KrólKiczu

A nie lepiej podnieść delikatnie budżet i zamiast tych wilsonow kupić heco aurora 700. Nie znam tych wilsonow ale wydaje mi się, że heco to jednak lepsze kolumny. Pozdrawiam.

Pytanie tylko, w którą stronę to "zboczenie" rozwinie się u kolegi. Na którymś z for wyczytałem opinie, że większość osób zaczynających od KD kończy na klasycznym stereo. Nie wiem ile w tym jest prawdy. Wiele lat temu pochlanialem kilka filmów tygodniowo. A muzyka była tylko tłem do codziennych czynności. Teraz oglądam 3-5 filmy w miesiącu natomiast muzyki słucham w każdej wolnej chwili. Co nie znaczy, że u innych te proporcje nie rozwiną się w inną stronę. Ale odbieglismy od tematu a autor watku zapewne dalej nie wie co robić 😉. Odsłuch - to najprostsza rada.

Ok, siedząc w sweet spocie wszystko jest ok. Problem pojawia się kiedy przed TV zasiada więcej niż jedną osoba i nie każda znajduje się w tymże sweet spocie. Wtedy jedna osoba slyszy dialogi płynące "z telewizora" ale już inni słyszą dźwięk z lewej bądź prawej kolumny. Sam wielokrotnie przelaczalem dźwięk z filmów w tryb stereo siedząc obok jednej kolumny i mi osobiście takie rozwiązanie nie odpowiada. Ale oczywiście niczego nie narzucam. Pozdrawiam.

Myślę, że wszyscy jak jeden mąż poleca Ci dozbieranie monet. Co w przypadku KD wiąże się moim zdaniem wydatkiem rzędy co najmniej 3500-4000 PLN. W przypadku stereo myślę, że w 2000-3000 PLN zbudujesz coś fajnego. I broń Cię Boże przed sounbarem 🙂.

A ja bym tego tak nie upraszczal. Sam używam takiej protezy (3.1). Z tym, że ja zaczynałem budować swój zestaw z myślą o kinie domowym 5.1. Ostatecznie jednak okazało się, że w moim przypadku odsłuch stereo przeważa. Dlatego sam amplituner AV zasila tylko kolumnę centralną, bez ktorej oglądanie treści wideo jest moim zdaniem takie sobie. Tyle, że do odsłuchu stereo posiadam osobny wzmak, który też służy jako końcówka mocy dla frontów w KD plus źródło w postaci bluesound'a. Ja proponowałbym zakup wzmaka, który - jeśli słuchanie dialogów w stereo będzie dla Ciebie kiepskie - możesz zawsze rozbudować o tani amp AV, kolumnę centralną plus sub a kiedyś może i głośniki efektowe (które i ja może dokupie 🙂).

Ilu użytkowników tyle opinii. Jedni twierdzą, że lepiej przeznaczyć kasę na lepsze kolumny. Inni twierdzą, że lepszy wzmacniacz z tańszych acz przyzwoitych kolumn wycisnie więcej. Ogólnie rzecz ujmując zawsze można lepiej, ciekawiej, inaczej. Zabawa w audio to dla niektórych niekończąca się pogoń za królikiem, dla innych to przyjemność ze słuchania muzyki. Moim zdaniem ważne jest określenie budżetu i szukanie w tych pieniądzach rozwiązania odpowiadającego naszym gustom. Pozdrawiam.

Wzmak plus 2 kolumny. Jeśli stereo teraz dominuje, w przyszłości pewnie będzie go jeszcze więcej. Takie jest moje zdanie. Wzmak plus 2 kolumny. Jeśli stereo teraz dominuje, w przyszłości pewnie będzie go jeszcze więcej. Takie jest moje zdanie.

Bardzo fajny zestaw (szafka zresztą też 😉). Niech cieszy jak najdłużej. Pozdrawiam.

Żebyś "nie wtopił" to należało by posluchac danego sprzętu. Najlepiej w warunkach domowych. Kupowanie w ciemno to błąd, który zresztą sam kiedyś popełniłem 🙂.

Oba amplitunery to podobna półka aczkolwiek inne brzmienie. Jeżeli większy nacisk kładziesz na kino to raczej powinieneś celować w Yamahę. Kolejnym plusem jaki przemawia za tym amplitunerem jest to, że posiada on wyjścia pre, co daje na przyszłość rozbudowania kina domowego o wzmacniacz stereo. A dobór kolumn to już kwestia indywidualna i powinna być poprzedzona odsłuchem. Pozdrawiam 🙂.

