Skocz do zawartości

mario100007

Uczestnik
  • Zawartość

    340
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez mario100007

  1. Te Thiele to jakie dokładnie? Wiem że niektóre potrafią przyostrzyć dźwięk. Może to jest powodem zbytniej jasności. Spróbuj zamiast Kryn dać Tary. Powinno zagrać kulturalniej. Widzę że zainwestowałeś w podkładki pod kolce - te pod pre to może Acoustic Revive?
  2. Co do odsłuchów to ostatnio skorzystałem z zaproszenia surfbrothera ( a dokładniej jego ojca ) i miałem okazję posłuchać jak w pomieszczeniu z profesjonalną adaptacją akustyczną brzmi kupiona od Jana B2103. Przy okazji mogliśmy porównać trafa airlink i toroidy a także dwa kabelki rca. Co do transformatorów to zdecydowanie na korzyść airlink a co do kabli to wypowiadać się nie będę ?. Może Michał jak zechce to napisze. Jednak i tak największą niespodzianką były kolumny Saba profesional 1300 . Po kilku dokonanych w nich zmianach grają niespotykaną średnicą i detalicznością, która doskonale łączy się z górnym pasmem. Chociaż miałem jakieś niewielkie uwagi co do dołu pasma i skraju samej góry to śmiało mogę powiedzieć że kolumny z tego przedziału nie miały prawa tak zagrać jak zagrały. To była zdecydowanie największa niespodzianka z tego spotkania. Dodatkową ciekawostką było pominięcie samego, nie byle jakiego, pre w systemie. Nie bez powodu z resztą. Jego podłączenie, jakimś cudem, obcina połowę pasma. Z resztą z tego co wiem to nie jedyny taki przypadek z pre. Jak już to chyba tylko kupować dedykowane do tych modeli by mieć pewność końcowego efektu. Jeszcze raz Michał dzięki za zaproszenie. Pozdrawiam
  3. Świetna przygoda panowie. Czytanie Twojego opisu z odsłuchów przyznaję trochę mnie wciągnęło ?. Oby pojawiało się jak najwięcej takich doświadczeń! Podpisze się od razu pod tym co napisali Paweł i Witek. Piotr to że nie słyszysz u siebie wszystkich detali które były u pepy nie dotyczy twojej końcówki mocy. To kwestia głównie kolumn i akustyki i pewnie też jakiś też ustrojów jeżeli są. Musisz nad tym popracować a efekty cię zaskoczą. Jeżeli dźwięk lepiej się rozkłada w przestrzeni wraz z lokalizacją i dodamy do tego odpowiednią ilość czarnego tła, to jednocześnie mamy słyszalną większą ilość dźwięków bo słychać wszystko dokładniej w sposób uporządkowany z większą ilością powietrza.
  4. Krzysiek, coś o tych połączeniach wiem i może wyglądać to bardzo ciekawie. Osobiście z A.R. tylko panel pochłaniający na środku ściany miedzy kolumnami mi się ostał Za to dwa kabelki RCA tej firmy leżą sobie w szufladzie Od strony antywibracji i akustyki dominują u mnie prucz A.R. Audio Replas i Kryna. Wczoraj podliczyłem z ilu części, większych i mniejszych składa się mój system to nie licząc tego co odpadło z czasem i zalega w szufladzie, wyszła mi liczba z grubsza 200 elementów połączonych tak by dawały zamierzony efekt :-)))
  5. Co do monitorów to można na prawdę dużo osiągnąć ale by wycisnąć potencjał z wysokich modeli wzmacniaczy trzeba wybierać tylko z pośród najwyższych referencyjnych modeli kolumn. Inaczej to 907ki i końcówki grają jak znacznie niższe modele w takim połączeniu. Oczywiście jest to temat o Sansui ale mówiąc wprost: panowie jeżeli dążycie do jakości brzmienia i macie już swój świetny wzmacniacz lub końcówkę to zamiast kupować kolejne i kolejne zainwestujcie w porządne paczki które uskrzydlą wasz system. Znowu co do jakości zasilania to jest to sprawa priorytetowa w przypadku Sansui. To nic innego jak podążanie tą sama droga co twórcy tej marki. Nie bez powodu zasilanie w tych wzmacniaczach jest tak a nie inaczej zbudowane. Krzysiek, limitem jakości brzmienia jest rzeczywistość, czyli coś nie osiągalnego dla urządzeń. Chodzi mi tylko, lub aż, o uzyskanie pełnej satysfakcji głównie emocjonalnej podczas odsłuchu( niespotykana rzetelność połączona z szeroko pojętym pięknem brzmienia ). Po za tym postanowiłem zachować równowagę między dążeniem do ideału a zdrowym rozsądkiem lub szaleństwem. Z drugiej strony byłeś u mnie gdy byłem daleko przed obecnym efektem. Pozdrawiam .
