Eltanianin
Uczestnik-
Zawartość
255 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Eltanianin
-
Czyta ten CDrk pliki via USB? Jeśli, tak, to obsługa, plików jest też tak beznadziejna, wręcz nie użyteczna, że właściwie, jej brak, jak w Arcam CD5? Arcam CD5, owsem niby czyta z pendrive, ale nie wyświetla nazw utworów, i co gorsze całą zawartość SSD / pendrive odtwarza z jednego "worka", nie widzi podziału na katalogi / albumy. Czyli nie wiem, co odtwarzam, z jakiego albuymu, i gdzie jest, w ogóle, jaki utwór 😛 Więc totalnie nieużyteczny jak młotek bez trzonka 😛 Miałem już "niestabilnego" CDka, i już nie chcę... Po za tym ten CDS50, jest droższy, od nowego CXN-a, w cenie, w której ja kupiłem Całkowita dysfunkcjonalność niestety jest wstanie przekreśłićewentualne korzystniejsze walory dźwiękowe ...a naprawdę dobre półtora roku szukałem urządzenia przyzwoicie grającego z resztą mojego zestawu i dobrze radzącego sobie z zarządzaniem plikami flac z dysku lokalnego. Nie znalazłem nic lepszego w przeznaczonym budżecie, od CXN. Na używki nie patrzyłem, nie mam zaufania do przeważającej części rynku wtórnego. Pisałem, wyżej, a naet w poście "założycielskim" wątek 😛 Żadna audiofilia, tylko pragmatyczna potrzeba urządzenia dobrze ogarniającego biblioteki lokalne i przyzwoicie komponującego się brzmieniowo z tym, co już mam. Pisałem, CXN służy u mnie , głównie do odtwarzania bibliotek lokalnych, potem radio int i funkcje streamingowe / Tidal, choć często ten tidal wygodniej jest z pc / laptopa obsługiwać. W moim przypadku laptop "robi za" komputer stacjonarny, do którego, na stałe mam podpięte zewnętrzny duży monitor i klawiaturę. a teraz i CXN via usb. Mam słabo ze wzrokiem, i "lapek na kolanach" u mnie nie zdaje egzaminu. Są sytuacje, gdzie wolę odtwarzać z lapka, są, i takie, kiedy wygodniejszy jest streamer z apką, lub pilotem. Np stacje radia int wolę wybierać jednym kliknięciem w pilocie, czy apce, niż wyszukiwać nawet z zakładek za pomocą lapka. Czasem komputer jest mocno obciążony innymi zadaniami, np randering, i wtedy taki CXN, do plików, czy tidala, jak znalazł. Różnice w dźwięku między, powiedzmy tym tidalem via USB z pc, , vs via bezpośrednio streamer+ apka, sądla mnie niemal niezauważalne. Wysilanie się, i spinanie się by ewentualnie wyłapać niuans na poziomie sugestii, nie sprawia mi frajdy Większa różnica, już jest, czy sygnał z CXN idzie do wzmacniacza via optyk, czy, via RCA, tu już słychać i wybieram w zależności, od utworu, czy humoru 😛
- 73 odpowiedzi
-
Mimo, że rzeczywiście. w tej grupie klasy sprzętu, nie udało mi się lepiej dobrać a rozterek było wiele, zwłaszcza w okolicach Musical Fidelity.... No a sprzęt 3x - 10x... droższy, no cóż nie samym audio człowiek żyje alb po prostu nie jest " uśmiechniętym prezesem spółki skarbu państwa", na ten przykłąd. i co... ...na pręgierz, za to? 