Skocz do zawartości

Kraft

Uczestnik
  • Zawartość

    11 852
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kraft

  1. No to bardzo żałuję, że nie mieszkam bliżej Was
  2. Uher jest z Tajwanu, ale takiego ich modelu nie kojarzę. Może trzeba szukać po firmach, które używały ich przetworników?
  3. Odsłuchanie w domu kolumn to dobry sposób, ale z wtedy nie ma możliwości porównań z innymi modelami, więc też nie idealny. Wiesz, że coś zagrało u ciebie dobrze, ale nie masz pewności, że coś innego nie zabrzmi przypadkiem lepiej. Uwaga. Pomysł na biznes. Obwoźny salon Hi-Fi. Przyjeżdżają do gościa. Wypakowują pięć modeli wygrzanych kolumn. Podłączają i ... po trzech godzinach odjeżdżają z czterema zestawami i gotówką za piąty.
  4. To proste. Potrafisz racjonalnie uzasadnić dlaczego u cioci na imieninach sięgnąłeś po banana, a nie jabłko? Potrafisz prześledzić swój proces myślowy? A niewybieranie pod trendy to też trend uzasadniony tym, żeby się wyróżnić z tłumu;)
  5. Nawet nie wiem, dlaczego sięgam po banana, a nie jabłko, a co dopiero dlaczego chcę kupić te kolumny, a nie inne. Przeceniacie ludzką zdolność do autorefleksji. Jeśli liczy się tylko brzmienie, to po co firmy zatrudniają specjalistów od designu? Po co organizują sesje zdjęciowe w pięknych aranżacjach? Po co zatrudniają do nich atrakcyjne modelki? Jak wytłumaczycie sukces takich firm jak Apple? Przecież dodzwonić się można z każdego telefonu? Kupując sprzęt kupujemy nie tylko brzmienie. Proponuję eksperyment myślowy. Trafia się wam okazja zakupu, w niezwykle atrakcyjnej cenie, wysokiego modelu np. Sanusa Fabera (można sobie podstawić, co kto kocha), na który w normalnych okolicznościach nie byłoby was stać. Pięknie wykonany, skóra, drewno, w doskonałym stanie. Sprzedawca proponuje jeszcze jako alternatywę w tej cenie zakurzone kolumny DIY. Słuchacie, porównujecie i wychodzi, że DIY grają jednak lepiej. Co kupujecie?
  6. Wszystkie wymienione przez Ciebie marki brałem pod uwagę. To wspaniałe konstrukcje. Problemem jest jednak niemożliwość obiektywnego ich porównania. Z tego, że w jakiejś salce coś mi się trochę bardziej podobało niż coś innego gdzie indziej niewiele wynika. Mierzę zamiary na siły. Poza tym, nie napinam się na znalezienie audiofilskiego Świętego Graala. Jestem przekonany, że wiele konfiguracji jest mi w stanie zapewnić satysfakcję ze słuchanej muzyki. Nie chce wchodzić w marketingowe bzdety, ale zakup kolumn, podobnie jak samochodu, zegarka czy papierosów, to złożone działanie psychologiczne w którym obiektywna jakość towaru i współczynnik jakość/cena są tylko jednymi z kryteriów wyboru. Kupujemy także wizję siebie, swojego miejsca w społeczeństwie etc. Od tego nie da się uciec. Przy okazji proszę w imieniu wszystkich kupujących i proszących o radę, by doradzający nie irytowali się, gdy jednak kupimy coś w ich mniemaniu niewystarczająco dobre. Mechanizmy podejmowania decyzji nie są po prostu racjonalne, choć usilnie próbujemy im nadać taki charakter
  7. Ciekawa uwaga dotycząca ProAc-a i PA, ale nie do końca ją rozumiem, Można prosić o rozwinięcie myśli. PS Ciekawostka. Układy magnetyczne wooferów Seasa w Diamond 25 i 28 mają taką samą średnice, a mniejszy woofer jest droższy w detalu od większego. Wysokotonowiec Scan Speaka D2010/851300 oprócz Diamondów znajdziemy także np. w Spendorach SP 2/3 i ProAc Studio 118. Zacne towarzystwo.
