-
Zawartość
9 484 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez audiowit
-
Nie podsumoeywalem kogoś tylko sposob polaczenia. Ja chcialbym potraktować subwoofer jako integralną część systemu, a nie coś do niego dostawionego ani nawet rozciagajacego. Kudosy teoretycznie schodzą mi do 30hz ale jesli nawet to robią to robia to z duzymi znieksztalxeniami w tym zakresie. Normalne, to fizyka. Chcialbym potraktowac subwoofer jako trzecia drogę. To normalne i praktykowane rownież na rynku audiofilskim od bardzo dawna. Zresztą tak jak i subwoofery. Nic nowego i przelomowego nie odkryliscie. Kiedyś z braku wzmacniaczy w kl D byly to przewaznoe subwoofery pasywne w biampingu. Dziś jest to latwiejsze bo jest wiekszy dostep do tanich wzm w klD. No i obecnie są powszechnie dostepne urzadzenia i programy pomiarowe. Jest tylko jedna sprawa... to urzadzenia cyfrowe i dla mnie nie jest to koszerne... slyszalem, dziękuje, postoję...
-
Ja też spalem dlugo spokojnie i mnie podkusilo zeby zajzec na to nudne forum z marantzami i dsp
-
Wojtek się myli lub ogolnikowo przedstawił temat. Misiek, kupuj leki nasenne.
-
Seba czemu to mialo sluzyć?
-
Adam, bardzo chetnie tyle, ze trudno mi udawać i sie usmiechac i klepać po pleckach jesli laczy się suba do stereo rodem z KD. Rozumiem modę subową. Tak jak pisalem odzyl u mnie pomysl sprzed lat do wlaczenia subow do mojego zestawu i podniesienia rozdzielczosci i dynamiki. Ale taki eksperyment u mnie to od 10 do 20kzł.... wolę chyba lecieć np nad jezioro Wiktorii.
-
Nie przecenialbym MMD Neumana. Kazdy producent ma swoj sposob na dyspersje. Jaki zachwyt?
-
Michał, ale w swiecie pro jest podobnie jak w hifi. Ja nasluchalem sie neumanow bo moj znajomy realizator w miejscu powiedzmy, ze mniej profesjonalnym albo z bardziej ograniczonym budzetem zarzyczyl sobie neumann bo lubi :). W innym miejscu uzywa Dynaudio, bo najlepiej tam sie sprawdzają ( montaż ). Dobor narzedzia zalezy od wykonywanej pracy i preferencji. Mlotki masz male i duże. Stalowe i gumowe.
-
Dokladnie Michał, tu chodzi caly czas o znieksztalcenia czytaj charakter . Tez Ci pisalem, że Ci co myslą, ze na podstawie wykresu wiedza jak grają kolumny są..... wprowadzaja innych w błąd. Do tego pamietajmy, ze o kolumnach trzeba myśleć w kategoriach kolumna-pomieszczenie. Wiec przebieg plaski jak stół dotyczy pomiarow w warunkach, niekoniecznie naszych. Czym dalej w las...
-
Z tego co wiem to tylko z Neumann ale niech Sin sie wypowie.
-
Dziekuję. Ale ja taka Zosia samosia.
-
Tomek, chyba juz za bardzo zblazowany jestem na takie uniesienia ;). Co jeszcze mogę zrobić zeby poprawić brzmienie? Subwoofery super. Ale kuźwa to trudny temat. Nigdy nie slyszalem domowego systemu z prawidlowo zestrojonym subwooferem. Studyjne natomiast tak. Ale nie licząc zszycia, ktorego nie slychać czy to brzmienie bylo bardziej mi odpowiadajace? Nie. Wing (Michał) wie o co mi chodzi. Dyskutowalem z nim o tym. Po prostu nie wierzę, ze to u Was dobrze gra. Ale sam zastanawiam sie czy nie podjać wyzwania. Nie potrzebuje rozciagniecia basu. Bardziej stawiam na dynamikę, klarowność. Napewno nie łaczylbym suba w Wasz sposob, nie chcę też gotowca jak w przypadku Neumann czy Genelec. Mam swoje rozwiazania. Ale czy mi sie chce znow przewalać te klamoty?
-
Wiesz, nie chcę wchodzić w filozofię co jest ponizej 40hz, bo są chociazby harmoniczne. To akurat pasmo dosć mocno usredniane przez nasz mozg. Pasmo srednich tonow jest lepiej analizowane. Bardziej mnie frapuje sposob polaczenia subwoofera z kolumnami, jego ustawienia, prawidlowej fazy, opóźnien czasowych, charakteru samego glosnika itd. Dążę do tego, ze mozna sobie narobić naprawde duzo szkody subwooferem. Sam sie zastanawiam czy warto. 2x750 to 12kzł do tego jeszcze odpowiednie akcesoria do polaczenia z kolumnami... robi się drogo. Polecasz svs 1000pro?
