
Miras23
Uczestnik-
Zawartość
1 672 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Miras23
-
Mięsisty i duży bas, to PSB X1T. Pomijam fakt, że jego większy brat X2T to dopiero armata, ale z Nadem 356, te małe X1T dawały na prawdę dużego kopniaka na dole.
-
Wolabłbym to Onkyo niż tego "chudego" Marantza,-który zrobiony jest przecież na ampli to kina domowego... Choć naj sensowniejsza to byłaby Yamaszka RN 803 z tego wszystkiego. A potem bierzesz ampli pod rękę i jeździsz po mieście.
-
Przy cenie 3000 zł za urządzenie, to nie zawracałbym sobie głowy rozdzielaniem. Po co dwa urządzenia? Ile % będzie brzmiało lepiej? i czy ktoś kto dopiero startuje, to doceni? -Yamaha RN803 to i tak pewniak w tej kasie... Z głośnikami to jak kolega wyżej napisał, trzeba posłuchać w salonie kilka propozycji , a może też wypożyczyć do domu.
-
Ewentualnie rozważ amplituner sieciowy innego producenta. Czemu nie spojrzałeś na Yamahę na przykład? Model RN402 czy 303, będą miały 1000X lepszą apkę i będzie można kupić je w sklepie. Sprawdzałem w necie, i Onkyo świecą pustką...
-
Żeby postawić sobie A26, ro musiałbyś z tych rogów zlikwidować te kwiatuszki, a podejrzewam, że Pani domu może nie być zadowolona. Chyba, że postawisz po lewej i po prawej stronie A36? Wąskie słupki przecież. Choinka nie będzie stała wiecznie...
-
Jak za 2000 zł chcesz znaleźć alternatywę mając wszystko w jednym? -ciężko... Tym bardziej, że Audiopro daje HDMI...tego dawno nie było w audiofilskim świecie, no bo Szwedzi do tego aspirują...Ewentualnie zostaje Ci mini wieża typu Pianocraft, ale będzie więcej gratów no i bez HDMI.
-
Wydaję mi się, że Onkyo to już nawet nie kupisz... Więc zostaje konkret w postaci RN 803... Nie przesadzałbym, że z tym optykiem jest źle. Możesz sobie to raz ustawić w głośnikach a potem regulować TV.
-
i co dotarły do Ciebie te A26? Jak wrażenia? Na pewno YAS 209 byłby gorszym wyborem, to nawet nie można porównać :) Zadziwiające jest to, że takie małe skrzynki mają taki mocny wzmacniacz i tyle funkcji.
-
HDMI uważam nie jest najważniejsze, tym bardziej do audio, gdzie zazwyczaj optyk jest na standardzie już. Posłuchaj sobie jeszcze Yamahy RN 803, bo chyba nikt o niej nie wspomniał. Będzie brzmiał ciekawiej a niż Onkyo i w dodatku jest dostępna bo Onkyo już prawie zgaszone...
-
Te Edifiery to cienkie są. Chyba, że jako głośniki do kompa, to ok. Brat kiedyś używał, to prędzej się popsuły a wracając do wątku, to ja akurat słuchałem podłogowego Audiopro a36. Dla mnie bomba jak za 3 tysiące. Myślę, że mniejszy model gra podobnie, tylko z mniejszym basem.
-
Za 4 czy 5 tysięcy złotych to kupujesz sobie fajną kombinację z Yamahą RN 602 plus paleta głośników do wyboru. Moim faworytem jest albo Kef Q350 lub Pylon Pearl 25. Musisz oczywiście posłuchać, ale będzie to lepsze rozwiązanie niż soundbar.
-
Polk jest dla mnie przereklamowany. Nie zależnie, którego modelu słuchałem (a kilka ich było) to wszędzie zaobserwowałem te same skłonności: buczący, tłusty bas i podniesiona, nie miła dla ucha góra. Szczerze? Mnie to odrzuca i nie pozwala słuchać dłużej.
-
Dołożyłbym do modelu RN803. W kontekście całego zestawu będzie to 1000 zł więcej ale uważam, że warto. Każde z wyżej wymienionych głośników dostanie życia.
-
Ale widać, że pomieszczenie jest dość zaadaptowane, więc sądzę że nie będziesz miał większych problemów z akustyką. Ewentualnie, jest jeszcze niższy model 607, jakby okazało się, że tego basu jest za dużo.
-
Z B&W to masz znane 606-ti. Dystrybutor często łączy te głośniki z elektroniką RN602 i RN803. Z Dali, to seria Oberon, ale nie słuchałem jeszcze tych monitorów.
-
Yamaha RN 602 i RN803 to z pewnością dobry pomysł. Teraz, trzeba dołączyć jakieś głośniki do tego. Wbrew pozorom nie ma aż takiego dużego wyboru. Heco ok, Elac ok. Musisz posłuchać.
-
A z jaką elektroniką słuchałeś Arii? Oraz jak wygląda akustycznie Twoje pomieszczenie? Ja tak doceniłem głośniki B&W 603 z elektroniką Electrocompanieta w dobrym pomieszczeniu akustycznie
-
Musisz wziąć pod uwagę, że już się przyzwyczaiłeś i oswoiłeś z tą "sytuacją"-czyli w tym przypadku charakterem swoich głośników. Obiektywnie wystarczy podczas prezentacji w salonie, postawić jasne i ciemne głośniki, żeby odpowiedzieć sobie na pytanie, z którymi wytrzymam.
-
i tutaj wychodzą gusta i guściki. Odnoszę się do modelu QR5 i R3 Avantgarde. Nie wiem, jak można WYTRZYMAĆ z tymi głośniki dłużej niż jeden utwór. A zaznaczę, że elektronika towarzysząca, która tam stała to był ATOLL i T+A. Trzeba chyba spinać same "ciemności" aby jakoś to wyprostować, albo kochać kującą trąbkę w ucho...
-
Audiovector jest ładny, nawet bardzo w połysku ale...to chyba najbardziej drażniące głośniki na wysokich tonach jakie można usłyszeć... serio. Chciałoby się napisać, że kiedyś Audiovector to było to...
-
Nie wiem czy ten Focal Cię za bardzo nie zmęczy. To jeśli szukasz w tym kierunku i chciałbyś wytrzymać dłużej z tymi głośnikami to popatrz na Monitor Audio 500 (trochę spokojniej na górze) lub B&W 603 (choć nie słuchałem jeszcze wersji anniversary)
-
Mieszasz trochę poziomy tych słuchawek. Model 1000, MK3 jest dużo lepszy od 900-tki. Jeżeli rozważasz nowe i używane, no to nie masz łatwego zadania. Prywatnie wolałbym nowy produkt, chociażby ze względów higienicznych. Za 600 zł to znajdziesz z nowych Audio Technica ANC 700. Z wyglądu zwyczajne, ale przestrzeń i szybki bas jest fajny w tym modelu.
-
Niestety ale przy tym budżecie, to nawet daleko do rozwiązań typu Yamaha Pianocraft 670. Więc pozostaje Ci raczej rynek wtórnych urządzeń...
-
Możliwe, ale ciekawostką też jest to, że na telefonie, podczas jazdy rowerem, po LTE, też pliki Master przerywają. Na zeszłorocznym Audio Show, też wiele osób psioczyło, że w wielu salach przerywały pliki Master, - zgłupiałem skąd ten błąd.