Audio Autonomy

Ja tak mam. Choć ja to się trochę nie liczę, bo jak potrzebuję, to sobie przelutuję oporniki i załatwione

@tomek4446 a sprawdzałeś jaka jest odległość pomiędzy osią ramienia i osią talerza? Jest taka jak podana na szablonie? Czyli chyba wszystko powinno być w porządku.

@tomek4446 nie mam niestety jakiejś sprawdzonej metody na dobranie headshella bez jego fizycznego przymierzenia w ramieniu. Chyba, że kupujesz headshell, który ma podane dokładne wymiary. Wtedy możesz sobie to rozrysować dokładnie. Sprawdzasz wymiary wkładki i geometrię gramofonu i jedziesz z tematem Tutaj jest istotne to o czym pisze @Pboczek - dokładna lokalizacja osi ramienia. Chodzi zarówno o odległość pomiędzy osią talerza, a osią ramienia, ale i jej umiejscowienie na łuku wyznaczonym przez tą odległość (promień tego łuku). Nie wiem czy nie namieszałem trochę, ale wszystko powinien zobrazować rysunek Bez "połączenia" szablonu leżącego na talerzu z osią ramienia ciężko będzie o dokładną kalibrację. Dlatego najfajniejsze są różnej maści protraktory, które umożliwiają nam ten zabieg.

To wszystko zależy od tego jaka to wkładka. Generalnie jednak różnica jest spora i jest wyraźnie słyszalna. Nie chodzi tu tylko o jakieś niuanse w dźwięku

@Pboczek z tym pre, to wizualnie wyszło trochę niechlujnie, ale robiłem je dla siebie, w tak zwanym "międzyczasie". Te czerwone beczki Jantzena też powinny mieć skrócone wyprowadzenia, ale nie udało mi się tego upchnąć bliżej, więc tak zostało. Już nie chciało mi się poprawiać tego szalonego pająka W gramofonie zawiśnie wkrótce Denon 103 z Shibatą. Strasznie jestem ciekaw jak to zagra...

Hehe, dzięki Jest kilka rzeczy do dopracowania, ale najważniejsze, że można już słuchać. Przede mną teraz spora przeprawa z optymalnym ustawieniem geometrii. Jest co robić Niby już wszystko gotowe, ale już mi po głowie chodzi zrobienie grube maty z akrylu na talerz... Zawsze zostaje jeszcze "coś" do dorobienia

Preampem nie ma się co chwalić, choć wstydu też może nie przynosi. To przedwzmacniacz wycięty ze starego wzmacniacza NADa. Jak zwykle u mnie, został on "trochę" podłubany - solidne zasilanie z dwustopniową stabilizacją, kondensatory i rezystory wymienione i dobrane tak żeby mi to jak najlepiej zagrało. Kiedyś tu wrzucałem już zdjęcie. Pre wygląda koszmarnie, ale gra nienajgorzej. Większość tego co widać na zdjęciu to zasilacz W planach jest zrobienie zupełnie innego przedwzmacniacza, ale najpierw muszę skończyć kolumny i wzmacniacz.

@Pboczek z Duala zostało tylko chassis z napędem i talerzem. Reszta to moja radosna twórczość @RoRo, @1Ender ramię jest wykonane na bazie ramienia wyjętego z gramofonu Aurex. Przy czym z oryginału zostało tylko łożyskowanie. Wędka jest dosyć długa (ponad 30cm) i wykonany z aluminium. Zakończona jest headshellem, który został wycięty z aluminium na CNC. Całość osadzona jest w "bazie", która umożliwia wszystkie możliwe regulację (położenie osi ramienia, VTA). Mamy też oczywiście możliwość regulacji azymutu. Starałem się żeby wszystko było proste na tyle na ile to było możliwe, ale żeby zapewniało pełną swobodę w ustawianiu ramienia. Będę teraz miał co robić @tomek4446 wolałbym poprowadzić kable bezpośrednio do wtyków RCA, ale nie przemyślałem tego wcześniej i musiałem to zrobić w ten sposób. Wiem, wiem - im mniej połączeń, tym lepiej. Tym razem jednak musi tak już zostać @Kamill00 dzięki!

Uufffff, wreszcie udało mi się skończyć swojego drapaka... Może słowo skończyć, to za dużo powiedziane, bo jest jeszcze parę drobiazgów do zrobienia, ale generalnie gramofon już gra Dla przypomnienia: pacjent to mocno zmodyfikowany Dual 1019 (w pełni pozbawiony automatyki) wraz z ciężkim, dwunastocalowym ramieniem (okablowanie Cardasa, wkładka docelowa to Denon 103). Tak to się prezentuje. Gra bajecznie

Ciężko powiedzieć bez obejrzenia gramofonu, ale zacząłbym od sprawdzenia styków i ewentualnie wymiany elektrolitów.

