Wito76

To tylko obawa czy tam troska jak kto woli. Wszyscy zainteresowani zabrali już chyba głos, jak nie w tym to w wielu innych podobnych wątkach i szkoda zdrowia na dalsze bicie piany. Autor szukał kabli, znalazł, usłyszał ewidentnie różnicę choć jej nie udowodnił. Ja akurat nie potrzebuje dowodu. A co do Twojego zapytania - dla mnie wątek mógłby zostać zamknięty na wieki. Zostawienie go otwartego od słowa do słowa, efekt kuli śniegowej, może rozpętać kolejną burzę.

A ja widzę obawę a w zasadzie możliwości, że dyskusja przeniesie się teraz tutaj.

Temat wątku to "Pytanie z zakresu prądu i elektryki". Ostatnie posty totalny off-top, ale właśnie za to lubię to forum i ludzi tutaj. Człowiek czyta/pisze i czuje się jak z dobrymi znajomymi czy rodziną na grillu.

Oj ołtarzyk imponujący. Masz rację, tu trzeba naprawdę mocno kochającej żony by zaakceptować taki widok.

Nie, nie widziałem kolumn , wstawiałeś gdzieś na forum, umknęło mi chyba. Tak sobie tylko myślę, że co do pasujących butów lub torebki do złotego interkonektu mogło być gorzej. Jakby tak powiedziała, że pasowałby do gadżetów od jubilera byłaby niezła konsternacja.

Tekst o butach i torebce jest akurat z jakiegoś kabaretu, ale spodobał się i wszedł na stałe do naszego domowego słownika. Oczywiście jednocześnie to taka subtelna aluzja do trwonienia kasy przez audiofilów. Szczerze, wydaje mi się że żona już oswoiła się z różnymi dziwactwami, u was pewnie podobnie to wygląda. To tak jak pies czy kot śpiący na łóżku, najpierw szok a potem normalka. Wczoraj pozdejmowałem z kanapy te oparcia (w środku chyba jakaś gąbka jest) a w zasadzie to z dwóch kanap i porozstawialem je po pokoju. Wg kalkulatora megaacoustic i na podstawie wędrówki z lustrem po pokoju ustaliłem z grubsza punkty odbić itd i w tych miejscach rozstawiłem te poduchy/oparcia. Partyzantka na całego, widok przekraczający kobiecą wrażliwość. I co? - tylko posprzątaj to tak jak było. Rok temu trochę się grzała, gdy zrobiłem coś podobnego, wczoraj luz blues. Tłumaczę jej to tak - zawsze można mieć inne hobby, można mieć kochankę, można spędzać czas na ławeczce a'la Wilkowyje - moja kochanka to właśnie te grające klamoty. Od kolegi zapożyczyłem ten tekst, ale widzę że działa.

Dlatego odkręcam wtyczki jak jest możliwość, a jest w przypadku zasilającego, i zakładam oplot w kolorze grafitowym i jest rasowo tzn po babsku. Mam między innymi od Tomek4446 interkonekt Kacsa, ten złoty - i tu usłyszałem, no może jakbym nową torebkę albo buty do tego miała to by lepiej tu pasował .

No wypas. Nie wiem jak u was, ale u mnie żonę irytują te różne wściekłe kolorki kabli "Do czego to tu pasuje?"