😛... ...a żeby osiągnąć jakiś progres brzmieniowy, i by to miało sens, to na taki 3x+ droższy, trzeba by patrzeć. Wracając do CXN i kombinacji.... Dla "sportu", dlaczego, nie po testować, ale, na to trzeba mieć dzień, bo zwyczaj takie porównania w okolicach niuansu są męczące. W zasadzie przyjąłem zasadę, jak nie ma efektu "łał", to drobiazgami, których innego dnia mona nawet nie dosłyszeć, się nie przejmuję CXN u mnie spełnia dwie podstawowe funkcje. Jedną jest delikatne ocieplenie A5tki, drugą funkcja odtwarzanie plików z lokalnych bibliotek. Funkcje streamingowe traktuję, jako wartość dodaną, bo miałem to już z PC Wiadomo, dla miłośników lampowców, to te "zabawki", to "kolorowe gadżety" Trochę nie wiem, dlaczego podchodzą do tego z pogardą Ale, co mi do tego 😛 Więc, te wszystkie opinie tutaj wyrażane, wraz z moimi, trzeba traktować BARDZO, ale, to BARDZO RELATYWNIE, są uwarunkowane wypadkową gustu i dostępnego budżetu. Zawsze będzie coś lepsze, nawet, jak wydam na sprzęt pierdylion, to gdzieś, jest lepszy za pierdyliard, ..i tak można bez końca, a przecież, z tego powodu nie należy się "kroić" ... jeszcze komuś komuś innemu się spodoba ten za 15K i na tym się zatrzyma .😛 ..i co wtedy... nie zna się, czy nie dostąpił do kolejnego poziomu wtajemniczeń audio, czy jak?! 😛
- 73 odpowiedzi
-
- 1
-
-
Wyjaśni mi ktoś, abstrakcyjne pojęcie "zaokrąglona góra", bo ja chyba, to inaczej rozumiem. Dla mnie "zaokrąglona", to taka jakby krystaliczne krople wody, nie ostre zimne sople. Więc zaokrąglona góra ni jak mi pasuje do nieprzyjemnych sybilantów w przypadku za mocnego "zaokrąglenia" Czyli, ta "zaokrąglona", to jaka, to góra... skoro jak za bardzo to nieprzyjemna...? I, tu się włąśnie złączą "gadać o brzmieniu, to jak tańczyć o architekturze"
- 73 odpowiedzi
-
Ten, wariant też stosuję. W sumie najpierw dlatego, że lepiej / wygodniej tidalem się zarządza z komputera. Muszę się wsłuchać, jak będę mieć dobry dzień, czy różnica jest istotna, znów będę musiał kogoś zaprząc do zmiany źródeł by nie było sugestii Są tacy ludzie.... Ja mawiam o nich, że mają "ręce , które lecą". ups, teraz spojrzałem, ale luz, to nie odniesienie, do Twojego avatara...
- 73 odpowiedzi
-
- 2
-
-
Ja do pliku zgrywam, zgromadzone dotychczas na CDr, nagrania, gdyż te płyty z czasem przestają być odczytywalne. Są, to materiały źródłowo w standardzie 16 bit/44.1 kHz. Części już nie jestem wstanie odczytać na żadnym urządzeniu. Niektóre odtwarzam jakimś windowsowym playerem i zapisuję do flac rejestratorem audio Audacity, ponieważ np foobar, którego używam, już nie jest wstanie ich odczytać - nie wiem dlaczego. Zgapiłem moment, w którym trzeba było zrobić kopię ;( Jednak większość, jeszcze da się "zgrać" do plików, i to robię systematycznie. Wspomnianego tu CXN-a kupiłem, w pierwszej kolejności, do odtwarzania tych plików. Jego domyślne funkcje streamingowe, są dla mnie, (jakby, ku zdziwieniu pewnie ogółu), drugorzędowe. W tej grupie cenowej, to chyba najlepszy wybór. Myślałem też o EVERSOLO, ale jakoś, od chińszczyzny mnie odrzuca. Takżetenteges Z tymi mp3 320 kbps, to chyba się muszę się zgodzić, często są to przyzwoicie brzmiące nagrania. Zwłaszcza, jak są konwertowane bezpośrednio z CDA. Na YT, nieraz jestem zaskoczony na plus.
