Skocz do zawartości

Audio Autonomy

Branża
  • Zawartość

    1 425
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Audio Autonomy

  1. @Janusz Utrata- wygląda na to, że wszystko tam powinno działać. Faktycznie tylko jakby pręt od przycisku "STOP" byłby za krótki. Aczkolwiek nie wygląda na złamany lub wykrzywiony, więc coś tam musi się dać tak ustawić żeby mechanizm zadziałał... Nie wiem czy zdalnie umiem Ci jeszcze jakoś pomóc. Pokombinuj jeszcze z tymi dźwigniami od mechanizmu zatrzymywania. Zasadę jego działania już znasz, więc wcześniej czy później dojdziesz do tego co tam jest nie tak. Jak będziesz miał jakieś wątpliwości to pisz - może coś jeszcze zdziałamy wspólnymi siłami
  2. Najłatwiej od wymiany lamp sterujących. Co to za wzmacniacz?
  3. Sam Adam Słodowy by się nie powstydził takiego wkrętaka
  4. Ciężko to ocenić nie mając tego gramofonu przed sobą, ale zdaje się, że wciśnięcie klawisza stop powinno spowodować wysunięcie blaszki na kole zębatym (zaznaczona na zdjęciu). Przesunięcie tej zapadki powinno spowodować zazębienie się dużej zębatki z małą i obrót dużej w kierunku zaznaczonym strzałką. To powinno powodować odłożenie ramienia na pozycję spoczynkową. Pręcik o którym wspominasz musi być pod spodem w jakiś sposób powiązany z tą blaszką na dużej zębatce. Aha, pozycją startową dużej zębatki powinno być takie jej ułożenie, że obrót tej małej zębatki nie powoduje obrotu tej większej. Dopiero po wciśnięciu klawisza "STOP" i po wysunięciu blaszki, duża zębatka powinna ruszyć. Mam nadzieję, że jest napisane w sposób w miarę zrozumiały Napisz czy udało Ci się to tak ułożyć.
  5. Wysyłka do Wrocławia. Dokładne informacje wysłałem Ci na PW Nie są to wielkie koszty. Gorzej z samą wysyłką z Niemiec...
  6. A czy możesz obracać ramieniem ręcznie - od pozycji spoczynkowej do środka talerza? Nie wyczuwasz tam żadnych oporów? Obrót powinien być swobodny i nie powinno być nawet najmniejszych oporów. Może uda mi się pomóc Ci zdalnie. W najgorszym razie, jak się nie uda, to zawsze możesz gramofon podesłać do nas do Wrocławia.
  7. Cześć, A sprawdzałeś na innej płycie - powtarza się to samo? Co jeżeli wycelujesz w jakiś utwór na środku płyty - tak samo się zacina?
  8. Nie, to nie to. To nie regulacja VTA. Sorry za określenie "budżetowy". To fajny gramofon, ale to jednak nowa produkcja za 3000zł, a nie używany sprzęt z lat 70'tych lub 80'tych za tą samą kwotę. Nowe gramofony są produkowane w sposób bardziej "ekonomiczny" (oczywiście z punktu widzenia producenta, a nie odbiorcy) i w tym przedziale cenowym są dosyć mocno okrojone z możliwości regulacji. Płacimy sporą kwotę za sam fakt, że urządzenie jest nowe. Life is brutal
  9. Niestety w tym gramofonie nie ma możliwości regulacji VTA. Możesz to regulować jedynie poprzez użycie cieńszej lub grubszej maty na talerz. To jest bolączka większości budżetowych gramofonów... A co do preampa - jeżeli nie słyszysz różnic, to póki co nie zawracaj sobie tym głowy i słuchaj spokojnie. Przejdziesz na lepszą wkładkę/gramofon, to wtedy pomyślisz o nowym preampie
  10. Nie porównywałem preampów NADa i Cambridge Audio, ale myślę, że oba zagrają znacznie lepiej od pre wbudowanego do amplitunera. Wybór nowego przedwzmacniacza uzależniłbym od tego w jakiej cenie uda się dostać dany model. To porównywalne konsteulcje, a wkładek MC raczej i tak na nim nie będziesz narazie słuchać. Jak przyjdzie czas na MC, to i lepsze preampy pewnie już będą brane pod uwagę
  11. @Fafniak, to zależy od tego jak bardzo jest porysowany i ubrudzony. Zwykle wystarcza pasta polerska Autosol (Stainless Steel Polish) i bawełniana szmatka. To oczywiście do rantów talerza. Samą gumę parzę wrzątkiem, czyszczę i nabłyszczam.
