Skocz do zawartości

Wito76

Uczestnik
  • Zawartość

    2 723
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Wito76

  1. Kolega MarKa robił takie testy, gdzieś wcześniej znajdziesz opisy. Też ma Cambridge cxa80. Z tego co kojarzę, bo też sugerowałem się jego opiniami to zdecydowanie z nakładką gra lepiej. No ale najlepiej gdybyś na własnej skórze się przekonał. Nie mam Cambridge tylko inny wzmacniacz ale testowałem i podzielam jego zdanie. Na usb RPi 3b+ zagrało dla mnie trochę "cierpko". Żebyś wiedział. Człowiek dosłownie traumę ma gdy chce coś napisać i komuś doradzić.Tomek . Zacznij od gołej RPi i oceń. Po usb na sąsiednim forum piszą, że pi4 gra lepiej. Nie potwierdzam, nie zaprzeczam.
  2. Dokładnie. Używając usb tak.
  3. Nie wiem czy o to chodzi w pytaniu, ale mając gołe Raspberry wystarczy kabel USB (taki jak do drukarki) i połączyć urządzenia. Opcja inna, raspberry plus nakładka typu transport - nakładka będzie miała na pokładzie wyjścia cyfrowe optyczne i coaxial i ta sama historia. Kupujesz kabelek, łączysz i gra. Oczywiście wcześniej raspberry musi być skonfigurowane, wgrany system np Moode czy Volumio.
  4. Cytuj dosłownie, bo wystarczy czasem przecinek by zmienić znaczenie. Robisz ferment znowu. Nie ripostuj. Wystarczy już bałaganu.
  5. 4 emotikony byłyby silniejszym argumentem. Chłopaki, ogarnijcie się. Od zawsze padały tu pytania co kupić, od tego jest forum. Ktoś nie ma wiedzy, doświadczenia i pyta o wzmacniacze, cd, gramofon, streamer, kable. I ludzie doradzają co lepiej co gorzej, przybliżając często nawet co jak gra. Oczywiście są to opinie subiektywne, indywidualne ale zbierając je do kupy są spójne i tworzą pewną rzeczywistość opartą na doświadczeniach setek ludzi. Ja również mam swoje odsłuchy, swoje eksperymenty i jakim prawem ktoś je podważa, wali emotki, przesłyszałem się niby? Jest was nie wiem, kilku i od jakiegoś czasu wpadacie czy też napadacie na wątki "co kupić" i zamiast dawać rady obśmiewacie osoby doradzające i kwestionujecie to co ludzie już dawno przećwiczyli, nazwijmy to wiedzą powszechną. To że jeden czy drugi nie słyszy różnic to nie znaczy że ma robić głupka z każdego doradzającego, łapać go za słówka, drażnić, irytować (żeby nie powiedzieć mocniej) pytaniami o ślepe testy. Mi do niczego one nie są potrzebne. Słucham to i tamto, wybieram to co bardziej mi się podoba i nie będę marnować czasu na bzdety. Żeby było karykaturalnie lecą przykłady z twardymi dyskami, a w ścianie aluminium i podobne. Już nie pamiętam, chyba Dzik właśnie mi zarzucił, że wpadam i robię awanturę. Chwila, wpadam zawsze w rozkręcony już przez was wątek, wpadam w oko cyklonu,gdzie już zdążyliście napisać o ślepych testach i całej reszcie. Idę spać, jutro wstaję o 4. Proszę mnie nie cytować. Wystarczy już tu bałaganu. Kolejny wątek, gdzie autor nie może pogadać z ludźmi na interesujący go temat tylko rosną strony z kłótniami.
  6. Nie będę nikogo przekonywał, bo wiadomo jaki będzie scenariusz. Pozostaje tylko pozazdrościć tym dla których transport za stówę i za N razy więcej nie robi różnicy. Też bym tak chciał.
  7. Jest. Masz rację. Niepotrzebne to było. Tylko to już kolejny wątek, gdzie ktoś pyta i zamiast rad dostaje kwestionowanie uznanych powszechnie faktów i przekierowanie wątku na inny temat. Sorry, odruch.
