kaczadupa

Właśnie. I z tego powodu nie wypożyczyłem Canora AI 1.20. Pewnie bardzo dobry wzmak ale jak nim grać od rana do nocy…

Nie o to chodzi… Dobra, koniec tematu.

Chyba nie do końca zrozumiałeś to, co napisał recenzent z Magazynu Audio i jego żart z jajkiem. Producent może i zapewnia ale on też podzespoły kupuje i wszystko może się przytrafić, czy to Accu, Sugden czy Denon. Wysoka temperatura i 100 lat…, no tu już trzeba zapytać serwisantów jak często mają Sugdeny w naprawie.

Macie swoje palniki w klasie A, gdy zwiększamy moc - cytat z Magazynu Audio „Często jest powtarzana bajka, że gdy wzmacniacz w klasie A gra głośno (oddaje wysoką moc), wówczas nagrzewa się tak, że można na nim smażyć jajecznicę. Tymczasem jajecznicę smażymy rano, gdy tylko wzmacniacz włączymy, a gdy potem słuchamy, temperatura nawet trochę spada wraz ze wzrostem mocy dostarczanej do głośników.” https://audio.com.pl/testy/stereo/wzmacniacze-stereo/4061-canor-ai-1-20

Nie walą ani nie pukają wąskim wycinkiem basu więc jak to jest pierwiastek rozrywki, to go nie ma.

Wersalkę bym wywalił, gdyby to coś pomogło więc

Eee tam, pisz śmiało co u siebie słyszysz. Każdy jest równy na forum, sami swoi Nieeee, nieeeeee… ….bo ciasno nie zawsze znaczy lepiej … w małym pokoju

I jak trąbka ? Ani przez chwilę nie jest mało komfortowa ? @rajdek wiesz czemu nie kupię dużego Harbetha?

Może to jest optymalne (dające najwięcej dobra ) wykorzystanie tego konkretnego przetwornika w tej konkretnej budzie i ProAc dokładnie tak to ustawił.

Nie są, możesz mi zaufać.

Wiele osób tak lubi i widać ProAc o tym wie.

O kurde, to ostatnia rzecz jaką bym powiedział o M30.3 XD2

Porównałeś oba monitory czy strzelasz z wykresu ? Hehe, rozumiem. Oko też lubi posłuchać muzyki.

Zobacz na wykres Harbeth M30.2XD, prawie idealna linijka. Prawidłowe podejście. Chociaż pomiar może nam wytłumaczyć co powoduje, że brzmienie danego głośnika nam się podoba (zostaje jeszcze rezonans pokoju, wiadomo). Zobacz, Rajdek po wykresach znalazł przyczynę mojego lubienia małego ATC - za mało ciepła na dole i coś w tym może być, poważnie. Może trzeba ponownie pojeździć z głośnikiem po pokoju

Cytat z recki P3ESR XD (Magazyn Audio): Niektórzy sądzą, że w swoistym brzmieniu LS3/5A i innych monitorów BBC udział ma "grająca" obudowa, ale sami konstruktorzy twierdzą, że właśnie taka kombinacja - cienkich ścianek i ich intensywnego wytłumienia, ale bez wzmocnień wewnętrznych - pozwala utrzymać rezonanse nisko, poniżej zakresu częstotliwości średnich, dzięki czemu nie wpływają one na wokale. O ile taki argument może mnie przekonać w przypadku dużych obudów, głównie wolnostojących, to z podstawkowymi, zwłaszcza tak małymi jak LS3/5A i jego pochodne, jest już gorzej. Częstotliwość rezonansowa panelu (ścianki) będzie związana z jego długością, a każde wzmocnienie podzieli panel na mniejsze, podnosząc ich częstotliwości rezonansowe (tak jak przyciśnięcie struny do progu). Dlatego Pro-Ac nie stosuje wzmocnień nawet w wysokich kolumnach - im niżej ulokowany rezonans, tym lepiej - ale w konstrukcji podstawkowej same jej zewnętrzne wymiary, nawet bez dodatkowych wzmocnień, ustawiają rezonanse samych ścianek znacznie wyżej, właśnie w zakresie średnich częstotliwości. W takiej sytuacji trzeba być już sporym optymistą i entuzjastą "rezonowania", aby sądzić, że podbarwienia powodowane przez rezonanse ścianek pozytywnie wpływają na jakość dźwięku, zwłaszcza na jego czystość i neutralność.

@rajdek A tu ProAc D2R

Obecna Aria (Evo X no 1) może Cię mocno zaskoczyć. Będziesz gdzieś w salonie audio to rzuć uchem.

Z chęcią zmienię jak jakiś monitor mnie przekona ( w moim pokoju ). @rajdek a tu SCM 11 które odbieram jako cieplejsze i wolniejsze od SCM 7 (wolę mniejsze ATC).

Nie mam zamiaru się gniewać o ATC. Ja lubię to granie i tyle. Przecież nawet najbadziej doświadczeni i uznani konstruktorzy głośników też się na siebie nie gniewają, chociaż często mają zupełnie inne podejście do konstruowania i tylko swoją wizję brzmienia naturalnego czy tam pięknego.

Czy ja wiem… Na forum tylko ja mam SCM7 i je lubię. Inni wybierają co innego, był powszechny spis i w sumie u każdego gra coś innego

Jest ofensywna i tyle. Tak samo jak wokal potrafi wpadać w krzykliwość. Takie są małe ATC i za to tak je lubię. Chociaż może nie potrafię tego pisemnie przekazać. Ta bliskość raz zwiększa ekspresję i kontakt z muzyką ale czasem trochę da po uszach ofensywnością.

Rajdek. W dzień bas nie pozwala na nudę a w nocy wokale czarują. Góra z bardzo mocno ograniczoną metalicznością i zero ostrości. Tak, przeciwieństwo D2R bo w tych skraje są mocniejsze a do tego wysokie tony w specyficzny sposób obszernie rozpylone. Zgoda.

Wydaje mi się, co potwierdził Kierownik z Topa od Ciebie, że wstęga to zupełnie inna góra jak ze szmaty i jak ktoś miał starsze modele ProAc na miękkiej kopułce to nie był zachwycony wstęgą. A nowe osoby w porównaniu wolą wstęgę. Myślę, że jest badziej efektowna i w salonie w szybkim odsłuchu zawsze wygra. 2 godziny pakowałem, aż zgłodniałem. W tym miejscu szacun dla wszystkich Panów z salonów audio odpowiedzialnych za pakowanie i rozpakowanie. Ciężka praca fizyczna, człowiek nie siedzi z tyłkiem przed kompem przez 8 godzin a ciągle zgięty.

Myślę, że dokładnie tak właśnie grają i nowe, w całym paśmie jest lekkie dosłodzenie i ocieplenie. Wróciłem do ATC, Harbeth zapakowany i jakoś dziwnie w pierwszej chwili. Ewidentnie mniejszy dźwięk i bardzo delikatnie na dole pasma. Trochę się wszystko skurczyło. Jakoś dziwnie jest

Na D2R mega bezpiecznie i gładko. Ciekawe jak będzie na kopułce.