Skocz do zawartości

tomw

Uczestnik
  • Zawartość

    463
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez tomw

  1. Nie ma sprawy, nasze kino demo jest zawsze otwarte, jak ktos chce uslyszec co mozna uzyskac w domowych warunkach i w miare niskim budzecie 🙂 Temat akustyki basu to jest trudny i zlozony temat, w sumie to jak zadbasz o akustyke niskich tonow jest o wiele wazniejsze niz to jaki masz konkretnie model suba (zakladajac ze wszystkie schodza tak nisko jak chcesz aby schodzily) 🙂 Pisalem powyzej ze wiekszosc nie wie co to jest dobry bas nie zeby kogos urazic, a wlasnie dla tego ze ogromna wiekszosc nie ma rozwiazanych problemow z akustyka niskich tonow, co za tym idzie duza czasc tego co sub wytwarza, a czasem nawet wiekszosc, nie dociera do sluchajacego 🙂 Jak wiec mozna ocenic jak sub gra, albo tym bardziej powiedziec ze jest dobry bas, jak sie nie slyszy polowy pasma wytwarzanego przez sub ? 🙂 To bylo gwoli wstepu, aby odpowiedziec na Twoje pytanie 🙂 Bo wstawiajac drugi sub do pomieszczenia, mamy realna szanse zniwelowac wplyw pomieszczenia na niskie tony i co za tym idzie zrobic rzeczywiscie dobry bas. Jesli wiec wstawisz sub schodzacy to tych powiedzmy 16Hz -3dB to tak, uzywajac RELa jako dopelnienie, jest opcja ustawienia tego tak ze bedziesz mial i zejscie i zniwelujesz wplyw modow pomieszczenia 🙂 ALE jak to zrobic to juz inna para kaloszy, bo kazde pomieszczenie jest nieco inne i bez prob i pomiarow ciezko bedzie powiedziec "zrob tak i tak i bedzie dobrze" 🙂 Suby trzeba tak ustawic w pomieszczeniu i zgrac ze soba aby sie uzupelnialy i dzialaly niejako jako jedna calosc 🙂 Bo jest tez opcja ze jesli sie je zle ustawi i zgra, moze byc gorzej a nie lepiej 🙂 Jesli masz pomieszczenie o ksztalcie prostokata to mozesz zaczac od ustawienia ich po srodku przedniej i tylnej sciany, lub po srodku bocznych scian, tak aby graly przodem do siebie 🙂 Fazy ustawione na 0, RELa wez na pelna glosnosc i dostosuj glosnosc nisko schodzacego suba tak aby wedle Twoich uszu gralo "dobrze" 🙂 Drugim "standardowym sposobem" sa rogi po przekatnej i faza w RELu ustawiona na 180 🙂 Oczywiscie najlepiej bylo by to pomierzyc, ale do tego musial bys juz zatrudnic kogos kto ogarnia temat niskich tonow, a takich jest nie za wiele ludkow 🙂 PS. wspomne jeszcze ze jesli nie masz dobrego systemu kalibracji w amplitunerze, to dobrze by bylo kupic sub ktory ma wbudowany DSP, jak np. SVS serii PRO, abys mial funkcje "room gain compensation", bo tego drugi slabszy sub nie rozwiaze 🙂
  2. No skoro jutuberzy ktorzy z tego zyja mowia ze to super suby no to musza byc super suby, przekonales mnie - zaufam bardziej jutubowi niz temu co moje uszy slyszaly, oczywiscie 🙂 Choc w sumie po co tracic czas na szukanie po jutubach jak na stronie RELa pisze wyraznie ze to jest "Prawdziwy spektakl w kinie domowym" czy ze "Postanowiliśmy zbudować najgłośniejszy, stosunkowo niewielki subwoofer z 300 mm głośnikiem, przeznaczony do pracy w kinie domowym, w naprawdę atrakcyjnej cenie" 🙂 Co wiecej wiec trzeba ? Prawa fizyki ? Niskie zejscie ? Jakies hertze ? Kto by sie takimi rzeczami przejmowal jak na jutubach mowia ze super ? 🙂 Tym bardziej w watku gdzie autor szuka sposobu na NISKIE ZEJSCIE 🙂
  3. Musisz zrozumiec jedna wazna rzecz - zdan moze byc i 50, ale ogromna wiekszosc z nich bedzie wypowiedziana przez ludzi ktorzy nie maja lub maja male pojecie o czym mowia, co za tym idzie malo wartosciowych 🙂 Bas to sa fale ktore rozchadza sie w sposob uwarunkowany przez prawa fizyki i tego nie przeskoczysz, koniec i kropka, co by Ci ktos na forum nie pisal 🙂 Tak wiec aby uzyskac niskie zejscie ktorego szukasz potrzebujesz spelnic dwa warunki: 1. wstawic do pomieszczenia minimum dwa suby z ktorych jeden jest w stanie zejsc nisko (acz idealnie byloby wstawic dwa takie same) i 2. ustawic je tak aby te niskie zejscie (jak i najlepiej reszta pasma) byla slyszalna w miejscu w ktorym bedziesz siedzial 🙂 Jesli kupisz sub ktory schodzi do powiedzmy 28Hz, to po wstawieniu go do Twojego pomieszczenia nie zejdzie jakims cudem do 18Hz, czy tym bardziej do na prawde juz odczuwalnego 16Hz 🙂 Pewne czestotliwosci beda podbite przez pomieszczenie, ale nie zejscie do dolu o kilka czy kilkanascie Hz wiecej niestety 🙂 Wiem ze laikowi forum moze bardzo namieszac w glowie, bo opinii jest multum i kazdy brzmi jak fachowiec, ale niestety tak nie jest 🙂 Idealnie bylo by isc do kogos dajacego rady i posluchac jak u Niego gra, bo w koncu mowimy o dzwieku i tym jak gra, czy tym bardziej zejsciu basu i jesli