Skocz do zawartości

MariuszZ

Moderator
  • Zawartość

    5 681
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez MariuszZ

  1. OMG. Trudno mi to sobie wyobrazić. Mi przy kilku sztukach ciężko z kablami utrzymać porządek. Stąd też pomysł na własne kable o długości takiej jak potrzeba, bo to zbawienne jest jeśli chodzi o ich układanie za sprzętem. Poza tym zazdroszczę, masz niezłą bazę do eksperymentów. Pozdrawiam.
  2. Jak taki gość może tytułować się inżynierem? Opowiada takie dyrdymały, że ze wstydu powinien spłonąć. I te wpadki słowne... pasmo akustyczne do 20 000 kHz hehe to już chyba 20 MHz wychodzi? Na lepszych kablach SPL o 4 dB wzrósł hahaha ... magia normalnie. No mógł chociaż pilotem przełączać utwory, a nie zasłaniać ciałem i coś kombinować przy odtwarzaczu ... to trąci grą w trzy kubki, a nie testem kabli. I te "inżynierskie" wstawki werbalne "sszszszsz" "bum bum" "dzyń dzyń". Żałosny występ
  3. Językiem to stan naładowania baterii 6F22 można zmierzyć Polecam hehe. Wibracje i ich wpływ należałoby rozpatrywać na kilku płaszczyznach. Po pierwsze wpływ na obwody elektryczne i ich pracę. Drgania powłok folii miedzy dielektrykami, drgania elementów lamp elektronowych, cewek i inne. Tu można zbadać przebiegi elektryczne ale one nie dadzą odpowiedzi jak zmieni się dźwięk raczej. Można z dużym prawdopodobieństwem założyć, że drgania wprowadzą zakłócenia do oryginalnego sygnału elektrycznego co zniekształci dźwięk w jakimś zakresie. Wpływ drgań na pracę części mechanicznych sprzętu. Napęd CD, wkładki gramofonowe, cewki i membrany głośników, szczególnie wysokotonowych, tu w przypadku tych ostatnich trudno byłoby pomierzyć zakłócenia prądowe. Pozostaje zbadać (zmierzyć optycznie) drgania membran z dodatkowymi drganiami. Pewnie jakiś laser i pomiar odchyleń w konkretnym punkcie dałby odpowiedzi ale to drogie badania są i nie dałyby do końca odpowiedzi czy to słychać, bo czuły mikrofon da odpowiedź na pytanie o natężeniu dźwięku ale tu chodzi o pytanie o jego jakość, a tej nie będzie bo sam mikrofon będzie w ośrodku z zaburzeniami od pasożytniczych drgań, więc jego pomiar obarczony będzie błędem. Zadanie trudne do realizacji i w domowych warunkach raczej niemożliwe do wykonania Pozostają eksperymenty ze szklanką wody na kolumnie i tupanie w podłogę. Na sprężynach nie będzie okręgów od drgań w szklance, a bez sprężyn będą co da obraz jak to działa ale nie odpowie ile decybeli zakłóceń dołoży się do oryginalnej ścieżki dźwiękowej
  4. Możemy ale powiedz to mojej Żonie, jak zagląda do pralki, którą ja zapełniłem. Dla mnie i mojego progu percepcji, z wyglądu i zapachu, jest albo do prania (powyżej progu) albo nie (poniżej), a dla niej dodatkowo jasne, ciemne, kolorowe, do ręcznego prania, tylko do chemicznego itd. To nie takie proste chyba jest z tymi progami percepcji. Słuch jest zmysłem bardzo złożonym i same decybele to za mało by szacować, a jeszcze gorzej, traktować dźwięk jak "przebieg sinusoidalny" o konkretnej częstotliwości, a do tego sprowadza się większość pomiarów. Dlatego napisałem o racjonalnym tłumaczeniu, a nie mierzeniu. Chociaż w przypadku tłumienia pasożytniczych wibracji nie powinno być problemów z ich mierzeniem, gorzej z pomiarami ich wpływu na brzmienie przetworników i interpretację wyników oscylujących wokół pojedynczych dB. Na pewno widziałeś "żywy" przebieg dźwięków (zmieniająca się amplituda napięcia sygnału audio w funkcji czestotliwosci), gdzie wszystko oscyluje na różnych poziomach. Subtelne różnice mogą być właśnie w okolicach "progu" percepcji. Podobnie jest z węchem i zapachami. Właściwie to chyba jeszcze gorzej bo nie bardzo wiadomo jak to mierzyć. Wszyscy czujemy smród i zapach przyjemny, niestety granica przejścia jest płynna i chyba nie do określenia... Czemu tak mało naukowców się tym zakmuje? Po co to mierzyć skoro to czuć. Tak samo powinno być w audio. Skoro to słychać to może odrzućmy pomiary i skupmy się na słuchaniu hehe 😉 A "nóżki" bardzo mi się podobają 👍