- 73 odpowiedzi
-
...a, tak po za tym wszystkim, jak się ma to całe Hi-Ress do nagrań z lat 70 - 90? Takich najwięcej słucham. Np Tangerine Dream z okresy Virgins... Z drugiej strony wszędzie czytam, że współczesne nagrania są bardziej skompresowane, więc gorsze pod względem dynamiki od tych nagranych z ostatnich dekadach XXw, realizowane na MasterTape. No, ale się o to nie "kłócę". ... tak myślę, że sam plik 24 bit / 192kHz chyba jeszcze nie gwarantuje lepszej dynamiki, zwłaszcza, jak jest utworzony z płyty CD, lub nagrany na żywo w standardzie odpowiadającym CD, a tak nagrywa chyba nadal przytłaczająca większość wykonawców. ... chyba. Może dla testów, realizuje się nagrania, "prawdziwie" trzymające standard Hi-Ress, jakiś studyjnie nagrywany jazz, czy koncerty symfoniczne. Ale to chyba nadal jeszcze nie jest standard, jak 16 bit 44.1kHz. w sensie powszechności. ...Jednak zagadnienie lepszej jakości z platform streeamingowych, czy z CD jest chyba rozkminiany "obok", więc, tu chyba nie ma co, go powielać
- 73 odpowiedzi
-
Zapewne wszystko zależy, od tego, do czego się go podłączy, no i od akustyki danego pokoju. U mnie w mojej konfiguracji i warunkach ocieplił mi nieco dźwięk, tak dopełnił. Średnica lekko, jakby wysunięta, głównie jej dolny i średni zakres. Na górze nic niepokojącego się nie dzieje, choć minimalnie, na poziomie niuansu mam wrażenie lekkiego wycofania sopranów, a może raczej tego, co nazywa się"zaokrągleniem. Minimalnie zmniejsza się selektywność w tym zakresie. Ale ogólnie dźwięk, jaki otrzymuję jest pełniejszy, tzn znika, to, co niektórzy nazywają "suchością". Choć, ja przy gołym Arcamie, nie odbierałem tego jako "suchość", a raczej jako lekkie zmatowienie, tak, jakby patrzeć na fotkę na papierze półmt w porównaniu z połyskiem. o, taka analogia mi się nasunęła. Nie słyszę istotnej różnicy, jeśli w ogóle, pomiędzy tymi samymi utworami odtwarzanymi z Tidala, i z SSD. Pewnie to zależy też, od tego, jak dane utwory są zrealizowane, już w momencie nagrywania i masteringu. no albo i od warunków odsłuchowych. Niestety nie posiadam dużego 30m2 pomieszczenia z profesjonalną adaptacją akustyczną, a raczej kilkunasto m2 grajdołek. a i kolumny, nie są jakimś cudem, ale jednak dla mnie sporą zmianą na plus, względem, tego co miałem, przez poprzednie 30 lat. Co, do nagrań, miałbym pewnie trafić na te o których piszecie, że jest słyszalna różnica. ... a może, po prostu jestem już lekko przygłuchły W końcu 50+ do czegoś zobowiązuje 😛 i to już jakby od 40stki, ot taka fizjologia i natura, przed czym się nie ucieknie. 😛 Zestaw: Arcam A5 CXN v2 + podłączony do niego SSD oraz via optyk, DCD 900NE, Monitor Audio B6 Dodatkowo, jako alternatywne źródło podpięty bezpośrednio do wzmacniacza, wiec, jakby, po za układem Arcam+ CXN, "vintage" CD JVC XL-161, który nadaje też fajnego "analogowego" brzmieniowo klimatu.
- 73 odpowiedzi
-
Dzięki. Ja myślałem, że mam za stary komputer, (12 letni z win 7 ), bo po przełączeniu w CXN'ie na usb Audio 2.0, miałem ciszę. Działało tylko na usb Audio 1.0. 96 Khz. A, to taki fikuśny sterownik, do niego jest Ciekawe, czego, jeszcze nie wiem.....