  8. Jestem ciekaw opinii forumowiczów na temat serii Diamond Pylona. Czy ktoś ma lub odsłuchiwał na porównaniach? Z czym grały? W jak dużych pomieszczeniach? Jakie były wrażenia? Z czym były porównywane? Bardzo mnie zaciekawiła ta konstrukcja, szczególnie po dość rozbieżnych opiniach na ich temat, które usłyszałem od ludzi z branży. Ogólnie niektórzy uważają, że w tej kategorii cenowej wypadają kiepsko, inni, że przyzwoicie, ale jednak gorzej od renomowanej konkurencji spod znaku ProAc-a (który operuje bardzo podobnymi przetwornikami). Na koniec słyszałem także taką opinię, że prezentują poziom konstrukcji za pięciocyfrowe sumy (np. serii Response ProAc-a). PS był już temat o Pylonach, ale jakoś umarł bez konkluzji, więc go ponawiam w nieco innym wydaniu.
  9. A może eksponowanie w salonach przepotężnego basu to celowe działanie. Ludziska bardzo lubią ten zakres.Jest efektownie i sprzęt się może lepiej dzięki temu sprzedaje.
  10. Duże płyty były twarde. Czy miały jakiś podkład, to nie wiem. Po bokach miejsca odsłuchowego były przymocowane do ściany duże kwadraty z pianki (na zdjęciu po lewej)
  11. Na bocznych ścianach pomieszczenia 30m2 też coś było. Fragment kwadratowych płyt widać na zdjęciu, po lewej stronie. Ściany w środkowej części to też nie jest mur, tylko jakieś wielkowymiarowe płyty.
  12. Pomieszczenie nr. 1 Około 15-20m2. Raczej kwadratowe. Na tylnej ścianie i jednej bocznej ustawiony rząd kolumn. Na drugiej bocznej otwarty regał ze wzmacniaczami a za nim trochę wytłumienia z pianki w piramidki. Tylna ściana nieprzysposobiona. Na podłodze włochaty dywan. Czy coś było na suficie nie pamiętam. Pomieszczenie nr. 2 Około 30m2. Prostokąt około 4,5 x 6,5 m. Bardzo starannie i estetycznie przystosowane. Ustroje na tylnej ścianie i suficie. Różne (chyba) piankowe absorbery po bokach miejsca odsłuchowego. Na podłodze wykładzina. Kolumny ustawione na węższej ścianie w dużej odległości od ścian. Punkt odsłuchowy dość daleko od kolumn (może z 4 m). Trzeciego pomieszczenia już nie pamiętam dokładnie, ale było dość małe, może 15 m2. lub mniej
  13. Druga (i nie ostatnia) część zmagań z wyborem nowych kolumn. Pylon Audio Diamond 28 vs. Monitor Audio Silver 8 Sala odsłuchowa około 30m, bardzo starannie zaadaptowana akustycznie. Wzmacniacz Exposure 2010 (niestety inny niż posiadany przeze mnie). Odtwarza Marantz NA6005. Z powodu wzmacniacza odsłuch potraktowałem jedynie sondażowo, by sprawdzić, czy kolumny są warte dalszego zachodu Wrażenia. Kolumny właściwie od razu zyskały moją sympatię. Dźwięk był przyjemny, nie brakowało szczegółów, talerze grały dźwięcznie i precyzyjnie. Wokale były przyjemne. Scena na niektórych utworach bardzo głęboka, ale dźwięki raczej nie wychodziły poza bazę kolumn. Bas przepotężny (ale o tym potem). Podłączone dla porównania MA Silver 8 znów poległy, podobnie jak z wcześniej z Tannoy-ami. Brzmienie Diamondów wydało mi się na tyle obiecujące, że zamierzam powtórzyć sesję już z własnym wzmacniaczem. Spróbuję także mniejszych 25-tek oraz Diamond Monitorów, bo być może 28-ki są jednak do mojego pomieszczenia zbyt duże. Teraz o basie. We wszystkich odsłuchach w sklepowych salkach dokuczał mi nadmiar basu.Wydaje mi się, że paradoksalnie, te zaadaptowane pomieszczenia pogarszają dźwięk zamiast go polepszać. Z moich doświadczeń wynika, że sprzęt w domu gra inaczej, właśnie znacznie skromniejszym, normalnym basem. Nie wyobrażam sobie by słychać takich sklepowych basów na dłuższą metę. Zbyt często przechodzą one wręcz w dudnienie. Tak sobie myślę, czy to nie jest czasem błąd w sztuce popełniany przez sklepy. Producenci stroją swoje konstrukcje do normalnych warunków akustycznych jakie panują w domach, a sprzedawcy wstawiają kolumny do świetnie zaadaptowanych pomieszczeń, co powoduje karykaturalne skrzywienie dźwięku. Ciekaw jestem waszych opinii na ten temat.
