Wito76

Sporo osób ceni sobie funkcjonalność i to jest głównym kryterium. Może i kabriolet jest fajniejszy, większa frajda z jazdy i spojrzenia kobiet... bezcenne. Ale gdzie wrzucić siaty z zakupami, worek kartofli, foteliki z dzieciakami czy co tam jeszcze. Wielu osobom wychodzi na to, że Golf Plus jest fajniejszy i sporo praktyczniejszy od używanego Merca kabrioleta. Jadąc tymi moto porównaniami te wspomniane wyżej ampli sieciowe to właśnie takie rodzinne vany moim zdaniem. Uniwersalność jednak to nie jest zaleta, jak coś jest dobre we wszystkim to jest tak naprawdę dobre w niczym. Napaliłem się na ampli sieciowy, założyłem przed świętami swój wątek ale przy okazji czytam sporo innych podobnych wątków. I wszędzie prędzej czy później temat skręca w kierunku wzmacniacz + gadżety i masz to samo co ampli sieciowy ale ładniej brzmiące. Nie tylko ja, wielu innych bije się więc z dylematami, kogo słuchać, ile mogę dołożyć do interesu itd. Też skłaniam się powoli w kierunku wzmacniacza, ale co chwila jakieś kłody pod nogi. Czy wzmacniacz ma wejścia cyfrowe (potrzebuję do dekodera TV i napędu BD, który przy okazji będzie transportem CD) ? - jak ma DACa to i drogo się robi. A co ze słuchaniem radia FM/DAB ? Zostają tylko radia internetowe do dyspozycji, które przeważnie mają słaby bitrate więc filozofia HiFi idzie się kochać - nie wspomnę, że muszę dodatkowo kupić coś do streamowania, na początek Chromecast Audio pewnie załatwiłby jakoś temat ewentualnie polecane WXAD10 - czytaj kolejna kasa. Dalej idąc, mam z czasów akademika ogromną kolekcję MP3, Flaców itd - jak mam tego posłuchać? Gdzie włożyć pendriva z plikami? - już sobie odpowiedziałem: w gniazdo USB w bluray'u albo udostępnić pliki routerem w sieci domowej i dalej chromecastem- ale to wszystko takie trochę kłopotliwe, masochistyczne. Ja sobie poradzę, ale już widzę jak żona ..urwi , gdy nie będzie coś chciało chodzić, coś będzie skomplikowane itd. Wiadomo facet z natury jest techniczny, jak coś nie działa to kombinujesz, zmieniasz sterowniki w kompie, jak nie młotkiem to wiertarką a dla kobiety to problemy rangi wejścia na Mount Everest i powód do fochów. Nie wspomnę, że po babsku patrząc taki NAD to profanacja wyglądu pomieszczenia, taki paskudny plastikowy klocek bez elegancji ampli kina domowego, błyszczących światełek, cyferek LCD itp. I bądź tu człowieku mądry. Jeszcze nie byłem na odsłuchach, ale ... naprawdę te ampli sieciowe tak nędznie grają? Przecież z kolumnami nowy zestaw to tak mniej więcej budżetowo patrząc 4000 pln i za taką kasę są powody do cmokania? PS. 1 - Wg żony Marantze są ładne PS. 2 - Nie mam Golfa ani Merca

Patrzyłem i bez jednoznacznej odpowiedzi - hit czy kit. Raczej krytyka, że to wykastrowany X1500. Jesli faktycznie by tak było to... X1500 teoretycznie zagrałby w stereo tak samo jak DRA 800h? Pytam bo wiadomo, ładnych kilka papierków tańszy. Wysłane z mojego MI PLAY przy użyciu Tapatalka S4home, wiem że wiele zależy od talentu sprzedawcy i umiejętności perswazji. Ale tak uczciwie, obiektywnie powiedz mi - DRA 800h dobrze się sam sprzedaje, wygrywa w odsłuchach z Y602 i Onkyo 8270, ukradł sporo rynku konkurencji czy nie ma na to szans, bo tamci są raz lepiej wypromowani a dwa po prostu ciut lepsi. P. S. Ten denon ma dwukierunkowy bluetooth? Wysłane z mojego MI PLAY przy użyciu Tapatalka

Intryguje mnie jedna rzecz. O yamahach było chyba ze 100 postów. Onkyo trochę mniej. Ale o sieciowym dra h800 nie ma praktycznie nic poza wzmianką że wszedł taki sprzęt na rynek. O 4 letniej yamaha r-n602 już chyba wszystko napisano, o 803 też. A tu nowy sprzęt denona i cisza. No prawie. Czyżby nie było czym zawracać sobie głowy? Wysłane z mojego MI PLAY przy użyciu Tapatalka

Czemu od razu zagraniczne fora? U nas też jest kilka konkurencyjnych forów, więc jest co poczytać. Choć prawdę mówiąc siedzą na nich te same osoby, te same sklepy itd. Tutaj chyba nie ma RMSa a może się mylę.

