Skocz do zawartości

Stream

Uczestnik
  • Zawartość

    236
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Stream

  1. U mnie wszystko zaczęło się od radia Ślązak i magnetofonu ZK 120T, które spięte ze sobą grały prawie jak stereo ?. A pierwsze stereo to radio Zodiak z kolumnami ZGC 30. Zodiaka po jakimś czasie wymieniłem na Radmora 5412, do którego dołożyłem korektor i "kaseciaka" M 9012. Po wymianie kolumn na Altony 110 nastąpiła "audiofilska" nirwana. W niedużym pokoju w bloku grało to tak, że filiżanki z półek spadały?. W tamtym czasie bardziej dostępny robił się sprzęt z "zachodu" więc sprzedałem "kaseciaka" i kupiłem odtwarzacz cd Sony CDP 490 (mam go do dzisiaj gdzieś w kartonie, chociaż chyba ma uszkodzony laser ale przez sentyment nie chcę go wyrzucać). A później, jak to w życiu, pojawiły się inne priorytety, sprzęt i muzyka przez wiele lat były na dalszym planie. Szczęśliwie wróciłem do tematu parę lat temu...
  2. Drewno, z którego zbudowany jest instrument muzyczny jest jego aktywnym elementem, wpływa na brzmienie, "gra". Gdy czytam, że całkowicie bierny element listwy zasilającej jakim jest obudowa z drewna, jest strojony tak, jak lutnik stroi instrument, to... zwyczajnie tego nie kupuję. To tak jak by kazać lutnikowi zbudować i nastroić szafę, w której muzyk przechowuje skrzypce wierząc, że dzięki temu instrument zagra lepiej.
  3. Właściwym zastosowaniem ekspresu jest parzenie kawy. Chyba każdy producent o tym wie...
  4. Od 19 listopada w sprzedaży nowe kolumny serii Diamond - Diamond 30. https://pl-pl.facebook.com/pages/category/Company/Pylon-Audio-298515023545504/
  5. Te "niby filtry" EMI/RFI są seryjnie montowane w wielu urządzeniach audio z wyższej półki i są podstawą filtracji zakłóceń z sieci w typowo "audiofilskich" listwach i kondycjonerach.
  6. Arek, ta w zupełności Ci wystarczy: https://www.brennenstuhl.com/pl-PL/produkty/listwy-zasilajace/listwa-zasilajaca-przeciwprzepieciowa-premium-protect-line-60.000a-4-gniazda-3m-h05vv-f-3g1-5-fr Bardzo solidna listwa, dobre zabezpieczenie przepięciowe, filtr EMI/RFI, resetowalny bezpiecznik, porządny kabel zasilający. Są wersje z różną ilością gniazd.
  7. Sorry Kuba, ale teoria "długiej drogi" ma niewiele wspólnego z teraźniejszością. Dawno minęły czasy, gdy czeladnik kilka lat zamiatał warsztat, zanim mistrz pozwolił mu spróbować swoich sił przy maszynie. Dostępność wiedzy i technologii powoduje, że pojawia wiele "debiutanckich" produktów (nie tylko w branży audio), które potrafią zaszokować nie tylko jakością ale też innowacyjnością. Weźmy chociażby różne start-upy, w których nikt nie wymaga "długiej drogi" i wielu lat zamiatania warsztatu ? . Pylon robi dobrą robotę. Udało się wykroić kawałek rynku kolumn niższej i średniej klasy i zdobyć wielu zwolenników. Rynek w tym sektorze jest tak wielki, że każdy znajdzie coś dla siebie a dorabianie Pylonowi jakichś teorii spiskowych to całkiem niepotrzebna demagogia.
  8. Gdy szukałem kolumn mniej więcej w cenie i rozmiarach D 25, pracownik q21 zapewnił mnie, że Pylony to zdecydowanie najlepszy wybór. O KEFach nawet nie wspomniał...
  9. Ja w założonym budżecie osiągnąłem to, czego oczekiwałem. Wiadomo, że zawsze można coś zmienić czy poprawić lecz każdy krok do przodu a nawet w bok to niestety wydatki a priorytety rodzinne są inne... Ostatnio poprawiłem tylko akustykę pomieszczenia i jestem zaszokowany poprawą brzmienia. Warto się tym zająć, bo efekty są zaskakujące. Teraz tylko muzyka a ewentualne zmiany w systemie pojawią się po trafieniu szóstki w lotto?
  10. Jarrro, Pacuła pisze, że D25 pokazują coś "z siebie" jedynie w zakresie średniego basu i to akurat wymienia jako zaletę. Co ciekawe chwali też różnicowanie nagrań....Z kolei konkluzja recenzji z Audio brzmi: "Całe brzmienie jest świeże, żywe, barwne i swobodne, pozostając w granicach dobrego zrównoważenia i przejrzystości, tylko z niewielkimi odchyłkami od neutralności." Ale mniejsza o to. Myślę, że Twoje oczekiwania po prostu przerosły możliwości tych kolumn. To w sumie budżetowe kolumny, mające słabości i ograniczenia i wymagające pójścia na pewne kompromisy. Nawet dużo droższe kolumny o budowie D25 z różnych względów (chociażby wielkość przetworników) nie zrobią Ci w domu takiego spektaklu, jak koncert na żywo ? Ważne są Twoje odczucia i zadowolenie więc jeśli KEFy dają więcej radochy to je bierz. Życzę sukcesu w skompletowaniu sprzętu, choć podejrzewam, że Twoja droga do nirwany (tej audiofilskiej) dopiero się zaczyna?
  11. Podaj w takim razie link do wiarygodnej, według Ciebie recenzji, w której napisano, że Diamondy 25 "dodają dużo od siebie". Ja takiej oceny nigdzie nie znalazłem.
  12. Zawsze te samodzielnie zrobione brzmią najlepiej... Nawet gdyby były z drutu wyciągniętego z siatki ogrodzeniowej.
  13. Ostatnia rzecz jaką powiedziałbym o brzmieniu Diamondów to to, że "słodzą", upiększają i koloryzują. Być może u Ciebie to kwestia dobrania innego wzmacniacza lub źródła.
  14. Marek, u mnie Diamondy 25 od dwóch lat grają z Ceekiem Evolution 50a. To bardzo dobry wzmacniacz o wyjątkowo korzystnym stosunku jakości do ceny, mieszczący się w Twoim budżecie i myślę, że mogący spełnić Twoje oczekiwania przedstawione w pierwszym poście. To zestawienie cały czas zadziwia mnie fantastycznym (jak na ten poziom cenowy) brzmieniem, które trafiło dokładnie w mój gust. W necie znajdziesz wiele recenzji (polskich i zagranicznych) tego wzmacniacza. Brzmienie mojego zestawu odbieram dokładnie tak, jak opisał recenzent z "HI-FI i muzyka": https://hi-fi.com.pl/wzmacniacze-testy-lista/2561-creek-evolution-50a.html Oczywiście nie twierdzę, że 50a jest wzmacniaczem idealnym w tej cenie, ale z pewnością warto wziąć go pod uwagę w zastawieniu z D25. Pozdrawiam.
×
×
  • Utwórz nowe...