  6. Cieszą oczy takie widoki. Dzięki odpowiedniej wiedzy i pomocy kolegów tutaj z forum można wiele osiągnąć. Szczególnie zawsze ceniłem techniczną i nie tylko techniczną wiedzę Pawła i Krzyśka z której też często korzystałem i być może jeszcze skorzystam. Za co chłopaki serdeczne dzięki!!! Co prawda nie mam zamiaru już nic zmieniać ani dokupywać ale teraz jedyne co mi pozostało to właściwe ulokowanie akcesoriów akustycznych podczas nieuchronnie zbliżającego się remontu pokoju. Tak by ładnie się komponowały z otoczeniem dając ten sam efekt dźwiękowy co teraz. Jeżeli to się uda to projekt budowania dźwięku będę kończył już na dobre bo od jakiegoś czasu nie mogę pozbyć się przekonania, że to jest to co chciałem brzmieniowo osiągnąć, a nawet więcej bo uchwycenie w tej dziedzinie pełnego zadowolenia uważałem za nieosiągalne.... Pozdrawiam Mariusz
  7. Trzeba przyznać że specyfikacja tych kolumn wygląda obiecująco. Będzie ciekawie ;-). Te modele jeszcze mają klasyczny wygląd ale późniejsze modele na prawdę wyróżniają się z tłumu!!! To było widać też na tych co miałeś. Wygląd i wykończenie ecsclusive w tonie gold. Gratuluję
  8. Andy, to Diatony z tego co widzę. Jaki to model? A na marginesie ciekawe zdjęcie z ukrytą perspektywą...
  9. Michał, napisz lepiej co sam wykombinowałeś z 907i zamiast pytać ;-)
  10. Bardzo przydatna opinia! Sposób prezentacji 2103 od razu skojarzył mi się z serią DR - z resztą to końcówka oparta na tym schemacie.
  11. Te Ortofony to rca. Poza nazwą marki nie posiadają żadnych oznaczeń. Powodem jest fakt że są robione dla biznesu muzycznego a nie do sprzedaży detalicznej. Dlatego nie są okupione ,, klątwą" cenową. Kable wyceniane są na podstawie tego co wnoszą do systemów audio. Dlatego kawałek jednego metra z oferty detalicznej może kosztować 20 tyś. Obecnie pozbyłem się wszystkiego co sklepowe a to co mam mam z jednego źródła i po wszystkich doświadczeniach wątpię że kiedykolwiek to zmienię.
  12. Testy z kablami są często zaskakujące. Szczególnie gdy ma się ich sporo. Raz ze swoimi głośnikowymi pojechałem na testy do znajomego i rezultat zastanawia mnie do dziś. Po podłączeniu zagrały tak mułowato jakbym użył słynnego na antykablowych forach wieszaka zamiast porządnego kabla. Potem zmieniliśmy na inne i wydawało się że były lepsze. Potem wracaliśmy do moich jeszcze trzy razy i za ostatnim zagrały dopiero znaną mi jakością. 😀 Druga sprawa to łączenie kabli o cechach siebie uzupełniających. Obecnie zrezygnowałem całkiem z Acustic Revive i to nawet tych najnowszych Triple-C FM line na rzecz wysokich Ortofonów a dlatego że lepiej spasowały się z nowym zasilającym. Ale odpowiednie ich sparowanie zajęło trochę czasu. A.R. okazały się gorsze w tym zestawieniu co nie znaczy że w ogóle takie są. Tak to już jest że im dalej w las tym więcej drzew.