- 73 odpowiedzi
-
- 1
-
-
CXN v2 (series 2) - obrazek niżej. Zasadniczo, nie miałem takiej potrzeby, ani tym bardziej możliwości. Nie posiadam zewnętrznej końcówki mocy, jedynie wzmacniacz zintegrowany. Włączanie trybu przedwzmacniacza w CXN, w tym wypadku robiło więcej bałaganu, niż w czymkolwiek pomagało. Bo w zestawieniu ze wzmacniaczem zintegrowanym, mogę jedynie ściszać dźwięk, względem fizycznie wysterowanego wzmacniaczem, lub zgłośnić, do poziomu ustawionego wzmacniaczem. W przypadku zastosowania apki, to, jeszcze jakoś to ma sens, ale w przypadku użycia pilota od CXN , to zaczynały się dziać dziwne rzeczy, bo ten pilot, również steruje poziomem głośności wzmacniacza, mimo, że wzmacniacz, jest innego producenta. Przy okazji, taka ciekawostka, być może... W przypadku używania CXN, bez funkcji przedwzmacniacza, to że pilot steruje oboma urządzeniami, ma sens. bo w jednym pilocie mam sterowanie głośnością wzmacniacza oraz zarządzanie funkcjami CXN-a. Nie wiem, czy tak to założył producent CXN-a, czy to przypadek, że częstotliwości pilota CXN pasują do kontroli głośnością wzmacniacza. Ale, tak, czy siak, jest to przydatne.
- 73 odpowiedzi
-
Plus, charakterystyka mikrofonu nagrywającego... Plus akustyka wnętrza gdzie jest nagrywany materiał do YT Plus wiele innych, mniejszych i większych detali między uchem słuchacza w domu a głośnikiem youtubera.... Odsłuchy z YT?! Totalny nonsens. Co do odsłuchu w sklepie audio, to z mojego doświadczenia, to też nijak, to się ma do odsłuchu u siebie w domu, nawet, jak taki sam, czy nawet, ten sam sprzęt. W domu, zawsze będziesz mieć inne warunki akustyczne zdeterminowane choćby kubaturą pomieszczenia, nie wspominając o adaptacji akustycznej w pokoju odsłuchowym w sklepie. Np, sprzęt, którego granie podoba mi się w domu, to słuchany w pomieszczeniu, w sklepie, zupełnie mi nie odpowiadał. Dźwięk był zbyt stłumiony, zbyt zgaszony i jakby był "bańką" w otaczającej go "próżni". Tzn, to "zjawisko jest różne, w różnych pokojach odsłuchowych, wiadomo, w różny sposób adaptowane, i różna kubatura, ale w skrajnych przypadkach było, jak napisałem wyżej. Dlatego, najlepiej wypożyczać sprzęt do domu. Chyba że nie wnikasz w detale, tylko bardziej testujesz ogólną funkcjonalność.... Chyba w tym wątku już było wszystko powiedziane.