Prądy błądzące raczej kojarzą mi się ze zjawiskami zachodzącymi w trakcji elektrycznej czy liniach przesyłowych ziemnych, nawet w gazownictwie. Prądy te wywołują korozję elektrochemiczną metali np rurociągów. W takiej listwie są to tematy, jeśli istniejące to zupełnie marginalne. Niedawno udało mi się dodzwonić do firmy Filtercon i pogawędzić z szefem. Jak mi powiedział te ich filtry, które wielu z nas stosuje w tym ja, niczym nie odbiegają od bardziej markowych typu Schaffner. Schaffner to marka globalna, ale sam filtr z racji prostoty swej budowy jest dokładnie taki sam, zbudowany z tych samych elementów. Co ciekawego się dowiedziałem filtr jest symetryczny. W pierwszej chwili podłączyłem go odwrotnie i oczywiście też działał. Po jednej stronie ma dwa zaciski L i N a po drugiej L, N i PE. I w zależności jak podłączymy to chroniony nasze urządzenia przed zakłóceniami lub podłączając odwrotnie chronimy naszą sieć przed zakłóceniami z urządzenia. Oczywiście zawsze trzeba podłączyć zacisk PE bo na tym polega filozofia działania filtra by przez kondensator Cy zrealizować upływ zaindukowanych, złapanych zakłóceń do uziemienia. Taki upływ to nawet około 3mA. Jeszcze jedna ciekawostka, filtry można łączyć kaskadowo tzn szeregowo jeden za drugim. Jeśli czegoś nie wyłapie pierwszy zrobi to następny a jego skuteczność rośnie do kwadratu. Tego nie wiedziałem. Kolega "z internetu" z którym dużo piszę na priv wywalił właśnie ze swojej listwy Taga PF1000 oryginalny filtr o żenującej tłumienności 10dB i włożył filtercon (60-70dB) a następnie po rozmowie ze mną dołożył kolejne dwa. Efekty jak mówi przerosły oczekiwania. Za 100zl mówi że zrobił jeden z najlepszych upgrade w życiu. Wrzucam zdjęcie jego projektu, mam nadzieję że nie będzie miał mi za złe. @MariuszZ Ty masz chyba te listwę Taga. I już masz pomysł na upgrade.@nowy78 ,@tomek4446 - zakładacie wagonik filtrów w swoich listwach, hehe?

W moim tv LG wyjście optyczne gra normalnie cokolwiek to znaczy. Przełączając źródło z CD czy streamera na tv nie odczuwam że nagle muszę zdrowo podgłosić. Jest to ten sam poziom głośności.

He he, wojna hybrydowa nawet na forum dotarła?

Ale jak już Mariusz gdzieś wyżej napisał, co w przypadku gdy filtr jest na początku listwy a odbiorniki są połączone w gwiazdę? Gdy zaindukują się jakieś zakłócenia to tak jak pisał Mariusz upłyną do PE przez kondensatory Cy - no tak, nie inaczej działają te filtry pasmowo zaporowe. I też mam wrażenie jak Nowy78 , że by zrobić wrażenie mógłbym dopisać jeszcze kilka pojęć poznanych na polibudzie - prądy błądzące, prądy wirowe, transformata Laplace'a, klatki Jordana, wyznacznik macierzy, równania Maxwella i twierdzenie Rayleigha-Jeansa tłumaczące czemu niebo jest niebieskie. Fajnie, mądrze to brzmi, ale nic z tego nie wynika.

No i sam zobacz jakim językiem się posługujesz a potem żale jakieś. Bez odbioru.

W postach 29, 32,35 i 42 sam robisz wycieczki, a jest jeszcze sporo skasowanych przez administrację postów w tym wątku. Podzieliłem się opinią innych użytkowników na temat tych kolumn, napisałem że osobiście ich nie słuchałem a ty robisz rżenie, szyderę i podśmiechujki, teksty "śmiechu wart jesteś" itd. I gdy wreszcie zwróciłem ci uwagę, dostajesz ripostę to robisz się bardzo obrażony. Kilka postów wyżej kolega Don napisał, że XT8F są jasne na górze, przyjmij do wiadomości kolejną taką opinię, oczywiście masz prawo do swojej ale nie na zasadzie "buhahaha, ale ty głupi jesteś". Poza tym wrzuciłeś link do jakiegoś interkonektu i zaczęła się awantura w wątku. Mam większe zmartwienia niż to czy te kolumny grają jasno, ciemno, mułowato, szkliście, muzykalnie, płasko czy jak tam jeszcze.

Moim też. Dołączam do podziękowań. Jak komuś nie chce się czytać zalinkowanego wątku to wyręczę, to listwa z filtrami Schaffner FN2090.

Nie będę robił screenów z prywatnej korespondencji z forumowiczem, już i tak za dużo powiedziałem, napisałem z kim korespondowałem. Ale na pewno było tam słowo "szkliste" cokolwiek to znaczy. I naprawdę nie mogę trochę ogarnąć skąd ta szydera u PanPutka. P. S. Śmieszny nick.

