Skocz do zawartości

slaw0001

Uczestnik
  • Zawartość

    1 941
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez slaw0001

  1. 1 godzinę temu, Piotrexed napisał:

    Serio będę w stanie usłyszeć różnicę między kablami za 13 i 17 zł? To może jednak wziąć jakieś za 30 skoro to poprawia brzmienie?

    Kup takie, które Ci się podobają (kolor, nazwa itp.), są w ofercie od ręki i nie stanowią dużego problemu dla Twojego budżetu. Lubisz majsterkować to weź osobno kabel i wtyki. Nie lubisz to kup gotowca. Czy to będzie coś za 100zł czy 300zł to i tak różnicy nie odczujesz. 

  2. 9 minut temu, Piotrexed napisał:

    Czy usłyszę różnicę między kablem za 10zł za metr , a tym Klotzem po 150zł za 6 metrów (25zł za metr)?

    Nie, ale być może skuteczniej osłabisz wątpliwości.  😉

    7 minut temu, no_i_fajnie napisał:

    Brakuje, dla mnie szkoda. A tu Wasze towarzystwo wzajemnej adoracji zasmiecilo pol tematu „kolezenskimi” smieszkami, dziwna radoscia, jakby wydawalo Wam sie, ze juz nikt przeciwnego zdania nie napisze, nie mozecie kontynuowac rozmow tam, gdzie zaczeliscie?

    Mylisz się. Weszliśmy na wyższy poziom wrafinowania. 

  3. Widzię tu jakieś kablowe "Coming out-owe" party się zrobiło.

    OK. No to teraz ja.

    Cześć, tu Sławomir nie słyszę kabli od 2 lat, ale...bardzo bym chciał 😔.

    Osobiście proponuję kupić jakieś w miarę markowe kable, które nie kosztują tyle co nowy wzmak czy jedna koluman, ale jednak maja "poważanie" wśród wtajemniczonych i dobrze się o nim mówi. Klotz wydaje się ok, (sam  teraz kupiłme xlr MC500), ale może jednak troche bardziej prestiżowo. Np. Chord Clearway?  Wszyscy chwalą, nikt nie gani, taki bezpieczny kabelek. Co to da?  To jest takie rozwiąznie à la stanie okrakiem nad barykadą. W zależności od nastroju będziesz sobie tłumaczył, że albo kupiłeś bardzo dobry kabel, albo przeciwnie, ale że przecież jakiś kabel trzeba mieć a nie wydałem karety pięniedz czyli nie nic sobie wyrzucać nie muszę. 😜  

  4. 16 minut temu, MariuszZ napisał:

    To novum praktycznie już na dobre zadomowiło się na wielu płaszczyznach komunikacyjnych. Kto pisze SMSy, używa Messengera, Whatsappa ten wie, że stare już nie wróci. 

    No co Ty. Wystarczy, że Marek CukrowaGóra znow coś sp...li, i jeszcze wrócimy do pisania "listów do Redakcji" 😁

  5. 32 minuty temu, Kubakk napisał:

    Z doświadczeń z takimi zlotami to

    • współczynnik imprezowy 50% , czyli tyle deklarowanych przybędzie
    • nie patrzeć na to kto ma urodziny , imieniny babci , wyjazd , super serial w tv , itp. pierdoły bo nigdy się nie ugadacie na nic :D

    Dużo jest w tym racji, dlatego nie wydaje sie realne takie spotkanie w jeszcze w październiku a listopad ze względów pandemicznych też jest pod znakiem zapytania.

    Pewnie są wśród na osoby, króre spełniają się w oraganizacji takich iwentów, które podjełyby się takiego trudu a reszta w zamian zrzuciła by się na pobyte tej osoby.

    Optowałbym jednak za jakimś hotelem/ pensjonatem z salą konferencyjną, którą możemy sobie sami zaadaptować (może @Bartek Chojnacki pomoże?)

    Potwierdzeniem uczestnictwa byłaby wczesniejsza opłata za pobyt.

    Termin myślę, że realny to już jednak przszły rok i w trybie piatek wieczorem przyjazd- sobota słuchanie- niedziela wyjazd. 

    Myśląc o zaproszeniu branży bardziej myślałbym o jakiś polskich manufakturach, które może byłyby zainteresowane prezentacja swoich urzadzeń.

    Ale to takie tam propozycje na gorąco.

×
×
  • Utwórz nowe...