Szczerze mówiąc trochę nie ogarniam. Poprosiłem forumowe sklepy o ofertę na priv i cisza. Cenniki na stronie to ja znam. Nawet zaznaczyłem, że jestem z łódzkiego i zasugerowałem gdzieś na początku wątku, że jak odsłuchy (i oczywiście perspektywy zakupu) to w Q21 i z tego sklepu również cisza. Oczywiście biorę wszystkie oferty pod uwagę, jaki problem kupić w Białymstoku albo w Rysiowie. Ewentualnie powiedzcie, że teraz jesteście zarobieni jak to przed świętami, firanki te sprawy i jeśli lepsze ceny, lepszy moment jest po nowym roku to dajcie znać. Nie mam parcia by kupić natychmiast. Chcę trochę rozejrzeć się, przemyśleć, zobaczyć na co mnie stać, w końcu posłuchać.

Nie ma problemu. Jutro też jest dzień. W styczniu też będą targety do zrobienia i wtedy okaże się kto jest spritem

No to piszę :). Kilka postów wcześniej zresztą prosiłem sklepy o ofertę i... pies z kulawą nogą nie chce mi nic sprzedać. Normalnie jak za PRLu, trzeba się prosić :). Dwa dni temu prosiłem o ofertę na priva i nikt nic. W końcu pójdę do MediaExpertu, pogadam z jakimś studentem sprzedawcą fachowcem od audio i odkurzaczy "a ten model proszę pana ładnie nam się sprzedają, klienci zadowoleni,polecam" i tyle będzie z tego gawędzenia na forum. Monitor Audio MR6 jeszcze dołożyłbym do porownania, zdaje sie to też ta sama półka cenowa. Kurcze, sporo tego, i Tannoye Mercury, Pylony Pearl 27 (bez tych cholernych maskownic a dzieci tylko czekają by organoleptycznie sprawdzić wychylenie kopułki).

S4Home - dziękuję za zabranie głosu. Magnat Signature to niestety propozycja, która nie mieści się w budżecie. W pierwszym poście określiłem się na 3,5kpln ale oczywiście w ramach rozsądku jestem w stanie rozciągnąć w górę ten budżet. Nie chodziło czasem o serię Supreme ? Domyślam się, że macie pewne możliwości, promocje, okresowe wyprzedaże, różnice kursowe itd, ale gdzieś czytałem że ciężko dostać duży upust na Melodikę. Prawda to? Co innego Pylony, Magnaty, Indiany itd. Tak dla mojej wstępnej orientacji, proszę forumowe sklepy o ofertę na priv przykładowo na Y602 + Melodika BL40 III , Tesi 561, Electrino 250.

Q21 - dziękuję za pierwszą odpowiedź w moim wątku. Co do ampli - faktycznie szukam chyba czegoś wyraźnego, z emocjami, ze słyszalnymi uderzeniami pędzelków o talerze perkusji, fajnymi wokalami, ale i niskim zejściem jak choćby w "Angel" Massive Attack. Onkyo 8250 kusi ceną - mniej więcej 400pln mniej, ale boję się zamulenia w tej słynnej równowadze. Słucham póki co wiekowych Mildtonów i wszystko jest takie właśnie zamulone, jakbym patrzył na świat przez zaparowane okulary. Czyli wychodzi na to że Yamaha. Różnicą na korzyść Yamahy jest bajer dla niektórych ale dla mojej rodziny ważna rzecz - dwustronny bluetooth. Chodzi o słuchawki bezprzewodowe - onkyo chyba tego nie ma. Co do kolumn, chyba jednak nie stać mnie na Sapphire. Spora cena i jeszcze dodatkowo koszt maskownic zamiast np kabli. Trochę zdziwiony jestem, że tak nisko Melodika BL40 jest w Twoim rankingu - ogólnie raczej chwalona kolumna (no i z bas reflexem z przodu co dla mnie jest zaletą bo nie postawię kolumn metr od ściany a 20-30cm.) Generalnie nie ogarniam trochę cen sprzętu. Niby wszyscy łeb w łeb na ceneo czy allegro a szukając szczegółowo można znaleźć sporo niuansów. W 30 sklepach ten sam ampli kosztuje Xpln a w trzech kosztuje minus 250zł. To samo kolumny. A najlepsza jazda jest z zestawami: A+B = C ale minus 500zł. I na to właśnie liczę, że biorąc u jednego sprzedawcy komplet dostanę właśnie ekstra rabat. Szczerze mówiąc chyba jestem nawet w stanie przymknąć oko na sprzęt powystawowy czy po zwrocie jeśli cena miałaby być atrakcyjna.