  14. No to jeszcze dodam dwie opinie sklepów o Diamondach 28. Pierwsza z forum, że są gorzej grającą - adekwatnie do różnicy cen - wersją ProAc-a Studio. I druga z innego sklepu, że poziom ich dźwięku można porównać z ProAc-em, ale z modelami serii Response. To jednak spory rozstrzał.
  15. To nie były opinie na forum.
  16. Pylon Diamond 28 Monitor Audio Silver 8 Tannoy Revolution XT8F Audiovector X3 Sonus Faber Toy Tower KEF R500
  17. Panie i Panowie, jestem już po pierwszych odsłuchach. Na pierwszy ogień poszły: Monitor Audio Silver 8, Tannoy Revolution XT8F i Sonus Faber Toy Tower. Sala odsłuchowa około 15m, zagracona kolumnami i sprzętem. Wrażenia. Największe pierwsze wrażenie zrobiły Tannoy-e. Najefektowniejsze granie, dużo dźwięku. Sonus całkiem fajnie, ale skala dźwięku mniejsza, więc szybko wypadł z gry (przypuszczam, że w moim pomieszczeniu 25m mogło by być już za skromnie). Monitor trochę rozczarował. Brzmienie uboższe od Tannoy-a. Dalsze porównania pozwoliły lepiej zdefiniować różnice między konkurentami. Tannoy, miał większa scenę muzyczna w głąb, W Monitorach za to dźwięki chętnie wychodziły poza bazę stereo, był jednak dość płaski. Określił bym to tak. Tannoy potrafi wyjść jakieś 30 cm na boki a MA nawet 1m. MA ma bardziej "kopiący" bas. Uderzenia stopy są znacznie silniejsze niż w Tannoy-ach. Jednak basu w Tannoy-ach nie jest mniej, ma on tylko inny charakter, Jest łagodniejszy, mniej napędzający rytm, ale za to da się w nim wychwycić więcej szczegółów. Wokale w Tannoy-ach lepiej zogniskowane, ale też umieszczone bardziej w głębi sceny. W MA bliższe i powiększone. Wrażenie jest takie, że w MA mamy wielkie wokale ozdobione po bokach instrumentami, a w Tannoy-ach wielkie instrumenty i wokale skupione na 1/3 sceny. W niektórych utworach te wokale w MA są nawet atrakcyjne, ale bardziej realistyczne wydaje się jednak podejście Tannoy-a. Tannoy wydaje się grać nieco wyżej. Przy szybkim przełączaniu między kolumnami wrażenie jest takie, że nastąpiła zmiana tonacji odgrywanego utworu. Talerze w obu kolumnach wypadają atrakcyjnie. Tannoy chyba nieco mocniej odgrywa sybilanty, ale nie jestem tego do końca pewien. Wrażenie ogólne jednak na duży plus dla Tannoy-a. Przy szybkim przełączeniu z Tannoy-a na MA, dźwięk MA wydawał się jakiś taki bardziej pudełkowy. Co ciekawe wrażenie to pryskało po 15-30 sekundach i wówczas wydawało się już, że MA gra poprawnie i nic w tym dźwięku nie brakuje. Spróbowałem jeszcze mniejszego modelu Tannoy-a XT6F, ale skala dźwięku siadła, więc sobie szybko odpuściłem. Tannoy-e na żywo sprawiły lepsze wrażenie niż na zdjęciach. Nie wydają mi się już takie odpustowe. Te różne błyskotki są jednak niezłej jakości, Jednak