  5. Spróbuj posłuchać Drum and bass utwór o tym samym tytule. Nawet jak cicho słucham to sąsiedzi walą czymś w ściany 😉 W nawiązaniu do armaty. Kolumny to nie komar. To najważniejszy element systemu audio z czym się chyba każdy zgodzi. To pod kolumny stroimy akustykę pomieszczeń, dobieramy wzmaki, a nawet kable. Warto więc zadbać o optymalne warunki pracy przetworników kolumn. To nie voodu żadne, a wszystko można racjonalnie wytłumaczyć. Pozdrawiam 😀
  6. Podziwiam Cię. Masz tych kabli mnóstwo i jeszcze chcę Ci się kombinować z nowymi 👍 Mam podobnie. Mimo, że w zapasie są chyba dwa komplety to myślę o zrobieniu nowych. Z ciekawości trochę i potrzeby majsterkowania. To chorobliwe myślisz jest ? 😉
  7. DAP fiio M6. Ma funkcję USB DACa, wbudowany wzmak ale do malowymagających prądowo słuchawek raczej. Z fajnych funkcji ma BT aptX Ldac i streamuje Tidala MQA i nawet działa off line Recka. Pozdrawiam.
  8. Gratuluję. Liczy się inwencja twórcza, działanie i zadowolenie Jeżeli dodatkowo zamierzony efekt został osiągnięty to SUPER. Ten YTDY już w wielu watkach się przewija. Ciekawe czy faktycznie tak dobrze się sprawuje jako przewód do interkonektów. Zrobiłem z takiego YTDY 8x0,5mm kable głośnikowe i "gra" to dobrze ale czy lepiej nie jestem w stanie ocenić. Zostało mi jeszcze materiałów na interkonekty to może coś z takiego srebrzonego drutu wykombinuję z ciekawości. Pozdrawiam
  9. W tym urządzeniu nie bardzo ma co się popsuć. Ja bym przejrzał raz jeszcze połączenia kablowe. Pokombinował. Podłączy tylko jeden wzmacniacz, potem drugi, najpierw pod jedno potem pod drugie zaciski. To musi działać. Pozdrawiam.
  10. Ważne by nie przesadzić, gdyż drugiego dnia nic się nią da słuchać ..."tupot białych mew" nawet przeszkadza 😋
  11. Słuchałem. Pewnie nie chodzi o wyczulony słuch, a parametry toru audio. Ja w tych utworach słyszę delikatnie syczące akcenty i wg mnie nie odbiegają od normy. Żeby nie było, że mój system nie odtwarza na odpowiednim poziomie jakościowym dopiszę, że mam utwory gdzie te drażniące akcenty z "sss" nie dają posłuchać utworów bez nerwowego kręcenia gałkami filtrów. Pozdrawiam.
  12. Dobry wieczór. Muzyczki słucham głównie wykorzystując Laptopa (USB) streamingując Tidala. Posiadam DAC`a z wejściem obsługującym I2S link. Wiem, że jest to standard przesyłania danych wykorzystywany głównie między sekcjami układów na PCB danego urządzenia ale skoro jest gniazdo wejściowe w DACu to czemu nie spróbować wykorzystać. Czy ktoś z szanownych forumowiczów korzystał z takiej transmisji danych między urządzeniami ? Czy można liczyć stosując to rozwiązanie na poprawę jakości dźwięku na wyjściu DACa ? Jak się ma I2S do wspomnianych w tytule transmisji sygnału przez złącza SPDIF i USB rozpatrując jakość dźwięku ? Jaki parametr będzie decydował o jakości konwertrów USB do I2S ? Znalazłem takie konwertery: SMSL X-USB link , Gustard U12 link, Gustard U16 link, Singxer SU 1 link , M2Tech Evo2 link. Jak widać zróżnicowanie cen jest duże. Zastanawiam się czy rozpatrując tylko konwersje USB do I2S te różnice cen są adekwatne do jakości tej konwersji i przełożą się na lepszy dźwięk. Proszę o podzielenie się doświadczeniami i spostrzeżeniami dotyczącymi tej kwestii. Pozdrawiam
  13. Pierwszy Polak Papieżem został, pierwszy Polak poleciał w kosmos, Pierwsza Polka wlazła na najwyższy szczyt Świata, moja żona się urodziła i jeszcze wiele więcej się wydarzyło dobrych rzeczy. Dobry rok jak najbardziej 👍
  14. Czego człowiek nie zrobi dla poprawienia samopoczucia? Zdziwiliby się Panowie do czego jesteśmy zdolni hehe. Pozdrawiam.