-
Ale widziales jego ustawienie? Wszystko na oko;) ok. Jesli pisze prawdę, czego nie sprawdzimy, to chlop ma rację.
-
I chyba rozumie temat subwoofera. Ale on ma Neumanny.
-
No nie przesadzajcie. Akurat Sin ma najbardziej sensowne z was polaczenie monitorow z monitorami. Zresztą zestaw i ustawienie tez niezgorsze. Szkoda tylko, ze niekoszerne ustawienie przez cyfrę. Tu akurat fuj... malo audiofilsko
-
No to nic się nie zmieniło, bo nadal twierdzę, że wlaczenie subwooferow do systemu domowego w promowany na forum sposob jest dla mnie nie do przyjęcia. Albo trzeba miec duzo szcześcia zeby to zagrało.
-
Mirek, tu nie chodzi o to, ze subwoofer jest złem. To tylko narzedzie. Chodzi o sposob jego zastosowania i wynik ostateczny. Dlatego ja uwazam, ze lepiej powierzyć to specjalistom i niech oni to projektują. Mam na mysli kolumny najchetniej 3 drozne. Albo dedykowane zestawy studyjne. Monitory + dedykowany subwoofer + program komputerowy. Taki zestaw ma Sin czy jakoś tak, nie pamietam nicka.
-
No wlaśnie ja zastosuję takie, ktore istnieje na rynku audiofilskim i powinny być powszechnie stosowane w takich sytuacjach.
-
Ale o czym Ty mowisz? Jakie poźno niz wcale. Z rozwiazania o ktorych mowię są od wiekow stosowane na rynku pro. U mnie w domu nieakceptowalne dlatego ja zrobię podobnie. Ale bez jakiegoś wielkiego przekonania, ze poprawię swoje zadowolenie. Pomysl sprzed wielu lat, a teraz realizacja bo nie są to tanie rzeczy do eksperymentowania. A moze warto cos ruszyc bo oprocz serwisowania swoich gratow dawno nic nie robilem.
-
To hobby trochę na tym polega żeby dążyć.... do czego to już indywidualna sprawa hobbysty. Ja też narazie w trybie standby ale zaczyna mi się klarować realizacja tego projektu o ktorym niedawno Ci pisałem. Powiem, że dla mnie nieakceptowane jest takie łączenie subwooferów jak promowane na forum. Niestety eksperyment jest dość kosztowny jak na tylko eksperyment ale cóż.... hobby. Już od dawna jestem bardzo zadowolony z brzmienia i wszelkiego rodzaju ruchy są tylko wariacjami tego samego tematu. Żeby radykalnie coś zmienić/poprawić muszę radykalnie zmienić podejście.
-
Nie. To wzmacniacz spełniajacy normę Din 45500 czyli znakomita większość obecnie produkowanych urzadzeń. No też caly czas powtarzam, ze wszystko gra. A ja zyczę ciągłych poszukiwań. Bo chyba raczej tu o to chodzi.
-
Neumanny znam, bo takie moglem posluchac w pracy. I nie tylko Neumanny. Do tej pory wygrywał u mnie moj zestaw domowy z monitorami, ktore testowalem z rynku pro. Bardzo chetnie nadal bedę testowal ale nie tą półkę. Mialem miec w domu Kii i Genelec najnowszej serii ale nie jest je latwo pozyczyć. Zresztą teraz nie mam czasu na hobby, a jesli juz to na troche inne rozwiazania niz rozwazane tu na forum.
-
Od dawna masz 150? Od dawna polecam Neumanna jako doskonale monitory do uzytku domowego. Raz na jakis czas pojawia sie cos ciekawego na tym forum
-
Tomek, a ja do pomiarow podchodzę tak. Żaden z nas nie ma odpowiedniego wyksztalcenia w tym temacie. Inzynieria akustyczna to 5 lat cięzkich technicznych studiow. A wiele osob robi pomiary i je interpretuje, co wiecej, publikuje je na forum i inne osoby je interpretują. Oczywiscie jest to zupelnie nieszkodliwe, bo to tylko pieniadze. Gozej by bylo gdybysmy byli lekarzami hobbystami. Dobry przyklad jest w tym chyba watku jest np z Wojtkiem. Mierzy i czym lepszy wykres tym gorsze brzmienie. To nie znaczy, że wykres klamie. Jest jeszcze wiele innych wykresow, ktore jednoczesnie powinno byc analizowanych. Sprzet pomiarowy jest tez coraz bardziej jużer frenli i coraz bardziej lopatologiczny, ale to nie znaczy, ze zmienia prawa fizyki. Fajnie, ze zglębiamy wiedzę ale naprawdę z przymruzeniem oka trzeba do tego podchodzić. Mariusz tez nie jest akustykiem czy projektantem ukladow elektronicznych i tez się pewnie czesto myli, a i tak na tle forumowiczow sie wybija. Dlaczego wiec mamy sluchać porad, interpretacji mniej oświeconych hobbystow. Trzeba sluchać, bawic się sprzetem i muzyką bez napinki. I tyle w temacie.