audiowit

Wyższej jakości sprzęt kupują ludzie świadomi. Przeważnie dmuchają i chuchają na niego. Poruszanie się w budżetówkach jest ryzykowne. Ze względu na to, że podejżewam nikt nie zna Twoich kolumn(po przeróbce) zastanów się jak określić ich dzwięk. Dobrze kombinujesz olewając amplitunery strumieniowe. Nie wiem co z Twojego kompa wychodzi ale domyślam się, że do Fijo możesz się optykiem podpiąć? Tam jest dac cyrusa. Całość wygląda żałośnie ale można być zaskoczonym jakością. Z Fijo już analogowymi kablami wchodzisz w wzmacniacz. Fijo kosztuje coś około 130zl. Gdybyś chciał się bawić w wyższą jakość to już nie ten budżet...

Życzę Ci żebyś trafił na takiego sprzedającego na jakiego ja dziś trafiłem. Stary audiofil mający już dystans do tego wszystkiego. Uprzejmy, miły i znający się na rzeczy. Jeszcze do tego nie skąpiący wiedzy. Sprzęt w stanie gabinetowym.

Ty możesz za minutę wsiąść do samochodu i pojechać. Ja muszę 2 miesiące czekać aż się zrobi. I kto ma gorzej? Fotel uszatek, kominek, czerwone winko stojące na pomocniku obok uszatka i Edith czekają...... tak będę kusił... Profi po prostu poszedł spać! A Iggi będzie błądził po bezmiarach internetu i szukał, niuchał . Też Cię pocieszę(choć marna to pociecha), że Profi też musiał dokopać się do internetowego mułu żeby wymarzone swoje audio z tego mułu wyciągnąć.

Po pierwsze. Trzeba było na prv do Angela uderzyć jak chciałeś rady, jeśli Cię przeoczył. A może w Twojej sprawie nie mógł pomóc. Nie musiał. Nikt mu za to nie płaci Trzeba być skutecznym. Proponuję zapisać się na kurs asertywności Po drugie. Na tym forum są takie, a nie inne zasady. Po co? Po to! Po kolejne. Zawsze możesz uniknąć rysowania, wystawania w kolejce, wybijania palców na klawiaturze idąc do salonu audio. Nawet kawę dostaniesz i miło Cie potraktują. Po następne. Jeśli będziesz zajmował czas Angela na nastawianie policzków to może nie mieć czasu na odpowiedzi takim jak Ty. Po ostatnie. Nie mów do mnie "chłopaku" bo nie jestem Twoim kolegą. I pewnie nim nie będę. Bez odbioru.

Tak szczerze to za 850 ojro to sam takiego bym sobie wzioł. Żebym jeszcze miał gotówkę... bo składam kolejny zestaw i powpłacałem zaliczki rzemieślnikom. Chyba nie muszę Ci mówić, że trzeba go przed kupnem przesłuchać. Takie okazje żadko się zdażają i trzeba być ostrożnym. Kable do odsłuchu mogą być jakiekolwiek. I tak gość nie ma takiego pomieszczenia jak Ty. Kablami tylko się koryguje. Nie trzeba mieć niewiadomo czego. Zwykłe głośnikowe 2,5 czy 4 kwadrat. Masz kogoś kto będzie z Tobą i się cokolwiek zna? Pooglądaj dobrze, obwąchaj. Przez chwilę głośno odsłuchaj tak na 12 00. Przez chwilę na 8 00. Za młody sprzęt żeby kondensatory mogłuy być wyschnięte. Uważałbym czy końcówki nie przysmażone. Posłuchaj na balance każdego kanału z osobna. Zwróć uwagę czy równo grają. Powinny też równo się grzać. Poproś, żeby go wcześniej nie włączał. Od momentu startu potestuj go z godzinkę. Niech trochę pogra głośno. Zobacz czy po nagrzaniu się nie wyłącza. Powinien po nagrzaniu mieć miekki dzwięk i głęboki. Zaraz po włączeniu będzie płaski i pudełkowaty. No nic, powodzenia A widzę, że Profi Vincenta zaproponował. Widzisz, jak z Emitterem nie wyjdzie to jest kilka ciekawych modeli i od Audiolaba też. Choć powiem Ci, że ja bardzo lubię i cenię audiolaba, że cena w stosunku do jakości w tej firmie zawsze była rewelacyjna. I chyba nigdy nie mieli potknięcia. Wszystkie modele bardziel lub mniej ale zawsze wybijały się na tle konkurencji.

