Wito76

Dołączam się pytaniem do Finerto. Zresztą pytałem już 3 dni temu w Twoim osobnym wątku o różnice między tymi dwoma sprzetami. Widzisz różnicę wartą 1000 pln? Wysłane z mojego MI PLAY przy użyciu Tapatalka

@Alex81 i jak wrażenia po zmianie sprzętu? Jest różnica widoczna / słyszalna? Jest przepaść warta 1000zl? Wysłane z mojego MI PLAY przy użyciu Tapatalka

Podaj więcej danych tak jak to bywa w innych wątkach. Budżet, pomieszczenie, sprzęt nowy czy używany itd. wtedy branża się odezwie. Wysłane z mojego MI PLAY przy użyciu Tapatalka

Czasem wystarczy trochę pocmokać i też daje radę. "Musze się zastanowić... - ok, opuszczę Panu bo to ostatnia sztuka" Gorzej gdy to żona cmoka "no nie wiem, nie wiem, może jakbym torebkę do tego miała to bym wiedziała". Kończąc żarty, zawsze warto pytać i to nie jest obciach. Nawet jeśli w czyimś tam mniemaniu zrobię z siebie dziada, który się targuje to na drugi dzień trafi się kolejny taki i zapomną o mnie. Sklep audio to w końcu nie budka z bułkami gdzie jest się codziennie Wysłane z mojego MI PLAY przy użyciu Tapatalka

Nie napisałeś co to za kolumny tak genialnie zgrały się z 602. Jeśli chodzi o funkcjonalność w Y602 brakuje mi tylko DABa, może za jakiś czas wyłącza FM i będzie cisza. Wysłane z mojego MI PLAY przy użyciu Tapatalka A jeśli chodzi o budżet to wiadomo, jeśli coś zrobi różnicę jakościową to oczywiście dołożę te stówkę czy trzy. Wysłane z mojego MI PLAY przy użyciu Tapatalka

@Łukasz M, w zasadzie chyba jesteś pierwszą osobą, która sugeruje monitory. Obawiam się że możesz mieć rację. Sypialnia ma 4mx4.9m. W razie kaszany mam jeszcze kilka innych pokoi, w tym 3 większe i od biedy tam postawię sprzęt, aczkolwiek sypialnia u nas w domu to takie ulubione miejsce moje, żony i dwóch synków. Tak mniej więcej wygląda miejsce na sprzęt. Wysłane z mojego MI PLAY przy użyciu Tapatalka

To nie do końca tak jest. Kabel optyczny przesyła sygnał audio w formie cyfrowej, czyli upraszczając pewnego strumienia zer i jedynek. Taka najuczciwsza odpowiedź brzmi NIE. Sygnał cyfrowy gdzieś musi być zamieniony na sygnał analogowy czyli sinusoidy, harmoniczne o różnych amplitudach i częstotliwościach, generalnie sygnały napięciowe. Do konwersji sygnału cyfrowego na analogowy służy konwerter Digital->Analog czyli tzw popularnie DAC. Przykłady: Jeśli wysyłasz sygnał z odtwarzacza BluRay optykiem do twojego amplitunera to za konwersję odpowiada DAC wbudowany w amplituner (to on zamienia zera i jedynki na sygnały analogowe =napięciowe) i od jego jakości zależy potem to co uslyszysz. Kabel optyczny jest tylko transportem zer i jedynek o takich 10011000011001101. Nieważny jest kabel bo czy tym za 6 zł czy tym markowym za 106zł zera i jedynki przepłyną tak samo bez strat i zakłóceń. Jeśli natomiast wysyłasz dźwięk chinchami z BluRaya do ampli tzn że wysyłasz sygnał analogowy już po DACu, ale tym wbudowanym w BluRaya i od jego jakości zależy dzwiek. Tak więc kabel optyczny to tylko transport i nie ma gwarancji że akurat optyk będzie najlepszy.

Powiem tylko tyle, że idzie zwariować. Są pewne zestawy tzw. sprawdzone, ogólnie polecane i takie, które jakoś tam grają. W sąsiednim wątku kolega forumowicz jest po zakupie właśnie tego z kategorii tych drugich: Yamaha 402 + Pearl 25 i baruje się z pewnymi problemami z wifi. Taki zestaw po przeczytaniu kilku wątków, reakcjach forumowej szlachty i branży w miarę szybko odrzuciłem, że niby są lepsze, poniżej Yamaha 602 nie warto schodzić itd. A tu kolega posiadacz Yamaha 402 + Pearl 25 pisze dzisiaj tak: "Ależ ten sprzęt to potwór. Strach przekraczać głośności 50-60, tak nawala. A nawet jak dokręcę, to dźwięk jest krystalicznie czysty. Poezyja." Ktoś tu w takim razie przesadza, pytanie tylko kto? Zwariowałem, powaga.

