Skocz do zawartości

tomasz1w

Uczestnik
  • Zawartość

    690
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez tomasz1w

  1. Cześć. Podpinałem się ostatnio do jakiś tematów odnośnie subów, ale nie chciałbym popełnić wtopy, a wszystkiego nie da się wypożyczyć (albo raczej nie ma czasu;). Dlatego proszę o Waszą pomoc. Pacjent: Elac BS 403 napędzany Bluesound Powernode, salon z aneksem ok. 27 m2. Diagnoza: dopóki siedzę na sofie w sweet spocie, to jest ok, nie ma deficytu dołu (choć oczywiście nie ma co liczyć na liniowe 25Hz). Sofa stoi przy samej ścianie, więc zapewne dochodzi jakieś podbicie niskich tonów. Ale jak idę do stołu przy kuchni, albo po prostu gdzieś w bok, to brakuje wypełnienia. Nie to, że dźwięk jest chudy, ale to ewidentnie nie to, co na sofie. Recepta (ja doktor): zamknięty sub - na celowniku mam SVS 1000 PRO lub SVS 3000 Micro lub ASW 610. Na SVS przemawia ich apka, jest to zapewne bardzo wygodne. Poza tym jednak SVS wygląda lepiej, niż Bowers (lakier gloss zamiast winylu, zaokrąglone krawędzie). Bowers to cennikowo 3K. SVS 1000 PRO to 4K. A SVS 3000 Micro to circa 5K. Jednak SVS kusi tą apką, a poza tym nie sądzę, żeby brzmienie było słabsze, niż B&W. Tylko waham się , czy 1000 PRO czy 3000 Micro. Pomocy!
  2. No jednak skłaniam się bardziej do SVS 1000 Pro / 3000 Micro, niż do B&W ASW 610. Po pierwsze SVS ma ponoć dobrą apkę do sterowania (Bowers nie ma żadnej), a to z pewnością jest bardzo wygodne. Po drugie, ma obudowę w lakierze, a Bowersy są w winylu, Skoro mam monitory w lakierze, to wybór wydaje się prosty. Pozostaje jeszcze opcja między SVS 1000 PRO a SVS 3000 Micro. Chyba jednak pójdę w SVS 3000 Micro. Droższy, ale ma ponoć bardziej zróżnicowany dół i będzie mi łatwiej "wsadzić" drugi sub obok lewej kolumny, jak mi życia i budżetu starczy.
  3. Chyba to nie do końca tak. Ja nie postrzegam czegoś złego czy dziwnego w uzupełnieniu systemu stereo subem. Osobiście nigdy nie kupowałem kolumn z myślą "nieważne czy ten bas mają czy nie bo i tak kupię sub". I nie słyszałem, żeby ktoś tak robił. Przez ponad 20 lat miałem z 10 różnych kolumn i (jeszcze) żadnego subwoofera. Moim zdaniem żadne "normalne" kolumny w zasięgu pospólstwa tego forum, które skromnie reprezentuję, nie poradzą sobie z basem tak, jak w miarę dobry zamknięty sub. OK, zszycie z systemem i pomieszczeniem to kolejny temat, ale kto da radę, jak nie ja;) Także na celowniku jest B&W ASW 610, REL T7x i SVS SB-1000 Pro. Na tą chwilę skłaniam się do Bowersów, mają najmniej "bajerów", to uznana konstrukcja na rynku od wielu lat, wygląd skromny (dla mnie to akurat plus), rozsądna cena, w miarę kompaktowe rozmiary. Np. REL mnie trochę "przeraża" właśnie swoim trochę nieskromnym wyglądem i pakowaniem logo i nazwy gdzie się tylko da... Przypomina mi to trochę Magnata z ich najgorszego okresu, wizerunkowo był to taki produkt dla "sterydów", abstrahując od jakości naturalnie. No i przy tym kosztuje ponad 5K cennikowo. SVS SB-1000 PRO też mnie kusi, w końcu to fachowcy w tym temacie, no i woofer 30 cm a obudowa nie locha. MSRP 3,5K nie "zabija". Z SVS jest jeszcze model 3000 Micro, ale to już ponad 5K. Chyba na początek spróbuję ASW 610 i SVS SB-1000 PRO. A teraz najlepsze, sprawdziłem i okazuje się, że wszystkie 3 suby są dostępne od ręki w stolicy Podlasia, normalnie szok! Czyli ktoś to chyba jednak kupuje, skoro mają dostępne od ręki.
