terracan1929

To Zensorki 7, zostały po porzedniczkach - A-S701 i wcześniejszej R-N602. Ta nowa Yamaszka to A-S1200. Może z czasem coś z kolumnami pomieszam. Ale póki co gram takim zestawem i jest naprawdę fajnie . Nie, sprzęciory na dole (WXC-50 i vectra )nie kurzą się zbytnio. Co kilka dni profilaktycznie przecieram ściereczką, ale za dużo kurzu to tam nie ma. Nie chciałem tych sprzęcików ustawiać na górze, schować za szafkę też nie mogłem (nie mógłbym operować pilotem), więc pod szafką znalazłem dla nich miejsce. Siedząc na sofie ich nie widzę - stolik zasłania , więc są ale jakby ich nie było....

Robiłem zdjęcia kabelków dla jednego z forumowiczów i pomyslałem, że jest okazja zrobić fotkę mojego zestawu i zamieścić ją w tym dziale. Tym bardziej,że po kilku miesiącach wahania zdecydowałem się na zmianę wzmacniacza i w końcu mam to co chciałem

U mnie kable są za szafką. Gdy zajrzysz do tyłu to kable widac, ale z przodu nie ma nic.

Skąd wziąłeś te dane ? Amplifier Output Details 75 Watt - 8 Ohm - 20 - 20000 Hz - THD 0.08% - 7 channels (surround) 100 Watt - 6 Ohm - at 1 kHz - THD 0.1% - 7 channels (surround) Response Bandwidth 5 - 100000 Hz Signal-To-Noise Ratio 100 dB Total Harmonic Distortion 0.08 %

No słyszalna będzie.... Bo AS 301 to czysty wzmacniacz i bez podpiętego źródła nie zagra wogóle , w przeciwieństwie do R-N602 która ma wbudowane funkcje sieciowe, radio internetowe, spotify i takie tam Ewentualny dylemat możesz mieć taki - czy powinieneś zakupić np. wspomnianą A-S, ale 501 oraz zbudowany na jego podstawia amplituner R-N 602. Ale najpierw musisz określić z czego muzykę chcesz "puszczac". I czy źródło już masz, czy dopiero będziesz kupował (np w pakiecie z RN602).

A wersja z oklejeniem inną okeiną lub przemalowaniem boków nie wchodzi w grę ? Przecież fabrycznie też masz okeinę, tyle ,że w kolorze, który Ci nie pasuje.

Grałem na identycznym zestawie co Ty. Kilka miesięcy temu przesiadłem się na Yamahy A-S 701 + WXC-50 , kolumny zosały Z7 . I gra to świetnie. Przsok jakościowy, mocowy jest bardzo duży. No i nadal korzysztasz z Musiccasta.

Jakie problemy z Tidalem ? Jaki brak możliwości przeijania kawałków ? Przewijać możesz obsługując Musiccast w smartfonie. A "przesunięcie" do kolejnego utworu wykonujesz przy użyciu pilota tunera.

I w salonie postawić takie coś (puszkę z komputerkiem) obok wzmaka ? Nie , dziękuję

Ale to nie jest streamer. to komputer+Dac + dużo kabli I jak tym sprawnie sterować ? Musicast z WCX-50 to świetna obsługa, a sam streamer też zapewnia przyzwoite granie.

Popieram lysegorafala.WXC-50 - mam takie ustrojstwo u siebie. Spisuje się bez zarzutu. Kupiłem w tophifi za 1500 złociszy. Także mieścisz się w budżecie i masz za to przedwzmacniacz z wejściami cyfrowymi + radia interenetowe + spotify, titadel etc + wyjście na subwoofer.

Już pierwszego dnia dostępności proponowali 8500, więc za jakiś czas jeszcze coś obniżą. 1100 chodziła ostatni po 6200. Trochę więcej mogą chcieć za 1200, ale nie 3000 zł.

Musiałbyś pytać w Tophifi. Ale i tam mieliby problem , bo 1100 nie mają i porównania nie da się przeprowadzić. I wątpie czy ktoś , kto ma prywartnie 1100 ,zdecydował się na zmianę na 1200, przy tak dużej różnicy w cenie......Chyba jeszcze za szybko....... Poniewż byłem poważnie zainteresowany zakupem 1100, zadzwonili do mnie z propozycją na 1200. Ale że odbyło to się dzień po zakupie przeze mnie 701 , i cena proponowana była dużo wyższa od poprzedniej ceny 1100, to póki co dałem sobie spokój. Ale za kilka miesięcy go zakupię Osłucham się w 701, cena na 1200 jeszcze trochę spadnie - powiedzmy do 7500.....i wtedy....go shop...

hm.... Ja przesiadłem się z 602 na 701 i różnica jest kolosalna. Granie jest dokładniejsze, mocniejsze, głębsze. Czuć moc i czystość grania. Zensor 7 , salon 35 m2.

Też to czytałem, w dziale Kina Domowego I też myhślałem,że ze słuchem mam coś nie tak Posiadam zestaw 701 + Zensor 7 i gra to, przynajmneij dla mnie, świetnie

Sporo ludzi zachwala......ale czy na pewno w takiej konfiguracji ? R-N602 do Twojego metrażu powinno się spisać bardzo dobrze. Kwestią jest dobór kolumn.

