są tylko wariacjami tego samego tematu. Żeby radykalnie coś zmienić/poprawić muszę radykalnie zmienić podejście.
  6. Nie. To wzmacniacz spełniajacy normę Din 45500 czyli znakomita większość obecnie produkowanych urzadzeń. No też caly czas powtarzam, ze wszystko gra. A ja zyczę ciągłych poszukiwań. Bo chyba raczej tu o to chodzi.
  7. Neumanny znam, bo takie moglem posluchac w pracy. I nie tylko Neumanny. Do tej pory wygrywał u mnie moj zestaw domowy z monitorami, ktore testowalem z rynku pro. Bardzo chetnie nadal bedę testowal ale nie tą półkę. Mialem miec w domu Kii i Genelec najnowszej serii ale nie jest je latwo pozyczyć. Zresztą teraz nie mam czasu na hobby, a jesli juz to na troche inne rozwiazania niz rozwazane tu na forum.
  8. Od dawna masz 150? Od dawna polecam Neumanna jako doskonale monitory do uzytku domowego. Raz na jakis czas pojawia sie cos ciekawego na tym forum
  9. Bardzo mądrze Wojtek i masz calkowita rację. To genialne co mowisz i rewelacyjnie że mozna uzyć i zmierzyć. A i tak na koncu jest niedoskonaly, analogowy czlowiek. I tu przyznaję racje Adamowi, a reszta to bulszit.
  10. Tomek, a ja do pomiarow podchodzę tak. Żaden z nas nie ma odpowiedniego wyksztalcenia w tym temacie. Inzynieria akustyczna to 5 lat cięzkich technicznych studiow. A wiele osob robi pomiary i je interpretuje, co wiecej, publikuje je na forum i inne osoby je interpretują. Oczywiscie jest to zupelnie nieszkodliwe, bo to tylko pieniadze. Gozej by bylo gdybysmy byli lekarzami hobbystami. Dobry przyklad jest w tym chyba watku jest np z Wojtkiem. Mierzy i czym lepszy wykres tym gorsze brzmienie. To nie znaczy, że wykres klamie. Jest jeszcze wiele innych wykresow, ktore jednoczesnie powinno byc analizowanych. Sprzet pomiarowy jest tez coraz bardziej jużer frenli i coraz bardziej lopatologiczny, ale to nie znaczy, ze zmienia prawa fizyki. Fajnie, ze zglębiamy wiedzę ale naprawdę z przymruzeniem oka trzeba do tego podchodzić. Mariusz tez nie jest akustykiem czy projektantem ukladow elektronicznych i tez się pewnie czesto myli, a i tak na tle forumowiczow sie wybija. Dlaczego wiec mamy sluchać porad, interpretacji mniej oświeconych hobbystow. Trzeba sluchać, bawic się sprzetem i muzyką bez napinki. I tyle w temacie.
  11. Raczej swojego hobby staram sie nie rozkladać na czynniki pierwsze tylko czerpać z niego przyjemność. Mam oczywiscie pomysly na eksperymenty, tylko czy to naprawdę bedzie krok do przodu. Chyba raczej chęć poznania rożnych opcji. Gdyby to byla moja praca,wtedy mialbym inne podejscie.
  12. Ja juz żadko. Swoje wiem, a nudzą mnie dyskusje o tym samym. Ale interesują mnie np odczucia forumowiczow z odsluchu róznych systemów, natomiast bawią pomiary. Czasem mozna Mariusza poczytać i jego analizy, przemyślenia. Albo można zagladnąć do watku "czego sluchacie". A takie piramidy są dobre w dziale stereo, pierwsze kroki :).
  13. Więc jaki jest sens takuej dyskusji w jednym watku, gdzie byl już ten temat analizowany w wielu innych. Wiemy, ze wszystko ma wplyw łącznie z okablowaniem, a jak duży?. Mam podawać w metrach, stopniach celsjusza czy w pucharkach lub serduszkach?
  14. Michał, to działa jak w systemach domowych. Sprzet jest różnej klasy, a systemyy dsp nie są lekiem na całe zło.
  15. Miałem i będę miał sprzet studyjny. Z tym, ze wiele osob ma, to moze bym nie przesadzał bo tu akurat stereotypy i brak osluchania biorą gorę jak u doktorka. Nie pochwalisz się w towarzystwie i bezwzgledność sprzetu studyjnego obnaża inne ulomnosci systemu i akustyki. U mnie akurat nadal sprzet domowy bierze gorę ale moze dlatego, że jest wielokrotnie drozszy od studyjnego porownywanego w moim pokoju odsluchowym..
  16. Bardzo ogólne podejscie do tematu audio. W dobrym systemie bedzie wszystko ważne. Nieodpowiednie kolumny do wzmocnienia lub pomieszczenia nie zagrają. Nieodpowiednie pre z nawet najlepszą koncowką nie zagra. Nie wspomnę o preferencjach lub osluchaniu na rożnym poziomie. Co to dobre nagranie? Bo mnie audiofilskie wydania z podbitymi upiekszaczami nie ruszają. Natomiast rzeczywiscie warto kupować pierwsze wydania. A tak wogole chyba niepotrzebnie podbijany temat, przedyskutowany na wszystkie strony.
  17. Michał, mija tydzień. Osluchałeś, porownaleś. Jakie wnioski?
  18. Sumo, to w PL malo znana firma. A szkoda, bo zacna.
  19. Moj drogi, mozna komponować bedąc calkowicie gluchym, wiec nic nie stoi na przeszkodzie zeby sluchać muzyki przy częściowej utracie :). Dźwięk to nie tylko uszy. Ale to nie ten wątek.
  20. Myślę, ze zostaną dlugo, i bedzie na to czas. U mnie w sumie bez większych zmian. Dbam o kondycję sprzetu i odsluchuję Pliniusa, ktory wrocił niedawno z kuracji odmladzajacej. Był w stanie wzorowym. Nie bylo co w zasadzie poprawiać.
  21. No tak. Audio to tylko hobby i są wazniejsze rzeczy. Fajnie, ze udało Ci się przesluchać rzeczy, ktore polecalem i tak wysoko sonicznie wystrzelileś. Chciałoby się wiele ale na szczęście życie potrafi dawkować doznania
  22. Skoro design Ci nie przeszkadza, to moze jeszcze ten jeden krok, ktory bedzie milowym? Kolumny by pasowały. Tylko jeszcze... dobre pre.
  23. To akurat jeden z przedstawicieli gatunku czarnych koni ( niech kolor frontu nie zmyli :). Transformator nippon, vfety no i marka Sony, ktora wyprzedzala technologicznie konkurencję tamtych czasow. Obecnie kosztuje niewiele ale trudno o zadbane egzemparze. No i trzeba pamietać żeby trzymać go w dobrej kondycji. Moze zagrozić Luxowi, tak jak pisalem., moze okazać sie czarnym koniem. Jest mniej efektowny z wygladu i sonicznie niż Lux ale co wprawniejsze ucho nie da sie zwieść oczom
  24. Witamy w klubie Vfetów.
  25. Moja corka ma podobnego. Wabi sie Pasztet.
×
×
  • Utwórz nowe...