sie ktos zna to potrafi owa wiedze zastosowac w praktyce, no ale wiadomo ze to zazwyczaj nie jest mozliwe 🙂 Wiec jak ocenic inaczej czyjej opinii warto posluchac a czyjej nie ? Z pozycji laika sie nie da niestety 🙂 Mozna poprosic o opis pomieszczenia z wymiarami, oraz o zdjecia tego jak wszystko jest poustawiane i oczywiscie o pomiary 🙂 Na tej podstawie mozna ocenic z grubsza jaki bedzie bas u kogos, no ale do tego trzeba sie znac 🙂 Moim skromnym, najtansza obecnie opcja na prawde poteznego basu i niskiego zejscia sa suby Klipscha z nowej serii RP, a konkretnie RP1200SW. Schodzi do obiecanych przez producenta 16,5Hz przy -3dB i jeden taki dobrze ustawiony i zgrany z Twoim RELem dalby Ci to czego szukasz 🙂 Zeby nie byc goloslownym, tu jest opis konfiguracji i pomiar, o ktorych wspominalem powyzej 🙂 Jak chcesz czyjas opinie potraktowac powaznie, popros wlasnie o takowe 🙂 Pomieszczenie: 5,10x3,85x2,10m Suby: 2x Klipsch RP1200SW w przdnich rogach skierowane w tyl pomieszczenia, 2x Onkyo SKW940 w tylnych rogach, skierowane w przod pomieszczenia Ustawienia: suby odciete w amplitunerze przy 90Hz, fazy ustawione na 0, zadne inne ustawienia nie byly zmieniane PS. jak nie masz daleko do Piaseczna pod Wawa to zapraszam, uslyszysz o czym mowie, a nie poczytasz ino na necie 🙂
  4. Powiem Ci tak - jak ktos mowi ze RELe (te za pare tysi, nie za parenascie i wyzej) robia robote w kinie, to znaczy ze ten ktos nie ma pojecia o tym jaki bas mozna uzyskac w kinie 🙂 Wiec super ze Ci sie podobalo, ale swiadczy to tylko o tym ze nie masz pojecia o czym mowisz, znaczy czym jest porzadny bas w kinie 🙂 Nie staram sie Ciebie urazic, ogromna wiekszosc nie ma pojecia, bo w PL ciezko jest gdzies to uslyszec, wiec rozumiem ze nie masz odniesienia i wydaje Ci sie ze "wiesz" 🙂 Ale nie wiesz 🙂 Ja mam u siebie 16Hz i bezproblemowe 120dB z dolkami nie wiekszymi niz 5dB za do odciecia przy 80HZ, bez grzebania DSP 🙂Mialem tez u siebie HT1205, oraz przez pare lat dwa inne RELe (do muzyki), stad i wiem ze RELe do kina sie nie nadaja 🙂
  5. Zawsze Ci bedzie brakowalo zejscia, bo RELe (te nie te po kilkadziesiat tysi) nie schodza nisko, po prostu 🙂 Wedle producenta T9x schodzi do -6dB at 27 Hz i skoro pisza -6dB a nie w standardzie -3dB jak wszyscy, to znaczy ze nie ma sie czym chwalic 🙂 Przy -3dB pewnie schodza do 30Hz albo i wyzej, wiec w muzyce starczy ale w kinie jak sub nie schodzi ponizej 20Hz to sie bardzo slabo sprawdzi 🙂 Bas ktory sie czuje ponizej tych 19-20Hz dodaje bardzo duzo do efektu calosci odczuc w kinie, a jak bas schodzi do tych 16Hz to juz w ogole jest niebo 🙂 Dla tego wlasnie RELe sa slabe do kina, pierwszy ktory schodzi do tych umownych 20Hz to 212/SX za 25 tysi 🙂 Dodaj podatek stanowy okolo 10%, aby go kupic lokalnie, do tego transport do PL i okolo 25% podatku i VATu na granicy i ta promocja wyjdzie Cie okolo 1280 USD, czyli okolo 5100zl 🙂 Srednio sie oplaca 🙂
  6. Jak juz rozumiem kupiles RELa to trudno, bo one w kinie slabiutko sie sprawdzaja z ich mizernym zejsciem. Szkoda ze nie spojrzales na nowa serie Klipscha RP - 12" schodzi bez problemu do 16,5Hz i sa mega wydajne. W ich budzetach morduja praktycznie wszystko, jesli mowimy o subach do kina 🙂
  7. Prosze bardzo, dwa suby ustawione na przedniej scianie, na zielono, te same dwa suby ustawione w pozycji niwelowania wplywow pomieszczenia na czerwono. Zadnych zmian ustawien czy tym bardziej kalibracji, tylko i wylacznie odpowiednie ustawienie ich w pomieszczeniu 🙂 Przy zabawie w lepsze zgranie i kalibracji mozna to poprawic niemalze do perfekcji 🙂
  8. Nie, w tej chwili mam kalibracje jako jeden sub, bo wszystkie 4 dostaja ten sam sygnal a dostrojone sa do siebie ustawieniami glosnosci w samych subach 🙂 Teraz mam suby Onkyo ktore nie schodza ponizej 30Hz i bardzo ladnie sie to zgrywa. Jako ze mam problemy powyzej 30Hz to potrzebuje tylne suby aby niwelowaly fakle stojace powyzej tej czestotliwosci (mam ogromny dol od 40 do 70Hz mniej wiecej), wiec po co je meczyc ponizej 30Hz ? Gdybym mial 4 takie same to spoko, ale dwa beda duzo slabsze wiec jak beda musialy tez nisko schodzic, to bedzie im ciezko nadazyc za przednimi duzymi 🙂
  9. Nie potrzebujesz 4, wystarcza 2 jako ze one graja parami 🙂 Najprosciej bedzie chyba odciac je w Dirac, musze zerknac czy jest taka opcja w AVR850 🙂 W obecnej chwili to w sumie nawet wystarczy jeden, bo na wszystkie idzie ten sam sygnal, zgrywam je ze soba ustawieniami glosnosci w subach 🙂
