Skocz do zawartości

mario100007

Uczestnik
  • Zawartość

    340
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez mario100007

  1. Przyznaje że mocowo jest ultraszybki, aż się boje czy mój transformator 750VA nie jest za słaby dla niego. Ciekawostką jest to że również pod kątem serii NRA przygotowano odtwarzacze CD alpha 507( 20bit ) i 607( 24 bit ) Wysoka zdolność ładowania zasilania w tej serii na prawdę zasługuje na uwagę!!! - i to nie tylko ze wzgledu na wykop, większy zapas mocy czy kontrolę basu. W ostatniej serii 607 NRA II zastosowano zmianę w zasilaniu transformatora i tylko tyle lub aż tyle... by wypuścić nowy model. Pod koniec produkcji przygotowano wzmacniacze pod kątem zasilania, tłumienia drgań ( głównie ulepszone mocowanie transformatora ), rozpraszania efektu rezonansu i zachowania jak najbardziej zbliżonego do ideału stosunku S/N by wychwytywały delikatne niuanse z SACD. Poswięcono nawet czas i środki by dokonać zmian w wyglądzie obudowy - przedni aluminiowy panel jest lekko zaoglony z góry na dół oraz boczki ( wszędzie piszą że są drewniane ale nie mam pewności ) zaoglone z przodu i z tyłu bo stwierdzono że można w ten sposób wyeliminować piski wynikające z bardziej kanciastej obudowy.. Co do tych tranzystorów to zastosowano jakieś rozwiązanie w NRA ( niestety .nie mogę tego z japońskiego rozszyfrować ) które ma wpływ na większą rozdzielczość. Często zdaża się też wyczytać ubolewanie że seria ta nie wyszła na rynek amerykański co by zgadzało się z tym co powiedział Paweł że pewnie docelowo chcieli sprzedać ją też poza Japonią ale na koniec zabieg ten im nie wyszedł lub stwierdzono że się im nie opłaca pompować kasę w zagraniczny rynek.
  2. Co do ciężkich miedzianych nóżek to w NRA od spodu sa dodatkowo pokryte wysokiej jakością naturalna skórą. Takich ekstrawaganckich pomysłów jest więcej. Zresztą to ostatnia 907-ka wydana do produkcji. Potem z 07 -mek byly tylko 607NRA II i 607 MOS LTD. No i dwie lampy Kondensatory Silmik Super Gold Alpha - ale juz w drugiej wersji. Posiada ostateczną już wersję X Balanced obwodu czyli Ultimate Alpha-X Balanced Circuit co daje jeszcze doskonalszą eliminację generowanych wewnątrz zakłóceń. Wykorzystanie "New Alpha-X Balanced Power Supply", które samodzielnie uziemia własne zasilanie. Przyjęto nowy projekt wyeliminowania drgań wentylatora i transformatora, jakby nie było, ważącego 13 kg Użyto ,,najwyższych z najwyższych'' znanych wówczas możliwych części - Paweł co nieco o tym wcześniej juz wspominał, a propos np. tranzystorów NM-LAPT 23 znacząco poprawiają rozdzielczość i lokalizację dźwięku. Celem było stworzenie wzmacniacza do współpracy już z SACD. Potem ten cel przyświecał nawet dla ostatnich lamp 111 Vintage 1999 oraz 111g Vintage z roku 2001 gdzie dodatkowo przystosowano je do odtwarzania DVD-audio A tak z prawie drugiego juz tygodnia słuchania to zadziwia mnie coraz bardziej rozprzestrzeniający się dźwięk po pokoju mimo braku adaptacji akustycznej. Dźwięk zmierza do tego o czym mówił Paweł. Bas ma potężne łupniecie a góra jest zwiewna no i dodatkowo duzo mozna by pisac o ilości smaczków dźwiękowych, których jeszcze dwa dni temu nie było. Zauważyłem że dochodzenie do właściwego brzmienia następuje skokowo. Długi czas jest jak jest a któregoś razu włączam i słychać wyraźny skok w jakości. Ciekawe ile razy jeszcze mnie tak zaskoczy???
