Skocz do zawartości

Audio Autonomy

Branża
  • Zawartość

    1 512
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Audio Autonomy

  1. Wydaje mi się po prostu mało prawdopodobne żeby shibata wypadła wyraźnie gorzej w kwestii odwzorowania przestrzeni, oddechu itd. Jak troszkę rozrusza się jej zawieszenie, to będzie można wrócić do porównywania No i szlif shibata wymaga bardzo dokładnej kalibracji . Sam się ostatnio na tym złapałem - ustawiłem wkładkę na szybko (zgodnie ze sztuką, ale na szybko) i wyszła jakaś kaszana straszna 😄
  2. Świetny opis Tomek. Przyłożyłeś się do tematu konkretnie Mam tylko jedną uwagę (no, może dwie) odnośnie przewagi starej igły nad nową shibatą. Sam zwróciłeś uwagę na dużą podatność starej igły. Jest ona pewnie dużo większa niż 30 lat temu (czas i przegrane płyty robią swoje). Z kolei nowa shibata ma zawieszenie sztywne, które "rozrusza" się wraz z przepracowanymi godzinami. Nie gra ona więc tak jak powinna, bo nie pracuje jeszcze tak jak powinno. Pograj więc może kilkadziesiąt godzin na shibacie i spróbuj porównać jeszcze raz te dwie igły. Myślę, że są duże szanse na to, że miejsce lidera przypadnie jednak nowej igle No i jeszcze jednak rzecz - dobrze by było kalibrować wkładkę z każdą z igieł od nowa. Jak widzisz te igły różnią się nawet masą. A kąt wklejenia wspornika to już tym bardziej może być inny Sorry za czepialstwo
  3. Wow! Super Dawaj znać @tomek4446 jak już porównasz obie igły. Wniosek taki, że trzeba chyba pomyśleć o przeprowadzce do Las Vegas
  4. Zależy czy jest to plinta z "drewna" czy z metalu, od stanu samej obudowy i od tego jaki to dokładnie gramofon (chodzi o stopień złożoności konstrukcji i ilość czasu jaki byłby potrzebny na rozebranie gramofonu, przygotowanie do malowania i potem ponowne złożenie). Generalnie zwykle nie jest to tania zabawa
  5. Małe nie są. Jeszcze lepiej to widać przy większych pojemnościach Warto jednak znaleźć dla nich miejsce, bo to kapitalne kondensatory.
  6. @Pawel Laszenko na 100% warto sprawdzić na własne uszy. Koszt mały, a doświadczenie spore. No i możliwe, że spodoba Ci się jak grają. Ja swego czasu grałem na takich przewodach głośnikowych: https://www.leroymerlin.pl/elektrycznosc/instalacje-elektryczne/przewody/przewod-elektryczny-ydyp-2-x-1-0-5-m-450-750v-aks-zielonka,p42586,l1062.html Mi się on sprawdził lepiej niż jakieś tanie kabelki audio. W niektórych systemach może to zagrać zaskakująco dobrze
  7. W weekend będzie chyba słuchane Właśnie wjechał do mnie piękny Luxman, a że mam teraz pod ręką kilka fajnych piecyków to będzie co z czym porównywać porównywać P.S. Wysokość uszu/kolumn to ważna rzecz. Przy szerokopasmówkach nie ma na szczęście problemu ze zgraniem fazowym, więc mogę regulować natężenie wysokich tonów zsuwając tyłek na sofie 😁
  8. To to samo co Dual 435 i wiele mu podobnych. Prosty mechanizm, malutki silniczek napędzający lekki talerz. Na początek jest w porządku, ale oczywiście wszystko zależy od tego ile on kosztuje
  9. Geometryczne? Co to za ustrojstwa? Właśnie tak się zastanawiam jaka będzie różnica między tymi materiałami. Tak na chłopski rozum wydaje mi się, że drewno będzie lepsze, ale nie wiem jak duża będzie ta różnica. Obawiam się jednak, że będzie tak jak Ty piszesz