  10. Ja chyba wroce u siebie do 2xSB3000 z racji na rozmiar ino dam je z tylu, a z przodu dam 2x SB1000 ktore beda grac odciete od 30 do 80Hz i to powinno sie ladnie zgrac i powinienem zmiescic przednie kolumny do stereo 🙂 Wolalbym 2x 3000 Micro na przod, byly by idealne do niwelacji fal stojacych ale budzet za ciasny 🙂 Dam znac jak to sie zgra, u Ciebie wtedy tez sie sprawdzi 🙂 Pod Warszawa 🙂
  11. Mysle ze raczej na pewno dokupil bys nastepne suby, jak bym przyjechal Zadko kto rozumie czy nawet wie jak pomieszczenie wplywa na bas i co za tym idzie, czuje potrzebe takich pomiarow i kombinowania 🙂 W sensie jest bardzo male zainteresowanie czyms takim, tym bardziej ze jedynym sensownym rozwiazaniem w malych i srednich pomieszczeniach ktore nie bedzie kosztowac fortuny i oznaczac zatrudnienia na prawde wysokiej klasy akustyka to 4 suby w pomieszczeniu 🙂 A jak wiesz na to jeszcze mniejsza bedzie grupa zainteresowanych 🙂
  12. Witam ponownie i na wstępie wybaczcie skasowanie pierwszego postu, ale pomyślałem ze nieco bez sensu jest żebym dzielił się pierwszymi odczuciami, skoro za chwile będę będę wiedział dokładnie jak nowe Klipsche się sprawują i trzęsą ścianami 🙂 Acz i tak okazało się ze moje pierwsze wrażenia i ekscytacja nimi były bardzo trafne i po ponad tygodnia jeżdżenia, mierzenia i słuchania, mogę już z doświadczenia potwierdzić ze Klipsch zrobił na prawdę potężne suby 🙂 Ci którzy śledzą moje posty zapewne pamiętają moje kombinacje i pogoń za na prawdę dobrym basem w kinie, na budżecie 🙂 Udało mi się osiągnąć ten cel i mam obecnie rewelacyjny bas, oparty na układzie Weltiego używając 2 x PB2000PRO od SVS oraz bardzo budżetowych 2 x Onkyo SKW-940 biorących na siebie zadanie niwelowania wpływu pomieszczenia 🙂 W efekcie osiągnąłem zejście do 16Hz i dołki nie większe niż -4dB na całym pasmie, aż do odcięcia przy 90Hz, bez użycia DSP czy korekt 🙂 Suby przy 120dB natężenia dźwięku pobierają z sieci około polowy mocy maksymalnej, tak więc zniekształcenia nie są wysokie i jakość dźwięku nawet przy takich głośnościach jest bardzo dobra 🙂 Czemu więc znów kombinuje, skoro jestem zadowolony ? Dwa powody – pierwszy to to ze zatęskniłem bardzo za systemem stereo, ale nie mam gdzie go wstawić więc muszę połączyć kino ze stereo w tym samym pomieszczeniu 🙂 Problem polega na tym ze duże suby w przednich rogach zajmują za dużo miejsca i nie jestem w stanie wstawić tam podłogówek do stereo 🙂 Rozwiązaniem na to jest układ Weltiego z dwoma subami na środku bocznych ścian, ale aby utrzymać ten sam potężny bas który mam teraz, potrzebuje sporo mocniejsze suby 🙂 Oczywistym wyborem byłaby zmiana na dwa PB4000 lub tym bardziej PB16 Ultra, ale na to niestety już budżet nie pozwala 🙂 Stad więc cicha nadzieja ze 2x RP1400SW lub w ostateczności 2 x RP1600SW się u mnie sprawdza 🙂 Po drugie, jako rasowy maniak basu uważam ze bas to 3/4 sukcesu dobrego kina domowego, a im niższe zejście i większy zapas mocy tym lepsze odczucia podczas seansu, bo nic nie zastąpi dobrego wytrzęsienia wnętrzności ! 🙂 Tak więc jak zobaczyłem ze nowa seria subow od Klipscha ma głośniki o wiele większym skoku, sporo mocniejsze wzmacniacze i większe obudowy, czyli wszystko co w subie najważniejsze, to mając do nich dostęp maniak basu we mnie nie mógł się oprzeć aby nie spróbować Większość słyszała o Klipscha znanym i lubianym R115SW / SPL150, który za całkiem ludzkie pieniążki oferował na prawdę niezłe rezultaty, głownie dzięki po prostu większemu głośnikowi niż u konkurencji, jako ze za te pieniążki 15” to jest ogromna rzadkość 🙂 Miałem okazje go testować u siebie i porównać go z SVSowym PB2000PRO. Finalnie został u mnie SVS który zagrał lepiej - bardziej dynamicznie i ze sporo niższym zejściem, właśnie z racji na większy skok głośnika i mocniejszy wzmacniacz, mimo ze miał tylko 12” głośnik 🙂 Teraz Klipsch poszedł właśnie w stronę rozwiązań subow z wyższej polki, więc daje nie tylko duże rozmiary głośników jak 14 czy 16 cali, ale także i większe skok, moc i obudowę, więc jak można było nie posłuchać ? 