  3. Belfer, cieszę sie że 707 Ci sie sprawdziła. Słuchając 911 można czuć głębokie zafascynowanie ale słuchając Digital Reference oraz późniejszych modeli można sie zakochać a nawet dostać na ich punkcie fioła ) Pozdrawiam
  4. Dlatego ja się juz nie będę wałował z tym tematem. Wiem jakie są efekty po zastosowaniu takich kabli i takich i to różnych rodzai.i długości. Przy czym kwestia różnicy 0,5-1 m w długości miedzy kablami szczególnie xlr to zadna różnica. Właśnie xlr sa po to by na długich odległościach nie było żadnych słyszalnych strat w nich. .RCA znowu daje mi zdecydowanie więcej satysfakcji z tego co wydobywa się z głośników mimo iż przez pierwsze dni sądziłem że w NRA xlr się lepiej sprawdzą. Silniejszy sygnał z teoretycznego punktu widzenia nie powinien powodować nic więcej prócz większej głośności a tak do końca jednak nie jest. Wiem na pewno że do nagłośnienia imprezy zdecydowanie użyłbym xlr. Byłoby głośniej, a wokal, pianino czy inne dźwięki dajace efekt ,hałasu' skutecznie podgrzewałyby atmosferę. Na xlr brzmienie jest bliższe temu co nazywamy brzmieniem tranzystorowym. W domu wolę brzmienie gładkie, pełne , rozdzielcze, analogowe. W każdym razie zagwozdkę audio co do współpracy IC z Xlr mam opanowaną więc nie pozostaje nic tylko cieszyć się ulubionym brzmieniem.....
  5. Roman, gdy podłączałem xlr-y to słuchałem na IC jakie są zmiany. Więc zacząłem od podłączenia CD i usłyszałem niewielką różnicę. Całkowita nastąpiła po podłączeniu do wzmacniacza. Zaślepiłem puste porty xlr porządnymi pinami antywibracyjnymi BSIP-2F licząc na poprawę ale nie nastąpiła nawet po dwóch dniach. Natomiast Podłączenie xlr dało efekt natychmiastowy. Jak na razie przychodzi mi do głowy tylko jedno : xlr-y posiadają przewód uziemiający, więc jeżeli między urządzeniami audio wystepuje pętla mas to xlr-y ją przerywają. Dodatkowo ich pozytywny wpływ zauwazyłem podczas słuchania z kompa poprzez zewnętrzną kartę muzyczną. Jak do tej pory pojawiało się buczenie przy dużej głośności. Przy podłączonych xlr-ach tego problemu nie ma.
  6. Z xlr-ami jest tak że czy się podoba czy nie warto spróbować, posłuchać tydzień dwa, porównać z dobrymi IC. Można dojść do ciekawych wniosków. Wczoraj doszedłem do zaskakującego wniosku ze kable xlr wpięte na stałe do systemu są u mnie koniecznością i to nawet gdy słucham na IC a właściwie szczególnie wtedy... Niesamowite w jakiej symbiozie to wszystko się odbywa przy tak czułym sprzęcie. Bez xlr IC zaczynają siać górą ( przynajmniej jak dla mnie) a gdy są razem wpięte brzmienie na IC się wygładza, góra trzymana jest w ryzach w pięknym analogowym tonie. Dźwięk z głośników płynie gładko jak woda. Na razie przypuszczam że mogą być dwa powody takiej zależności. W każdym razie w wolnej chwili porobię kilka testów.
