Skocz do zawartości

Marek Jankowski

Uczestnik
  • Zawartość

    297
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Marek Jankowski

  1. Ponad 20 lat użytkowałem Stage6. Z całej serii najlepszy, przede wszystkim neutralny (oczywiście w tej kat. cenowej) Micromega jest strasznie "kapryśna". Czasami pomagało przeczyszczenie wacikiem ze spirytusem. Jeżeli to nie pomagało to konieczna była wymiana lasera. W sumie wymieniałem 3 razy. Ostatnio kupiłem ten: http://allegro.pl/glowica-laser-cdm12-4-philips-oryginal-promocja-i7185146332.html Po wymianie żadnej regulacji, grał jak nowy. Pomocna strona: http://www.maxdat.eu/index.jsp?id=_CD-Player-DAC-Transport-List
  2. Do powyższych dodam: Red Hot Chili Peppers - Californication
  3. Odsuwam od tylej ściany na ok.90cm od frontu głośników, od bocznych też ok. 90cm więc jest raczej dobrze. Do kanapy ok. 350 cm, między kolumnami 180-200cm (eksperymentuję), jest trójkąt równoramienny. Mankamentem jest, że za kolumnami płytki kamienne na ścianie a nad kanapą goła ściana, za mały dywan na parkiecie. Dobra. Faktycznie z dyskusją koniec
  4. No to mam orzech do zgryzienia bo przymierzałem się do Albedo FLAT ONE ale musiałbym brać w ciemno a z M&B mógłbym poeksperymentować, niekoniecznie z kupnem. Myślę, że celowałbym od razu w Hybrid. audiowit napisz, co masz na myśli pisząc "inne bieguny". Siltech mi odpowiada - oczywiście w tych kategoriach cenowych - bo podaje sygnał taki, jaki otrzyma. Osobiście lubię lampowe brzmienie, neutralne, żadnych wyostrzeń, sybilantów (słuch u mnie jeszcze OK ) jednocześnie z wyraźnie przekazanym całym pasmem utworu. Oczywiście w tych kategoriach cenowych to trudne do uzyskania ale trzeba starać się "wycisnąć" wszystko z tego co się ma. Dlatego dużą wagę przywiązuję do różnego rodzaju akcesoriów (podkładki, podstawki, zmiana wtyków itp.) Aha, wchodzimy w voodoo (według niektórych). No nieważne. Akustykę pokoju odsłuchowego pomijam, bo to oczywiste o ile nie najważniejsze w słuchaniu muzyki. Mam 2 wzm. słuchawkowe: SOHA III i AVT2928 i na ich eksperymentuję z wymianą kondensatorów i wiem, jak wielką zmianę mogą wnieść do systemu. O lampach nie wspomnę. Mam też interkonekt Black Nameless. Kupiłem go kilka la temu za bodajże 300zł. Porównywałem chyba z jakimś Kimber z salonu za 800zł i Kimber nie miał szans. No ale płacimy za logo firmy, ładne pudełko, podróż statkiem z USA...
  5. No więc potwierdza się, że kable muszą się "wygrzać".
  6. Jakieś 2 lata temu (lub wcześniej) wypożyczyłem do odsłuchu interkonekt z firmy M&B p.Brożka. Nie pamiętam jaki model. Porównywałem go z moim Siltech SQ 28 G3 i Siltech wygrał. Być może, że M@B był jakimś niskim modelem (Pan Brożek wówczas chyba "wchodził" na rynek), może za krótko grał ale wypadł słabiej. Nie kwestionuję oczywiście dzisiejszych wyrobów p.Brożka, chętnie bym wypożyczył i posłuchał. A wiecie co jest najciekawsze? Firma p.Brożka mieści się jakieś 12 km od mojej miejscowości. Tak więc chyba się pofatyguję
  7. Piękny ten Abrahamsen - to lubię. Na pierwszy rzut przypomina McIntosh'a i Electrocompaniet.
  8. Racja z tymi terminalami. Miałem wcześniej Dali 450 podłączone w biwiring i różnica była wielka na korzyść podwójnego okablowania. Co prawda tez wtedy miałem VdH Magnum, na dodatek Densen i całość brzmiała "misiowato". Chario stoją na fabrycznych standach, te na płytach granitowych gr. 3cm, pod płytami 4 podkładki gumowe Monacor a całość na parkiecie 32mm. Myślę, że całość jest stabilna a to ma wpływ na bas, który jest punktowy i konturowy. Ale z Chario można wycisnąć więcej stosując odpowiedni wzmacniacz. Chodzi mi po głowie Atoll IN200 albo Baltlab Epoca 2
  9. Zgadzam się z Tobą w 100% Jako interkonekt stosuję Siltech SQ 28 G3 a głośnikowe Van Den Hul Magnum, o których się pisze, że to "zamulacze" i być może one nie do końca wpasowują się w system.
  10. Moje Chario Delphinus grają z Audiolabem 8000S. Na razie, bo ciągle szukam wzmacniacza, który by im sprostał. Miałem wypożyczoną końcówkę mocy NAD 906, po zmostkowaniu. Jako preamp był Densen Beat 100. To zestawienie grało lepiej niż Audiolab: większa precyzja w przekazaniu szczegółów, scena bardziej poukładana. Jednocześnie żadnego wyostrzenia dźwięku, bas szybki, pięknie przekazane wokale. Myślę Scott, że zestawienie Chario z modelami NAD przedstawionymi przez Ciebie to dobry wybór. Miałem też tak wychwalanego Sphinx Myth 3. Nie był zły ale miałem wrażenie, że Chario przy nim się nudzą Twierdziłem i będę twierdził, że Chario potrzebują wydajnego prądowo wzmacniacza.
  11. Też niedawno kupiłem te wtyki koledze. Wypróbowałem je wkładając do gniazd WBT. Wchodzą dość ciasno ale tak ma być. Solidnie wykonane, żadnych luzów w gnieździe, niewiele kosztują. Sprawdź średnicę przewodu żeby wszedł do otworu.
  12. Potwierdzam. Letnia woda i płyn do naczyń. Potem przetarcie. Ja używam ścierki z mikrowłókien. Ma bardziej zbite włókna niż mikrofibra i nie pozostawia ich na płycie.
×
×
  • Utwórz nowe...