🙂 Widziałem opinie ze Klipsch podniósł ceny w nowej serii i ze to jest bez sensu, zapewne dla tego ze większości piszących myślała ze to są nadal te same suby a tylko nazwy modeli się zmieniły, jak to miało miejsce z R115SW i jego następca SPL150 🙂 Nowa seria RP to zupełnie inne suby niż seria SPL, zbudowana na o wiele potężniejszych głośnikach i mocniejszych wzmacniaczach, co z reszta widać od razu na poniższych wykresach 🙂 Po pierwszych pomiarach i odsłuchach opadła mi szczeka, dosłownie 🙂 Po w sumie ponad tygodniu już słuchania i obejrzeniu paru filmów i dużej ilości testowych kawałków zdążyłem już szczękę z podłogi podnieść, ale zachwyt nie mija 🙂 Zanim przejdę do pomiarów, napisze parę slow o tym co mi moje uszy podpowiadają, bo pomiary pomiarami ale to odbiorca ma przecież być zadowolony, a nie mikrofon 🙂 Przez wiele lat słuchałem tylko i wyłącznie zamkniętych subow, także w kinie, bo drażniły mnie dźwięki dochodzące z portów, czasem dość mocno dudniące i przeszkadzające w odbiorze 🙂 Oczywiście istniały dobre otwarte suby markowych firm, ale niestety większe otwarte modele były poza moim budżetem 🙂 Brakowało mi zejścia otwartych subow, ale nie mogłem przeboleć głośnych portów i grałem tylko na zamkniętych 🙂 SVS to były pierwsze otwarte suby za ludzkie pieniądze które miały praktycznie bezgłośne porty, jakie słyszałem 🙂 Szybko przypadły mi do gustu PB2000PRO, które moim zdaniem są subami idealnymi do małych i średnich pomieszczeń 🙂 Wymieniłem wiec moje dwa Jamo D600SUB na dwa PB2000PRO, a bardzo budżetowe Onkyo SKW940 dalej służyły jako suby niwelujące wpływ pomieszczenia 🙂 Wspominam o PB2000PRO dla tego ze włączyłem go do tego testu Klipschy jako można powiedzieć mój referencyjny sub, jako ze w tych pieniążkach lepiej się nie da 🙂 Jak więc wypadł Klipsch na ucho ? Spieszę poinformować ze oczywiście nie byłem w stanie zrobić sam sobie ślepego testu, ale w ciemnym pomieszczeniu i zamkniętymi oczami nie jestem w stanie odróżnić czy gra PB2000PRO czy RP1200SW, czy także i RP1400SW 🙂 Nie mowie teraz o mocy czy zejściu, bardziej o jakości basu i przede wszystkim o tym czy słychać porty 🙂 Klipsch zrobił bardzo dobre obudowy ponieważ jedyne co czuć to mocny powiew powietrza, wentylator definitywnie zbędny 🙂 Wszystkie te suby grały bez żadnego problemu na bardzo wysokich głośnościach (110-120dB) i nie byłem w stanie usłyszeć nic co by wskazywało czy na zadyszkę czy na spadki jakości dźwięku 🙂 To jest ogromny komplement dla Klipschy, ze nie mogłem ich odróżnić od SVS PB2000PRO, nie chce mówić ze zaszczyt, ale definitywnie jestem pod dużym wrażeniem jakości basu z nich 🙂 SVS PB2000PRO nadal sprawdzi się moim zdaniem lepiej jako pojedynczy sub czy używany do muzyki i kina razem, z racji na wbudowane DSP które pozwoli lepiej zaadoptować go do pomieszczenia czy używać tryb „sealed” do muzyki 🙂 Ale jeśli chodzi o używanie w 100% do kina czy tym bardziej w konfiguracji 2 czy 4 subow, Nowe Klipsche RP to potęga i za te pieniążki będą nie do pobicia 🙂 OK, CZAS NA MNIEJ SUBIEKTYWNE ODCZUCIA, czyli POMIARY 🙂 Wspomnę na początku ze chciałem zrobić konfiguracje które jak w największym stopniu zniwelują wpływ pomieszczenia. Większość porównań czy recenzji które widziałem porównuje czy opisuje pojedyncze czy podwójne suby, ale w takich konfiguracjach i ustawieniach ze głownie widać to jak ogromny jest wpływ pomieszczenia na bas, a nie jak same suby graja 🙂 W sensie ciężko jest ocenić jak sub gra, skoro polowa pasma nie dociera nawet do słuchającego 🙂 Coś jakby testować sportowe auto tylko na trzech biegach 🙂 Użyłem więc konfiguracji Weltiego wpierw z dwoma subami po środku ścian, a potem z 4 rozstawionymi po rogach 🙂 Wedle Weltiego wszystkie suby powinny być takie same, ale oznaczało by to 16 sztuk do testów a na tyle nawet ja nie jestem szalony Używałem więc moich Onkyo jako „niwelatorów” fal stojących które w moim pomieszczeniu bardzo dobrze sobie w tej roli radzą. Acz miały problem nieco nadążyć za RP1400SW, więc aby być fair dla porównania, nie grałem głośniej niż 110dB w tej opcji, choć widziałem ze było można 🙂 W subach głownie płaci się więcej i więcej za ZEJSCIE, bo to najwięcej kosztuje (większy głośnik lub z większym skokiem, mocniejszy wzmacniacz, lepsza obudowa) 🙂 Na tym się więc skupiłem w moich pomiarach, aby pokazać głownie różnice w tym co się działo poniżej 20Hz 🙂 Wszystkie suby były ustawione na maksymalna moc i LFE (bez odcięcia) 🙂 Sterowane były amplitunerem Arcam AVR 850 z WYLACZONA kalibracja DIRAC i odcięciem ustawionym na 120Hz. NA PIERWSZYM ZDJECIU są przedstawione pomiary po dwa suby w konfiguracji Weltiego (bez ZADNYCH korekcji), grające skierowane do siebie. Zacząłem od 2x RP1400SW i natężeniu dźwięku około 105dB w dolnym pasmie i ustawieniu reszty jak najbliżej siebie od około 30Hz w gore 🙂 Jak widać do około 20Hz wszystkie graja bardzo równo, do 18Hz RP1000SW bardzo dzielnie podażą za PB2000PRO i poniżej tej częstotliwości zaczyna spadać, jak z reszta producent napisał w parametrach 🙂 Co mnie zaskoczyło to to jak równo graja w 20m2 RP1200SW i RP1400SW przy takim natężeniu dźwięku, oraz jak sporo są mocniejsze od PB2000PRO. Przy 17Hz jest to prawie 4dB, co może się wydawać niewielkim numerem więc wspomnę ze 3dB to jest podwojenie natężenia dźwięku, jeśli nie weźmiemy pod uwagę wpływu pomieszczenia 🙂 Innymi słowy aby podnieść natężenie dźwięku o 3dB (bez oczywiście regulacji głośności) potrzeba dostawić drugiego takiego samego suba, albo podwoić moc wzmacniacza idąca na głośnik 🙂 Tak więc 4dB to jest świetny wynik, tym bardziej porównując z tak świetnym subem jak PB2000PRO 🙂 W następnym kroku ustawiłem 2x RP1400SW najgłośniej jak się dało, bez większych zmian w pasmie przenoszenia. 