audiowit

Z tego co wiem to Psvane hifi nie tylko kt88 charakteryzuja się cieplym brzmieniem. Być może bas w nich był nieco bardziej poluzowany wzgledem EH i stąd wrazenie wiekszej jego ilosci. Zresztą lampki się trochę pewnie jeszcze zmienią, a Ty przyzwyczaisz się do trochę innego brzmienia. Bedzie dobrze. Zwarty bas pozwala na uslyszenie wiecej dźwieków w dźwieku

Winyl w obecnych czasach mozna juz traktować jako gadżet fajnie poprawiajacy nastroj. Tez lubię ale z powodow czysto technicznych nie jest w stanie sprostać technice cyfrowej.

Też myslę, ze wiekszość tu jest dorosła i kwieciste opisy Beppop traktuje z dystansem. Jednak nie sadzę zeby mial jakis w tym ukryty interes. Jak mniemam nawet nie o to chodzi, ze zainwestował znaczną kwotę i "musi" byc zadowolony. Nie jest dla niego problemem odsprzedanie. Trzeba po prostu pogodzic się z tym, ze w wiekszosci wypadków jakość to wyższa cena.

Jestem ciekaw Twojego osądu EH. Jeszcze lampy nie wygrzaly się ale moze jakies pierwsze wrażenie?

Bezposrednim zamiennikiem kt88 jest 6550. Oczywiscie, ze majac autobias mozna probować stosować kt66,77,88,90 czy 150. Tylko trzeba upewnic sie w instrukcji obslugi, ze mozna to robić. Nie slyszalem o replice kt88 WE. Poza tym co to za replika jesli moze wyglada podobnie, a wykonana z innych materiałów. Pierwsze slyszę żeby EH byly słabej jakosci. To obecnie srednia półka. Jest kilka serii chinskich lamp wycofanych z PL dystrybucji ze wzgledu na ciagle awarie i reklamacje. Temat opisany w internecie i z doswiadczeń kolegów. Nie kazcie podsylac linki bo kiedyś szukalem zamiennikow dla moich Sylvanii i interesowalem sie tematem. Teraz juz nie chcialoby mi sie szukać.

Więc jak się spiera na forum o wyższości pożądnego streamera lub dac z taką zabawka jak wimm czy node to ręce opadają. Jesli ktoś nie porownał to gowno wie. To samo tyczy się innych komponentow czyli wzmacniaczy cd czy kolumn. Ludzie glupoty piszą, a najgorsze, ze w nie wierzą.

Grają, dobrze zainwestowane.

Rozmawiamy o kt88.

Jeśli upierasz się nad basem to EH. Natomiast najlepsze jakosciowo i dźwiekowo to GL. Chinskich nie bedę polecal bo to loteria i raczej z wieksza szansą na przegraną w niej....

Mozesz kupić uzywane EH. Kwadrę mozesz miec juz za 1000zł. Wiadomo ryzyko. Staram nie polecać lamp z charakterem. Brzmienie lamp powinno byc jak najbardziej liniowe. Juz sam uklad lampowy da Ci wystarczajacą ilość znieksztalceń parzystych harmonicznych. Obecnie niestety najlepsze jakosciowo są ruskie lampy i sa to GL. Jesli zamierzasz zostać na dluzej z tym wzmacniaczem to warto doplacić kilka stowek i miec najlepsze mozliwe lampy. Ja gram na starych Sylwaniach ale to nosy. Wieksze ryzyko przy kupnie, inna cena ale jakość i dźwięk inny. Nie wiem czy to pocieszenie ale 88 są i tak stosunkowo tanie. Stare GL nosy potrafia kosztować 10kzł. Oczywiscie to zupelnie inne lampy. Inny producent i czasy. Jeszcze jedno. Lampy nie będą tansze.

No to 88 EH

88 gold lion.

Spoko, nie obrazam się. Wiele osób zwraca mi uwagę. Ten typ tak ma.

A mnie nie. Jest opcja ignoruj. Bedziesz spokojniejszy i oczy Ci nie wypadną i moich chamskich wpisów nie bedziesz czytał. Naprawdę... jest tyle zalet tej opcji.

Taka anegdota. Na zebraniu rodzicow w szkole matka protestuje, ze syn ma 5 z fizyki i to niemozliwe bo z wszystkich innych przedmiotow ma same 6. Na to zirytowany rodzic innego ucznia do u nauczycielki. Niech już mu pani postawi tą 6. I tak bedzie pracował u mojego syna ktory ma same 3.

Podejzewam, ze masz mozliwość wymiany " zarowki " i propagacje swiatla rożnych kontow.

Na chinczykach to trzcionka.

Brand też widzę na szybko doklejany, trzcionka nie pasuje. Typowa chińszczyzna. Nie zdziwilbym sie gdyby wyszlo to z fabryki Ayona

Ale chinski szit....

Ostatnio moda na wstrzasy to chyba powinienem dokupić dodatkowy głosnik do Tesli i wstawić go do piwnicy, będę szpanował na forum. Też taki mam na oku

No tak. Bo UKF zaczely się dopiero popularyzować w latach 50tych. Nam na oku jeszcze kilka rodzynkow w stanie muzealnym. Zastanawiam sie nad inwestycją w nie.

Biorąc pod uwagę, ze to radio ma 71-72 lata i gra to robi wrażenie. Oczywiście stan oryg więc nie bylo przestrojone. Lakier czy politura w dobrym stanie. Piękne rzemiosło stolarskie. Drewno i sklejka kunsztownie powyginane. Na łączeniach nie rozwarstwiło się. Nic sie nie łuszczy. W srodku byl chyba czyszczony, bo kurzu brak. Taki piekny dodatek dekoracyjny w domu z wartoscią muzealną. Maskownica moglaby byc troche w lepszym stanie, bo w 2 miejscach jest delikatnie zaciągnieta. Ale i tak nie odbarwiła się.

Tesla 409U. Lata 52-53. W pełni sprawny z wejsciem na gramofon i wyjsciem na dodatkowy głośnik.

Zdecydowanie myslę podobnie. Czesto ludzie zwyczajnie nie maja miejsca na przechowywanie kartonów, a tym bardziej wypełnień. Wazny jest stan techniczny, fajnie jak jest opakowanie. Ale szmelc w oryginalnym opakowaniu nie bedzie lepiej grał czy bedzie bardziej bezawaryjny.