Jestem za. Chociaż tutaj zdania są podzielone. Jedni twierdzą, że dokładnie wzmacniacza czy też końcówki mocy nie wnosi zbyt wiele bo tanie ampy maja słabe pre outy. Ja natomiast uważam, że ma to sens z uwagi choćby na to, że na bazie tego wzmaka można budować fajne stereo.

Nie wiem. Nie mam doświadczenia z drogimi kablami. Ale uważam, że na początek zwykle, przyzwoite kable ze szpuli sobie poradzą.

Sam mam amplituner slim marantza. Niestety nie miałem okazji porównać go do jego większych braci. Ale moim skromnym zdaniem do niewielkiego pomieszczenia i do niewymagających kolumn w zupełności taki sprzęt wystarczy. A jeśli ktoś chce więcej mocy zawsze w przyszłości można wykorzystać końcówkę mocy do napedzenia przednich kolumn.

A możesz pokazać zdjęcie szafki i miejsca gdzie ma stać sprzęt?

A Tv na jakiej masz wysokości 🙄? I zgadzam się w 100% z kolegą @MobyDick🙂. No i jeszcze warto by zrobić porządek na tej szafce 😉.

Cóż, życie. Szafki nie wyrzucisz bo to za drogi interes 🙂. Jezeli odsłuch stereo jest też dla Ciebie ważny proponuje pójść w system dzielony - Amp plus wzmacniacz stereo z funkcją pracy jako końcówka mocy. W budżecie Yamahy 1080 kupisz RX 685 (ok 38 cm głębokości) plus wzmak (też jakiś płytki). Tylko tutaj musisz popytać branży w jaki wzmacniacz celować, żeby nie zamulić Twoich heco. Osobiście polecilbym Ci Cyrusa one ale on niestety ma ok 40 cm głębokości. Pozdrawiam .

Jakie proporcje między kinem a muzyką? Czy słuchałes już jakiś kolumn? Jaki dźwięk preferujesz (ciepły, jasny)? A kable to najmniejszy problem 🙂.

Zwykle miedziane ze szpuli. To nie jest sprzęt hi end, żeby zastanawiać się nad kablami 😉. I opisz jak Ci gra ten zestaw. Bo jak rozumiem stanęło na kolumnach heco?

A masz już wybrane kolumny?

Odpowiedź sobie jeszcze na kilka pytań. Jakie są proporcje pomiędzy filmem a muzyką? Czy myślisz o rozbudowaniu zestawu o klasyczny wzmacniacz stereo o ile ważny dla Ciebie jest odsłuch stereo? Skoro grają dla Ciebie podobnie, to który z nich najbardzje zgrywa się z wystrojem wnętrz 😋. W końcu estetyka też jest ważna 🙂. Pozdrawiam.

W takim razie gratuluję 🙂. Opisz swoje wrażenia i powiedz czy takie połączenie nie jest dla Ciebie za jasne.

Ja bym celowal raczej w denona. Słuchałem niedawno arie w połączeniu ze wzmacniaczem Cambridge i moim zdaniem grało to dość jasno. Także w połączeniu z Yamaha czy onkyo efekt może być podobny. Pozdrawiam.

Ja bym celowal raczej w denona. Słuchałem niedawno arie w połączeniu ze wzmacniaczem Cambridge i moim zdaniem grało to dość jasno. Także w połączeniu z Yamaha czy onkyo efekt może być podobny. Pozdrawiam.

A ja czekam na opinie branży czy wymienione przez autora wątku budżetowe amplitunery w połączeniu ze wzmacniaczem zagrają lepiej niż wysoki model Yamahy. Sam niestety nie miałem okazji porównać tych wszystkich modeli dlatego czekam na to co powiedza "zawodowcy".

A ja do końca nie zgodzę się ze stwierdzeniem kolegi, że łączenie taniego amplitunera ze wzmacniaczem nie ma sensu. Sam w swoim skromnym, budżetowym zestawie stosuje takie połączenie i o ile w KD może i rzeczywiście nie jest to jakaś kolosalna różnica, to w stereo stosując nawet sam amp jako streamer roznica jest kolosalna. Ale jak zaznaczył kolega @Markcox wszystko musi być poparte własnym odsłuchem a nie kierowaniem się radami innych. Pozdrawiam.