115dB przy 17Hz to najwięcej co udało się z nich wycisnąć w tej konfiguracji, przy dalszym podgłasnianiu wzrastało natężenie dźwięku powyżej 50Hz, ale poniżej nic się już nie zmieniało. Tak więc to był wyznacznik tego co maksymalnie 2x RW1400SW były w stanie wyprodukować, resztę subow starałem się wyrównać tak aby natężenie dźwięku powyżej 30Hz było jak najbardziej podobne 🙂 Tu różnice już były o wiele bardziej widoczne - 2x RP1000SW oczywiście jako najmniejszy sub w zestawie odpadł jako pierwszy z około -7dB do najmocniejszego 🙂 PB2000PRO zagrał tez praktycznie tak samo, czyli nadal około -4dB przy 17Hz za najmocniejszym 🙂 Przy tych natężeniach dźwięku pokazała się tez różnica pomiędzy RP1400SW a RP1200SW, gdzie 12” nie był już w stanie dogonić 14”, co w sumie mnie nie zdziwiło 🙂 NA DRUGIM ZDJECIU są pomiary konfiguracji WELTIEGO, ale tym razem z 4 subami (bez ZADNYCH korekcji poza dostosowaniem poziomu głośności pomiędzy Onkyo i reszta, aby wyrównać pasmo) 🙂 Jako ze używałem wspomnianych powyżej Onkyo SKW940 ustawionych z tylu w celu niwelowania wpływu pomieszczenia, nie mogłem zagrać powyżej 110dB jako ze nie nadążały już za Klipschami, szczególnie za RP1400SW, i po zwiększeniu głośności wzrastało natężenia dźwięku tylko poniżej 40Hz 🙂 Tak więc aby porównanie było w miarę fair, to było najgłośniej jak zagrały w tej konfiguracji, choć jak pokaże na zdjęciu nr 3 stać je było na o wiele więcej 🙂 ALE jako ze w tej konfiguracji wpływ pomieszczenia był na prawdę minimalny, to jest to co używałem do późniejszych odsłuchów 🙂 W sumie niewiele się zmieniło w porównaniu do poprzedniej konfiguracji – nadal niespodzianka było ze RP1000SW ładnie podążało za PB2000PRO, a RP1200SW i RP1400SW były wyraźnie mocniejsze 🙂 Zapewne RP1400SW oddaliło by się jeszcze bardziej jak by zwiększyć natężenie dźwięku o dodatkowe 10dB, ale tego nie miałem już jak sprawdzić 🙂 Bardzo bardo zacnie Panie Klipsch ! 🙂 ZDJECIE NUMER TRZY, CZYLI WISIENKA NA TORCIE ! 🙂 oczywiście mając te wszystkie suby w pomieszczeniu, nie mogłem się powstrzymać przed ustawieniem 2x RP1400SW z przodu i 2x RP1200SW z tylu 🙂 Ojojojojoj, to dopiero zrobiło na mnie wrażenie Tak jak byłem wcześniej bardzo zadowolony z mojego basu z SVSami + Onkyo, tak teraz zrobiło się prawdziwe WOW ! W sensie jak widać na załączonym obrazku, bez żadnego problemu taki zestaw uzyskuje 120dB przy 17Hz, bez żadnej zadyszki !!! Zapewne dało by rade wycisnąć i więcej, ale nie mam już jak tego zmierzyć 🙂 Pasmo nie jest idealnie równe, jako ze suby są inne i zgranie ich nie jest takie proste, tym bardziej bez DSP którego nie posiadam 🙂 Acz przy zabawie opóźnieniami myślę ze można by uzyskać idealne pasmo przenoszenia 🙂 Skalibrowałem więc całość DIRAC aby to wyrównać i po kalibracji ze standardowa krzywa Harmana wynik to +/- 3,5dB, więc w sumie rewelacja 🙂 Przy drugiej kalibracji podbiłem o parę dB wszystko poniżej 30dB i tak właśnie od paru dni oglądam filmy Jak opisać wrażenia ? NIE WIEM ! Coś takiego trzeba po prostu doświadczyć, bo po obejrzeniu kilkanaście razy moich kawałków testowych i paru filmów, uśmiech nie schodzi mi z buźki W Ready Player One jak ścigają się po mieście, czuć jak by się mój własny budynek walił, kiedy King Kong biegnie i skacze po budynkach 🙂 Definitywnie najlepszy bas jaki w życiu słyszałem, a nieco słyszałem 🙂 Oczywiście wiem ze to przesada nieco w 20m2, tym bardziej ze pomieszczenie nie zabiera zbytnio wiele tego co suby produkują, więc potęga dźwięku jest na prawdę niesamowita 🙂 Ten zestaw nie zostanie u mnie, ale ile frajdy z tego będę miał to MOJE ! Jakie więc są moje końcowe wnioski i przemyślenia, jak ktoś tu doczytał ? Co mnie pierwsze zaskoczyło to to ze najmniejszy RP1000SW niewiele ustępuje potężnemu SVS PB2000PRO ! Ma słabsze zejście i gra nieco ciszej na całym pasmie, no ale PB2000PRO to jest potężny sub, więc jest to na prawdę rewelacyjny wynik dla 10” suba 🙂 Natomiast RP1200SW okazał się już basowym potworkiem – schodzi do obiecanych 16,5Hz i oferuje natężenie dźwięku o min. 3dB wyższe niż PB2000PRO, co jest na prawdę kapitalnym wynikiem i widząc to przecierałem już nieco oczy ze zdziwienia ! 