nie ulega kwestii, że są dość zwaliste i przy smukłych i proporcjonalnych MA wydają się nieco niezgrabne. Uwaga techniczna. Kolumny były pierwotnie ustawione tak, że Tannoy-e stały na zewnątrz, MA w środku, a Sonusy wewnątrz. W tym ustawieniu największą scenę miały Tannoy-e, a najmniejszą Sonusy. Po przestawieniu kolumn w taki sposób, by miały taką samą bazę stereo.przewaga Tannoy-ów w tym względzie nieco zmalała. Warto to brać pod uwagę podczas odsłuchów.w salonach. Koniec części pierwszej. W części drugiej porównanie PA Diamond 28 z MA Silver 8 w innym salonie..
  18. "Czy o innych krajowych markach myślałeś też ?" Myślałem chyba o wszystkim, ale problemem jest niemożliwość sumiennego porównania wszystkich propozycji. Odsłuchiwanie kandydatek w różnych pomieszczeniach i w różnym czasie i tak nie da gwarancji najlepszego wyboru. Przecież wiemy, jakie ważne jest np. ustawienie kolumn. Drobne przesunięcia mogą zmienić dźwięk. Nie ma się co oszukiwać, że jesteśmy w stanie w optymalnych (i porównywalnych) warunkach przesłuchać 20 kolumn. Trzeba strzelić w pewną grupę, którą da się porównać i z niej spróbować coś wybrać.
  19. Ciekawostka. Z wymienionego w pierwszym poście zestawu kolumn jeden sklep zarekomendował Diamondy, a drugi wskazał je jako najgorsze ze wszystkich (do tego nie najlepiej wykonane). Oj branża, branża...
  20. Poniekąd tak zrobiłem. Opisałem jak gra Marantz z MA BX6 i co mi się w tym brzmieniu podoba, a co bym chciał poprawić. PS Właśnie się umówiłem na jutro na odsłuchy, to będę trochę mądrzejszy. Niestety nie posłucham KEF-ów.
  21. Tak zrobię. Tylko nie można przesłuchać wszystkiego. Uwag siada, pojawia się znużenie i wrażenia nie są już miarodajne. 2-3 godziny to chyba max. A słuchanie i porównywanie wyników z różnych sal odsłuchowych, z różnych tygodni, też nie jest miarodajne. Chcę wytypować kilka kolumn, które będę mógł odsłuchać podczas jednej sesji tak by móc wyrobić sobie o nich jakąś obiektywną opinię. Wasze uwagi są w tym bardzo pomocne.
  22. A ta Yamaha nie ma DAC-a? Ma wejścia cyfrowe? Sorry, cofam pytanie. Na pierwszy rzut oka wyglądała mi na amplituner AV.
  23. Chyba szukam brzmienia akuratnego. Ani agresywnego, efekciarskiego i rozjaśnionego, ani kluchowatego i dudniącego. Tak żeby można było słuchać kilka godzin i ani nie usnąć, ani nie musieć wyjść z pokoju.
  24. Ja mam tanie MA MR1 i moim zdaniem są warte swojej ceny. Większe MR2 powinny być już w zupełności wystarczające. Ale to tanie konstrukcje i ich wykończenie jest adekwatne do ceny. Koledzy z branży na pewno Ci lepiej doradzą. Mi chodziło tylko o to, żebyś nie szukał zbyt dużych kolumn. W Twoim przypadku lepiej małe, ale wyższej klasy.
×
×
  • Utwórz nowe...