-
Zawartość
4 938 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez kaczadupa
-
Szkoda mi XS3, miał swoją duszę i pomysł na brzmienie. Jak sprzedam SN3 to szkoda mi go nie będzie bo kupię Exposure 3510 albo Cyrusa 8.2
-
Dla mnie te foty to jakieś komputerowe fantazje. @lpomis zrobi na kompie w 15 minut pięć takich pokojów tylko zamiast KEFa wstawi małe Dali.
-
A nie szkoda Ci oddawać XS2? Dla mnie to zupełne przeciwieństwo NADowego Hypexa. Taki analogowy czaruś z fajnym uderzeniem, który wszystko pokaże w swój wyjątkowy, magiczny sposób
-
Nie wiem czy wezmę bo jak się podzieliłem tematem z żoną to ona do Supernaita chce basu z aluminiowych wooferów a nie anielskich wokali z maluszków. A muszę dodać, że przez lata słuchania jednym uchem z kuchni chociażby moich rozmów z @lpomis dość dobrze weszła w świat audio i doskonale odnajduje się w audiofilskim żargonie. Dodam tylko, że dla niej dobrze grał tylko jeden wzmacniacz - Nait XS3. Wiadomo czemu Obie wersje prezentują się obłędnie. Jeżeli jeszcze dynamika z kapci wyrywa to piec na lata.
-
A Pan Piotr zna małego Harbetha ? Podoba się jego granie ?
-
-
Można też porównać stare z nowym (x14 vs Evoke 10). Czy nowe oznacza lepiej czy może odwrotnie a może tylko trochę inaczej ? To ciekawa praca domowa dla Jarka.
-
Hah, dobre !
-
Drugi raz dzisiaj idę na rower.... Jak znowu zacznie padać to się .... Hehe... Halibuta też nie jem codziennie a smakuje wybornie.
-
A dziękuję, dziękuję Rafale. Nawet do spowiedzi pójdę przed napisaniem recki, żeby mieć czystą duszę.
-
... jednak Marcin ma odmienne zdanie i muszę dodać, że wielokrotnie wcześniej na priv chwalił model Evoke 10. Jak zawsze na końcu jest to co najważniejsze - nasz gust i wyobrażenie brzmienia pięknego.
-
-
Pysznie!
-
Nie są na sprzedaż a są w wykończeniu czarna satyna. Bardzo ładny monitor i wykonany z użyciem droższych elementów jak jego następca - Evoke 10. Już tyle razy pisałem, że każdy szanujący się audofil powinien mieć Dynaudio. Do tego dochodzi sentyment...
-
Jarosław... Najpierw Ty jako bardziej szanowany (i słusznie) na forum recenzent dostaniesz moje Dynie a potem ja dostanę Twojego Matantza. Czuję ostatnio jakąś ogromną, pozytywną energię więc mam ochotę na coś dużego. I to nawet po wczorajszym meczu naszej reprezentacji Działamy?
-
Tak. Kraft a może by tak wymiana barterowa ? X14 za Marantz-a na testy ?
-
Wojtek ma jakiś układ z Dali więc ta recka to czysta prowokacja. Za to mojego lajka nie dostanie. Kraft, teraz wszystko w Twoich rękach, broń dobrego imienia Dynaudio. Oczekuję oceny 11/10. Tylko nie kupuj czasem Evoke 20 bo ocena będzie jeszcze niższa jak Wojtkowa... a podsumowanie w stylu - Dynaudio zrobiło dwa podstawkowe suby do kina domowego.
-
To oznacza, że: 1. każdemu może powinąć się noga (nie trafili w oczekiwania rynku) 2. Dynaudio szuka nowego pomysłu na swoje brzmienie 3. i nowych odbiorców. Z pewnością seria Evoke nie zdobyła takiej popularności jak poprzednia - Excite. Te ciepłe miśki zaskoczyły mnie w połączeniu z Exposure 3510. Dostały takiej werwy i energii o jaką nigdy bym ich nie posądził ale absolutnie nie kosztem wysuszenia jakiegoś zakresu. Po 6 czy 7 latach mój własny monitor od Dynaudio mnie zaskoczył Może z innym torem i Evoke 10 by zaskoczyły.
-
@Rafał S Rafał, czy ja dobrze widzę, że to Twoja piękna Włoszka jest sercem Herbatników na zdjęciu, które wrzuciłem.
-
Wiem co masz na myśli, niestety nie.
-
Prosiłem, dzwoniłem, jeszcze raz prosiłem, jeszcze raz dzwoniłem, chciałem zapłacić za wysyłkę no ale nie, PMC 25.21"i" muszą zostać owiane tajemnicą. Szef EIC nie ma audiofilskiego serca.... A przecież z Naimem SN to ma prawo świetnie zabrzmieć. Można być świnią i zamówić nowe, oryginalnie zamknięte przez internet ale nic na siłę... I gdy już SN trafił na OLX okazuje się, że mogę bez żadnego błagania przez miesiąc w sprawie jw. poznać u siebie Harbeth P3 ESR XD. Marzenia się spełniają. Być audiofilem i nie zasmakować Harbeth? Nigdy bym sobie tego nie darował.
-
Są i modele i recki na What hi-fi. Dla mnie ani ocznie nowy Epos nie podszedł ani z charakteru brzmienia (jeżeli wierzyć What HiFi a oni też potrafią w swoich reckach pieprzyć jak potłuczeni...).
-
Tak zerkam od jakiegoś czasu na tego maestera od głośników i na brak pracy i kasy to on raczej narzekać nie może. No ciekawe co wyrzeźbił dla Castle.
-
Chyba ze zmęczenia coś źle przeliczyłem. Jutro a w zasadzie dzisiaj z rana sprawdzę jeszcze raz. Ło matko, to nie może być prawda ....