  12. Właśnie kończę renowację jednego takiego Adama. Talerz i pokrywa już wypolerowane, elektronika doprowadzona do ładu. Na zamontowanie czeka Ortofon 2M Blue. Jeszcze tylko kilka ostatnich szlifów obudowy i składamy to w całość. A oto jak wyglądała obudowa przed "odmłodzeniem"... w rogu błyszczy się już wypolerowany rant talerza : oraz jak wygląda teraz, po operacji plastycznej:
  13. Możesz go rozkręcić i wyregulować obroty na samym silniku. Są w nim schowane dwie śrubki do regulacji obrotów. Możesz go też przywieźć lub wysłać do nas. Chętnie się nim zajmiemy
  14. @Lepido, nie chodzi o transformator w gramofonie. Chodzi tutaj o SUT, czyli Step Up Transformer. Wpinasz go między wkładkę MC, a preamp MM. Zadaniem takiego trafa jest dopasowanie niskiego napięcia wychodzącego z wkładki MC, do wejścia przedwzmacniacza MM. Jeżeli chodzi o ustawienie obciążenia dla Denona, to możesz śmiało potestować różne opcje. Najczęściej zaleca się stosowanie wartości z przedziału 10-20 * impedancja wyjściowa wkładki. W przypadku DL103R jest to 10-20 * 14 ohm. Co daje nam zakres od 140 do 280 ohm. Jednak dużo zależy od naszego systemu i gustu...
  15. Zagadzam się z Tobą @wpszoniak - takie przeróbki niosą za sobą ryzyko i nie każdy się tego podejmie. Zaletą żonglowania kablami jest fakt, że zmiany wprowadzone są w sposób łatwy i przyjazny dla użytkownika Co do linkowanego wpisu na Twoim blogu, to czytałem go już kiedyś. Zdaje się, że miałeś źle dobrany potencjometr/drabinkę DACTa (charakterystyka + wartość). To powodowało te problemy z przesterowaniem i regulacją głośności. No i to jest dowód na to o czym piszesz - nie każda podmiana elementu na coś lepszej klasy ma sens.
  16. Dokładnie. Mało jest urządzeń, które można zasilać z 12V. W sprzęcie audio występuje całe spektrum zastosowanych napięć - od kilkunastu do kilkudziesięciu woltów. Nie wspominając już o sprzęcie lampowym, gdzie zwykle operuje się w setkach woltów. Ile tych akumulatorów trzeba by było połączyć żeby uzyskać te 200-500V? No i gdzie je schować? Dlatego wydaje mi się, że stosowanie zasilania akumulatorowego w szerszym zakresie jest mało realne. Myślę, że ma to sens tylko w pojedynczych przypadkach, gdy urządzenia zostanie zaprojektowane pod zasilanie z bateryjki. No tak, ale to tak jak z każdym działaniem w audio - nigdy nie mamy gwarancji, że będzie dobrze. Zawsze jednak chcemy żeby było lepiej niż było do tej pory. Trzeba próbować i eksperymentować
  17. Firma Shure różnie oznaczała swoje wkładki. Tym bardziej, że często te same wkładki otrzymywały zupełne odmiennie symbole (np. gdy były dostarczane razem z gramofonem jakiegoś producenta). M75 to całkiem fajna, podstawowa wkładka od Shure'a. Ma typowe dla tej marki brzmienie - z obfitym dołem i dosyć "gęstą" górą pasma.