O kable się nie martw. Raz, że mogę dać Ci namiary na faceta, który robi mi kable. Oczywiście w bardzo atrakcyjnych cenach. Dwa, możesz kupić używki. Dobrze zrozumiałem, że masz Emittera 1 za 850 euro? Jeśli tak to b. dobra cena. Dobrego cd( nie mówię wybitnego) możesz kupić tanio -+ 1000zł. Podstawę czyli wzmak i kolumny musisz mieć dobre.

Musisz się odwiedzić które z wymienionych ES są kolorowe i raczej ciepłe bo z klipschami może być za ostro. Ja Ci nie pomogę bo ESów nie znam.

Angel, a np nie lepiej Iggiemu pójść w xindaki? Wzmacniacze mają dobre opinie. Roksana nie znam.

No Iggi. Gdybym Cię nie znał i nie wiedział na co czekasz to powiedziałbym Ci, że audiolab gra lepiej niż wygląda. Ale skoro Cię znam to powiem Ci żebyś jeszcze trochę poczekał bo warto. No chyba, że dołożysz do tej dwójeczki

Olej Pm-78. On jest do plumkania. A do tego ma braki w średnicy. Ma po prostu wycofaną. Albo go nie lubię bo w/g mnie wzmak, który gra tylko skrajami pasma jest budżetówką lub nieudaną konstrukcją.

Bierz Harmana. Może Ci korki wywalać przy włączaniu. Jeśli masz s-y nie widzę problemu, jeśli topiki to może być mały problem . Zresztą zawsze możesz zadrutować jakimś srebrnym audiofilskim drucikiem Z Harmana tylko stare kloce. Nowe to żenada. No dobra inaczej- starsze są lepsze. Zwykle mają Harmany dużą rezerwę prądową co przydaje się w mocniejszej muzie. Jeśli szukasz bardziej wysublimowanych wzmaków to bierz NAD. Nie muszę Ci chyba mówić, że to staroć więc warto go wcześniej przesłuchać. Przydałoby się sprawdzić go też w środku czy któraś końcówka nie jest odbarwiona, przysmażona. Czy jakiś domorosły disco maniak nie robił na nim imprez.

Jacku. Nie chodzi tu o założyciela wątku. Bo na tyle wszystko wie, że już sobie sam poradził. I pewnie jest zadowolony bo skąd ma wiedzieć "jak mogło być" ale to jego problem. Ja Was podziwiam, że kompletnie non profit po raz kolejny doradzacie w temacie czy yamaha n500 czy onkyo 810... coś tam. Generalnie klocki które za rok, dwa zginą w odchłani elektronicznej historii Macie anielską cierpliwość. Ja po którejś yamasze wymiękłem. Chyba trzeba linki porobić i opisać -standard A -standard B -standard A2 itd...... A ludzie zamiast przeczytać choć kilka tematów powyżej to od razu zakładają następny. A co najciekawsze nawet po założeniu tematu i zadaniu pytania nie raczą się zainteresować czy jest odpowiedz.....

Robert. No i co? Wymieniłeś lampkę?

Tańszą i lepszą opcją byłoby zastosowanie odpowiednich kabelków głośnikowych np monster. Jeśli możesz to wypożycz takowe i sprawdż najpierw czy to wystarczy. Poprzestawiaj też kolumny. Może w innym ustawieniu pojawi się więcej basu.

S4home. Raczej nie widzę Waszego zaangażowania w tematach dotyczących doboru sprzętu używanego. Czasem z rozpędu pojawiają się jak klient nie jest zdecydowany, a póżniej nikną. Jak już piszecie na forum to miłoby było żebyście nawet z czystej przyzwoitości doradzali z używkami. Wszyscy na tym skożystają. Napewno macie odpowiednią wiedzę bo to Wasz zawód i wierzę, że wykonujecie ten zawód nie tylko z chęci zarobku.... Trochę pod włos ale sam wiesz o co chodzi . A naiwni zawsze się będą przewijać przez forum. Tylko niech nie wychodzą z niego z uczuciem....niezadowolenia. Niech choć trochę użyją mózgownicy.