  13. To przy okazji podzielę się swoim doświadczeniem związanym z testowanym nowym kablem zasilającym na drodze od trafa do listwy. Całkowity brak kompresji dźwięku bez względu na poziom głośności. Słuchając właśnie Lindsey Stirling na nim nie dalej jak godz.7 słychać wszystko dokładnie jak nigdy wcześniej wraz z efektem rezonansu w uszach- wrażenie świdrowania przy konkretnych częstotliwościach. To jest dowód na to co potrafi zrobić doskonale skonstruowany 13 kg transformator osadzony w centralnym miejscu tych wzmacniaczy z docierającą do niego energią o idealnej charakterystyce. Zdolne są do wytworzenia zadziwiającego ciśnienia akustycznego już przy tak niskiej skali. To przekraczanie granic o których nie miało się wcześniej pojęcia. Rewelacja i szacun dla zapaleńców którzy porwali się na zbudowanie takich konstrukcji dla których chyba nie ma rzeczy niemożliwych!!!
  14. Panowie, to jaką drogę pokonuje prąd to jedno a warunki jakie temu towarzyszą i co jest przewodnikiem to drugie. Dlatego krótsza droga wcale nie gwarantuje lepszej jakości i to wewnątrz urządzenia jak i po za nim. Często nawet żeby poprawić charakterystykę sygnału specjalnie się ją wydłuża. o stabilizatory w rodzaju przedłużacza przewodu zasilającego, bądź kondycjonerów. Długość drogi sygnału, wówczas, jest dwa razy dłuższa a sprawia że dźwięk jest o niebo bardziej doskonalszy. Własciwie to z tego co mi wiadomo każdy w końcu i tak kończy na podłączeniu się pod pre bo chociaż na amp direct wydaje się czyściej to brzmienie mówiąc kolokwialnie jest po prostu mniej ludzkie....
  15. Dodatkowo jak przeczytasz uważnie cały wątek to znajdziesz informacje czym się różnią brzmieniowo różne modele 907 ek a nawet końcówek mocy. Druga sprawa to trudno oczekiwać by ktokolwiek mógł dokładnie przełożyć na tekst to co przeżywa i słyszy przy tej jakości. Np. Spróbuj znaleźć kontakt do kogoś kto posiada jeden z najwyższych modeli Mcintosha i zapytaj o wrażenia ze słuchania..... Dopóki sam tego nie zrobisz nie dowiesz się. Podam Ci przykład takich wrażeń chociażby na muzyce elektronicznej Wyobraź sobie że zamykasz oczy i widzisz jak na rozległej przestrzeni dochodzi do wyladowan impulsów elektrycznych a ty jesteś prawie twarzą w twarz z najbliższymi z nich. Dodatkowo towarzyszy temu zjawisku potężna energia i jej zageszczenie wraz z mocą wzbudzając wibracje mebli wokół ciebie. Taki realizm daje dopracowany przezroczysty system którego sercem jest najwyższej klasy Integra a jeszcze lepiej końcówka mocy z pre do niego. Pozdrawiam
  16. Chlorofil Częściowo jest jak mówisz ale każdy sam wybiera drogę na szczyt swojego upragnionego brzmienia i trzeba to uszanować. Tutaj panują zasady oparte na szacunku dlatego nikt nie podważa tych czy innych posunięć. Można być audiofilem lub sprzętofilem i mieć za cel kupić wszystkie najwyższe modele danej marki i bardzo dobrze. Można się potem dzielić z innymi swoimi spostrzeżeniami. Dzięki temu nowi mogą trafniej zacząć swoją przygodę w tym temacie.
  17. Świetnie to wygląda. Z profilu wyraźnie widać różnicę w budowie przedniego panelu. Od roku 1997 widać już we wszystkich modelach konstruktorzy zaczęli stosować aluminiowe eliptyczne panele na zakładkę z miedzianym proszkiem pomiędzy. Perfekcja w każdym calu. Chociaż do pełnego uroku brakuje pięknych boczków. Ale końcówki juz tak mają. Trochę szkoda.