🙂 Nawet zmierzyłem raz jeszcze aby się upewnić czy to nie był czasem RP1400SW ale nie 🙂 Kapitalna wydajność i zejście jak na 12” głośnik 🙂 RP1400SW schodzi ciutkę niżej bo do obiecanych 16Hz (-3dB) i jest nieco bardziej wydajny, ale tego już można było oczekiwać 🙂 Biorąc pod uwagę ze SPL150 wypadał słabiej niż PB2000PRO u mnie, to używając takiego odniesienia sprawdziły się moje przepowiednie ze malutki RP1000SW gra podobnie jak o wiele większy SPL150. Jest to kapitalna wiadomość bo niestety SPL150 był sporych rozmiarów i nie każdy miał gdzie go wstawić tym bardziej jak zona zobaczyła wymiary, a RP1000W jest małym i zgrabnym subem i zagra praktycznie jak SPL150 🙂 Dla mnie osobiście największym szokiem w tym zestawieniu był RP1200SW który jest na prawdę bardzo mocnym i wydajny subem 🙂 Przegonić PB2000PRO to nie jest małe osiągniecie, jako ze SVS jest rewelacyjny i jest w sumie wzorcowym subem w tym budżecie i rozmiarze i na prawdę kapitalną konstrukcją 🙂 Tak więc Klipsch wypuścił basowe potworki za rozsądne pieniądze i moim subiektywnym odczuciem w tych budżetach zamordują one myślę każde inne w ich przedziałach cenowych 🙂 Jeśli się mylę i jakieś modele umknęły mojej basowej uwadze, proszę mojego wewnętrznego bas maniaka doinformować 🙂 A najzabawniejsze na koniec – porównania i granie były na prawdę przednia zabawa dla mnie, na prawdę to lubię 🙂 Ale dla mnie osobiście z nich nic nie wynikło niestety, bo moim zawodem było to ze konfiguracja Weltiego z dwoma subami po środku ścian nie może się zupełnie równać z konfiguracja na 4 suby po rogach 🙂 Rogi pomieszczenia tak ładnie podbijają niskie częstotliwości, ze nawet w miarę małe 4 suby dadzą potężniejszy bas niż dwa duże na środku ścian 🙂 Jednym słowem nawet dwa RP1600SW rozstawione na środku ścian nie mogą się równać basem z tym co mam obecnie, więc cala moja nadzieja na dwa suby legła w gruzach niestety, bo szkoda mi odpuścić ta potęgę dźwięku jaka dają 4 suby rozstawione po rogach 🙂 A jako ze Klipsche są duże, jak to otwarte suby, nie jestem w stanie ich pogodzić w rogach z systemem stereo 🙂 Tak więc nadal jestem w kropce, fajnie ze chociaż miałem masę frajdy ze słuchaniem ich, i zanim nie znikną nadal będę miał ! Szacun dla wszystkich którzy dotarli do końca, i cieple pozdrowienia ! 🙂
  13. Wspomnę na wstępie ze jest to pierwsza część dzielenia się moimi odczuciami, w której opisze tylko moje obserwacje na temat ogólnej wydajności i zejścia nowych subow z serii RP, bez walki z wpływem pomieszczania 🙂 W drugiej części która nieco dłużej mi zajmie, pokaże co można z nich wycisnąć w kinie bardziej pod kątem mnie samego, czyli po ustawieniu i dostrojeniu ich do pomieszczenia używając układu Weltiego oraz po kalibracji Dirac Live 🙂 Czyli taki można powiedzieć efekt końcowy, ale to mi nieco zajmie więc podzielę się pewnie za jakieś dwa tygodnie 🙂 Ci którzy śledzą moje posty zapewne pamiętają moje kombinacje i pogoń za na prawdę dobrym basem w kinie, na budżecie 🙂 Udało mi się osiągnąć ten cel i mam obecnie rewelacyjny bas, oparty na układzie Weltiego używając 2 x PB2000PRO od SVS oraz bardzo budżetowych 2 x Onkyo SKW-940 biorących na siebie zadanie niwelowania wpływu pomieszczenia 🙂 W efekcie osiągnąłem zejście do 16Hz i dołki nie większe niż -4dB na całym pasmie, aż do odcięcia przy 90Hz, bez użycia DSP czy korekt 🙂 Suby przy 120dB natężenia dźwięku pobierają z sieci około polowy mocy maksymalnej, tak więc zniekształcenia nie są wysokie i jakość dźwięku nawet przy takich głośnościach jest bardzo dobra 🙂 Czemu więc znów kombinuje, skoro jestem zadowolony ? Dwa powody – pierwszy to to ze zatęskniłem bardzo za systemem stereo, ale nie mam gdzie go wstawić więc muszę połączyć kino ze stereo w tym samym pomieszczeniu 🙂 Problem polega na tym ze duże suby w przednich rogach zajmują za dużo miejsca i nie jestem w stanie wstawić tam podłogówek do stereo 🙂 Rozwiązaniem na to jest układ Weltiego z dwoma subami na środku bocznych ścian, ale aby utrzymać ten sam potężny bas który mam teraz, potrzebuje sporo mocniejsze suby 🙂 Oczywistym wyborem byłaby zmiana na dwa PB4000 lub tym bardziej PB16 Ultra, ale na to niestety już budżet nie pozwala 🙂 Stad więc cicha nadzieja ze 2x RP1400SW lub w ostateczności 2 x RP1600SW się u mnie sprawdza 🙂 Po drugie, jako rasowy maniak basu uważam ze bas to 3/4 sukcesu dobrego kina domowego, a im niższe zejście i większy zapas mocy tym lepsze odczucia podczas seansu, bo nic nie zastąpi dobrego wytrzęsienia wnętrzności ! 