Pędrak

Fafniak, a może Ty możesz mi polecić wydawnictwa w tym klimacie? Myślę właśnie o Rainstick Orchestra jak również Taxi... Rainstick naprawdę mnie zachwyca ...lub coś w stylu Wagon Christ, jeśli kojarzysz o czym piszę https://www.discogs.com/artist/163-Wagon-Christ

Fafniak, dziękuję W przygotowaniu kilka innych. Czekam również na przybycie z Japonii poniższego: https://www.discogs.com/Rainstick-Orchestra-The-Shape-Of-The-Cloud/release/11040760 Kilka postów wcześniej zamieściłem ich jedno wydawnictwo, które również pozytywnie zostało przez Ciebie dostrzeżone Ciekawym niesamowicie tego co przybędzie... P. s. Kurka wodna... Przecież jeszcze 2 set jest apetyczny. Właśnie słucham w deszczowym szumie za oknem

Kolejna ciekawa historia muzyczna: Bardzo dobre klimatyczne granie; "minimalistyczny środek muzycznego wyrazu" jak zapewne napisałby spec od muzycznej recenzji. Wszystkie utwory przypadły mi do gustu. Moim faworytem 5, 7, 9, 10. Ogólnie ciekawa historia przytrafiła mi się z tą płytą. Kupiłem ją wraz z dwiema innymi. Po pierwszym wysłuchaniu powędrowała na półkę z myślą o pozbyciu się jej... Po kilku miesiącach, przypadkiem (a może jednak nie) ponownie zacząłem jej słuchać. Ależ zaskoczenie... Kawał dobrego grania i myśli o tym jak aktualnie zmieniło się moje postrzeganie tego CeDeka Obecnie to jedna z ciekawszych płyt w moich zbiorach; polecam zwłaszcza na wieczorno - nocne rzympolenie

audiowit, wybacz, ale muszę zwrócić Ci uwagę. "rzadkie", nie "żadkie" Oko krwawi, ale ufam, że błąd walnięty pod wpływem wymiany myśli z BK. Bez urazy

Racz spojrzeć poniżej: ...jak również przyłóż się do ortografii. "Budżetu" nie "budrzetu" Pisz z korektorem, który na bieżąco podkreśla błędy.

Dziś od rana mi się trafiło... Jasna cholera... Toż to muzyczny "kosiarz umysłów" Nawet nie wiem jak lub do jakiego gatunku podciągnąć to wydawnictwo. Down tempo? Break bit? Elektroniczny acid jazz? Funk? Wszystko po trochu, a do tego hipnotyczne wokale, wyspiarski klimat lat 60 (James Bond?), absolutnie fenomenalny 6 set: ...poza tym kryminalne odczucia jak w najlepszych tego typu filmach Ostatni utwór pozwolił mi się jakoś wygrzebać z tego muzycznego labiryntu. Dobrze, że za oknem słońce i letnia aura; jakże kontrastująca z tym co dobywa się z głośników. Płyta ciężka, kwasowa, tępa, pokręcona, ale...ciekawa; nawet bardzo. Będę do niej wracał

Neutralny wzmak dla mojego postrzegania dźwięku jest tym co mnie satysfakcjonuje. Każdy z nas ma inny odbiór; dla kogoś innego CXA60 może grać "bez życia". Dla mych uszu to idealny sprzęt Ponadto nigdy nie spotkałem się z opinią apropos CA mówiącą o tym, że gra on faworyzując któreś z pasm. To samo w odniesieniu do połączenia z konkretnym typem kolumn. Mogę się rzecz jasna mylić w kwestii ostatniego zdania

Bombalina, Franz... CXA60 nie będzie lepszym wyborem. To piec, który gra neutralnie, niezwykle równo; bez podkreślania skrajów pasma. Gram na nim od roku w połączeniu z Polk audio rti A5. Neutralne mruczenie

U mnie i owszem, hula Wpisz poniższe w YT: 2, 4, 6 - miazgaaaa

Wczoraj z brytanii dotarł(o) do mnie: Słucham dziś po raz trzeci... Kurła, album wprost genialny Dźwiękowa orgia, inaczej tego nazwać nie umiem. Muzyczne pętelki, plumknięcia, balony, trójkąty, fortepiany, wibrafony. Czego tam nie ma Mordeczka uśmiechnięta; ogólnie myślę, ze ten album powinien być serwowany każdemu kto czuje deficyt dobrej energii. Polecam

Po przeczytaniu wątku, rzekłbym... Kolega gLp raczy mieć mały muzyczny reaktor jądrowy w domu Musisz mieć WYJĄTKOWO odpornych sąsiadów... Albo ich terroryzujesz, masz na nich "kwity" etc...

Raczej nie to forum...

Artur95, jedni są oburzeni, a inni wypożyczają sprzęt... Pod Twym pierwszym wpisem... S4Home oferuje wypożyczenie do domu. Tak byś sam mógł się osłuchać i ocenić to co gra Łap kontakt, na pewno skorzystasz również z porady "co i jak"

... również Nie mam "fejsbóka" czy wobec tego można będzie fotkę przesłać Tobie?

Poranna dawka zacnego plumkania... Set, który wręcz wrażeniowo wgniata mnie w dywan... Niesamowicie przy nim uwalić się tamże, zamknąć oczy i kompletnie odpłynąć Tembr głosu w kwestii "men, nature, technology" roz.....rza moje wnętrze. ...polecam Dla przeciwwagi fantastyczna, podniebna dźwiękowa podróż... Drum'n'base'owy klimat co z pewnością nie dla każdego forumowicza będzie zachętą jednak uważam, że warto choć raz dać się porwać tej muzycznej prezentacji.

W nocy i nad ranem... Po kilku latach odświeżyłem sobie pamięć i przypomniałem, szczególnie, o poniższym secie: Grubo, ponad 8 minut niesamowitej, tajemniczej muzycznej podróży z fantastycznym, basowym fundamentem jak również trąbką, która niemalże miażdży... Ten kawałek robi na mnie PRZE-OG-ROM-NE wrażenie... Nocny odsłuch z ciarami i postawioną sierścią Myślę sobie iż ten track śmiało może służyć za wzornik odsłuchowy właśnie apropos basu i trąbki podczas testowania sprzętu. No, prawdziwy muzyczny "kocur" Jeśli ktoś z forumowiczów mógłby mi polecić coś w podobnym klimacie, będę wdzięczny

Przyszedł czas na nowy... deck kasetowy Dotychczasowy Technics zaniemógł w kwestii domykania się kieszeni, a ponadto dźwiękowo... No cóż, niezbyt wysokie loty. Gram od kilku dni na Pioneerze CT-777. Do kaset mam cholerny sentyment; jest ich coś koło dwustu w moich zbiorach. Pionek znacznie lepszy dźwiękowo, ryj uśmieniony

Dziś totalny old school Kasetowe słuchanie... Przeniosłem się w lata 90

Dzisiejszy poranny klimat: Pierwsza solowa płyta Jana Bo. Wydana bodajże w 1993 roku. Polecam, bardzo dobry materiał. Druga, wiadomy klimat

Spróbuj opisać dźwięk, który Cię satysfakcjonuje; forumowicze z pewnością Ci pomogą

Racz odnieść się najpierw do poniższego...

Apropos eBaya... Wczoraj zamówione, dziś info, że CDki wysłane

audiowit, rzekłbym, ZDECYDOWANIE inaczej... Zupełnie inna "parafia"...

Mocny, energetyczny poranek... FEAR FACTORY "digimortal" ponadto: MINISTRY "kefalno", "the mind is a terrible thing..." Porcja konkretnego grania