  18. Nie, już z niego nie korzystam. A to dlatego, bo nie słucham już na tamtym wzmacniaczu zasilanym z 12V. Jakie są minusy? To, że co jakiś czas trzeba ładować akumulator oraz fakt, że kiepska z niego ozdoba salonu Tym tematem przypomnieliście mi o tym wzmacniaczu. Może na święta odkurzę go i przytargam jakiś akumulator. Chętnie przypomnę sobie jak to grało.
  19. Nowość niczego nam nie gwarantuje tak naprawdę. Nawet nową płytkę zawsze warto umyć. No i do tego płyta może być naelektryzowana. Przyda Ci się szczoteczka z włóknami węglowymi. Ja używam takiej szczotki przed każdym odtworzeniem płyty.
  20. Ja słuchałem. Dokładnie. Zasilałem w ten sposób wzmacniacz, który był wariacją na temat BYOB Altmann. Pomijając sam wzmacniacz (który przy własnoręcznym wykonaniu ma genialny stosunek cena/jakość), to dawało to dźwięk dynamiczny i z fajnym, ciemnym tłem. Nie mam swojego zdjęcia, więc mogę tylko pokazać takie znalezione w sieci. Tak to wyglądało mniej więcej:
  21. No tak - jak nie mamy opcji regulacji VTA w ramach regulacji ramienia, to pozostaje podkładanie cieńszych i grubszych mat. Przy czym trzeba pamiętać też o tym, że różne materiały mat (guma, filc, korek, korkoguma, itp.) też wpływają na to co słyszymy w głośnikach. Można się nieźle zaskoczyć, no nie? Jakie ustawienie okazało się być tym optymalnym dla Ciebie?
  22. Albo moc albo jakość dźwięku - świat audio oparty jest na kompromisach. Producenci często próbują wycisnąć maksymalną moc z EL34 w PP i efektem jest granie, które faktycznie może zrazić do wzmacniaczy lampowych. Po za tym wydaje mi się, że można zbudować wzmacniacz na EL34 lub 6CA7 grający wybitnie. A na pewno taki, który gra wybitnie w swoim przedziale cenowym (powiedzmy do około 10 tysięcy zł). Rodzaj i jakość użytych lamp mocy to tylko jeden z elementów składowych całego urządzenia. Pozostałe to: trafa (jakość wykonania i dobór ich parametrów), lampy stopnia wejściowego, kondensatory, rezystory, okablowanie, gniazda, obudowa, itd. (kolejność nie jest przypadkowa). Równie istotny jest schemat urządzenia wraz z wszystkimi założeniami konstrukcyjnymi oraz sama jakość/schludność montażu. To wszystko "do kupy" daje nam dźwięk - piękny lub do d... @Rega, jeszcze wyleczymy tego dziada Yamahy. Szkoda wyrzucać taki piec na śmietnik.
  23. Dokładnie tak. Błąd może być wprowadzony zarówno przez źle ustawione źródło światła jak i przez nasze oko, które ciężko jest skalibrować No, ale jakoś trzeba to zrobić. Z drugiej strony, jeżeli masz mocno zasłonięty wspornik, a przy tym wydaje się być wklejony równo, to można polegać na metodzie z rysikiem przyklejonym do czoła wkładki.
  24. Niestety zdarza się to i w dużo droższych wkładkach. Dlatego ja zawsze ustawiam wkładkę patrząc na wspornik, a nie na czoło obudowy. Jest to trudniejsze, ale dokładniejsze. Ustawiamy to na oko i szablon. Można sobie pomóc świecąc jakąś małą lampką od strony czoła wkładki. Wspornik igły będzie rzucał cień, który "wydłuż" optycznie wspornik. Ułatwi to nam ocenienie czy jest on równoległy do linii na szablonie. Nie wiem czy opisałem to w wystarczająco czytelny sposób... Jak coś nie jest jasne, to mów.
×
×
  • Utwórz nowe...