T Z6

Od kilku miesiecy posiadam pierwszy w zyciu wzmacniacz lampowy.Jest nim Synthezis Roma 96DC.Obecnie uzywam trzeciego zestawu lamp mocy i trzeciego kompletu lamp sterujących.Naczytałem sie sporo o wpływie róznych lamp na brzmienie.Ale sam nie potrafie żadnych różnic wychwycić.Mam juz pół wieku na karku i zastanawiam sie czy mój słuch jest jeszcze dobry czy moze juz kuleje i stąd ta trudność w usłyszeniu zmian po wymianach lamp.Jak to jest u was w waszych wzmacniaczach lampowych?

Kolega pewnie jeszcze nie bawi sie w wymiane lamp.Ja juz lece na 6CA7 ale od EH.Sterujace zmienione na Clear Top.A wczoraj wlozylem Psvane.Jakis róznic nie slysze.Moze drobne, na granicy percepcji.Jeszcze kupie kt77 i zobacze czy tak czesto chwalone na forach cos zmienią.

Wymien EL34 na 6CA7 a bedzie jeszcze wiecej światełek 😉.

To ja tez cos powiem.Od jakiegos czasu slucham lampy.Najpierw och ach.A teraz po pewnym czasie ciezko mi odróznic dzwiek tej lampy od tranzystora.Moim zdaniem sami wpadamy czesto w zachwyty pod wplywem czegos czego sie wczesniej naczytalismy.A po dluzszym obcowaniu w tym czyms...okazuje sie ze różnice są dosłownie kosmetyczne.Slucham tylko z tidala.Wiec nie wiem jak jest na Qobuz.Ale nie wierze ze mógłbym uslyszec różnice.

Ja mialem troche tych Smslów.Posprzedawalem.Zostal jeszcze Q5.Ale tez sprzedam.Owszem to fajne urzadzenia.Male ale z duzym fajnym dzwiekiem.Bardzo dobre na poczatek przygody audio.

Moze gdy znajde jakies ciekawe lampy 6CA7 zamiast tych EL34 EH to uslysze konkretną zmiane.Ale póki co nic ciekawego nie znalazłem.

Grają juz 60 godzin.Ale chyba różnicy nie slysze.Moze gdybym zmienial je co godzinke na EH i potem znowu CT to bym cos wylapał.Na poczatku wysokie tony jakby byly ostrzejsze.Ale teraz juz pewnosci co do tego nie mam.Mam juz pół wieku na karku.I zakładam ze mój słuch moze juz pewnych rzeczy nie wyłapywać.

To zmienia postac rzeczy.803 bez kalibracji slabo brzmi...U mnie po kalibracji wylączałem jeszcze korektor yapi.Wtedy dzwiek był najlepszy.Ale mimo iz wciaz mam 803 to rzadko z niej korzystam.Ale to bardzo dobry amplituner.

Ta Yamaha ma w zestawie mikrofon.

Zaczynamy gonić królika😁.Lampki Clear Top z lat 60 ub wieku zamówione...😂

Nieaktualne.

Sprzedany.

Tez zmienialem lampy.A dac jest tam taki sobie.Po przejsciu na pełną lampe juz nie mysle wracac do tranzystorów ani hybryd.Ale co kto lubi...

Gdy mialem Magnata to przez jakis czas uzywalem RME.I bylo nawet fajnie.Z daca wchodzilem do Magnata przez line in.Ale jednak po jakims czasie zdecydowalem rozstac sie z Magnatem.Ale próby uzycia zewnetrznego daca sa jak najbardziej sensowne.

Dzieli je szkło stolika audio😂

Ale w kuchni nie stoi😂.Stoi pod Pioneerem cd i w zasadzie tylko stoi😂...

Byłem fanem RN803 kiedys.Potem przechodzilem na wzmacniacze.Niedawno pojawila sie lampa.Teraz Yamaha wydaje mi sie grajkiem do kuchni...Wersji 800 A nie słuchalem.Ale 803 z dobrze dobranymi kolumnami brzmiała całkiem fajnie.

Wszystko sprzedane.

Za mlodych lat ja tez mialem duza radosc ze sluchania muzyki.Sprzet wtedy to byly zwykle wieze najczesciej Philips i Sony.Jak na tamte czasy wcale nie tanie.Teraz niby sprzet o niebo lepszy ale...No wlasnie.Zbyt czesto bylo to ale...Ale mysle ze to kwestia mojego sluchu.Wtedy mialem lat 18,20,30...Teraz mam pol wieku.Sluch napewno juz nie jest tak dobry jak dawno temu.I prawdopodobnie to ALE bierze sie wlasnie z ograniczen starzejacego sie sluchu.

Dopiero teraz znalazlem ten temat.A myslałem ze tylko ja mialem taki problem😁.

Zostal sam Wiim Mini.Zasilacz sprzedany osobno.Cena samego Wiima 280 zł plus koszt wysylki.

Dzieki.Jestem tak samo zadowolony jak autor tego tematu.

Tak.Ale próbowalem bezposrednio do gniazdka w scianie i bylo to samo.To samo z maliny.Wylaczenie jittera w node i po klopocie.Zreszta tam pisze nawet ze korzystajac z zewnetrznego daca jitter w node powinien byc wylaczony.

Jesli ktos posiada Rome i korzysta z daca w wersji DC+ to trzeba w urzadzeniach typu Bluesound Node i podobnych wylaczyc wbudowane jittery.Ich dzialanie powoduje slyszalny pisk w glosnikach wysokotonowych.Wylaczenie rozwiazuje ten problem.

Znalazlem przyczyne.I teraz pytanie czy ten typ tak ma czy tylko mój egzemplarz.Zadne zakłócenia zasilaczy jak wczesniej myslalem itd.Pliki powyzej 48 khz daja pisk w wysokotonowcach.Jest na tyle silny ze slychac go nawet z okolo 3 metrów.W trakcie trwania utworu nie slychac ale miedzy utworami wyrażnie slychac.Pliki 44,1 do 48 khz wszystko ok.Czyzby przetwornik miał usterke? Jeszcze dodam ze slychac to tylko przez coax i opt.Przez usb nie slychac.Sprawdzalem kilka przewodów.