Prawdopodobnie kolega zakupił taki zestaw, bo jest on dostępny w świetnej cenie 8 199 zł (do niedawna 7 900 zł) . W firmowym salonie dystrybutora tych marek w Polsce.

Z7 z R-N602 , a Z7 z A-S701 to zupełnie inne granie. Jest moc, jest bas, jest wszystko (przynajmniej tak mi się wydaje). Teraz kolumny pokazują co potrafią. Pomiędzy 602 a 701 jest przepaść. Wypożycz na próbę i sprawdź. Za żródło tymczasowo może Ci robić 602ka, która do mocnego grania jest po prostu za słaba.

Posiadałem taki zestaw jaki obecnie jest u Ciebie. Przesiadłem się na A-S701 + WXC-50 i bas jest dużo lepszy. Tzn całe granie jest o niebo lepsze, ale jeśli chodzi o bas to jest to największy przeskok. Mój salon to 35 m2 i otwarte wejście na hol. Suba używam tylko do filmów. I to rzadko. Potencjometr regulacji basu jest na godzinie 1. Może w tę stronę powinieneś pójść ?

Dokładnie. Yamaha WCX-50 ma optyczne, coxialne,subwoofer + posiada pilocik, możliwość programowania stacji radiowych i wiele innych. Wiem,bo sam ten przedwzmacniacz mam.Bardzo fajne urządzenie.

Heh, a to dobre ....porównujesz budowę deweloperską do budowy domku jednorodzinnego, do wzniesienia którego zatrudniłeś przysłowiowego Zenka z Frankiem To tak jakby porównywać zakup sprzętu HiFi np w Top HiFi do zakupu radyjka tranzystorowego ,wystawionego na łóźku turystycznym na rynky przy granicy z Ukrainą. Deweloper zatrudnia wyspecjalizowane firmy wykonawcze i sprawuje nadzór inwestorski. Gdybyś zatrudnił poważną firmę budowlaną, to nie musiałbyś rozwiązywać problemów związanych np. z postawienem kontrukcji dachu. Bo poważna firma ma swojego kierownika robót, który takie problemy rozwiązuje. A jeżeli już zdecydowałeś się na rzemieślników (ciekawe czy faktycznie cieśli konstrukcyjnych , czy pospolite ruszenie ? bo często ci pseudo fachowcy działają w imię zasady - gdy nie ma innej pracy to idę do budowlanki - w końcu na medycynie, piłce nożnej i budowlane znają się wszyscy ), to trzeba było zatrudnić inspektora nadzoru inwestorskiego i on rowiązał by wszelakie problemy. I gdybyś uważnie przeczytał ten wątek, to wiedziałbyś ,że nie chodziło mi o klientów,którzy domagali się przysłowiowej prostej ściany.

Tak. Only Yamaha. Przyzwyczaiłem się do Yamahowskiego grania, do Yamahy wogóle. Baaaardzo podoba mi się design, a jak to ładnie ująłeś - piękne wskaźniki wychyłowe w modelu 1100/1200 powodują,że chcę taki wzmacniacz zobaczyć u siebie w salonie. I tak narawdę tylko z powodu tego wyglądu chcę zamienić za jakiś czas siedemset jedynkę, która gra dla mnie świetnie (niczego więcej dźwiękowo nie potrzebuję) na 1200.

Odpowiedź była do rysyrafal ,a nie do ciebie, daruj więc sobie wrzutki

Okres w pracy dobry. Zarabiam bardzo dobrze. Może faktycznie odreagowałem - obecną sytuację polityczną w naszym kraju. I to przewodnie hasło - Im (nam, mnie ) to się po prostu NALEŻAŁO (NALEŻY). Nie było złośliwości z mojej strony. Po prostu odgrzebałeś stary temat i doszedłem do wniosku,że pewnie zrobiłeś to z nudów, a idąc dalej ,że nudy bo posojowe - jak wielu ludzi ostatnimi czasy. Pozdrawiam

Ściany są proste Nie o to chodzi. Postaram Ci się wytłumaczyć to na przykładzie sprzętu HiFi, będzie bardziej obrazowo i zrozumiale. Tyczy się to oczywiście niektórych klientów, nie wszystkich. Kleint przegląda specyfikację wzmacniacza Yamaha i postanawia go kupić. Po otrzymaniu sprzętu, klient ma do Ciebie pretensje ,że wzmacniacz nie ma wejścia HDMI. I mimo,że tłumaczysz mu,że przecież widział specyfikację i powinien dostrzec brak tego wejścia, gość ma pretensje do Ciebie że został wprowadzony w błąd. Kolejny klient też napalił się na tą Yamahę, dokonał zakupu , a po sprawdzeniu sprzętu ma pretensję do Ciebie, że gałka potencjometru jest plastikowa, a nie metalowa. Twoje tłumaczenia,że metalowa jest w 701 , a plastikowa w zakupionej przez niego 501 na nic się zdają. Oszukałeś go. Kolejny też kupił Yamahę. Sprzęt jest taki jak klient sobie wymarzył. Problem w tym,że po trzech miasiącach użytkowania włąściciel zauważył na panelu przednim głęboką rysę. No i dzwoni z pretensjami,że rysa była od samego początku, tylko nie miał kiedy zadzwonić....etc Mam nadzieję,że trochę rozjaśniłem sytuację