-
Zawartość
4 937 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez kaczadupa
-
Podsumowanie, wnioski. Jak chcemy sprzęt nowy to lampa będzie bardzo droga a znalezienie właściwych głośników bardzo trudne, kosztowne i często będą to bardzo duże skrzynie, które trzeba mieć gdzie postawić. Należy pamiętać, że takie głośniki "pod lampę" mają swoje wady o czym wspomina p. Kisiel. Teraz już zupełnie nie jestem przekonany, że lampy wracają do łask.
-
@tomikin Na pocieszenie. Kolejny nowy wpis w klubie Regi na fejsie i to samo. Tym razem Aethos. W komentarzach - jedni wymieniają wzmacniacz po kilka razy, inni odsyłają do producenta i ten jednak potrafi te przypadłości wyeliminować (brumienie trafa i przydźwięk w jednym kanale). Do tego twierdzi, że jak ich wzmacniacze nie są całkowicie ciche (trafa) to trzeba reklamować bo takie powinny być. https://www.facebook.com/share/p/ZAXmafnX5sYhJrr1/
-
Używany NuPrime dac9 można zaryzykować chociaż trochę zaskakuje brak ciepła w systemie Elex/Kef. Kable bym totalnie odpuścił.
-
Z moich informacji od branży, która doskonale zna Rege (i o dziwo, jak tylko Rega powróciła do nas do kraju przewidziała, że Q21 szybko pozbędzie się jej dystrybucji) jasno wynika, że Rega do swoich wzmacniaczy nie produkuje NIC w Anglii. Jedynie montaż. Nawet płytki przyjeżdżają już gotowe z Chin. A to ciekawa informacja, dzięki.
-
Jak nie dasz rady z tym brumieniem żyć to musisz sprawdzać osobiście czy te środki zaradcze coś zmienią czy nie. Może się okazać, że nie będzie żadnej poprawy lub marginalna i nie warto za to płacić. Może też sprawdź kawałek płyty korkowej tj. podłóż pod piecyk, może coś pochłonie brumienia "idącego" najmocniej od spodu obudowy Regi i z miejsca odsłuchu już nie będziesz brumienia słyszał. Zrzucanie przez serwis wszystkiego na instalację elektryczną, gdy jak się domyślam, nawet nie wysłałeś sprzętu do ekspertyzy to też takie trochę pierdzielenie, żeby pozbyć się kosztów wymiany trafa. Miałem u siebie 5 piecyków Regi i każdy w innym stopniu brumił, tylko w przypadku Elicit mk5 trzeba było się mocno nagimnastykować, żeby usłyszeć trafo. Jednocześnie mam u siebie Hegla, który słynie z "grających" transformatorów i co, i zupełna cisza, nic, nie ma trafa w piecu. Najlepsze, że Rega i Hegel korzysta z chińskich traf, jedyna różnica jest taka, że Rega tylko składa piece u siebie z tego co przyjedzie już zrobione w Chinach a u Hegla przyjeżdża cały skręcony w Chinach piec. Ostatnio miałem u siebie takie potworki jak Leema Tucana 2 Anniversary, Exposure 3510, Rotel RA 6000 i Rotel brumił donośnie a dwa pozostałe zupełnie nic. Ta sama sieć, ten sam prąd tylko jakość transformatorów inna.
-
Ewentualnie Naim jest suchy/precyzyjny No to mamy gadania o audio na całe życie. Zawsze mnie zastanawiało jak PMC i ATC są cenione w studiach a przecież ich wersje konsumenckie tak bardzo się różnią. Do tego pasmo z linii transmisyjnej PMC nigdy nie będzie liniowe (p. Kisiel tłumaczy to często przy recenzjach paczek PMC) a jednak PMC jest cenione w działce pro. Widać jest tak jak piszesz, wszędzie są preferencje i gusta.
