Pboczek

Kraft oświecenie to próba wmówienia człowiekowi że wie wszystko. Nurt który choć skończył się dla wielu jest dalej podstawą dokonywania wyborów życiowych.

A jak już wszystko złożone jak powyżej napisano, to za koszt prądu można sprawdzić, czy zmienia się jakoś brzmienie rozgrzanego sprzętu. I tak poprzez cenę prądu przechodzimy do ulepszeń które kosztują niewiele...

@niowluka nie denerwuj się. Muzykę (i rzeczywistość) i tak postrzegamy subiektywnie. By nie wyjść na dyletanta może wieczorkiem spróbuję coś policzyć by spróbować zweryfikować swoje wątpliwości lub jakoś je skonkretyzować.

Przykład z jajkiem jest głupkowaty. Ja wierzę że to są fizycznie pomijalne aspekty, ale chciałbym to mieć rozpisane/wytłumaczone, bo to przecież nauka i da się. Wojciechowi wierzę na słowo bo go znam od audio strony i bardzo poważam, a dowodu naukowego od niego nie mogę wymagać, bo go nie ma. Bazuję też na swoim doświadczeniu. Zastąpiłem zwykły kabel sieciowy w CD takim domowej roboty. Zrobiłem to w obecności kolegi. Kolega podzielił moje wrażenie zamiany, choć spodziewał się innego efektu. Ale stwierdziliśmy że jest lepiej. Postaram się niebawem wrócić do tego co był, by sprawdzić.

@wpszoniak jesteś osobą która nie boi się otwarcie przyznawać do czegoś, co dla wielu jest nienormalnym zaburzeniem percepcji, równym poważnym stanom chorobowym.

@Fafniak zobacz również, że choć prezentujecie z @niowluka naukowe podejście, to jakoś trudno jest Wam prosto wyłożyć racje tego że coś na pewno nie ma wpływu.

@niowluka Porównanie muzyki instrumentalnej, tego czy gra gitara basowa, kontrabas, czy saksofon jakiegoś typu, wydaje mi się prostsze bo obiektywniejsze niż dźwięków syntetycznych. Oczywiście słuchając elektro nabiera się doświadczeń i materiału do porównań.

@wpszoniak, do słuchania z przyjemnością ambitnej muzyki nie trzeba mieć dobrych słuchu i pamięci słuchowej, zaręczam, ale już zestaw hi fi się do tego bardzo przydaje. Chodziło mi o to że łatwiej jest porównywać to co już znamy, niż to co nie ma odniesień w naszej pamięci jak np. dźwięki elektro, przestery. Świadomość raczej musi mieć odpowiedni zasób wrażeń którymi operuje, by rozróżniać.

Dzięki za cierpliwość. Wiem że fizycznie są to wartości pomijane, ale dopytuję by wiedzieć dlaczego. Wartości oporu w zależności od jakości przewodnika na tych 4 metrach, ma się rozumieć. @Fafniak przecież nikt nie twierdzi że kabel zasilający gra. Chodzi o to czy trafa i wzmacniacze mogą pracować wydajniej, jeżeli mają szybszy prąd płynący z mniejszą opornością, wolny od szumów.

A ja znalazłem wartość 50 000 km/s. Nie wiem z czego wynikają tak duże różnice prezentowanych danych? Bo przedział od 50000 do 250000 km/s jest dosyć duży. W obliczeniach nie jestem najlepszy. Zwłaszcza w takich o jakich tu rozmawiamy. Chodzi o to, o ile będzie szybciej gdy zmienimy standardowy kabel na taki przewodnik jak w porządnej sieciówce. @niowluka, to jak zmieni się oporność. Jakie to będą wartości?

Oczywiście ja nie miałbym wcale łatwiej z gitarą elektryczną, czy fortepianem, hihihi.

Czy nie macie wrażenia że Dwójka PR zrobiła się jakaś taka nachalna w audycjach historycznych? Zawsze tego było tyle co teraz? Słucham jej stosunkowo niedawno od ok. trzech lat, nie w pełni regularnie, i ostatnio czasami muszę przełączyć.

Na pewno wszyscy dostrzegamy różnicę pomiędzy słuchaniem muzyki i testami sprzętu. Czy muzyka elektroniczna ma jakiś obiektywny wzorzec, odniesienie brzmienia? Włączasz coś elektro na jednym zestawie, za chwilę podmieniasz zestaw i pytasz kiedy lepiej gra? Znowu zmieniasz i pytasz, zgadnij kiedy będzie to co Ci się bardziej podobało? To trudne, jak dla mnie wymaga niedoścignionej pamięci słuchowej.