  4. O to to. Dlatego wezmę ASW610 na te testy:) Jeszcze SVS1000 PRO rozważam.
  5. A ja właśnie rozważam dołożenie suba do Elaców Vela BS403. Także mój głos jest za ideą suba do monitorów (przynajmniej na tą chwilę;) Miałem różne kolumny, i podstawkowe i podłogowe. I lepsze i gorsze. Temat rzeka, ale sformułowanie Artura "Jak juz kupowac to raz i dobrze" wskazujące na jednoznaczną przewagę podłogówek nad monitorami jest moim zdaniem dyskusyjne. Ja mam np. ok. 27 m2 i prawie każdy powie: "podłogówki"!!! Ale ja idę pod górkę. Podłogówki z dobrym niskim dołem zazwyczaj trzeba odstawić od ściany z 50-70 cm, a rozkład pokoju mi na to nie pozwala. I nie zawsze to gwarantuje dobre efekty. Dlatego poszedłem w monitory, jest inne ogniskowanie źródeł, oderwanie dźwięku, zwiewność., łatwiej je ustawić. Elaci BS403 wcale nie są rachityczne, o nie. Jak siedzę w złotym trójkącie na sofie to wcale nie brakuje mi niskich tonów. Ale jak idę do aneksu, siadam przy stole coś zjeść, to nie ma już tego wypełnienia (sofa stoi przy samej ścianie, więc dochodzi pewnie jeszcze efekt "dopalenia" niskich częstotliwości). Podłogówki poprawiłyby wypełnienie w całym pomieszczeniu, ale znowuż ile trzeba by je odstawić od ściany, żeby uniknąć ewentualnego dudnienia a i tak nie zejdą tak nisko, zachowując jednocześnie kontrolę, jak zamknięty sub na wooferze 25 cm (mówię o w miarę "normalnych" podłogówkach na 14-18 cm wooferach, bo większe zagracą mi pokój totalnie). Dlatego jak tylko zacznę urlop, biorę ASW 610 na próbę.
  6. Wystaw na olx i nie pytaj;) Jak ktoś tu szuka jakiegoś sprzętu to i ma wyszukiwanie włączone na olx, sharku itd. Jak zadzwoni do sprzedającego, to już z górki, o ile obie strony reprezentują jakiś poziom. Osobiście muszę przyznać, że zawsze trafiałem przy kupnie/sprzedaży na fajnych ludzi, więc polecam iść czysto komercyjną drogą. Najwięcej sprzętu sprzedałem przez olx, a nie przez AS, Audio czy hifi.pl.
  7. Sam kiedyś rozważałem QR5. Nie słuchałem ich, ale wykonanie-wygląd-jakość-szczegóły to zdecydowanie moja para kaloszy;) Zwłaszcza w białym macie.
  8. Tak, miałeś dobre przypuszczenie co do "urządzenia pomiarowego";)
  9. Przepraszam, ale wtrącę 3 grosze do fascynującej dyskusji🙂 Korzystajac z pewnego urządzenia pomiarowego, każdy z 9 wzmacniaczy, których używałem, miał swoją sygnaturę brzmienia. Bardziej bądź mniej dobitną. Czyli, odważę się TO napisać, miał swoje brzmienie. Pozdrawiam Wszystkich.
  10. To mogłoby być to, ale z budżetem 3000 zł to niewykonalne nawet dla A2.
  11. Jak ktoś chce, to niech kupuje zasilacz za 2K do Qutesta. Albo za 4K. A najlepiej, żeby sprzęt miał zasilacz warty więcej, niź to, co zasila. To jedyna droga...
  12. Jakże to, kulturalnie jest tu bardzo, wyjątkowo nawet powiedziałbym:) Tak, ja bym tak pewnie zrobił kupując prywatnie i uważam to za świetne zdroworozsądkowe rozwiązanie. Samochód tańszy o 50-70%, niż nowy odpowiednik z salonu, a często nie gorszy (albo i lepszy w niektórych aspektach).
  13. Kolega żartuje czy haczyk zarzuca? Bierzesz 2 cenniki aut tego samego segmentu, jakieś premium i choćby Skoda, podobne moce silników i porównujesz, co możesz dostać za te same pieniądze. Ja nie rozumiem napalania się na sam znaczek i brania golasa (lub prawie) premium, bo te podstawowe wersje Audi, BMW czy Merca wyglądają przepastusznie i kosztują krocie. Dlatego wolę samochód dla mas, ale w wersji i wyposażeniu z jakimś "jajem", nerwem. Dobry silnik, ładna felga, ciekawy lakier, lepsze fotele, jakiś pakiet stylistyczny etc. Takim to kapelusznik na RODOS nie podjedzie;) Jak jeździłem nową Octavią II RS z salonu, to na stacji mnie zagadywali, policja zatrzymała z ciekawości, wtedy to była stosunkowo rzadkość na naszych drogach. Od momentu, jak weszła Octavia 3, to RS stał się bardziej popularny, ale jeszcze 10-12 lat temu to mało ich było.