A np same kolumny, ile udało wam się zjechać z cennika?

Amerykanie lubią używać takiego zwrotu "doceniam to", używają go czasem częściej niż "dziękuję". Fajnie @Łukasz M, że chciało Ci się zabrać głos, tak szeroko się wypowiedzieć. Fajnie się to czytało. Po amerykańsku - doceniam to. Innym zresztą też dziękuję za dobre rady np. @seba3002 czy @1Ender. Odpowiadając, mam kilka obaw z używanym sprzętem, zwłaszcza takim pamiętającym moje pieluchy. To o czym już koledzy wspomnieli, nie wszyscy sprzedawcy są fair, sprzęt różnie był użytkowany, kondensatory suche, zimne luty, potencjometr pierdzi i tylko wino im starsze tym lepsze. Drugi aspekt, z którym niektórzy mają problem to wygląd sprzętu. Jak tu wytłumaczyć żonie, że to Audi 80 ma blachę w ocynku, że silnik 1,9 to legenda itd. Sąsiadki mają nowe suvy z wyświetlaczami, wifi i czym tam jeszcze chcemy - co z tego że silnik downsizingowy po 4 latach do generalnego remontu. Serio piszę, uwierzcie to bardzo ważny aspekt, sprzęt to także element dekoracyjny wnętrza. Mam kilka pokoi i kiedyś do jednego z nich planuję kupić jakąś legendę + monitorki. Ale to melodia przyszłości. Póki co zastanawiam się na sucho co wybrać. Po odsłuchach będę wiedział, czy faktycznie różnica wzmacniacz vs ampli rzeczywiście tak bardzo daje po uszach i nawet laik to usłyszy. Inna kwestia, która mnie nurtuje to taka, co zagra lepiej: amplituner kinowy czy amplituner sieciowy stereo. Umówmy sie, że oba sprzęty stoją po 2000zł w sklepie, co zagra gorzej? Idąc filozofią kilku kanałów zamkniętych w jednym klocku w porównaniu do tylko dwóch wychodzi na to, że kino jest tym dnem i sto metrów mułu. Ale odpowiedzcie na to pytanie, co lepsze za przysłowiowe 2.000pln. Jeśli byłby znak równości to chyba wszedłbym w kino, jako bardziej perspektywiczne, kiedyś może dokupię centralny, tyły itd. Aczkolwiek koncepcja na dziś to stereo, nie mam jakiejś kolekcji filmów, czasem coś tam się obejrzy ale to dla muzyki chcę ten sprzęt. Jak słusznie Łukasz M zauważył ma to grać w sypialni. Sypialnia jest na poddaszu, ma dokładnie 19,5m2 i na ścianie naprzeciwko planowanego sprzętu jest skos jak to na poddaszu czyli metraż metrażem, ale kubatura pomieszczenia jest mniejsza przez skos. Szczerze, bardzo chciałbym podłogówki, monitorki kojarzą mi sie z głośnikami od miniwieży czy komputera, taką mam fantazję i kropka. Myślałem między innymi o Pylonach Sapphire 23 lub 25. I powyższy wywód Łukasza M trochę wprowadził mi zamieszania. Te pylony mają niską skuteczność 89dB, powinienem się tym martwić?

Mam nadzieję, że i ja nie będę gorszy jak przyjdzie co do czego. Dawajcie dalej.

W pierwszym poście napisałem, że nie potrzeba szczegółów, tajemnica handlowa to ważna sprawa. Bardziej chodziło mi właśnie o rząd wielkości. A branża jak poczyta ten wątek to może i z korzyścią to na nas klientach się to odbije. Dziękuję Ci za odpowiedź.

Raczej kiepsko. Z szacunku dla takiego klienta powinno być więcej. Ale produkt a produkt to różnica, na jednych są warunki do rabatowania a na innych symbolicznie jak przy zakupie jemioły na święta. Kiedyś pracowałem w dziale inwestycji (zakup maszyn, urządzeń, technologii do produkcji płytek ceramicznych). Głownie kupowaliśmy sprzęt z Włoch. I tam normą było 30-40% na wejściu. Rekord to 65%, ale wtedy to już powiedziałem Włochom, że traktują nas niepoważnie. Jakoś sobie ubzdurali, że Polacy jak arabowie lubią się targować i tworzyli takie dziwne cenniki dla nas od razu z drugą kolumną "special discount minus 30%".

Jakiś skrót myślowy. Za jaki produkt?