-
No i jest, padło jednak na CXN V2. Troszkę tego jest starałem się to jakoś usystematyzować, ale pewnie się nie udało. recenzentem nie jestem Udało mi się kupić, chyba jedną z ostatnich NOWYCH, sztuk na rynku. Mam go dopiero 10ty dzień, więc wszystkiego jeszcze nie ogarnąłem, bo to prawdziwy kombajn. Funkcjonalność, jako DAC. Wiele sposobów połączeń ze wzmacniaczem, i co daje jeszcze wiecej możliwości dla załeg zestawu stereo, wejścia w V2 dla źródła zewnętrznego. Pierwsze wrażenia dźwiękowe, są pozytywne. Połączenie V2 z A5 i V2 jako DAC i źródło. Mariage A5 z V2, w zależności, czy przez RCA, czy optycznie / coax, daje dwa dźwiękowe klimaty. Nie są to różnice rewolucyjne, i chyba, to dobrze. Przy połączeniu via toslink, dźwięk jest właściwie 100% Arcamowy, i wtedy V2, pracuje jako "napęd". Przy połączeniu via RCA jest już nieco inaczej, bo korzystam z układów DAC V2. W tym połączeniu bas jest może nieco mniej sprężysty, jak w przypadku połączenia via toslink,ale robi wrażenie pełniejszego i nadal wystarczająco zwarty. Po prostu ,jakby minimalnie dłużej wybrzmiewał, taki niuans, ale istotny. Ogólnie, jest nieco cieplej, zwłaszcza w zakresie dolnej średnicy, która robi wrażenie lekko wysuniętej. Ta średnica daje poczucie nieco głębszej sceny mimo, też delikatnego "rozmycia" analityczności, jaką dostarcza A5. Jednak, to wszystko, to są różnice, owszem gdzieś tam słyszalne,absolutnie nie rewolucyjne. Pozostaje jeszcze połączenie, źródła zewnętrznego np CD I są tu dwa sposoby: 1. CD --> toslink / coax --> V2 --> toslink / coax --> Wzmacniacz. 2. CD --> toslink / coax --> V2 --> RCA --> Wzmacniacz. Tych połączeń, jeszcze nie przetestowałem. Co mi jeszcze to urządzenie daję? 1. Odtwarzacz bibliotek kolalnych Przede wszystkim, funkcje odtwarzania bibliotek lokalnych, to był chyba jeden z głównych powodów, dlaczego się nim interesowałem. Ogromny plus, względem, tego co miałem dotychczas, to odtwarzanie plików bez przerw - gap-less. To jest naprawdę fajne i konieczna w przypadku słuchania suit rockowych, czy albumów elektronicznych, gdzie cały album jest jakby jedną ścieżką, podzielony na rozdziały, bez przerw ciszy między nimi. Na początku, wydawało się być minusem, że V2 nie odtwarza całej biblioteki, a jedynie zawartość danego katalogu i po skończeniu katalogu, trzeba przeklikiwać menu, by odtworzyć kolejny album / katalog. Jest, i na to jest sposób - możliwość planowania odtwarzania albumów / katalogów. Jedak, po wyłączeniu V2 zapomina kolejkę. Nie ma wbudowanej pamięci dla tej funkcji. W każdym razie dodawanie do kolejki, jest bardzo wygodne i szybkie. Więc, i tak minusik, którego się obawiałem, zniknął jakby. 