Czołem @Kamil C! Kondensator C101 bocznikujący włącznik możesz oczywiście wymienić. Tylko pamiętaj, że musi to być kondensator na wysokie napięcie (400 V). Kondensatory w zasilaczu to C102-C107. Stabilizatory są zbudowane tranzystorach q102 i q103. Jeżeli już koniecznie chcesz je wymieniać, to wymień na takie same Jeżeli chodzi o wykończenie plinty na "piano black", to wszystko zależy od tego w jakim stanie jest lakier. Być może da się go wyprowadzić (o ile jest w bardzo dobrym stanie). W innym przypadku czeka Cię malowanie i polerowanie plinty. Można to spróbować zlecić firmie, która zajmuje się np. malowanie frontów meblowych. Tak czy siak będziesz musiał rozebrać cały gramofon, żeby mieć gołą plintę do malowania/polerowania. Do windy potrzebujesz smar silikonowy od odpowiedniej lepkości. Najlepiej kupić zestaw np. 3 różnych lepkości i dobrać metodą prób i błędów. Poza tym przydać się może jeszcze jakiś olej silnikowy (do osiek różnych zębatek mechanizmu) i smar litowy. Na początek spokojnie wystarczy

No tak, wreszcie robię coś dla siebie. Zawsze na to jest najmniej czasu. Tak samo jest z gramofonem, który też składam tak "na raty". Tak samo jest z kolumnami, odtwarzaczem CD... czyli w sumie z całym moim sprzętem Wejść USB itp. nie ma. Z racji tego, że sam będę użytkownikiem tego wzmacniacza, to nawet selektora nie będzie. Całość będzie więc bardzo minimalistyczna. Najbardziej rozbudowany będzie jak zwykle sam zasilacz. Będzie takie quasi dual mono - jedno trafo, ale dalej już prostowniki i filtracja osobna dla lewego i prawego kanału. A jeżeli chodzi o plintę, to zapraszam Cię do Wrocławia jak tylko trochę uspokoi się cała ta sytuacja z wirusem. Będziemy działać

Nie wiem czy wkładka OM10 to dokładnie to samo co ta wkładka Duala. Może się ona czymś delikatnie różnić "w środku", ale obstawiam, że jest co najmniej mocno zbliżona do Ortofona. Myślę, że zakup samej igły będzie w sam raz

Moim zdaniem najlepiej się tu sprawdzi igła OM10 (wychodzi taniej od 2M Red, która jest w zasadzie tą samą wkładką tylko w innym "opakowaniu"). Jak chcesz zaszaleć, to kup igłę OM20 (ok. 800 zł). To już przepaść w jakości dźwięku No i super! Jeżeli chodzi o gramofony, to tutaj bardzo istotne jest odizolowanie ich od wszelkich drgań z otoczenia. Dzięki temu mamy lepsze prowadzenie igły w rowku i stabilniejszą pracę całej wkładki. Przy czym tak jak pisze @MobyDick - być może trzeba będzie wzmocnić skrzynię, żeby nie zaczęła pływać pod obciążeniem

Wreszcie i ja znalazłem czas na prace nad swoim piecykiem lampowym. Części leżały pochowane w szafkach ładnych kilkanaście miesięcy. Okres leżakowania mają więc już za sobą - jak dobra whisky Teraz można zabrać się za składanie klocków LEGO. Niezły sprzęcik

Przy zakupie używanej wkładka warto pomyśleć o nowej igle (nigdy nie wiem w jakim stanie jest kupiona igła i ile płyt już przegrała). W tym momencie igła do tego wkładki jest dostępna u Ortofona za jakieś 60 euro. Fajnie się prezentuje Twój zestaw. Pomyśl może tylko o ustabilizowaniu tej skrzyni pod gramofonem. Może być kawał płyty betonowej, granit itp.. Wpłynie to pozytywnie na warunki pracy igły Pewnie wkrótce się przekonasz co jest dalej... Apetyt rośnie w miarę jedzenia

Czołem! Tak jak @Rega wspomniał - nie specjalizuję się w komputerowym audio. Laptopa rozbierałem ostatnio dobrych kilka lat temu i na pewno nie jestem w tej dziedzinie specjalistom Postaram się jednak pomóc. Jeżeli ten "smar", to była substancja uszczelniająca pudło rezonansowe głośników (taką rolę tam pełni sama obudowa laptopa), to po rozszczelnieniu głośniki straciły odpowiednie warunki pracy. Bez szczelnego pudła rezonansowego przestają odtwarzać dół pasma. To by się zgadzało z tym co napisałeś. Nie wiem jednak czym w laptopie można zastąpić tą substancję. Raczej nie jest to jakiś mocny klej, skoro dało się go usunąć zwykłym pędzelkiem... Spróbuj użyć jakiegoś silikonu uniwersalnego. A najlepiej to podpytaj w jakimś serwisie laptopów. Tam powiedzą Ci jakiego preparatu można użyć.

Są gąbki do czyszczenia grotu na mokro.

I jak wrażenie po przesiadce z brązowego Ortofona? Jest opad szczęki?

Najlepiej będzie jak sam to sprawdzisz po otrzymaniu gramofonu. Trzeba zmierzyć metrœwką obwód po jakim pracuję pasek i dobrać rozmiar z dostępnych (delikatnie mniejszy niż wymiar zdjęty z gramofonu)

@Robert 123 wygląda na to, że problem leży w okablowaniu wewnątrz gramofonu. Możliwe, że przerwało się połączenie ramienia z masą. Trzeba zajrzeć do środka i sprawdzić jak to wygląda. Jeżeli masz miernik uniwersalny i lutownicę, to mogę podpowiedzieć zdalnie co zrobić. Jeżeli nie, to nie pozostaje nic innego jak wizyta w serwisie.

Już odpowiedziałem wcześniej Koledze na to pytanie (tylko na innym forum)

W swoim przedziale cenowym, to bardzo fajne przewody

@Kamill00 - kawał sprzętu! Ciężko go zestawiać w tej samej lidze co wcześniejszy Pro Ject A i stylistycznie moim zdaniem prezentuje się dużo atrakcyjniej.

Nie ma nic do sprzedania Zajmujemy się renowacją i naprawami gramofonów, wzmacniaczy (głównie lampowych) oraz produkcją kabli audio. To tak w skrócie. Już spakowana w kopercie i czeka na listonosza? 😁