🙂 Tak więc jak zobaczyłem ze nowa seria subow od Klipscha ma głośniki o wiele większym skoku, sporo mocniejsze wzmacniacze i większe obudowy, czyli wszystko co w subie najważniejsze to mając do nich dostęp maniak basu we mnie nie mógł się oprzeć aby nie spróbować Większość słyszała o Klipscha znanym i lubianym R115SW / SPL150, który za całkiem ludzkie pieniążki oferował na prawdę niezłe rezultaty, głownie dzięki po prostu większemu głośnikowi niż u konkurencji, jako ze za te pieniążki 15” to jest ogromna rzadkość 🙂 Miałem okazje go testować u siebie i porównać go z SVSowym PB2000PRO. Finalnie został u mnie SVS który zagrał lepiej - bardziej dynamicznie i ze sporo niższym zejściem, właśnie z racji na większy skok głośnika i mocniejszy wzmacniacz, mimo ze miał tylko 12” głośnik 🙂 Teraz Klipsch poszedł właśnie w stronę rozwiązań subow z wyższej polki, więc daje nie tylko duże rozmiary głośników jak 14 czy 16 cali, ale także i większe skok, moc i obudowę, więc jak można było nie posłuchać ? 🙂 Widziałem opinie ze Klipsch podniósł ceny w nowej serii i ze to jest bez sensu, zapewne dla tego ze większości piszących myślała ze to są nadal te same suby a tylko nazwy modeli się zmieniły, jak to miało miejsce z R115SW i jego następca SPL150 🙂 Nowa seria RP to zupełnie inne suby niż seria SPL, zbudowana na o wiele potężniejszych głośnikach i mocniejszych wzmacniaczach, co z reszta widać od razu na poniższych wykresach 🙂 Po pierwszych pomiarach i odsłuchach opadła mi szczeka, dosłownie 🙂 Te pierwsze porównania są bardzo proste, można powiedzieć ze takie wstępne, zanim zacznę je ustawiać tak jak maja grac docelowo i zdecydować czy zostają i jeśli tak, to które 🙂 Wszystkie suby były ustawione na maksymalna moc i z wyłączonym lub maksymalnym odcięciem 🙂 Sterowane były amplitunerem Arcam AVR 850 z WYLACZONA kalibracja DIRAC i odcięciem ustawionym na 120Hz. Wszystkie suby dostawały dokładnie ten sam sygnał o tej samej głośności. Celowo grałem dość głośno aby ocenić jak się zachowują przy mocniejszym graniu. Acz ustawienia w amplitunerze na 0dB i głośność na 50 (polowa) wskazywały na to ze wszystkie z nich osiągały taki poziom natężenia dźwięku z dużym zapasem mocy. Co więc mówią wykresy i pomiary ? Ano mówią ze moje oczekiwania zostały spełnione, a nawet znacznie przekroczyły to co myślałem ze się wydarzy 🙂 Nowe Klipsche rzeczywiście graja potężnie i maja bardzo niskie zejście, tak jak obiecywały parametry na papierze 🙂 O samej jakości basu i o tym jak zachowują się porty opowiem w następnej części jako ze chce je ustawić i skalibrować najlepiej jak mogę i posłuchać chociaż z tydzień aby wiedzieć dokładnie o czym mowie 🙂 Ale pierwsze wrażenia są rewelacyjne 🙂 Wracając do pomiarów – pierwsza tabelka pokazuje pomiary wszystkich modeli ustawionych jak w większości domostw sub stoi, czyli przednia sciana na 1/4 długości ściany 🙂 Niestety w takim ustawieniu oddziaływanie pomieszczenia jest bardzo silne, ale tak czy inaczej widać wyraźnie różnice między subami 🙂 OPISY KTORY KOLOR ODPOWIADA KTOREMU MODELOWI SA W LEGENDACH POD WYKRESAMI. Co mnie pierwsze zaskoczyło to to ze najmniejszy RP1000SW niewiele ustępuje potężnemu SVS PB2000PRO ! Ma słabsze zejście i gra nieco ciszej na całym pasmie, no ale PB2000PRO to jest potężny sub, więc jest to na prawdę rewelacyjny wynik dla 10” suba 🙂 Natomiast RP1200SW okazał się już basowym potworkiem – schodzi do obiecanych 16,5Hz i oferuje natężenie dźwięku o min. 3dB wyższe niż PB2000PRO, co jest na prawdę kapitalnym wynikiem i widząc to przecierałem już nieco oczy ze zdziwienia ! 🙂 Nawet zmierzyłem raz jeszcze aby się upewnić czy to nie był czasem RP1400SW ale nie 🙂 Kapitalna wydajność i zejście jak na 12” głośnik 🙂 RP1400SW schodzi ciutkę niżej bo do obiecanych 16Hz (-3dB) i jest nieco bardziej wydajny, ale tego już można było oczekiwać 🙂 Drugie pomiary to ustawienie w konfiguracji Weltiego - dwa te same modele ustawione w połowie bocznych ścian i skierowane przodem do siebie. Ustawienie takie jak widać niweluje już nieco wpływy pomieszczenia. Nie jest jeszcze tak dobrze jak przy 4 subach, ale o wiele lepiej niż jeden ino na przedniej ścianie, jak w poprzednich pomiarach. W sumie można powiedzieć ze sytuacja wygląda podobnie – 2xRP1000SW oczywiście są pierwsze od dołu, nieco słabsze niż 2xPB2000PRO. 2xRP1200SW ponownie oferuje najwięcej za pieniążki,a