  7. To skoro jesteśmy już przy kabelkach i innych ustrojstwach to pozwolę sobie zamieścić kolejny wpis świadczący o tym, że dobrze dobrane akcesoria razem wzięte są po prostu ,cooooool' ) Zaraz po otrzymaniu PSA-100 Acoustic Revive w zaskakująco dużym kartonie ( starczyłoby tego na co najmniej 3-4 systemy audio ) przystąpiłem do testów. Szczerze mówiąc już po opatuleniu pure silk-iem kabli zasilających dźwięk się bardziej wygładził.Więc dałem go wszędzie gdzie są jakiekolwiek łączenia. sygnałowe Ale z tego co słyszę w tym przypadku największy efekt uzyskuje się na łączeniach zasilających. Wniosek? Można przeznaczyć sensownie wyważoną kwotę za ten dodatek ( co też zrobiłem ) ale na pewno nie cenę dystrybutora. Ps. Z tego co zostało mi w kartonie uszyje sobie jedwabny krawat.
  8. Witaj Bagdus. Że tak zapytam prosto z mostu - skąd jesteś? Pozdrawiam
  9. No to się porobiło Panowie ) Oby częściej takich pozytywnych poruszeń na forum! Dzis do mnie dotarło, że po tych ustawieniach słyszę taki skok w detaliczności że chce mi się słuchać wszystkich płyt jedna po drugiej. Jedyne co mnie powstrzymuje to pływajacy bas. Raz jest, powiedzmy, dobrze a raz blado. Cały czas go piłuje. Nawet w nocy chodzi tyle ze na tunerze na ledwo słyszalnej głośności.Nie mogę się doczekać kiedy pokarze na co go stać. Marku, gdy kupiłem swojego cd-eka to wygrzebałem z szafy swoje stare trafo na 110V i też się zastanawiałem czy podłączyć. Ale nie zrobiłem tego na szczęście.. Tydzień od czasu zamówienia i powinien juz u Ciebie być jak dobrze pamiętam. Może nawet szybciej. Zależy jak długo będą się ślimaczyć z realizacją zamówienia.
  10. Tak więc od godziny 16-tej wygrzewam dopiero co ustawioną NRA i troche to potrwało zanim pojawił sie bas i brzmienie w wielu innych aspektach zaczęło przypominać wysoki model Sansui. Oczywiście potrwa to jeszcze 100 - 300 godzin a po miesiącu kolejne końcowe - kosmetyczne ustawienie. Jednak mimo iż za szybko to jednak ciśnie mi się kilka wniosków. Po ustawieniu szczególnie różnice na plus słychać pre. Tak więc tuner zagrał mi na nowo jak ten sam tyle ze na sterydach. Zwiększył sie bas czego mi brakowało w nim mimo reszty posiadanych plusów. Cała reszta jest dalej kontrolowana w tonie delikatnego aksamitu lecz oddana z większym realizmem niż wcześniej. CD-eka Na NRA słucham na XLR-ach bo w tym wypadku lepiej się sprawdziło to rozwiązanie niż DR-ce gdzie było za dużo jaskrawej góry. Żeby w NRA podbić górę by było jej za duzo to trzeba by było się bardzo postarać. Może wszystkie kable powymieniać na srebrne plus treble na maxa..... W każdym razie kabli juz nie ruszam bo w tym względzie ten temat mam juz tonalnie kompletny.wraz z kolumnami. W NRA od pierwszego odsłuchu u Michała ujęła mnie barwa, szczegółowość i ilość powietrza co powodowało że wokół każdego poszczególnego dźwięku toczyło się jeszcze