  8. @mariol Zauważyłeś pewnie ostatnie tendencje na forum. Jest grupa zaradnych inaczej, którzy od razu doradzają, że w audio nie ma żadnych różnic czy masz taki czy taki streamer, takie czy takie kable, zasilanie, po co przepłacać itd. Oczywiście uprościłem to nieco, proszę nie łapać mnie za słówka. Może i intencje są dobre, by nie dawać się wydoić naiwnie czytając audio poezję czy tendencyjne recenzje, ale poczytaj trochę forum, potestuj sam i wyrobisz sobie własne zdanie. Ja ze swojej strony mogę potwierdzić, że transporty różnią się brzmieniem i to istotnie. Może na pierwszy rzut oka wydawać się, że pozornie cyfra to cyfra, zera i jedynki zawsze takie same są przecież. Z własnych doświadczeń wiem, że transporty różnią się brzmieniem. Nie poruszałem się w półce drogich streamerow (pytanie zawsze to samo ile to drogo, czy słoń jest duży). Zaczynałem jak wielu tutaj od super transportu w sensie stosunku jakości do ceny czyli chromecast. Byłem bardzo zadowolony,ale ciekawość nie dała za wygraną. Pożyczyłem od kolegi a potem kupiłem używkę Raspberry za 120zł i grałem po usb. Lepiej, detaliczniej, ale trochę bez pazura. Kupiłem polecaną nakładkę transport HiFiBerry Digi+Pro. Zaczęło się dziać dużo więcej, fajniejszy bas, dociążenie, dużo ciekawsze granie. Wiedziałem już wtedy, że chromecast jest fajny, ale już do niego nie wrócę. Znowu swędzą ręce i wypożyczam nakładkę transport Allo DigiOne za 430zl.Dużo lepsza detaliczność względem chromecast czy HiFiBerry, separacja instrumentów, trochę jednocześnie analogowo, mniej ostro niż hifiberry. Mam do dzisiaj, ale myślę o kroku dalej czyli DigiOne Signature lub Pi2aes. Nie namawiam na raspberry, bo czasem trochę upierdliwe jest, ani nie ustosunkuje się do Twoich pomysłów, bo nie znam tych odtwarzaczy. Ale mój przekaz jest taki, że tak jak pisało już tu kilka osób oraz Q21 są różnice między transportami. Kwestia aplikacji, chipsetu, zasilania - bez dwóch zdań są różnice. Jeśli ktoś pisze że "bzdury" albo "udowodnij" to po szuka zaczepki i chce kolejny wątek wykoleić , na szczęście administracja jest czujna. Wywołuję @Mar Ka, który jeszcze więcej testował nakładek oraz usb bridge, zmieniał zasilania i myślę, że również potwierdzi moje wnioski. Owszem, zaraz może zostanę zaorany, że mi się wydawało, że w ślepym teście... i generalnie w tej narracji jak to widziałeś na początku swego wątku. Podobało mi się, gdy napisałeś, że nie będziesz robił ślepych testów :). P. S. Odpisałem Ci na priv na wczorajszą wiadomość. Ale mnie zaskoczyłeś propozycją przetestowania Twojego Kimbera. Super pomysł.
  9. Ze swojej strony mogę powiedzieć wybaczam ale nie zapomnę.
  10. Jak się chce to zawsze można znaleźć odjechane teorie i je linkować. Od ręki każdy znajdzie w necie fora gdzie piszą że covid to globalna ściema i spisek Żydów z Nowego Jorku a zdjęcia z Brazylii są zmanipulowanie. Przepychamy się czyja prawda jest lepszą prawdą a jak koledzy zauważyli wyżej, nikomu nie pomagamy teraz tylko popisujemy się swoimi ciętymi bądź cienkimi ripostami. Ze swojej strony cenię dużo wyżej czyjeś życiowe zdanie na temat danego sprzętu poparte osobistym kontaktem z nim niż kwestionowanie wszystkiego tak dla zasady. Ktoś mi ostatnio polecił pewne lampy, opinie forumowiczów super, opinie kupujących, opinie z zagranicy też, kupuję w ciemno. I trochę jednak są dla mnie za jasne, tzn nie do końca sprawdzają się w moim systemie. I co teraz? Kupiłem równolegle inne i te pasują mi aż do opadu szczęki. Nie mam pretensji do nikogo, mam jasne kolumny i myślałem że mimo wszystko będzie ok. Ale gdybym wszedł na forum o lampach i zamiast opisów ich brzmienia, subiektywnych opinii, przykładów znalazłbym to co np w tym wątku to bym się załamał.