Czy złożenie że prąd rozchodzi się zawsze z prędkością bliską światłu jest prawidłowe? Nie jest to właściwe dla próżni? @FafniakNie jest to obliczenie tego w jakim czasie prąd pokona 4m kabla o ile porusza się w próżni? Bardziej interesujące jest to jaka jest jego prędkość w domu. Rozumiem że jest to fizycznie pomijalne, ale skoro padają wartości może wiecie? @niowluka, cyt."Wplynie na opornosc i wplynie na predkosc. Czy ja zwiekszy czy zmniejszy nie wiem, ale na odcinku (za przykladem) 4m te zmiany tak czy inaczej beda pomijalne." Jeszcze zastanowiło mnie to, dlaczego trudno jest określić to czy zasadnicze polepszenie jakości przewodników, podłączeń, zwiększy, czy zmniejszy oporność prądu. Wydaje się że to przeciwne stanowiska.

@Fafniak, ja myślałem że wiesz, i napiszesz.

@Fafniak jaka to wartość nie wiem. Napisz, i to jakie są przedziały, tej prędkości. Nie zbaczajmy. Pytałem tylko o zmiany wywołane uporządkowaniem w przewodnikach. Eliminujemy je filtrami w listwach i oczekujemy, że dalej prąd się już nie zaszumi. Pytanie o wpływ dźwięk jest oczywiście zasadnicze ale czy da się to pomierzyć?

@Kraft, przy okazji muzyki elektronicznej, wydaje się że jest niewdzięcznym materiałem do porównań. Czy nie powinno się zwracać uwagi na to na jakiej muzyce przeprowadzane są testy?

@niowlukaProste myślenie podpowiadałoby, że przewodnik o wyższym stopniu czystości pozwala uporządkować się tej rzeszy elektronów co da się przełożyć na wymianę ich ładunków. Jeżeli fizyka mówi nie takim uproszczeniom, to pozostaje chyba tylko wpływ kabla jako reduktora czy izolatora zakłóceń. Wiesz @Fafniak to nie tylko w audio jest fascynujące to, że percepcja człowieka może wymykać się naukowym osądom. Tu możemy mieć przykłady takiego rozejścia.

Dzięki i przepraszam za dalsze prostackie pytania. Czy wymiana przewodnika na lepszy na ok. czterometrowym odcinku przed trafem, wszystkich wtyków, gniazd, wpłynie na oporność? Prędkość jak rozumiem wzrośnie pomijalnie?

Tak, chodzi mi o dopływ prądu do transformatorów tych urządzeń. Co w prądzie zmienia konstrukcja kabla sieciowego (przewodnika, izolacji, itd.). Jak wpływa na falę elektrycznomagnetyczną?

Koledzy, czegoś o prądzie się dowiedziałem ale co z kilometrami drutów? Macie wiedzę i pozwolicie mi zweryfikować. Jakie znaczenie dla przepływu energii elektrycznej przez drut ma jego rodzaj? Czy coś zmienia się wraz ze zmianą metalu z jakiego jest zrobiony i izolacji, zwiększeniem średnicy? Czy kabel podłączeniowy nie może ułatwiać poboru prądu?

@wpszoniak, nie koniecznie będziemy się różnić. Ja pisałem o swoich doświadczeniach, które nie są zbyt bogate i nie muszą być prawidłowe. Z otwartością przyjmuję więc Twoje (i innych) rady. Na coś jeszcze wpływa nieprawidłowa polaryzacja?

@niowluka czy w zacytowanym przez Ciebie wyżej linku są jakieś błędy? http://wpszoniak.pl/portfolio/fazowosc-i-polaryzacja/ Byłoby fajnie dowiedzieć się czegoś ciekawego, nie tylko krytyka, krytyka i ślepe testy... Tyle zamieszania o oznaczoną fabrycznie polaryzację. Hmm. Dlaczego pozostałe wyżej podane rady nie wzbudziły już takich emocji? Nie grają, czy grają? Z darmowych a nie wskazanych wyżej wprost, przyszło mi do głowy jeszcze zlikwidowanie wszelkich utworzonych z kabli tzw. "gniazd", czyli kilkakrotnie zwiniętych w pętlę przewodów. Ze swojego doświadczenia napiszę, że "porządkowałem" zestaw wiele razy i uważam że nawet osoba o słabszym słuchu jest w stanie usłyszeć zmiany. Proponuję wprowadzić je łącznie w możliwie najszerszym zakresie i posłuchać. Nie bawić się w prawidłową polaryzację bez uporządkowania kabli i właściwego posadowienie elementów zestawu, itd. Oczywiście zacząć należy od ustawienia kolumn, bo to klucz. Coś jeszcze z darmowych zmian? Czy można już przejść do tanich?

A najprościej, każda wtyczka naszego sprzętu ma opisane bolce. Zazwyczaj jest oznaczenie "N" neutral, które wtykamy do bezfazowego otworu gniazdka, co ustalamy "probówką".

Dodam, za darmo jest stabilne posadowienie sprzętu, by nic nie drgało, nie kiwało się. Każdego klocka z osobna, w pewnej odległości od siebie zwłaszcza źródła od wzmacniacza i od innych potencjalnych zakłóceń (zasilacze, transformatory, itp). Włączenie elementów zestawu w prawidłowej polaryzacji sieciowe Coś jeszcze za darmochę z Waszych doświadczeń?