Bogusław 66

Tak daleko nie będę ingerował. Dobór lamp na pre (81+83) w tej chwili ustawione są optymalnie. Uwierz mi, .. że kable potrafią zmieniać granie. Po części masz racje, na graniu z kolumn mam za dużo odbić (pogłos), ALE ... do słuchania muzyki na słuchawkach, akustyka pomieszczenia jest elementem zbędnym, natomiast doborem kabli słyszę czysty dźwięk z ciszą w tle, każde westchnienie, szarpniecie strun, szczotki, uderzenie pałki w krawędź werbla, każde stłumienie stopą talerza itd, wszystko to jest czyste, wyraźne... ta muza płynie bez wysiłku, nic się nie nakłada, czy drugi plan, .. czy przeszkadzajki pochowane przez realizatora... to wszystko jest, nie muszę się nad niczym celowo skupiać.

Zaproszenie jak najbardziej aktualne. W sprawie kabli? to na forum audio stereo mamy club słyszących kable. To nie chodzi, że system "nie pasi" -- tu chodzi, że są święcie przekonani, że ich systemy już grają wspaniale i nie ma dupy by to grały lepiej. No.... i komornik w domu czuwa. Piotrek .. nie wierze Tobie, że słyszysz wymianę sieciówki , ale zapewniam, że Furu, który już wrócił do salonu S4 usłyszysz na pewno. To nie temat trzeba zmienić, tylko przestać pisać.

Owa płyta, była ogólnie dostępna przez chwile w innym temacie (Co po PA Diamond, czyli wątek wielowątkowy) kto zdążył "pobrać" ten ma. http://www.highfidelity.pl/@numer--118&lang= PS. Kraft ... sorry, za odstępstwo od tematu.

Mamy piątek, piąteczek i dwie godziny do kolejnego weekendu wyścigowego, tym razem na CIRCUIT DE SPA-FRANCORCHAMPS PS -- lubię jeździć na tym torze w grach. Słychać, że Haas poważnie myśli o wymianie kierowców, to może Nico i Perez? hmm.. Perez to kasa, a Nico? nie wiem. Pytanie jest czy będą chcieli kończyć kwalifikacje w pierwszej tercji. Na koniec pozostaje przypomnieć o Anthoine Hubert https://www.formula1.com/en/latest/article.paddock-pass-the-f1-grid-reflects-on-an-emotionally-charged-return-to-spa.4PFgJwnhrxYb7aAbMLgnvg.html

śmieci, śmieci ... i ... jeszcze więcej śmieci. To kto przyjedzie na kawę ze swoimi kablami? szukam odważnego Na razie to tylko widzę pismaków nabijających posty, znawców od wszystkiego, ......to taki nasz dar narodowy czy co? I tak od tematu do tematu, gdzie można coś dopisać. Widzę, że nawet kolega Kraft zabrał głos, poważam kolegę Jarka bo ma JAJA, coś czego innym tu brakuje, bo Kraft to gość co konkretnie działa, sprawdza, testuje Jaro! Pełen szacun! ehh.. było by super gdyby inni mieli tyle odwagi, zamiast pytań typu co to za puszka przy kablu, ja rozumiem, że cena nie pozwala nawet popatrzeć na taki kabel, ale na boga, trochę wiedzy by się przydało przed napisaniem posta, bo zajechało amatorką na całego. Współczuje też osobom chcących tak na prawdę czegoś się dowiedzieć z moich opisów, ile to trzeba postów, stron, przeczytać ....o .... o niczym wartościowym. Po dzisiejszych postach widzę to forum nie dla mnie, to bardziej forum dla teoretyków. @RoRo myślę, że wątek można definitywnie zamknąć, by ograniczyć pisanie kolejnych postów-śmieci, a ja też odpuszczam tu pisanie. Pozdrawiam.

Wielokrotnie już to pisałem. Brać swoje kable i zapraszam na kawę.

Problem występuje gdzie indziej. Szukajmy odważnych, gotowych pożyczyć z własnego konta na tydzień parę PLN i zostawić je w salonie, tylko po to by osobiście się przekonać czy wymiana owego kabla coś zmieni. Na razie widzę dużo ..... pisania.