2. Funkcje sieciowe Łączę się z siecią na dwa sposoby - Wi-fi i apka StreamMagic, tu sobie ogarniam tidala, radfio internetowe i ogólnie sterowanie V2 z poziomu smartfona, w tym zarządzanie bibliotekami lokalnymi. Apka, jak na razie wydaje się być stabilna i jest bardzo intuicyjna. - USB prosto z komputera do gniazda USB - B w V2; to przydaje się, gdy chcę słuchać np z YT Przedtem łączyłem A5 z komputerem via RCA <-- Jack, co chyba nie było zbyt dobrym połączeniem, zważywszy, że laptop ma słabą kartę dźwiękową. - Urządzenie ma zaimplementowaną też funkcję Roon. Z grubsza, co się zorientowałem, jest to oprogramowanie do zarządzania wszystkimi swoimi zasobami muzycznymi, czy to lokalnymi, czy w "chmurze", czy platformami streamingowymi. Wszystko z jednej aplikacji. Mi, to chyba jednak potrzebne nie będzie. Trochę, już jakby przekombinowane. ale funkcja, za jakąś opłatą, jest. 3. CXN V2 pełni też rolę przedwzmacniacza cyfrowego. Ze Wzmacniaczem innym, niż CA, działa to tak, że poziomem głośności można sterować ale w zakresie maksymalnej głośności, jaka w danej chwili jest ustawiona fizycznie we wzmacniaczu. W tym wypadku można zarządzać głośnością, też z poziomu aplikacji w smartfonie. Podsumowując, w pewnych konfiguracjach CXN V2 z Arcamem A5, uzyskuję, wrażenie dźwięku pełniejszego, nieco obszerniejszego, ale bez przesady, lepiej nasyconego niż w przypadku "gołego" A5. Nie tracąc przy tym zbytnio na analityczności z A5. Dla mnie też dobrze, że podstawowe funkcje odtwarzania , wyboru źródeł, stacji radiowych są sterowane pilotem. Często jest to jednak wygodniejsze, niż apka. Więc, puki nie chcę zmieniać źródła dźwięku we wzmacniaczu, to wszystkie podstawowe funkcje regulacji dźwiękiem, załatwia pilot od V2. Tym, bardziej, że jakimś dziwnym sposobem pilot od V2 steruje głośnością wzmacniacza A5. Nie, wiem, czy tak jest założone, czy akurat częstotliwości się pokryły. To tak, tyle, bo to dopiero pierwsze dni z nową zabawką Ps, dlaczego nie CXN 100? 1. "Setka" rozjaśniła by mi obraz dźwiękowy, a tego już nie chcę. 2. Jednak funkcjonalność z pilotem, jest dla mnie sporym atutem. Nie jestem 100% "apkowy", a nawet pewnie nie 50%;) Stare przyzwyczajenia. Tym bardziej, że pilot V2 reguluje głośnością Wzmacniacza Arcam A5. 3. Jednak cena. Ponad 30% na korzyść V2. w chwili zakupu. 4. Nie dysponuję nagraniami w rozdzielczościach wyższych, jak 16 bit 44,1 MHz. Platformy streamingowe deklarują max 24 Bit 192 MHz. Po, za tym wątpię bym usłyszał różnice między tą a wyższą rozdzielczością. skoro nie słyszę różnicy między CD, a najlepszymi technicznie plikami z Tidala.
- 73 odpowiedzi
-
- 4
-
-
Dlatego, ja na rynek wtórny raczej nie patrzę, chyba że od sprzedawców, są tacy, którzy za używki dają swoją dwu letnią gwarancję.Ale, to dotyczy raczej rynku "vintage". Ewentualnie mógłbym kupić używkę od zaufanego znajomego / czy od kogoś w rodzinie, Na pewno nie kupiłbym od bazarowego / olx-owego handlarza. Oni, niemal wszyscy, mają sprzęt "po profesjonalnym serwisie" 😛 Stan:"Niemiec płakał, jak sprzedawał"
-
Ja bym odpuścił, bo nie wiadomo, co było zepsute, ani, jak naprawione. Chyba, że się znasz.