Pogratulować. I dzięki za info. Ktoś jeszcze się pochwali ?

Czyżbym jakiś bardzo delikatny, wrażliwy temat ruszył że nikt nie chce się pochwalić? Interesuje mnie info choćby procentowo choć najlepiej kwotowo np z 4.600 po negocjacjach 4000 z rabatem forumowym.

Dziś byłem na "odsłuchach" u mojego kolegi. Posiada kino Yamahy X1800 sprzed chyba ponad 10 lat, z czasów gdzie HDMI było wypasem, gra to z Tannoyami seria F4. I co? - Grało to super w stereo. Cykało i pieściło uszy. I zacząłem się zastanawiać czy te różnice wzmacniacz - ampli sieciowy - ampli KD nie są czasem na granicy percepcji, na zasadzie różnic Cola vs Pepsi vs Cola z Biedronki. Czytając np. posty czy opinie posiadaczy Yamahy R-N402 można odnieść wrażenie że to super sprzęt bo użytkownicy są zachwyceni wrażeniami muzycznymi. Czytając natomiast posty forumowej szlachty i branży wspomniany 402 to powszechnie opluwany i odradzany model. Jak widać wszystko zależy od oczekiwań a przede wszystkim osłuchania i doświadczenia. Ktoś, kto słuchał miniwieży albo radia w aucie będzie zachwycony każdym klockiem i nowymi kolumnami, nawet VoiceKraftem- tak to widzę. Kilka miesięcy temu w Wa-wie byłem w jakimś salonie i lamersko spytałem sprzedawcy - który z ampli sieciowych by mi doradził, który sam by wybrał. Gość mnie zawstydził, ale szczerze przynajmniej odpowiedział - żadnego, ja proszę pana jestem już zupełnie na innym levelu, 10 lat temu zaczynałem od tego typu marketowej masówki a dziś moj sprzęt to już inny level. Jeśli chodzi zaś o mnie to po nowym roku napiszę na priv zapytania ofertowe do forumowych sklepów by mieć przekrój cen i wiedzieć gdzie jest PR a gdzie best price no i przede wszystkim umawiam się w którymś z salonów w promieniu 100km czyli Łódź, Pabianice, Kielce, Skarżysko na odsłuchy. I boję się samego siebie , że spodoba mi sie np. wspomniane kilka postów wcześniej jakieś kino typu X1500 Denona albo jakieś R-N402, choć ambicje i plany mam zdecydowanie wyższe.

Tak z czystej "babskiej ciekawości" - ile udało wam się w e-sklepach zbić z ceny? Niektórzy już kilka razy coś kupowali więc macie doświadczenie. Przykładowo wzmacniacz 2000, kolumny 2500 =4500, taka cena stoi na stronie jakiegoś sklepu a ile faktycznie było po "forumowym rabacie"? Może nie wymieniajmy nazw sklepów bo może sprzedawca sobie tego nie życzy, tajemnica handlowa, ale podajcie kilka przykładów bo chcę złapać jakąś orientację co do organizacji budżetu na zakupy. Ceny zestawów zwykle są niższe niż ceny sprzętu osobno, choć różnie sklepy to praktykują, niektóre sztywno trzymają się matematyki i 2+2 zawsze =4.

Nie bo nie? Podaj więcej szczegółów. A telefon, tablet łączy się z routerem? Ampli też powinien.