-
To ponownie ciekawostka dla wakacyjnego ożywienia dyskusji. Wzmacniacz lampowy, który ma power i hi endową cenę a i tak bas lampowy i nie tylko bas. I znowu mity i to w naszym magazynie Audio tj. bas bez kopa ale pogrubiony. Miłośnicy lampy pewnie powiedzą - wszystko zależy od akustyki i podłączonych paczek oraz poziomu głośności. CZEMU testujący w magazynie audio o tym zapomniał? Ktoś tutaj mówił, że wybierając tanią lampę (z małą mocą) mamy brzmienie lepsze jak z droższego trana. Jest dość drogo, jest moc a dalej wszystkie wady/cechy lampy na wierzchu. To ile trzeba wydać na lampę, żeby bas w końcu miał kopa a nie był audiofilskim, miękkim buczeniem? Tutaj test mocnej, hi end owej lapmy: https://audio.com.pl/testy/stereo/wzmacniacze-stereo/3936-kr-audio-va950 Mariusz, integry Naima i seria Uniti to bardzo niska półka w "hierarchii" Naima, która znana jest z brzmienia idącego w lampowe tj. ciepłe, z zagęszczonym dolnym środkiem, ogólnie pogrubiające! całe brzmienie, miękkie, raczej spokojne i gubiące detal/ rozdzielczość, dalekie od idei hi -fi. I to na tle innych tranów wyraźnie słychać (Hegel, Rotel, Cyrus itd.). Podpinając Twoją lampę miało się wrażenie, że Naim nic nie pogrubia a wręcz jest odwrotnie. Przy tak mocnym nadmuchaniu basu i źródeł pozornych z lampy, nawet grając cicho lampa nie sprawdzi się w rocku czy elektronice bo ponieważ albowiem jest zwyczajnie za "grubo" a do tego nie ma z czego brać dynamiki w skali makro. I tak ma być ponieważ tego oczekuje świadomy miłośnik lampy. Mówienie, że akustyka i paczki to zmienią to niestety mit. Magazyn Audio i tak był w tej recenzji łaskawy - umiarkowany odstęp od szumu....
-
A może masz też porównanie do Amphiona? Podobna filozofia do ATC i również widywane w studiach nagraniowych. Korci mnie sprawdzić Amphion Argon 1 a nawet to uczynię (wybacz Bowers ale jeszcze jestem na ciebie za młody - kto słuchał Bowersa pewnie się domyśla o co chodzi). No i podobno Amphiony grają też z lampą.
-
Tweeter też do wymiany albo zdjęcie tak zniekształca. Co robi za źródło jeśli można wiedzieć?
-
A jak się pytałem kto słucha na poziomie 110dB to nikt się nie przyznał. Pierwszy śmiałek już jest. Wymienić wymienią ale raczej trzeba będzie za to zapłacić.
-
Wiadomka, że reklama ale fajnie zrobiona. A i paczki ATC są OK :). Z filmu najbardziej podobają mi się dwie rzeczy. Pierwsza to tekst bohatera filmu na samym starcie czyli cyt.: "ja nie jestem audiofilem" ( ale tak zupełnie przypadkowo wszedłem do salonu audio i wybrałem flagową integrę Audioneta i najlepszy model ATC. To się chyba nazywa fart nowicjusza ) Druga rzecz dobra w tym filmie to rzuciłem uchem na stare albumy Yasuaki Shimizu (muza, którą ten gość z filmu lubi) no i wsiąkłem w albumy "Dementos" i "Subliminal".
-
No i to jest konkretna podpowiedź.
-
Tomek z Q21 I co mu przyszło na stare lata, pracował z fanatykami lampy a teraz musi Heglem i Rotelem handlować
-
Ciekawe porównanie. Osobiście tylko w ostrzejszym łojeniu wolę ciepło i pogrubienie Regi. Każda inna muza to Hegel bo z Regą znowu wszystko mi się ujednolica, rozmazuje, nienaturalnie nadyma, przekłamuje barwy, gubi detal, coś piec podkreśli a coś zupełnie zgubi i.... zwyczajnie na dłuższą metę nudzi. Oczywiście opis lekko wzmocniony.
-
Nie no, protestuję. Nawet stanowczo. Ten sam album Proud Like a God (Guano Apes) i zupełnie inna prezentacja ze wzmaków Rega Elex mk4 i Hegel H 95. I jak zawsze w takiej muzie Rega Elex jest dla mnie lepszym wyborem. To lekkie pogrubienie, ocieplenie akurat daje namiastkę koncertu na żywo, gdy stoimy przed samą sceną, gdy stopa jest wyeksponowana, gdy jest zajebista ściana dźwięku, jest radocha, jest 🔥. I na nic zdaje się tu fantastyczna precyzja, rozdzielczość, równowaga Hegla jak nie ma tego "czegoś", tych emocji, które mamy na koncertach na żywo. Nie wiem kuna jak to lepiej opisać ale to Rega lepiej czyta takie klimaty, lepiej daje tu czadu. Chyba, że zwyczajnie w wieku 48 lat jestem już w pis...u głuchym, starzejącym się dziadem i Jarek znowu masz rację....