-
DAC – przetworniki dla zaawansowanych, w cenie powyżej 2 tysięcy zł
topic odpisał Eltanianin na RoRo w Stereo
Jeśli różnica będzie na poziomie sugestii, niuansu, a nie że od razu "WOW!!!", wtedy koniecznie poproś kogoś z domowników, by Ci przełączał, lub nie , (nie masz wiedzieć, co jest podłączone w danej chwili) i, zrób sobie ślepy odsłuch. To, weryfikuje wszystkie legendy. 😛 Wiem najbardziej "rasowi" audiofile tego nienawidzą, ale prawie każdy,( i nie zależnie od dziedziny), woli pięknie ubrane kłamstwa, niż gorszącą nagością prawdę. 😛- 1 555 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- dac
- przetwornik
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
DAC – przetworniki dla zaawansowanych, w cenie powyżej 2 tysięcy zł
topic odpisał Eltanianin na RoRo w Stereo
@panbulka_ "Zawsze masz prawo do co najmniej dwuletniej bezpłatnej rękojmi. Przepisy krajowe mogą jednak gwarantować dodatkową ochronę. Możesz zwrócić każdy towar w ciągu 14 dni od zakupu, bez podania jakiejkolwiek przyczyny" 14 dni na zwrot bez podania powodu zwrotu. Tak, więc nie ma się co "krygować". Kupujesz, i jak nie spełnia oczekiwań, "bo nie ładny kolor w Twoim oświetleniu pokoju", albo "bo, wstałeś lewą nogą", lub, nie spełnia oczekiwań wynikających z przeznaczenia produktu.... Odstępujesz od umowy kupna-sprzedaży. I, nie ma, że Ci głupio, albo "nie wypada". I, nieważne, czy produkt pochodzi z znanego serwisu handlowego, czy od prywatnego sprzedawcy.- 1 555 odpowiedzi
-
- dac
- przetwornik
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Troszkę powielasz, dublujesz temat, bo już jest na forum wątek Muzyka elektroniczna. No, dobra,... Ja ze swojej strony polecam: po polsku, czyli dyskografie lub i albumy: 1. Przemysława Rudzia - dużo kosmicznego ambientu, relaxu... Dyskografia. BaundCamp 2. Dietera Wernera - (sporo różnorodności, od mieszania elektroniki z folkiem, po coś, co bym nazwał "ice ambient", ale też bardzo relaksacyjnie i bogato w formy. Dyskografia BaundCamp. 3. Endorphine - relaksik pierwszej wody To, tam w ogóle, powinienem wymienić n pierwszym miejscu. Dyskografia BaundCamp Adam Bórkowski - Mr. Smok - solo relaksik..... członek grupy Endorphine. Raczej pojedyncze utwory na SoundCloud. 4. Konrada Kucza - Ambient, ale też coś z okolic NBS - tu chyba tylko do kupienia. ale przeszukaj sieć. Wydawnictwo ":Requiem". Dużo ambientu - "zgrzyto-zmerentu" 5. z lat 90 Deliver i album "Bracia Syriusza" na YT są dostępne na pewno "Syriusz B" oraz "Syriusz C", nie wiem, czy jest "Syriusz A". 6. Machine Braders - "1". 7. Electronic Reviva - "Exequator". 8. Z klasyków; Władysław Komendarek - "Time Merchants" Trudno zaszufladkować, ale może coś koło ambientu, ale nie do końca w stylu "zgrzyto-szmerentu" Tam gdzie nie podałem nazw portali, to musisz przeszukać sieć. Ja mam to wszystko na oryginalnych CD, albo pliki FLAC bezpośrednio od kompozytorów. To, tak na początek.... ps. Zagrniczne to wpisz w YT ambient relax-ambient smuf trance, emotion... etc.i masz tego teragodziny Tyle że pewnie wiele stworzone za pomocą SI, a to, już mnie osobiście nie bawi Zasadniczo wszystko trochę na jedno kopyto.
-
Po za tymi 3 albumami, to nic nie kojarzę. Wielu już takich było, którzy pojawili, się jak Supernova, by za "chwilę" zniknąć. Mam płyty takich wykonawców, jak Deliver, lata '90, Karpiński mam od niego 3 albumy w MP3, nigdy nic nie wydał ani CD, ani CD-r -1 dekada 2K. Wierciński -1 CD, Dariusz Wilk -DaWi też "wydał" kilka CD-r, 1 dekada 2K, Przemysław Kępa 1CD, 2007r, Nerious - 4CDr, Empi 1CD-r, Daro- 1 CDr, Mak - 1CD-r.... Pewnie, jakbym się skupił, przypomniałbym sobie jeszcze kogoś, kto zabłysł i zniknął. O, jeszcze SOUNDER - mam od niego 3 CD-ry. O! jeszcze Marek Manowski, od niego też mam kilka CD-rów. Koncertuje czasem, ale nic nigdy nie wydał oficjalnie. Adam Bórkowski, solowo nic nie wydał, mam kilka albumów, nieoficjalnych i nagrań z koncertów, ale oprócz tego gra, konceruje z Endorphine i tu jest dorobek 3 CD / flac. - myślę że będzie więcej. O, był jeszcze taki Fatiq, grał "szmerasty" ambient, nie wiem, czy jeszcze coś tworzy - nie moje klimaty. Różne historie tych ludzi, każdemu coś przeszkodziło w życiu, lub zmiana priorytetów. Także takich ludzi jest sporo.... Jeśli chodzi o N.L.E. Coś tam słyszałem, na zasadzie na YT mi się przewinęło.