  18. Pboczek, wysłałem Ci wiadomość o tych kabelkach. Paweł świetnie ujął kwestię kabli i przekroju. Przepustowość to znacznie więcej niż tylko grubość. Całe mnóstwo innych rzeczy wpływa na niską rezystancję całościową kabla i jego naturalną barwę. Okazuje się że nawet cieńsze kabelki potrafią zagrać, ale to już wyższa szkoła jazdy. Przykładem tego jest np. to co proponuje audiofilom firma Crystal Cable http://www.positive-feedback.com/Issue30/crystal_cable.htm
  19. Ok. Spróbuję się najpierw z nim zapoznać pozdrawiam
  20. Panowie, rozmowa o tym które kable sa ważniejsze jest pozbawione sensu. Ważne jest wszystko od zasilania aż po zworki głośnikowe.Jeżeli u siebie wymieniłbym te ostatnie najmniejsze to efekt byłby tak załamujący że zaraz bym siadł w rozpaczy. Z drugiej strony grzebiąc raz w zasilającym kablu i odłaczajac od zaledwie kilka żyłek od łączenia ze śrubką wtyczki siadła mi dynamika a dźwięk zmatowiał itd itd. jeżeli stworzy się gdziekolwiek ,,korek" w przepustowości to od razu da to o sobie znać. W tych sprawach nie ma kompromisów ani dyskusji co jest lepsze a co gorsze. Wiem to z doświadczenia swojego i innych. Dlatego uważam że od czego ktoś zaczyna to jego dowolna sprawa. Moimi pierwszymi kablami z których byłem zadowolony przez dłuższy czas były Qed Ruby Anniversary Evolution. Za używane dałem 150 zł i w cenie kilkakrotnie wyższej nie znalazłem nic lepszego. Wydatek nie jest duży a sa tak chodliwe że jakby jakimś cudem się nie spodobały to zaraz ktoś je odkupi.
  21. PioOss, przesyłeczka jest już w drodze do Ciebie. Daj znać jakie będą Twoje pierwsze wrażenia z odsłuchu. pozdrawiam
  22. Witek, może jutro uda mi się ją na chwilę otworzyć to zobaczę, choć nie spotkałem się z żadnymi wzmiankami o różnicach w tym modelu. Fajnie że poprzednik dołączył do niej instrukcję. W wolnej chwili można sobie potłumaczyć krzaczki . Roman, wszystko na to wskazuje, ale po słyszalnych różnicach najpierw zrobię kilka kosmetycznych zmian w swoim modelu i sprawdzę czy uda się jeszcze coś dopracować w swoim. Takie małe odkrycie - wcześniejszy Cd-ek 717D LTD. robi za świetną platformę antywibracyjną teraz:-) Wszystko wskazuje na to że to dzięki wprowadzonym, wcześniej, zmianom w obudowie i w samych nóżkach. To właśnie na niej stała nowa 607 gdy ja odpaliłem pierwszy raz. Trochę wtedy zgłupiałem słuchając jej brzmienia.... Te nowsze Cd-eki mają ta zaletę że właściwie od razu grają jak należy. Po rozgrzaniu na prawdę nie wiele sie zmienia.
  23. Odnośnie nowinek: w końcu wyczekiwany odtwarzacz został odebrany od kuriera. Wypada tylko pogratulować nowemu nabywcy ! Jest w świetnym stanie. To już drugi odtwarzacz Alpha 607 w naszym kraju. A co dla mnie równie ważne oby dwa przez jakiś czas w moich rękach dzięki czemu mogę wyciągnąć kolejne wnioski na temat tego w jakim kierunku poszły dokonane zmiany w pierwszym egzemplarzu. Na pewno w kierunku lepszej artykulacji, rozdzielczości i koherencji. Dźwięku jest po prostu więcej i więcej energii i autentyczności we wszystkim. Ale mimo wszystko wrażenie po pierwszym odpaleniu było takie że szczęka zeszła na dół a w głowie zakołatało pytanie czy było warto ruszać własny egzemplarz.Nic dziwnego jest to przecież na prawdę świetna maszyna. Otrząśnięcie przyszło dopiero po rozpoczęciu porównań. i zachęta do dalszych działań. pozdrawiam Ps. każdego kto nie próbował zachęcam do podłączenia odtwarzacza do zasilania z tyłu wzmacniacza zamiast bezpośrednio do trafa a nawet listwy. Efekt może niejednego zaskoczyć ) Co do polaryzacji - w zamontowanym gnieździe faza jest na dole. Mysle że powinno byc tak we wszystkich wzmacniaczach.
×
×
  • Utwórz nowe...