Hmmm nagrodami to bym się specjalnie nie sugerował.... Wiadomo, że byle co jej nie dostanie ale trzeba być ostrożnym.

W opcji "odpowiedz" jest poniżej okienka wpisu wiadomości "wybierz plik". Wybierasz, wciskasz czerwony "wyślij". Zdjęcie pojawia Ci się w załączniku. Póżniej już tylko "dodaj odpowiedz" i cały świat widzi Twoje standy.

Była wersja akumulatorowa. Całoś waży 140kg. Tak to 2, stąd ta cena. Pokazałem, że bywają ale ta wersja nie do tego budżetu.

http://www.olx.pl/oferta/wzmacniacz-asr-em...html#2446e827f4 Za drogi. Ale coś kiepsko szukasz

Damian. Widzę, że ciśnienie wysokie. To bardzo niedobrze. Natomiast świetnym jest pomysł wybrania się na odsłuchy. Skaczesz tak po różnych zestawach, że od razu widać, że nie wiesz czego szukasz. Musisz wiedzieć jaki dzwięk Ci odpowiada bo my musimy wiedzieć co Ci doradzić. Namierz jakiegoś sprzedającego w okolicy i go odwiedz. Elac i Klipsch to dość specyficzne konstrukcje. Przeważnie kupują je ludzie, ktorym je odpowiadają.

Akcja z 907dr mistrzowska. Chyba 1 dzień stała . Gratuluję sprzedającemu i nabywcy. Dobra cena i szybka decyzja kupującego. Paweł. Też szukam źródła i wiem czego szukać. Ale to już nie te pieniądze. Ale 917 bym nie pogardził. Dodam, że jestem na finiszu zamówienia kolumn. Dzieje się. Żeby tylko ta kasa się szybciej zarabiała....

Simson, tak ls50 są w swojej cenie rewelacyjne ale ja wolalbym r300. Obydwie konstrukcje potrzebują mocnego wzmacniacza nawet 100W. Odsłuchiwałem je na moim naimie 50w i już mi się podobało ale Pan mi powiedział, że za słaby i zestawił z jakimś marantzem. Nie pamiętam jakim ale pamiętam, że ponad 100W. No i wtedy zagrało. Obydwie to dobre konstrukcje ale ponad 20m...no nie wiem. Dla basu ma to znaczenie. Bardziej r300 by dało radę. Bardziej mnie niepokoi to''przy ścianie'' Dawiab. Ceny r300 i ls50 używki to 3kzl. To stosunkowo nowe konstrukcje. Nie szkoda Ci kasy? Kupiłbyś standy i kable za pozostałe pieniadze. Cene proac znasz. Ta oferta Angela super. Przemyśl to.

Gra i wygląda. Gdyby teraz robili takie radia... Szkoda, że cyfryzacja nadciąga. Ciekaw jestem czy zostawią jakieś analogowe rozgłośnie.

Dawiab. A mógłbyś nawet w paint albo na kartce narysować pomieszczenie? No i w jakiej odległosci od ściany będą te monitorki(dokładniej). Ostatnio kuzyna pytałem w jakiej odległości umieści kolumny od ściany. On cały czas twierdził, że je odstawi. No i super. Gadamy po kilku miesiącach i mówi, że mu dudni. Odstawiłeś...tak odstawiłem...a ile...nie wiem, nie stoją przy ścianie...weź miarkę i zmierz...10cm...co ku...?! To ważne. Monitor podobnie jak podłogówka też będzie buczał. Kef r300 jeśli proac Ci się spodobał raczej w grę nie wchodzi. Ciężar dzwięku przesunięty w dół. Ls bardzo kompaktowe fajne monitorki ale troszke małe na Twoją powierzchnie. Ja bym wybrał r300 ale odstawilbym je przynajmniej 0.5m. Narusuj proszę będziemy wiedzieli o czym rozmawiamy. A czemu nie proac. Przecież podobały Ci się. Reszta to kwestia ustawienia.

Toteż wcześniej napisałem, że ma dobre opinie.