  10. "Głównie" to słowo klucz. Oczywiście lepiej jest dać na tylną ścianę, ale to nie oznacza, że na przedniej nie będą one w ogóle działać. Niestety za miejscem odsłuchowym nie ma opcji na postawienie dyfuzorów. Natomiast jakieś na 100% wpadną między absorbery oraz na boki w miejsca pierwszych odbić.
  11. A ja zaczynam powolną i nierówną walkę z akustyką w swojej pracowni. Na pierwszy ogień poszły dwa spore (0,8x1,5m) absorbery DIY z wełny mineralnej. Oba są odsunięte od tylnej ściany o 15cm. Pomiędzy absorberami wejdzie jeszcze jakiś dyfuzor. Tylko tutaj zastanawiam się czy jest sens iść w styrodur, czy strugać coś samodzielnie z drewna 🤔
  12. Ja chyba nic ciekawego nie mam
  13. https://www.the-ear.net/review-hardware/dynaudio-excite-x18-standmount-loudspeaker @Chili tutaj na pierwszym zdjęciu wygląda to tak samo (też widać te druty), więc zdaję się, że ten typ tak ma
  14. Hmmm, ja chyba wiem co to
  15. Niestety nie, ale nie widzę przeciwwskazań ku takiemu połączeniu Pytasz o "tuning" wzmacniacza? Jeżeli tak, to jak najbardziej - to wymaga wprawy w obsłudze lutownicy.
  16. Chyba jedynym sensownym sposobem jest płyta testowa i wkładka ze znaną i pewną podatnością zawieszenia. Mając te dane można określić masę efektywną ramienia. Może nie z dokładnością co do dziesiątych grama, ale jednak. Jeżeli chcemy to zrobić dokładnie, to dobrze jest zrobić kilka prób (najlepiej z różnymi wkładkami)
  17. Jeżeli zwolnienie blokady nic nie daje, to albo mechanizm jest zapieczony, albo ktoś to wcześniej już rozbierał i źle złożył. Bez rozkręcenia raczej się nie obejdzie niestety.
  18. Nie rozumiem za bardzo co ten "ktoś" obliczył - jak się mają te 2 gramy nacisku do tej tony? Na co ta tona naciska? Na jaką powierzchnię? Jakie to daje ciśnienie?? Swoją drogą to nacisk w okolicy 2 gram jest zupełnie nie groźny dla płyt. Gorsze jest używanie zniszczonych igieł lub zupełnie źle skalibrowanych wkładek (mowa np. o rezonansach, które sprawdzał @tomek4446). Swoją drogą jest stosunkowo niewiele wkładek, które mają tak miękkie zawieszenie, że mogą pracować z naciskiem w okolicach 1 grama.
  19. Nooo, grubo pojechałeś Kolego! Ja powoli przymierzam się do wnoszenia sprzętu do nowego pokoju/warsztatu. Będzie trzeba trochę powalczyć i poeksperymentować z optymalnym ustawieniem. Natomiast jeżeli chodzi o ustroje akustyczne, to mam narazie tylko to co poniżej. Cóż... ewidentnie mam słabość do lamp
  20. Cóż, czasem tak bywa. Słuchanie winyli to specyficzna czynność, która nie wszystkim przypadnie do gustu @tomek4446 i jak tam Ci gra gramofon z Haną i z nowymi kabelkami?
  21. @Chili no tak, dużo zależy od tego jak sprzedający oceniają stan płyt. Jedno NM drugiemu NM nierówne @Marcin Z czemu nie? Czasami nie da się inaczej. Choć zwykle najfajniej wypadają porządne starsze tłoczenia. Jest tu jednak dużo zamiennych - miejsce tłoczenia (stare płyty z PL wypadają słabo w porównaniu z winami np. z UK i USA), jakość konkretnego wydania no i to czy ktoś wcześniej dbał o tę płytę
  22. Ja generalnie raczej się wystrzegam płyt oznaczonych niżej niż VG. Z prostej przyczyny - zwykle nie da się ich słuchać. Mniejsza z wkładką. Po co mi płyty, których nie będę mógł słuchać z przyjemnością?
  23. Oo, tego nie znałem Ja od siebie mogę jeszcze polecić wrocławski Brassel Music Shop, który wystawia płyty też na Allegro: https://allegro.pl/uzytkownik/BrasselMusic/plyty-winylowe-279
×
×
  • Utwórz nowe...