MarcKrawczyk

w ramach dalszej geriatrycznej terapii proponuję najnowszy utwór -dziś premiera- dziadków z tears for fears...

koniec z kartkami, od 22 października nowy system głosowania na listę...

cedek AA Rossini, a wzmacniacz to leciwy senior Luxman L 210, widzę, że coś źle się plik zapisał to jeszcze raz zamieszczę ,

geriatryczny zestaw na dziś IMG_0962 3.HEIC

chętnie wpadnę jak zlot będzie po 28 października...

ja chyba najbardziej lubię popową little creatures i live stop making sense

ostatnio nabrałem znowu ochoty na gadające głowy...

nadejszła jesień...

strasznie geriatrycznie tu ostatnio, aby nieco przewietrzyć atmosferę postanowiłem się podzielić propozycją mojej młodszej córki, podobnież tego słucha ostatnio młodzież...

w ostatnią niedzielę lata nie może tego zabraknąć...

i ja dopiero widzę ten temat???

cóż kiedyś w śniadaniówce pasjonat wina hrabia Mielżyński miał w ślepej próbie dokonać wyboru, które wino jest najlepsze (najdroższe) i wybrał to z biedronki i czy to znaczy, że nie ma różnicy jakie wino pijemy i jakie kable gdzieś tam wtykamy?

no proszę tego nie wiedziałem i do tego starszym... aż mnie wzięło na taki pop metal...

zaczynają wcześniej...

a teraz australijczycy o titanicu...

nie wiem dlaczego jeden człowiek potrafi skłócić całe forum i wyprowadzić z nerwów dorosłych ludzi, jak tylko pojawił się na forum i mieliśmy okazję nieco podyskutować poprosiłem aby go ignorować i nie prowadzić z nim dyskusji bo to bezcelowe, nawet zwróciłem się do niego aby poprzestał swoje gimba wejścia i wreszcie dorósł, nie wiem nie jestem lekarzem diagnostą, ale są takie schorzenia, które jak ulał pasują do takiej osobowości, gość się fiksuje na jakimś temacie i w dwa miesiące jest już ekspertem i wszyscy to idioci co tego nie rozumieją... z jego wypowiedzi wynika, że był już pasjonatem innych forów i tam też wszystkich nawracał, może naprawdę jedyne wyjście z sytuacji to należy go totalnie ignorować, a po kilku miesiącach przerzuci się na jakieś forum modelarskie lub podobne ale przynajmniej tu będzie spokój

nieśmiało się wtrącę, że post 15 to przewidział...

i to są następne zaskakujące dla mnie stwierdzenia, atom był zbyt miękki w odbiorze i mnie usypiał, wyraźny był brak energii w przekazie wysokich w porównaniu do cambridge evo jakby nie było, evo za to dał popalić z sybilantami ale ja słuchałem z gato fm 15, a te atc to chyba jednak trudne kolumny i atom pewnie sobie z nimi nie radził, czyżby roksan lub hegel da im radę?

nówka płyta jeszcze nie śmigana...

no niesamowite, a przecież czwarta fala idzie???: "Dania w piątek znosi wszystkie jeszcze obowiązujące w kraju obostrzenia wprowadzone w związku z epidemią koronawirusa, stając się pierwszym krajem Unii Europejskiej, który wraca w pełni do rzeczywistości przedpandemicznej - pisze Politico.eu."

włosi tego nie umieją i fakt grappa to paskuda, co innego greckie cipuro...,

zapowiedź nowej płyty maniaków, premiera już 14 września...

na pewnej słonecznej wyspie twierdzą, że najlepsze z winogron jest cipuro czyli ichniejszy bimber. i muszę się z nimi zgodzić, na idącą już jesień to idealny trunek...

na piąteczek coś skocznego od italiansdoitbetter dla fanów muppetów, czy dla fanów depeche mode też? no nie wiem...