jakieś życie. Wokół znajdowała się delikatna otoczka czegoś co słychac ale trudno ująć to słowami ale wbija się w pamięć i chciałoby się tego słuchać po raz kolejny i kolejny. Realizm powala na kolana. Wydawałoby się ze szczerości w brzmieniu jest zbyt duzo ale nie jest to brzmienie laboratoryjne ale analogowe i po prostu piękne. Cały czas bas był dla mnie w niej zagadką. Kwestia braku ustawienia prądów robiła oczywiście swoje ale mimo tego braku u mnie, na moim systemie zagrało to w sposób dotąd Michałowi i mnie nie znany. Bas wypełniał pokój a brzmienie kipiało dynamiką. Ten bas był jednak w dalszym ciągu tajemnicą. Nie wiedziałem jak go rozgryźć i ubrać w słowa. Oczywiście można powiedzieć, że jest mocniej kontrolowany, konturowy, nawet czasem za bardzo. Sprawia to wrażenie, ze czasem jest go mniej bo bywa, że szybko się pojawia i znika. Jednak to wrażenie szybko znika bo dół cały czas w ten czy inny sposób jest obecny nawet przy niskiej głośności. Inaczej ma się sprawa gdy podkręci się głośność np. na godzine 9-ta. Wówczas każdy element dolnego zakresu jest nie tylko wyraźnie słyszalny ale odczuwalny z nieznaną dotąd w moim systemie mocą. Ten efekt powoduje że cała reszta dźwięków w żaden sposób nie jest zdominowana przez przeciągający się dół. Jest w tym sposób na wyeksponowanie całego spektrum bogatych wielobarwnych dźwięków i melodyjności zmuszających do wyrażenia, ponad wszelką wątpliwość, słów uznania na temat tego co się słyszy. Może jak kiedyś uda mi się porównać ten model z MR-ka to bedę mógł więcej powiedzieć na temat tego charakteru brzmienia i dojść do wniosku jakie zalety obydwu tych konstrukcji dały by brzmienie całkowicie kompletne. W kazdym razie gdybym miał porównać bas NRA do czegokolwiek to powiedziałbym że przypomina jednocalowy cios Bruce'a Lee- nie widać go ale czuć odrzut a potem połamane żebra Pozdrawiam
  11. Z płytami to radzę sobie sam i nie narzekam na jakość.Nauka dobrego nagrywania płyt było dla mnie jednym z pierwszych priorytetów, zanim jeszcze zacząłem interesować się firmą Sansui, a ostatnio poszedłem o krok naprzód bo odkryłem jakie świetne rezultaty daje rozmagnesowywanie płyt zaraz przed ich wypaleniem.
  12. Widzisz. Sam nie wiem jak to się dzieje. Zmiany nastąpiły szybko i niespodziewanie. Co do czarnego koloru to teraz mam dylemat czy przy nim pozostać nie sprawić sobie dodatkowo czarnej 07 Anniversary )) - to tyle żartem oczywiście....
  13. Audiowit, można powiedzieć że jest już mój. Z początku miałem go tylko na próbę ale uświadomiłem sobie że ciężko będzie mi już wracać do 707-ki więc decyzja była oczywista . Mogę śmiało powiedzieć, że brzmieniowo ten model całkowicie mnie usatysfakcjonował. To było coś czego cały czas szukałem i to na dodatek we wzmacniaczu nie zestrojonym to znalazłem. Nie mogę się doczekać gdy usłyszę go po ustawieniach......