Parę ostawień kablowych z dziś. Purist pod listwą gra tak samo, albo prawie tak samo jak ze ściany, AQ jest tu bardziej czuły. Zamiana Purista z Thander do Mac. AQ schodzi głębiej z basem bez dwóch zdań. Teraz słychać, że AQ cofa delikatnie średnie tony lub eksponuje bardziej skraje. No i znów góra mi szeleści, tu wszystko jest lekko podbite w górę, teraz, gdy mam z czym porównać, teraz to dobrze słychać. To wszystko i tak już jest bez znaczenia bo jego los i miejsce jest już ustalone i przesądzone, to dlatego szukam nowego przesyłacza prądu dla Mac. U mnie Audioquesty się nie sprawdzają, więc będę się wyprzedawał z RCA i sieciowych, ktoś chętny?

To chwilowe, nadal jestem w sieciowych dla wzmacniacza. Stanisław załatwił Purista z wyższej półki i ..... to nie to. Sam chciałem się przekonać co zyskam przekraczając bezpieczną granice 5k na kabel sieciowy. Jest lepszy od Thunder, ale nie na tyle, że muszę go mieć. PS gdzie nie gdzie deko powróciły sybilanty.

W tym wątku 2/3 to śmieci. Jako, że nie ma u Mac modelu 9800, zakładam, że chodzi i integre 9000. W środowisku fanów Mac`a, to nie są wzmacniacze jakoś szczególnie czułe na sieciowe kable, mówią że to przez ich autoformery, czy tak jest? tego nie wiem. Temat kolumn na zamówienie pod klienta, też jest mi znany. Mam w Wejherowie manufakturę Akkus, gdzie można takie zamówienie złożyć. Niestety .. tanio nie będzie. Kable M&B Audio to jeszcze nie ta sama klasa co Audioquest, Purist Audio Design czy Furutech, ale im kibicuje bo to nasi. Na koniec firma z tradycjami, czyli ATC. Jak to mówią .. "kochaj albo rzuć" kto chce słyszeć w domu dźwięk w przekazie 1-1 live, to dobry adres, tylko trzeba pamiętać, że dobre realizacje nagrań są coraz mniej dostępne i to będzie słychać w sprzęcie od ATC tam nie ma cukrowania. Sugeruje pominąć Tidal jako źródło, że o Spotify nie wspomnę.

Jeśli masz na myśli ten ... Neotech NEP-3001III - Kabel zasilający hybrydowy: miedź oraz srebro UP-OCC to nie da rady.. żadne srebro u mnie nie przechodzi .. mam zbyt rozdzielczy system, już nic nie mogę dodawać, wręcz przeciwnie, wskazane jest delikatne cofniecie góry, lub tak jak było w przypadku Furutech FP-S55N gdzie akcent na średnice pozwala trochę zapomnieć o wysokich tonach. Zaś co do dociążenia? to masz słuszność, też więcej już nie potrzeba, tu mogę zawsze zamienić na bardziej dociążone lampy w pre. (teraz jest na najbardziej uniwersalnej kombinacji ECC 81-83) Niech sezon ogórkowy się już skończy bo w RCM pracują na pół gwizdka, to wrócę do tych Furu co chciałem jeszcze przesłuchać. ALPHA 3 na wtykach nie niżej niż 48 R / NCF i Alpha PC Triple C TCS31 / FP-S35TC wtyki j.w. Wiem już jedno .. nie warto już sięgać już wyżej w kablach od PAD.

Aqueous Aureus, kabel sieciowy klasy 5k+, na ucho, dźwiękowo to podobna sygnatura co AQ Thunder, neutralna. Teraz mam konkret porównanie do Furutech 55n, który ewidentnie preferuje średnicę. Oczywiście .. różnicę PAD a AQ istnieją. Thunder potrafi "zagrać" jeszcze niżej, a PAD to lepsza kontrola i szybkość tego zakresu działania. Niestety... górny zakres znów mi szeleści i iskrzy, nie jest to ten sama skala co AQ, ale nadal to granie typu "nic się nie schowa". Kabel Purista jest lepszy od Audioquesta, ale patrząc na różnice w cenie, chyba lepiej zgodzić się na małe ustępstwa i zostać przy AQ Thunder.

Sam już sobie odpowiedziałeś co trzeba zmienić. Ale żeby tak w pracy kabel USB zmieniać? eeeee szkoda kasy, nich sobie faluje obrazek. Zwykły USB A-B ma ekranowanie na poziomie ....... "0" tak wiem, tam w środku to tylko cyfry latają i nic więcej, Zrobi się chłodniej, klima off i znów będzie dobrze.