Sporo osób ceni sobie funkcjonalność i to jest głównym kryterium. Może i kabriolet jest fajniejszy, większa frajda z jazdy i spojrzenia kobiet... bezcenne. Ale gdzie wrzucić siaty z zakupami, worek kartofli, foteliki z dzieciakami czy co tam jeszcze. Wielu osobom wychodzi na to, że Golf Plus jest fajniejszy i sporo praktyczniejszy od używanego Merca kabrioleta. Jadąc tymi moto porównaniami te wspomniane wyżej ampli sieciowe to właśnie takie rodzinne vany moim zdaniem. Uniwersalność jednak to nie jest zaleta, jak coś jest dobre we wszystkim to jest tak naprawdę dobre w niczym. Napaliłem się na ampli sieciowy, założyłem przed świętami swój wątek ale przy okazji czytam sporo innych podobnych wątków. I wszędzie prędzej czy później temat skręca w kierunku wzmacniacz + gadżety i masz to samo co ampli sieciowy ale ładniej brzmiące. Nie tylko ja, wielu innych bije się więc z dylematami, kogo słuchać, ile mogę dołożyć do interesu itd. Też skłaniam się powoli w kierunku wzmacniacza, ale co chwila jakieś kłody pod nogi. Czy wzmacniacz ma wejścia cyfrowe (potrzebuję do dekodera TV i napędu BD, który przy okazji będzie transportem CD) ? - jak ma DACa to i drogo się robi. A co ze słuchaniem radia FM/DAB ? Zostają tylko radia internetowe do dyspozycji, które przeważnie mają słaby bitrate więc filozofia HiFi idzie się kochać - nie wspomnę, że muszę dodatkowo kupić coś do streamowania, na początek Chromecast Audio pewnie załatwiłby jakoś temat ewentualnie polecane WXAD10 - czytaj kolejna kasa. Dalej idąc, mam z czasów akademika ogromną kolekcję MP3, Flaców itd - jak mam tego posłuchać? Gdzie włożyć pendriva z plikami? - już sobie odpowiedziałem: w gniazdo USB w bluray'u albo udostępnić pliki routerem w sieci domowej i dalej chromecastem- ale to wszystko takie trochę kłopotliwe, masochistyczne. Ja sobie poradzę, ale już widzę jak żona ..urwi , gdy nie będzie coś chciało chodzić, coś będzie skomplikowane itd. Wiadomo facet z natury jest techniczny, jak coś nie działa to kombinujesz, zmieniasz sterowniki w kompie, jak nie młotkiem to wiertarką a dla kobiety to problemy rangi wejścia na Mount Everest i powód do fochów. Nie wspomnę, że po babsku patrząc taki NAD to profanacja wyglądu pomieszczenia, taki paskudny plastikowy klocek bez elegancji ampli kina domowego, błyszczących światełek, cyferek LCD itp. I bądź tu człowieku mądry. Jeszcze nie byłem na odsłuchach, ale ... naprawdę te ampli sieciowe tak nędznie grają? Przecież z kolumnami nowy zestaw to tak mniej więcej budżetowo patrząc 4000 pln i za taką kasę są powody do cmokania? PS. 1 - Wg żony Marantze są ładne PS. 2 - Nie mam Golfa ani Merca

Patrzyłem i bez jednoznacznej odpowiedzi - hit czy kit. Raczej krytyka, że to wykastrowany X1500. Jesli faktycznie by tak było to... X1500 teoretycznie zagrałby w stereo tak samo jak DRA 800h? Pytam bo wiadomo, ładnych kilka papierków tańszy. Wysłane z mojego MI PLAY przy użyciu Tapatalka S4home, wiem że wiele zależy od talentu sprzedawcy i umiejętności perswazji. Ale tak uczciwie, obiektywnie powiedz mi - DRA 800h dobrze się sam sprzedaje, wygrywa w odsłuchach z Y602 i Onkyo 8270, ukradł sporo rynku konkurencji czy nie ma na to szans, bo tamci są raz lepiej wypromowani a dwa po prostu ciut lepsi. P. S. Ten denon ma dwukierunkowy bluetooth? Wysłane z mojego MI PLAY przy użyciu Tapatalka

Intryguje mnie jedna rzecz. O yamahach było chyba ze 100 postów. Onkyo trochę mniej. Ale o sieciowym dra h800 nie ma praktycznie nic poza wzmianką że wszedł taki sprzęt na rynek. O 4 letniej yamaha r-n602 już chyba wszystko napisano, o 803 też. A tu nowy sprzęt denona i cisza. No prawie. Czyżby nie było czym zawracać sobie głowy? Wysłane z mojego MI PLAY przy użyciu Tapatalka

Czemu od razu zagraniczne fora? U nas też jest kilka konkurencyjnych forów, więc jest co poczytać. Choć prawdę mówiąc siedzą na nich te same osoby, te same sklepy itd. Tutaj chyba nie ma RMSa a może się mylę.

Szczerze mówiąc trochę nie ogarniam. Poprosiłem forumowe sklepy o ofertę na priv i cisza. Cenniki na stronie to ja znam. Nawet zaznaczyłem, że jestem z łódzkiego i zasugerowałem gdzieś na początku wątku, że jak odsłuchy (i oczywiście perspektywy zakupu) to w Q21 i z tego sklepu również cisza. Oczywiście biorę wszystkie oferty pod uwagę, jaki problem kupić w Białymstoku albo w Rysiowie. Ewentualnie powiedzcie, że teraz jesteście zarobieni jak to przed świętami, firanki te sprawy i jeśli lepsze ceny, lepszy moment jest po nowym roku to dajcie znać. Nie mam parcia by kupić natychmiast. Chcę trochę rozejrzeć się, przemyśleć, zobaczyć na co mnie stać, w końcu posłuchać.

Nie ma problemu. Jutro też jest dzień. W styczniu też będą targety do zrobienia i wtedy okaże się kto jest spritem