  14. Trochę przetarłem wilgotno i na sucho ale wypucuje go dokładnie gdy przytargam go z ustawienia. Tak na prawdę to te paluchy widać tylko na zdjęciach w blasku flasha
  15. Paweł, skoro już zamieściłeś fotkę NRA to nie będę gorszy Od tygodnia wygrzewa się na moim systemie 907 i lada chwila idzie na ustawienie prądów - mam nadzieję że po raz pierwszy, w tym modelu, się to uda i pojawi się jeszcze większy banan na mojej twarzy )) Pozdrawiam
  16. Miles Super ze w końcu się udało i możesz cieszyć się pięknym brzmieniem oby tylko jak najdłużej.... Pablo Kolumny do takiego pomieszczenia to trudniejszy wybór niż się może to wydawać. Tutaj trzeba kupować nie wzrokiem tylko słuchem. Jak nie masz możliwości odsłuchania w swoim pokoju to możesz wtopić. Nie jest to pocieszające - wiem. Ogólnie warto trzymać się zasady: duże kolumny do dużych pomieszczeń. Małe do małych. Inaczej będziesz walczył z basem aż w końcu i tak je zmienisz na co innego. Małe kolumny z dobrym basem i neutralnym brzmieniem to coś pięknego dla Ciebie ale niestety kosztują nieco więcej niż chcesz przeznaczyć nawet za używane. Spróbuj wypożyczyć podstawkowe z salonu takie które zgodnie z opisem powinny schodzić przynajmniej do 30 Hz lub niżej i sprawdź jak zagrają. Powodzenia
  17. Pablo. Kupując 917xr możesz szukać nawet miesiącami. No i trafo na 100V obowiązkowo musisz mieć. Wówczas radziłbym zmienić wzmacniacz na 100V minimum z serii alpha 707. Jeżeli chcesz zachować swój wzmacniacz to wystarczy jak kupisz cd x 711 ostatecznie x 701 i będziesz zadowolony.
  18. No właśnie z tym kwarcem to mam miłe doświadczenia bo jego struktura dobrze wpływa na dźwięk dlatego tą platformę głównie stosuje się pod kolumny. Na nie dropsy z kwarcu dymionego i podkładki mosiężne pod kolce. Pod odtwarzacz i wzmak to raczej turmalin blisko trafo i portów. To właśnie jest głównym sekretem gro wynalazków pana Kena Ishiguro.Tylko najlepiej go sproszkować i podgrzać by wzmocnić jego oddziaływanie na system. W ten sposób demagnetyzuje się również płyty.
  19. Widzisz u mnie gra tak, że czym głośniej tym lepiej się słucha. Jest tak dzięki uzyskanej, dzięki moim staraniom, rozdzielczości czyli gładkości brzmienia. Więc duża głośność nie degraduje mi dźwięku bo efekt jest odwrotny. Zacina się tylko czasem gdy ciśnienie akustyczne staje się bardzo odczuwalne. Gdy natomiast trochę ściszę to zacięć nie ma. Więc wniosek jest oczywisty i nie ma sensu dyskutować co jest przyczyną. Pozostaje pytanie czy to kwestia lasera czy jego mocowania. A może po prostu ten typ jest tak czuły. Choc nie chce mi się w to wierzyć bo porównywałem go z modelem cd 717DR i ogólnie, pomijając wygląd, są właściwie takie same. Cenowo były też bardzo podobne: D LTD jest modelem o rok młodszym więc technologicznie nie odbiega od DR-ki. Właściwie to cały czas się zastanawiam czemu zachciało im sie rok po wydaniu nowego zmienionego wizualnie modelu wypuścic 1000 sztuk odtwarzaczy w starym stylu? http://audio-database.com/SANSUI/player/cd...a717dltd-e.html http://audio-heritage.jp/SANSUI/player/cd-alpha717dr.html Na dobrą sprawę uzyskałem przed chwilą poprawę podkładając dwa tylne Vibrapody blizej srodka i dwóch traf obracając je dnem do góry a kulką opierając o blat. Jak na razie zgłaśniam i zacięć nie ma. Ogólnie pod względem odciążania od drgań nic nie równa się z dętką od roweru. Wówczas można stukać z każdej strony i nic się nie dzieje. Tylko wygląda to obleśnie. Chyba skuszę się na platformę Acoustic Revive opartą na dętce i będzie po problemie....
  20. Faktem jest że jak się go stuknie to przeskoczy o sekundę, dwie do tyłu. W poprzednich miałem podobnie chociaż rzeczywiście trochę mniej.Ogólnie jest nieco bardziej czuły na drgania. Może to kwestia słabszego lasera, któremu linia zycia się powoli kończy. Sprawdzę jeszcze czy śrubki dobrze trzymają wewnątrz mechanizm lasera.