Autorski system Audioquest na walkę z zakłóceniami, zwany DBS https://www.audioquest.com/accessories/audio-enhancements/noise-trapping-dbs-packs

Współpraca z RCM w sprawie kabli sieciowych Furutech, idzie pod górę, wiec teraz popatrzę sobie na PAD Aqueous. Z wyglądu już budzi respekt. https://postimg.cc/7CYG6NHQ https://postimg.cc/XrgB4PbC

Naczelny AV podaje najnowsze dane z rynku wydawniczego.. Płyty i nie tylko.xps

Nadzieja .. to dziś kruche słowo. Kubica jest w tej chwili rezerwowym Alfy Romeo, poznał konstrukcję bolidu C39, ale w padoku niewiele mówi się o powrocie krakowianina do F1 w roku 2021. Nie pomagają mu chociażby występy w DTM, gdzie Kubica zamyka stawkę. Trudno się dziwić, że eksperci dają niewielkie szanse Kubicy na powrót, skoro Alfa Romeo może mieć do wyboru chociażby Pereza, który też dysponuje pakietem sponsorskim. I to znacznie przewyższającym możliwości polskiego Orlenu. Jeśli Szwajcarzy będą mieli wybierać między Meksykaninem a Polakiem, wybór będzie prosty. Za Perezem przemawiają nie tylko pieniądze, ale fakt, że nie miał przerwy w F1 i od lat osiągał dość dobre wyniki. https://sportowefakty.wp.pl/formula-1/896433/f1-cztery-wolne-miejsca-dziesieciu-chetnych-w-tym-robert-kubica-w-przyszlym-tygo

A ktoś inny kable ------------- A tak na poważnie ... nie tak to wszystko miało wyglądać. To dlatego pisałem o nie trafionych decyzjach Roberta. Zostaje jeszcze jeden punkt zaczepienia ... Odejście Kimi R. i nadzieja, że pomyślą o Kubicy. Innych perspektyw i szans ... nie widzę.

Ja dla Relax`u oglądam sobie film z Clint`em "Przemytnik" z 2018. Tak jest lepiej.

10 okrążeń zostało, a ja zmieniam kanał TV na inny. Kolejny samotny wyścig Roberta, kompletnie nie rozumiem jego strategi. Oszczędzanie opon za wszelką cenę, gdy wszyscy odjeżdżają, a potem co?.. nowy komplet ma cudownie przyspieszyć auto i odrabiać po 2-3s na okrążeniu??? teraz ma czasy okrążenia pierwszej 3-ki, tylko co z tego, gdy "gap" jest już tak duży że zostaje Kubicy tylko turystyczna jazda dla przyjemności. Na pierwszym komplecie tracił po sekundzie i w pierwszym i drugim, tylko w trzecim sektorze jeszcze trzymał tempo pozostałych. Po zmianie.... tylko trzymał tempo reszty i nic więcej. Powiedzieć, że ten wyścig mu nie wyszedł to bardzo grzecznościowe słowa, to była ......

pierwszy poprawił, 2-3 sektor był na biało. czas poprawiony bardzo delikatnie w drugiej części czasówki, pozycja została. Nadzieja jest. ------------- Dobry start był, tylko ... złe, że fura s przodu mu odjeżdża, tak się traci dobrodziejstwo DRS, i tak peleton odjeżdża. no i tak traci się kolejne pozycje.

Wynik uzyskany na pierwszym wyjeździe (komplecie opon) i późniejsze przejazdy nie dały poprawy...... na szczęście, reszta nie poszła az bardzo do przodu, wiec P11 zostaje, jest tez nadzieja na lepszy start....... czekam na finał.

Niedziela w DTM W studiu przed dzisiejszą walką z materią auta i toru, oraz opon, M. Sokół wspomniał, że rozmawiał z Kubicą przed sezonem....... nie ten samochód, nie fabryczny team... czy coś z tego będzie? Doskonale zdawali sobie sprawę, że Robert stąpa po cienkim lodzie. I chociaż to nawet nie półmetek sezonu, to perspektywy na przyszłość, na poprawę, są mizerne.

Deszczowe kwalifikacje..... zobaczymy kto ma jaja. Teraz kierowca ma co udowadniać.

Sobota z DTM i garść info od Cerazego...