  11. Ale mając na jednej szali oh ah recenzję tego Chorda z równoległego wątku co TomekN wkleił, poetyckie opisy i na drugiej szali załóżmy negatywną opinię tego kabla np Tomka4446 i kilku innych doświadczonych forumowiczów czyim głosem powinienem się sugerować? Oczywiście że zaufam chłopakom.
  12. @Dzik Nie będę się tobie tłumaczył ze sposobu obrony przed czyimś niefajnym atakiem. Nie chcę do tego wracać, ale jeśli uważnie czytałeś to wiesz kto prowokował. Ustaliliśmy że traktujemy się z Fafniakiem jak powietrze, nie cytujemy, nie oznaczamy i tyle w temacie. A " frajerstwo" wyrywasz z szerszego kontekstu. Wiesz, że mogę się teraz skupić, poszukać i wycytować tu perełki Nekroskopa vel Dzika w jednej osobie. I zrobi się syf z tej mimo wszystko całkiem ciekawej dyskusji. Nie wiem jak ty, ale staram się wyciągnąć wnioski i jeśli nie zauważyłeś nie podchodzę zbyt emocjonalnie do dyskusji. Na pewno masz rację, ale Ameryki nie odkrywasz, że często jesteśmy manipulowani przez sprzedawców, przez recenzje, opinie i takie rzeczy trzeba obnażać i punktować. Branża audio bezczelnie doi, wybacz to słowo, frajerów sadząc poetyckie opisy . Ale nie zawsze trzeba dopatrywać się teorii spiskowych. Są produkty warte swojej ceny a najlepszym przykładem ostatnich lat jest chińskie audio, ich wzmacniacza czy DACi. Mówię o HFC, WhatHiFi czy jakieś Stereoikolorowo
  13. [mention=52405]Dzik[/mention] Wyjaśniłem wyżej, pomagamy sobie nawzajem bo od tego jest forum. Raz ktoś mi, raz ja komuś. Oczywiście wyczuwam ironię, ale gdybyś sobie zadał pytanie ilu osobom tutaj merytorycznie pomogłeś, z iloma osobami pisałeś na priv o sprzęcie o swoich wrażeniach, ilu osobom coś doradziłeś? Nie chcę cię atakować personalnie bo niepotrzebne nam to, ale zdajesz sobie sprawę, wszyscy wygramy wzajemną życzliwością włącznie z tą zauważoną przez ciebie zaoszczędzoną kasą w portfelu. Taki współczesny doktor Judym znaczy się :ł)
  14. [mention=49851]DudasDudek[/mention] Tylko kto powiedział, że nasze subiektywne wrażenia, dzielenie się nimi, doradzanie innym forumowiczom (bo i nam wiele razy doradzano) jest niewiele warte? TomekN i Dzik. No i co z tego? Przejmujemy się tym? Róbmy swoje. Ktoś spyta co sądzicie o takim i takim sprzęcie - no tak się składa że ja mam, porównując z poprzednim, który miałem, bla bla itd. Facet czeka na czyjś głos bo jest zielony, bo się obczytał materiałów propagandowych i albo się go sprowadza na ziemię albo mówi "moim zdaniem w tym budżecie warto wziąć pod uwagę". Od tego jest forum. Po to tu jesteśmy, zarejestrowaliśmy się, czytamy je, bo mamy dużo większe zaufanie do bezpośrednich osobistych (subiektywnych) opinii użytkowników, Krzyśka, Mariana, Jacka niż opłaconych recenzji. Nic z tego nie mam przecież , nie zarabiam tym na życie, chleb i kable. Robimy to z dobrej woli, z życzliwości, solidarności forumowej. Ile razy uratowaliśmy komuś kasę w portfelu przed naiwnymi zakupami.