  21. Ok Panowie. Dzięki za porady. Wypróbuję to i owo. Co kilka głów to nie jedna. Pygar Mówiąc o sklejce masz na myśli płytę paździeżową czy mdf? A może konkretna deska byłaby lepsza lub dwie kantówki drewniane ew. Drewniane 4 klocki? Audiowit U mnie też tego problemu nie było aż do teraz. Ponadto nie bierze się to z nikąd biorąc pod uwagę moc tej DR ki No i dzieje się to na godzinie 9 tej a odsłuchu dokonuje najczęściej między 9-11 bo dalej to już szkoda zdrowia :-)Pozdrawiam
  22. Elegancko to wygląda. Silmików Alpha nasiane ze aż miło.....
  23. Panowie muszę coś wymyślić lepszego od Vibrapodów pod CD-ka albo czymś je wspomóc.. Dzieki ulepszeniom związanym z podkładkami pod kolumny odciążeniem CD i Wzmaka od wibracji elektromagnycznych dźwięk wskoczył na wyższy poziom czego efektem jest potężniejszy bogatszy i bardziej różnorodny bas. Wszystko byłoby ok gdyby Cd-ek się nie zacinał ( tylko czasem, ale jednak ) to z powodu wstrząsów wywołanych trochę niżej schodzącym basem. Najlepiej by było mieć odtwarzacz w innym pomieszczeniu i w ten sposób odciąć go od drgań ale to problematyczne rozwiązanie i nie praktyczne. Kolumny mam oddalone od Cd-ka na jakieś 1,5 metra. Może jakieś pomysły?
  24. Uczepiłem się tych Cantonów więc dokończę. a propos ceny. Od lipca 2015 Cantony 9 DC są za połowe ceny aż do zniknięcia z magazynów ze względu na wprowadzenie do sprzedaży najnowszych wersji 9K w kwocie 3k Euro. Tak więc w kwocie 4900 można mieć paczki sprzedawane od 2008 -2015 za 2k Euro. Gdyby nie to to pewnie też bym się nie zdecydował. Nie dlatego że nie są warte tych pieniędzy. Po prostu - nie lubię szaleć.....
  25. Audiowit Wybór kolumn to prawdziwa przygoda i może zająć dużo czasu! Twoje zainteresowanie Cantonami jest rozumiem nie bez przyczyny. Nowe wersje grają przejrzyście i z wykopem którego trudno zastąpić innymi w tej cenie. Nawet podstawowe Gle zachowują charakter brzmienia znany tej marce. Jednak nie można Oczekiwać że dół zejdzie w nich do opisanych wartości. Jak popróbujesz głośniej posłuchać to.może Ci strzelić niskotonowy tak jak mi kiedyś. Modele GLE nie mają zabezpieczeń w formie systemu DC. Odciąża on niskotonowe od wibracji poddźwiękowych chroniąc je i polepszając jednocześnie jakość basu. W modelach chrono bodajże juz to jest. Co do zejścia do najczęściej opisanych 25hz to w wersji Reference jest to możliwe bo mamy tam najlepsze komponenty. Na własnych 9DC podkrecam gałę na godzinę 13-14 i nie ma żadnych zniekształceń czy popadania w rezonans. Dodatkowo nie ma dużego skoku membrany mimo że to monitory. Ludziom ogólnie trudno jest uwierzyć że nie.mam gdzieś dodatkowego głośnika niskotonowego. To jest kwestia zaawansowanych technologii których się nie dostrzega gołym okiem za to słychać i czuć. Jak.możesz gdzieś ich posłuchać to polecam może to się okazać ciekawym doświadczeniem. Dodatkowo BR z tyłu nie robi większych problemów bo wystarczy im tylko 20 cm przestrzeni co też jest wynikiem ich odpowiedniej konstrukcji.
×
×
  • Utwórz nowe...