najlepiej wypadają oczywiście 2xRP1400SW, z nieco większa przewaga nad RP1200SW niż w przypadku pojedynczych subow 🙂 W tej konfiguracji z o wiele mniejszym wpływem pomieszczenia, RP1200SW i RP1400SW graja jeszcze mocniej niż reszta, gdzie przy 16-17Hz RP1200SW daje natężenie dźwięku wyższe o 6dB od RP1000SW, czyli tyle co dałyby mniej więcej dwa RP1000SW 🙂 Jestem pod jeszcze większym wrażeniem 🙂 Po pierwszych pomiarach i odsłuchach moje wrażenia są następujące: Biorąc pod uwagę ze SPL150 wypadał słabiej niż PB2000PRO u mnie, to używając takiego odniesienia sprawdziły się moje przepowiednie ze malutki RP1000SW gra podobnie jak o wiele większy SPL150. Jest to kapitalna wiadomość bo niestety SPL150 był sporych rozmiarów i nie każdy miał gdzie go wstawić, a RP1000W jest małym i zgrabnym subem i zagra praktycznie jak SPL150 🙂 Dla mnie osobiście największym szokiem w tym zestawieniu był RP1200SW który jest na prawdę bardzo mocnym i wydajny subem 🙂 Przegonić PB2000PRO to nie jest małe osiągniecie, jako ze SVS jest rewelacyjny i jest w sumie wzorcowym subem w tym budżecie i rozmiarze i na prawdę kapitalną konstrukcją 🙂 SVS PB2000PRO nadal sprawdzi się moim zdaniem lepiej jako pojedynczy sub czy używany do muzyki i kina razem, z racji na wbudowane DSP które pozwoli lepiej zaadoptować go do pomieszczenia czy używać tryb „sealed” do muzyki 🙂 Ale jeśli chodzi o używanie w 100% do kina czy tym bardziej w konfiguracji 2 czy 4 subow, RP1200SW to jest potęga i za te pieniążki nie do pobicia 🙂 Tak więc Klipsch wypuścił basowe potworki za rozsądne pieniądze i moim subiektywnym odczuciem w tych budżetach zamordują one myślę każde inne w ich przedziałach cenowych 🙂 Jeśli się mylę i jakieś modele umknęły mojej basowej uwadze, proszę mojego wewnętrznego bas maniaka doinformować 🙂 Dziękuje za uwagę i zapraszam na następny odcinek za czas niezadługi ! 🙂
  14. Za pozno, podcialem sobie zyly, zawsze tak robie jak przeczytam jakies glupoty na forach 🙂 Dobrze ze mam duzo zyl 🙂
  15. Czyli generalnie ja mowie o dzwieku, Ty mowisz o tym ze Ty bardziej lubisz po prostu albo ze czesto bywasz za kolumnami stojacymi przewaznie pod sciana, i nie chcesz za kabel pociagnac 🙂 Ma sens ta dyskusja 🙂 No i oczywiscie ze nie "jestes na kupnie", jak bys byl to moze bys nie pisal takich glupotek ze podlogowki sa tansze 🙂
  16. No dobrze, to skoro nie znaczy ze nie nalezy tego robic jesli ma sie mozliwosc, to opisz mi czemu bedzie lepiej dac podlogowki do kina miast podstawkowych z takimi samymi glosnikami 🙂 I wklej jak mozesz linki do sklepu, gdzie kolumny podlogowe tej samej firmy i z tej samej serii sa tansze niz podstawkowe, z tymi samymi glosnikami 🙂
  17. Dla tego ze placisz duzo wiecej za wielkie kolumny ktore zajmuja duzo wiecej miejsca i nic w kinie nie daja wiecej 🙂 Jesli jeszcze do tego chcesz takowa uzywac jako centralny, jestes zmuszony do zastosowania ekranu transparetnego, albo powieszenia go bardzo wysoko jak na tym filmiku powyzej, co samo w sobie nie jest dobrym rozwiazaniem. Wszystkie kolumny w kinie idealnie powinny byc takie same, dla tego wlasnie zestawy do kina u kazdego szanujacego sie producenta uzywaja glosnikow LCR, ale nie sa to podlogowki a podstawkowe kolumny, albo montowane na lub w scianie. Podlogowki potrzebuja duze pudla po to aby dawac bas, a w prawidlowo zrobionym kinie od tego sa suby a nie kolumny. Nawet jak bys je zasilil odpowiednio, czyli chociaz te 150W na kanal, co w 99% przypadkow oczywiscie nie ma miejsca bo amplitunery maja 50-60W na kanal, to i tak podlogowka nigdy nie da takiego basu jak dedykowany sub. Tak wiec placisz sporo wiecej za duze podlogowe kolumny ktore zabiora do tego duzo miejsca, tylko po to aby to wielkie pudlo i wieksze glosniki nic kompletnie nie dawaly, bo powinno sie je odciac przy minimum 80Hz. Jak dlugo nie masz jakiegos wielkiego pomieszczenia, to 2 x 5 cali srednio-niskotonowe w malym pudle dadza wszystko co trzeba 🙂
  18. Stosowanie podlogowek w kinie domowym to ogolnie slaby pomysl, a tym bardziej na centralny 🙂 Stosowanie LCR na wszystkie kanaly za to jest idealnym rozwiazaniem, jesli to masz na mysli 🙂
  19. Sluchaj, cokolwiek sprawia nam frajde trzeba robic, nawet jak kompletnie nie ma to sensu 🙂 W koncu to hobby, nie ? 🙂
  20. No jak slyszysz ze jest wyraznie lepiej, to widocznie jest 🙂
  21. Jak napisales ze Ci centralny ozyl, to spodziewalem sie jakiegos poteznego hiednowego centralnego 🙂 A tu mini glosniczek ktory potrzebuje 20W mocy, ozywajacy po podlaczeniu 1000W wzmacniacza 🙂
×
×
  • Utwórz nowe...