  14. Tzn? Bo mi nic nowego tej wielkości i mocy nie przychodzi do głowy.
  15. Bez przesady. Na przykład nowy RS w benzynie jest moim zdaniem bardzo przyjemnym autem. Tylko, że kosztuje też swoje, ale które auta potaniały? A propos stylistyki, co powiesz na te fotele z RS's właśnie (OK, są w pakiecie RS Challenge, który kosztuje niemało), ale na żywo sprawiają równie dobre, jak nie lepsze wrażenie. I są przy tym mega wygodne. Wiem, bo miałem RS'a z tymi fotelami na weekend. Wszystko zależy od wersji, konfiguracji danego auta, itd. Ale u nas utarło się wśród, że Skoda to marka dla działkowców/kapeluszników. Tylko jak się spojrzy np. na Audi czy BMW w podstawowych wersjach z nieproporcjonalnie małymi felgami na balonach i szorstką szmatą na fotelach, to aż chce się zawyć; ktoś kto wpuścił takie wersje do cennika chyba nie kocha motoryzacji... Także można by się przekomarzać godzinami.
  16. No właśnie, ja też mam miarodajne porównanie, bo jeżdżąc po kilkadziesiąt tysięcy km rocznie różnymi kompaktami to Focus prowadził się najlepiej.. Tylko nie ma ich za wiele😉 Belka z tyłu coraz częściej w tej klasie. A kiedyś nawet 75 konna Octavia I 1.4 miała wieliwahacz.
  17. A gdzie tam, nad wodą i we wszelkiej maści popularnych miejscach, typu parki, place zabaw i inne tym podobne przestrzenie uciech dla gawiedzi, jest tyle rozwrzeszczanej dzieciarni i ich opiekunów, że ja takich miejsc unikam, jak ognia. Zwłaszcza w długie weekendy. Uciekam wtedy na mój taras a w międzyczasie coś poczytam i skrobnę przy kompie. A do tego zimna wódka i piwo w lodówce. Ale to tylko na wszelki wypadek;)
  18. Cześć. Tak, jak napisałeś, generalnie jesteś zadowolony z Twoich paczek, ale... No właśnie, po tym ale są jednak spore oczekiwania. Wydaje mi się, że zmianą wzmacniacza coś osiągniesz, ale czy do końca taka inwestycja za 15 czy 20 tys. będzie miała sens? Z całym szacunkiem dla ATC SCM7 (zwłaszcza w tym wątku muszę ważyć slowa;), to jednak wciąż jest półka, w której trzeba być świadomym pewnych kompromisów. Pisząc o górze przywołałeś jako wzór Audiovdectory QR1, tylko tam pozostale aspekty już Ci tak nie odpowiadały, prawda? O tym właśnie mówię. Może mając budżet 20 kzł warto posłuchać innych kolumn? Jak masz wolne środki na kaucję to ja bym tak zrobił: wypożyczył jakiś wzmak albo i dwa teoretycznie spełniające Twoje wymagania pod ATC (może wspomniana przez Q21 Rega Aethos? ) ale jednocześnie wziąłbym też inne (wieksze?) monitory z wyższej półki, które mogłyby Ci podejść choćby z tą elektroniką, którą masz. Pozdrawiam, Tomek. 👍
  19. Jeździłem trzema focusami. Jeżeli zawieszenie nie jest rozbite, to jednak prowadzenie wyróżnia się in plus, no przynajmniej ja czuję tą różnicę. I jeszcze kilka innych osób;)
  20. No właśnie, 403 mają fajnie ogarnięty ten dół, nie słyszałem podstawek w tej cenie i wielkości z lepszym basem. Jeżeli 407 mają większą skalę, to fajnie, jeżeli bas jest w nich bardziej "wycieczkowy", niż w 403, to przeżyję, jeżeli nie jest to naprawdę miękka buła. Ale chyba nie jest. Lepsze wypełnienie na średnicy to byłoby to:) Pewnie tak się stanie, wcześniej czy później. Tzn. spróbowanie NAD'a z podłogówkami. Poza tym ja nie z tych, co się obrażają;) Człowiek całe życie się uczy. A życie nauczyło mnie trochę pokory;) Audiovector QR5? Tak, bardzo mi się podobały/podobają, jak jeszcze miałem Naima XS2 to o nich myślałem. I to mogło razem dobrze zagrać IMO. Ale już tego nie spróbuję, bo XS2 poszedł do dobrych ludzi;) Z NADem jednak chyba Vela lepiej się sklei. Chyba;) W każdym razie o tyle jest prościej, że z jednego miejsca można to wypożyczyć. Dzięki Wojtek za Twoje merytoryczne i jak zawsze ciekawe opinie. Pozdrawiam, Tomek.