Nikt nie odpowiada, szkoda. Generalnie chodzi mi o coś takiego, że między Onkyo 8270, Yamaha r-n602 a Onkyo 8250 jest mniej więcej krokowo różnica około 300zł. I teraz czy warto dopłacać te 3 lub nawet 6 stów, czy różnice w brzmieniu faktycznie są słyszalne? Czytając porównanie S4Home między modelami Onkyo wychodzi na to, że nie, różnice istotne to HDMI. Inaczej zadając pytanie, do muzyki gitarowej, riffów Lenny Kravitza, efekciarskich hitów Michaela Jacksona, hymnu Enter Sandman - co lepiej się sprawdzi Yamaha czy Onkyo? Ustalmy amplituner potem kolumny, choć i tak będę chciał w finale zrobić odsłuch. Wiem, dołóż parę stówek dostaniesz Yamahę 803, dołóż znowu będzie Heco Aurora 700 i tak w nieskończoność. Dopiero co skończyliśmy "wykańczać się", jest jeszcze sporo tematów przy domu typu barierki, ogrodzenie, ale chcę spełnić swoje marzenie i w najlepszy możliwy sposób znaleźć kompromis. Sporo negocjowałem z żoną, aby dostać zielone światło na sprzęt, być może nawet wezmę na raty. Forumowicze a zwłaszcza sklepy, doradźcie coś, zaproponujcie, róbcie promocję itd.

Witam wszystkich jako nowicjusz na forum. Choć słowo nowicjusz trochę przesadzone - od kilkunastu tygodni czytam to oraz konkurencyjne fora i kilkadziesiąt tematów przeczytałem, by nie zadawać irytujacych blondynkowych pytań. BTW podziwiam cierpliwość niektórych forumowiczów. Ale do rzeczy. Szukam ampli stereo z funkcjami sieciowymi oraz kolumny. Poniżej kilka warunków brzegowych pomocnych dla ustalenia co poeta ma na myśli. 1. Amplituner sieciowy. Dlaczego nie integra? - chcę wejść w np Tidal HiFi , może inne serwisy, radio FM oraz internetowe, słuchać flaców i MP3 przez DLNA lub najprościej przez USB. Chodzi o nieograniczony wręcz dostęp do muzyki. Pod wzmaka podłączyłbym odtwarzacz CD i słuchał do znudzenia moją kolekcję 100 płyt. Ewentualnie podłączył kompa z MP3kami co akurat nie jest wygodne w moim przypadku. Generalnie ampli sieciowy = okno na świat. Mamy prawie 2020r. 2. W 90% do słuchania muzyki ale podłączę też pod sprzęt dekoder TV oraz DVD i fajnie byłoby usłyszeć głębiej jak Rambo kopie tyłek ruskim albo świst kul na plaży Omaha. 3. Muzyka - odpada dance, techno, polo itd. Musi być gitara czyli Roger Waters, Metallica, Nirvana, Sting, U2, AC/DC, muza typu Męskie Granie. Ale lubię też czasem spokojniej, trochę wokalu typu Adele, Kortez, Tracy Chapman. Żona natomiast słucha chłamu czyli radiozet, RMF itd. ale ona będzie niszowym słuchaczem. Egoistycznie sprzęt jest mój. 4. Miejsce - sypialnia 20m2 (bo tu najczęściej oglądamy TV). Jak będzie kiepsko przeniosę do innego pokoju 24m2. Pokoje umeblowane. 5. Chcę kolumny podłogowe. 6. Budżet - im mniej tym lepiej, około 3,5k 6. Po analizie wielu podobnych do mojego wątków wychodzi mi na to, że chciałbym: Yamaha R-N602 lub Onkyo 8250 albo 8270. 7. Jakie kolumny? Na papierze po obczytaniu się wychodzi na to, że najlepsze pary z powyższymi amplitunerami będą: Tesi 561, Melodika BL40 III, Tannoy Mercury 7,4 , STX Electrino 250., Pylony... gdyby miały maskownice. Faworytem był zestaw Yamaha602 + Electrino 250, ale zastanawiam się czy nie tańsze onkyo. A może z Melodiką, też fajnie cyka. Jestem z Opoczna czyli łódzkie. Do odsłuchów najbliżej chyba Q21 , ale mamy XXI wiek erę internetu i e-sklepów więc dlaczego nie kupić w Szczecinie, kwestia oferty. Ciekaw jestem, czy faktycznie dla forumowiczów są tak fajne zniżki. Co sądzicie?