  15. I że kawa z ekspresu zasilonego kablem za 5 stów była smaczniejsza, wszystko to już tu było i wciąż krąży choćby na grupach sprzedażowych na FB. Gdy pojawi się kabel za więcej niż 100zl od razu przylatują prześmiewcy z oklepanymi docinkami.
  16. Czytałem odpowiedź wczoraj, oczywiście. Chcę tylko zauważyć, że ciężar ilościowy wpisów nie o sprzęcie tylko o "psychice" bardzo się zwiększył. I każdą opinię forumowicza można zaorać wtykając mu subiektywność niczym nie potwierdzoną czyli bez ABX itd. Luz. Nie angażuję się jak widzisz specjalnie. Za to podpisuję się pod wieloma postami "starszyzny".
  17. Bitwa toczy się o to brzydkie słowo "subiektywnie". Jeśli jakaś opinia jest subiektywna to co? - jest niemiarodajna, niewartościowa, nie można jej wziąć pod uwagę? Wczoraj podałem przykład bardzo taniego DACa, który podpiąłem. Sucho, płasko, mało detalicznie, system za kilka tysięcy wraz z tym DAC-iem brzmieniowo spadł kilka półek niżej, zagrał jak jakiś PowerBox Manta. Nawet człowiek z aparatem słuchowym zauważyłby różnice. I mógłbym jeszcze pół strony tu napisać wymieniając różnice w porównaniu z droższym markowym DACiem. Tak, to są moje subiektywne wrażenia, ale jestem ich pewien, nic mi się nie ubzdurało. Ale żeby nie było tak prosto w życiu zaraz pod moim postem pojawi się wpis, żebym sobie poczytał o autosugestii, o tym że słuch oszukuje, że tylko pomiarami mogę udowodnić to co "wydawało mi się", że usłyszałem. I tak do emerytury można. To nie ma sensu, szkoda energii na pisanie elaboratów o swoim sprzęcie, opisywania zmian między konfiguracjami bo zaraz ktoś i tak to podważy. Tak jak wczoraj napisał[mention=49851]DudasDudek[/mention], nikt tu nie chce popisać się swoimi uszami tylko nawzajem sobie doradzamy, dzielimy się doświadczeniami, by każdy cieszył się jak najlepszym graniem. I co z tego, że doradzam subiektywnie? Nie mam bazy pomiarowej tylko uszy. Blisko 100% opinii i wpisów forumowiczów to są subiektywne opinie. Czyli co, zamknąć to forum?
  18. Zakładając że słuch nas oszukuje i jesteśmy na straconej pozycji to może zamiast inwestować kupę kasy na nic nie wnoszące upgrade'y (bo słuch nas oszukuje, placebo, autosugestia) może zainwestować 100zl w "jamnika" z lat 90 tych?No i ślepe testy, ABX też guzik warte, bo słuch nas oszukuje.Ironizuję oczywiście, ale zaraz dojdziemy do wniosków, że "grają" tylko parametry i wykresy. A właściwie to już chyba takie wnioski gdzieś tam padły.
  19. A może najprościej byłoby przejść z teoretycznej strony barykady na praktyczną? Wypożyczyć zasilacz, kable, DACa i co tam jeszcze jest przedmiotem sporów i samodzielnie zmierzyć się z własną autosugestią, sercem, własnym słuchem. Po co bić pianę, teoretyzować, linkować skoro można zainwestować 50 zł, mówię o kosztach przesyłki na odesłanie towarów i wyrobić sobie własne (subiektywne) zdanie. To chyba byłoby najuczciwsze.