  21. Ostatnie 10 wpisów - 1 na temat;) Panowie, ja Was wszystkich bardzo lubię, ale proszę... 407 bardziej rozrywkowe, ale dalekie od jarmarczności jak mniemam? Czytaj: rozrywkowość w dobrym stylu. 404 spróbuję, słuchałeś ich? 408 jednak ceną "trochę" mnie zabijają... Pozdrawiam, Tomek.
  22. Bardzo ładne fotki tej R-ki. Moja najszybsza (jak do tej pory) i najlepiej jeżdżąca po zakrętach służbówka, ależ to pomykało. Golf 7 GTD Variant. Manual! Nie sprawdzałem go na hamowni, ale 250 licznikowe na płaskim poleciał kilka razy. Więc pewnie miał ok 200HP. A tu poprzedni biedoklep - Octavia II RS po lifcie, 2.0 TDI 170KM na Common Rail i w manualu. Bardzo fajne auto, wygodne i wykończone w wielu aspektach, jak dzisiejsze premium, albo i lepiej (fotele!!!). Tylne szyby przyciemnione w dobrym garażu (no w każdym razie nie u wujka czy szwagra;) I jeszcze taką foczkę odbierałem kiedyś z Gdańska dla kolegi z działu handlowego. 2.0 TDCi 140KM. Super autko, to jeździło po zakrętach chyba najlepiej. Jak kolega później przyjeżdżał na przegląd, to od razu pisali w papierach 1.6 TDCi, bo to przecież flota, a później było zdziwienie - "jak to, Focus 2.0 we flocie"?
  23. Cześć. Niektórzy znają już mój wątek nt. wyboru monitorów Elaca: Aspekt 1 Tak mi się spodobały podstawkowe Vela, że chciałbym u mnie spróbować większych Elaców z tej linii. 407 teoretycznie wydają mi się najlepszym wyborem do 27m2. Są jeszcze większe (i droższe) 408. Czytałem też, że charakter 407 i 408 jest inny. 407 mają podobno mocny bas, do ogarnięcia którego potrzeba mocnego wzmacniacza, poza tym bas refleks jest w tych kolumnach podwójny (dół i tył). To mi akurat nie przeszkadza (ale również teoretycznie). Tymczasem głosy o 408 są takie, że grają bardziej równo, poza tym mają bas refleks tylko na dole. Żeby nie było prosto, myślałem też o tych dużych nowych monitorach Vela 404... Które z tych 3 wybralibyście do 27m2 i moich klimatów typu soul, R&B, elektronika, jazz raczej z prądem, muzyka filmowa. Czyli spory mix repertuaru. I jeszcze dobrze byłoby, gdyby średnica była większa, niż w 403. To wtedy byłoby idealnie. I gdzieś na zamorskich forach czytałem, że tak jest w 407. A oni, tam za granicą, to wiedzą;) A już zupełnie poważnie, wydaje mi się się, że jednak 407 byłaby złotym środkiem, ale oczywiście posłucham, sprawdzę. Wskażcie mi tylko kierunek proszę;) Bo jeden odsłuch jest czasami złudny. Aspekt 2 Mam jednocześnie świadomość, że Powernode ogarnie tylko "jakoś" ww. paczki i będzie to już spory mezalians, jakkolwiek Powernode jest moim zdaniem naprawdę sprawnym maleństwem. Opcja 1 jest taka, żeby kupić NAD M10 V2 i nie martwić się resztą;) Opcja 2 jest taka, żeby wrócić do dwuklockowego systemu (choć miało być jak najprościej;) i tutaj myślę o NAD C298 na Purifi i jakiś odtwarzacz strumieniowy z funkcją przedwzmacniacza, który nie "wykastruje" dźwięku tą funkcją. Bluesound 2? Ten ma funkcję przedwzmacniacza. Opcja 3 Wiim + NAD C298? Nie wiem czy Wiim ma opcję przedwzmacniacza. Opcja 4 czysto teoretyczna to Hegel H195;) z Tidal Connect - może kiedyś taki powstanie... Inne propozycje?
×
×
  • Utwórz nowe...