  15. Dzień dobry. Masz "jasną" konfigurację wzmacniacz-kolumny. DACiem nie ocieplisz barwy dźwięku chyba, że będzie wyposażony w korektor barwy dźwięku np. RME ADI-2 DAC. Ogólnie DAC ma dokonać konwersji sygnału cyfrowego na analogowy bez zniekształceń czyli również podbarwień. Szukaj rozwiązania bardziej logicznego. Zmiana kolumn na cieplejsze. Korekcja pokrętłami bas/treble, pierwszy w prawo, drugi w lewo. Podobno można w niektórych systemach kablami odjąć górnych rejestrów link ale nie wiem czy to prawda bo tylko czytałem, a nie doświadczyłem. Pozdro.
  16. Na ałdiostereło w klubie BMN jest taki kolega co strasznie je wychwala i strasznie jedzie po KEFach R300 pisząc, że nie maja startu do tych paczek. Weź tu bez odsłuchu coś napisz mądrego
  17. Widziałem już to zdjęcie kiedyś 👍 pamiętam tego "Minionka" hehe. Tamte BMNy mają jeszcze chyba z tyłu szczelinę.
  18. Mi w nich wszystko się podoba ale zastanawiam się czy np. Berges 2 zagra dwa razy lepiej od FX 2, bo kosztuje 2 x więcej 😉 rozumiem, że iluminator kosztuje dużo więcej od tekstylnej pierscieniówki Scan Spika ale czy warto? Trzeba posłuchać 😁
  19. Hahaha 😂 to się popisaliśmy hehe ale temat wątku o kolumnach to trochę czuje się usprawiedliwiony 👍
  20. Jeszcze nie. Muszę dozbierać jeszcze trochę ale do Bydgoszczy nie tak daleko mam więc jak nie wymyślę nic bardziej sensownego to pojadę 😉 Jest klub miłośnikow BMN i mimo, że to trochę "towarzystwo wzajemnej adoracji" jest to sporo ciekawych opinii tam można przeczytać. Oczywiście filtry trzeba w głowie włączyć bo czuć, że część opinii w jednym stylu jest jakby przez kogoś specjalnie pisanych na zapotrzebowanie. To moje odczucia tylko ale .... Pozdrawiam.
  21. Skąd ta pewność? Nie ma co zniechęcać kolegi. Ogólnie wiadomo, że jak nie znajdzie zadowolenia do 4tysi. to drożej wcale nie będzie łatwiej. Powyżej pewnej kwoty przyrost jakości jest znikomy, a ceny rosną gwałtownie. Myślę, że w okolicach kwoty 4k można już szukać przyzwoicie brzmiących kolumn. Ostatnio przyglądam się różnym ofertom, bo sam poszukuję nowych kolumn podstawkowych. Uwagę zwróciłem na kolumny polskiej firmy BMN. Dobre przetworniki, podzespoły elektroniczne i solidne wykonanie Link. Pozdrawiam.
  22. Mam ją przy kinie domowym. Z tego co pamiętam przed listwą było inaczej. Przy słuchaniu stereo tak jakby poprawiła się lokalizacja źródeł dźwięku. Wcześniej był z tym problem. Nie można było umiejscowić gdzie muzyk stoi czy siedzi. Później wyczaiłem, że nie wstając z kanapy mogę kolumny pilotem przestawiać i tą drogą sprawić, że kolumny "znikają". Rozdzielczość się poprawiła w wyższych rejestrach ale na granicy percepcji 😁
  23. Mam i chwalę 👍Jest solidna, ma filtr EMI, zabezpieczenia przed przepięciami i nawet cena przyzwoita.
  24. Tu link ciekawy artykuł o eksperymentach z kablami, potwierdzający, że zmiana kabla ma wpływ na dźwięk. Mimo, że jestem sceptycznie nastawiony na "grające kable" to czuję, że można w jakimś zakresie wpływać na brzmienie konstrukcją kabla. Większość sceptycznie nastawionych elektroników negujących wpływ kabli, rozpatruje kable jako przewodnik w oderwaniu od całego układu, nie uwzględniając obciążenia impedancją kolumn, impedancji wewnętrznej wzmacniacza czy wpływu sprzężenia zwrotnego. W artykule widać, że pomierzone sygnały na zaciskach kolumn wyraźnie się różnią od sygnałów na zaciskach wzmacniacza i skala tych zmian zależy miedzy innymi od długości kabla i jego konstrukcji. Ciekawe jak by skomentował te pomiary Ethan Winer, który to jest strasznym pogromcą audiomitów
×
×
  • Utwórz nowe...