-
No, właśnie, Denon... już nie chciałem tyrać po nich 😛 Nie no, nie mówię o sytuacjach, na które producent nie ma wpływu. Mówię, o sytuacjach, w których producent woli drenować portfel klienta, niż zapewnić mu wsparcie, dla już zakupionego urządzenia. Jeśli CA, jest lojalny wobec swojego klienta, to tylko, kolejny argument za wyborem ich urządzeń. Tym bardziej, że grają jakością dźwięku "ponad stan".
- 10 odpowiedzi
-
- cambridge audio cxn v2
- cxn v2
- (i %d więcej)
-
Jest jeszcze jeden aspekt, którego nie brałem pod uwagę.... Jak wygląda sprawa ze wsparciem Cambridge Audio dla urządzeń "schodzących" z rynku pierwotnego? Dokładnie chodzi o wsparcie dla obsługiwania platform streamingowych, aktualizację itp? Ktoś mnie przestrzegł że producenci dość szybko porzucają wspieranie modeli schodzących z rynku pierwotnego. Jak, to z Waszych doświadczeń wygląda? Taki streamer, to zakup na "chwilę"? Wiem, pozostałby mi jeszcze DAC z odtwarzaczem USB, w tym urządzeniu, no ale po jakim czasie - szacunkowo - należy się spodziewać, że taki CXN v2, jako streamer stanie się bezużyteczny? Jeżeli mówimy o raczej 7-10 latach, to można temat olać, ale jak to kwestia, raczej 2-5 lat, od zakończenia sprzedaży danego modelu, to bym się lekko wkurzył.
- 10 odpowiedzi
-
- cambridge audio cxn v2
- cxn v2
- (i %d więcej)
-
Laboratoria.... hermetyczne warunki pomiaru....? To, mnie nie interesuje. Istotne: 1. jakość dźwięku 2. Jakość dźwięku Nie ważne, jaki procesor, czy nowszy, czy starszy. Ważne który sprzęt lepiej grający na ucho, nie na urządzeniu pomiarowym Ledwo wychwytywanych niuansów nie chcę szukać, tylko rzeczywiście kupić urządzenie fajniej przestrzenniej grające. Tak, że różnica jest słuchowo niepodważalna. Cena, jednego i drugiego to w tej chwili różnica ok 1000zł. czyli około 20% Relatywnie sporo. Jeśli, ten 1000 robi w dźwięku robotę, w skali cen tych urządzeń, to biorę drożej 😛 Ale załóżmy, że byłby oba w tej samej cenie i zostaje kwestia samego dźwięku? 3. gapless z USB / SSD / obsługiwany rozmiar dysku. To tak samo, jeśli któryś nie obsługuje dużych pojemności SDD i co gorsza nie ma gapless, to biorę ten z gapless, jeśli różnica w dźwięku jest niuansem. Filmy na YT widziałem. Problem w tym, że są to raczej materiały promocyjne / lub handlowe i nie do końca wierzę, że całkiem obiektywne.
- 10 odpowiedzi
-
- cambridge audio cxn v2
- cxn v2
- (i %d więcej)
-
Gdzie macie sklep, najbliżej Poznania, i czy w nim oba streamery znajdę?
- 10 odpowiedzi
-
- cambridge audio cxn v2
- cxn v2
- (i %d więcej)