  20. Ochłoń. Trzeci raz mnie atakujesz w tym wątku. Agresja 10.
  21. TomekN, edytowałem poprzedni post, dopisałem coś,pewnie nie widziałeś. Tapatalk mi nie obsługuje funkcji "cytuj" i trochę kiepsko mi się odpisuje. Cytując zawsze miałbyś info, że odpowiedziałem. @Dzik Tak w ramach ciekawostki, absolutnie nie mam intencji by się szarpać z kimkolwiek, przeczytaj ostatni wpis w tym zalinkowanym przez ciebie wątku. Kolega Mariol pisze o zauważonych różnicach i osobie trzeciej, która nie wiedziała o zmianie kabli. Ciekawostka, bo akurat z Mariol-em trochę pisałem na priv ze 3 tygodnie temu. Szukał poprawy i znalazł a to jest najważniejsze. Smaku dodaje fakt, że akurat ode mnie kupił hybrydę Magnat MR 780 i stąd nasze rozmowy na priv. Off-top. Przepraszam.
  22. No ok. Czekamy na głosy posiadaczy różnych zasilaczy. Tak jak wspomniałem, te rzeczy trudno się mierzy i definiuje. Sobotnia impreza była 10% lepsza od piątkowej, seks 12% fajniejszy, pizza 1% gorsza itd. Oczywiście dla dobra dyskusji ignorujemy dzikie prowokacje. "Wynika to z tego, że mimo tysięcy subiektywnych opinii zamieszczonych w necie, nie natknąłem się jeszcze na ani jeden poprawnie wykonany ślepy test". Obawiam się że możemy się rozczarować, nikt tu raczej nie robił takich testów i nie zrobi. Może za grubo to ujmę, ale w coś trzeba wierzyć, w coś czyli tysiące subiektywnych opinii.
  23. Do tego momentu było grzecznie. I niech tak zostanie. Dyskusja może być ciekawa i bez niepotrzebnych nerwów.
  24. TomekN, fajnie że bierzesz się za kontrowersyjne tematy, szacun, ale wciąż popełniasz, powielasz jeden błąd w sztuce. Wszystkie zmiany, różnice w brzmieniu czy to w przypadku DAC-ów, kabli, zasilaczy, które ktoś zaobserwował od razu negujesz. To trochę nie fair od razu kwestionować i podciągać każdy i każdego przykład pod autosugestię, placebo, bajanie i anegdotki. To są niestety zmiany niemierzalne, trudne do opisania a tym bardziej do udowodnienia. Nie możesz utrącać od razu argumentów wrzucając wszystko do jednego worka z bajkami. Dzisiaj przyszedł mi taki tani, badziewny DAC z Aliexpres za 90 PLN. Miał mieć wejścia cyfrowe i bluetooth na pokładzie i tyle. Nazwijmy to sprzęt do garażu. Żadnych oczekiwań co do jakości, można to nazwać kasą w błoto, ale taka była potrzeba i kropka. Na pół godziny podpiąłem pod główny zestaw sprawdzić czy działa. Od razu usłyszałem mniejszą detaliczność i jakiś taki ostry cień mgły w porównaniu z moim podstawowym. Zero autosugestii, po prostu normalny nie ślepy odsłuch a jednak różnica wyraźna. Tak więc gdy za chwilę tu trafią opisy zasilaczy, opinie i zdania słuchaczy potraktuj je serio i nie wrzucaj do wspomnianego worka.
  25. Chwila chwila, jeśli Ty TVN to ja niby TVP? Wypraszam sobie. :ł) Tak jak napisał DudasDudek, ciężko udowodnić i przekonać kogoś, że słyszałem to i owo. Już nie pisałem tego w tym świątecznym wątku o kablach, żeby nie nakręcać nikogo, ale kolejna "dziwna sprawa", pożyczyłem innemu koledze chcąc sprzedać Chord Clearway. Oddał mi je bo za krótkie były, ale jako komentarz powiedział, że na Chordach sprzęt grał... głośniej przy tym samym ustawieniu potencjometra. Przypomniało mi się to jak DudasDudek napisał o głośności. Też zrobiłem oczy jak sowa,ale nie będę dyskutował. Chłopak zna swój sprzęt dobrze więc chyba wie co pisze. Ale to off-top. Zostawmy te dygresję na inny wątek.
×
×
  • Utwórz nowe...