Nie oceniaj, może masz inny system, wzmacniacz, źródło, bliżej dosuniete, akustykę masz inną, mody basowe. Temat rzeka. Naprawdę nie wiem co tu może tak bawić. No chyba że bym napisał że różnica wzięła się z kabli to wtedy wiadomo, kij w mrowisko i możesz rżeć, nie mam nic przeciwko..

Nie napisałem przecież że ja ich słuchałem. A odpowiadając - tak serio. Kolega@rafal je posiada więc może się wypowiedzieć jaki charakter mają te tannoy i będziesz miał z pierwszej ręki.

No i co user to inna opinia. Kiedyś Rafal założył chyba nawet wątek o tych Tannoy. Ma je z Magnatem MA 1000 i pisaliśmy swego czasu na priv i opisywał je jako bardzo przejrzyste wręcz szkliste, żadne tam muły czy basowe kluchy. Podobnie kolega z mojej lampowej grupy na FB też ma Xtf8 i nawet z lampą potrafi trochę zaiskrzyć. Ogólnie fajnie mu się zgrywa, ale raczej jest to granie po jaśniejszej stronie.

Ja się "pochwalę". W garderobie mam taki kącik gdzie spotykają się wszystkie moje kable sieciowe, w sumie to szpulę ponad 300mb skrętki pociągnąłem w ścianach i pod podłogami, do każdego pomieszczenia skrętka lub dwie w większości. Poza tym kable sat do multiswitcha i od multiswitcha. Na szybko wszystko podłączone aby działało. I... szczerze mówiąc przez chyba półtora roku taki pieprznik miałem zanim dorobiłem się szafki i zorganizowałem to. Można? Oczywiście inne wydatki wtedy były, meble, łóżka ogólnie tzw "wykańczanie się". Zdjęcie z 2014 roku bodajże, aż sentyment mnie wziął. I nawet żona nic nie marudziła wtedy, nie to co teraz. Tak więc wrażliwość na bałagan zależy od wielu czynników.

No właśnie mam te z wysuwanym środkiem, Vox bodajże.

Kurcze, nie powiem Ci teraz, poza domem jestem. Standardowa listwa pcv przyścienna jaką stosujemy po montażu paneli. Tak z pamięci jakieś 7cm wysokości. Ale niezbyt wygodnie się je upycha tam.

Można ukryć kable ale trzeba to przemyśleć. Ja już od roku skończyłem zabawę z kabelkami więc glosnikowe ukryłem. Ale jak często przepinasz, szukasz tych najlepszych, nazywając po imieniu - słyszysz kable - to wstrzymaj się z ostateczną organizacją. Ostatnio gdy kolega pożyczył mi kimber 4vs na tydzień to po prostu tradycyjnie rzuciłem je na podłodze i tyle. Interkonekty miałem pospinane taśmą na rzepy, do kupienia spokojnie na allegro na metry lub szpulka 5m. Ale nie sprawdziło się to, trochę bawiłem się w przepinanie i zawsze trzeba było te rzepy odpinać. Zresztą ortodoksyjnie patrząc lepiej nie trzymać w jednej wiązce różnych kabli by nawzajem nie oddziaływały na siebie. Nie jestem w stanie oczywiście stwierdzić czy kable spięte rzepem i kable luzem grały inaczej. Są tu dobrzy fachowcy od ślepych testów, ja nie. https://allegro.pl/oferta/organizer-kabli-tasma-opaska-rzep-rzepowa-10mm-5m-9706061226

Kwestia estetyki ale większość ma luźno. Problemy robią się np przy robocie sprzątającym. Ja akurat puściłem ostatnio kable w listwie przyściennej.

Dajcie już spokój. Zapowiadał się ciekawy wątek, chciałem go sobie poobserwować, zwłaszcza w kontekście tych Tannoy które fajnie zgrywaja się z lampą podobno. A tu od zdania do zdania bałagan, fochy, szydera, docinki albo klubokawiarnia.