pacio94

To jest kwestia braku systemu opóźnionego załączania kolumn, więc bez przebudowy nie da się tego wyeliminować.

To akurat zbyt duże uproszczenia, bo na przykład Harman Kardon podaje raczej rzeczywiste moce, więc na papierze wygląda dużo gorzej niż japońska konkurencja, a w praktyce są bardzo zbliżone. Częściej własnie w Harmanie można dostać lepsze zasilanie w danym przedziale cenowym.

Pytanie za ile faktycznie pójdą te E80, bo cena z przesyłką pewnie będzie bardzo zbliżona do tych ES80. Poproś sprzedającego o więcej zdjęć dobrej jakości i bierz ES80. Takie moje zdanie, u mnie ES100 spisują się w kinie bardzo dobrze.

Pierwszy raz widzę te kolumny, Internet też nie daje zbyt wielu informacji. Możesz ryzykować, ale raczej nikt Ci nic konkretnego o nich nie powie.

Tu masz kolejne JBLe (zostałbym przy tej marce): E80 LX 2004 Jak dasz radę to naprawdę warto zainwestować w tego ampa - Yamaha DSP-A1. Jak poszukasz na forum, to jeśli się nie mylę kiedyś kolega Radi73 miał takiego, to już jest dźwiękowy top, jeśli chodzi o ampli kinowe.

DALI mogą być za małe (bas będzie do kina za słaby). JBLe dla Ciebie się nadają, to że mają dużo basu w tym przypadku to akurat plus. Jak będziesz za dużo czytał, to będziesz wiedział jeszcze mniej (taka branża), tylko odsłuch może Ci pomóc w bardziej świadomym wyborze. Zdecyduj się z tym budżetem, bo 1000, a 2000 to ogromna różnica i nie jest tak, że dopłacisz do głośników, bo może warto wziąć inny amplituner itd.

Tutaj masz nie najgorszy przedwzmacniacz, próbuj go kupić Dynavox/TCC TC-4 Z gramofonami ciężko, tutaj dość fajny model (link), ale jak kupisz wkładkę to znowu będzie ponad budżetem. W tej cenie najłatwiej będzie kupić coś polskiego (Unitrę Adama / Bernarda), ale będą raczej z bardzo słabymi polskimi wkładkami MF.

Do takich zastosowań wybrałbym JBLe, nawet niekoniecznie ten model.

Bliss jeśli możesz kupić sprzęt używany, to zrób to. Dostaniesz dużo wyższą jakość dźwięku. Proponuję zakup amplitunera do kina + dwóch głośników na początek. Jeśli będzie brakowało Ci efektów "surround" to dokupisz sobie później dwa małe głośniki na tył i będziesz miał bardzo dobry sprzęt za niewielkie pieniądze. Przykładowo: H/K AVR430 (naprawdę warty uwagi) / Denon AVR2805 + DALI 505 / JBL XL1000 / Infinity Reference 81 mk II

obas musisz sobie zdać sprawę, że dobry gramofon będzie kosztował 250-300zł i to słowo dobry nie odnosi się do jego wartości audiofilskich, ale do solidności oraz oczekiwanej bezawaryjności. Jest szansa, że kupisz dobry model za 50-60zł, ale to będzie raczej sztuka "wymagająca uwagi", typu: przesmarowanie silnika, wymiana kabli (zasilanie, interkonekt), wymiana wkładki itp. Jeśli sam się z tym uporasz, to za 150-200zł będziesz miał sprawny sprzęt, ale wciąż pozostaje kwestia zakupu przedwzmacniacza, bo gramofony, które w takiej cenie mogą się trafić, to zwykle przynajmniej 30-letnie egzemplarze. Czyli musisz dorzucić kolejne 50-100zł minimum (to raczej nie będzie zbyt dobre pre, bardziej jakaś chińska "świeżynka", ewentualnie jakieś DIY). Podsumowując, niestety jakby nie patrzeć, ciężko będzie Ci to skompletować, jeśli nie będzie możliwości wydania ok. 300-400zł (oczywiście to wszystko mniej więcej, bo okazje się zdarzają).

Jest raczej zbyt daleko, żeby rzutować jakoś specjalnie na promieniowanie głośnika wysokotonowego, więc podejrzewam, że to tylko dla bezpieczeństwa (przytrzymanie materiału maskownicy).

Lepiej podawajcie od razu o jakie wydanie chodzi, bo w przypadku choćby Dire Straits mogą być spore rozbieżności...

Działać będzie, tyle można powiedzieć. Jak poszukasz, to kupisz nawet same głośniki do słuchawek, a nie całe słuchawki.

A dlaczego to ma być poświęcenie? Ustroje potrafią wyglądać bardzo dobrze, czasem trzeba zapłacić, a czasem wystarczy trochę fantazji i zdolności manualnych. Dla chcącego nic trudnego

Ma większy wpływ niż kable, ale mniejszy niż kolumny

Fakt

Ja się wcale nie opieram na filmie, możesz podać Twoje źródło informacji jakoby materiał był nagrany w Niemczech, bo ja znalazłem w kilku miejscach tylko to o czym napisałem... Profi Jakich przeprowadzkach?

Nieprawda, "2 Kilo" zrobili w Niemczech, cała reszta jest nagrywana i miksowana u nas. Robili wszystko sami, dopiero mastering był zlecony. Tak czy inaczej, jeśli chodzi o jakość dźwięku ten album jest tragiczny.

Chciałem się dopytać kolegi, bo jeśli faktycznie chodzi o "Kinematografię" to chyba pomylił tematy. Ta płyta ma niestety tragiczną jakość dźwięku, co akurat nie powinno dziwić, 'home recording' w przypadku PFK to była jednak underground'owa prowizorka. Zaś studio, z którego korzystali, + wiedza chłopaków o nagrywaniu, dały taki, a nie inny efekt

f1angel "pewne uwagi"? Dla mnie przy takim ustawieniu to nie ma racji bytu, ale może mało wiem. Swoją drogą kolega próbował walczyć piankami, jak rozumiem z basem, rzecz w tym, że one są za cienkie i mają za małą gęstość, żeby cokolwiek w tej materii zmienić. Polecam pomiary przy takim dostawianiu, sam się kiedyś przejechałem na takich "ustrojach"...

Którą ich płytę tak często włĄczasz?

Jest wyjście analogowe z PS3, tylko musisz podłączyć specjalny kabel, który był chyba w zestawie (taki sam jaki miało PS2) i przestawić opcje w menu.

Może to być też wina starości, jeśli kondensatory we wzmacniaczu straciły swoją pojemność to może się to objawić w postaci braku siły. Tak jak koledzy pisali, zaczekaj na Denona.

Kolega sam do końca nie wiem, co może, a co nie może zagrać

Jedyne co mi przyszło do głowy to własnie Canton, może Q-Acoustics? Chyba mieli coś w tej kolorystyce. DALI w nowych seriach ma też białe wersje. Ogólnie rzecz biorąc, musisz przejrzeć strony producentów, wersje kolorystyczne się zmieniają i myślę, że mało kto rzuci propozycjami białych/srebrnych, małych zestawów jak z rękawa. Niemniej jednak takie ustawienie kolumn o jakim piszesz, nie da możliwości uzyskania poprawnego brzmienia. To jest fizyka, nie da się jej niestety oszukać