Chyba Miro 84

Ale piszesz o glosniku srednio-niskotonowym czy o wysokotonowce? Bo z wpisu wnioskuje ze jednak o tym drugim 🤔 Może tak odbierasz dzwiek poprzez wplyw wlasnie wysokotonowki na cały obraz brzmienia.

Moim zdaniem tego typu materiał jest jednym z najlepszych jesli chodzi o poprawne oddanie wokalu.

Ale siłę i dociazenie również przywołuje z pamieci, jak stopa czy kontrabas brzmia w realu. Jesli tego nie spelniaja zestawy to pogoń za królikiem trwa... Natomiast jak to ocenia recenzent.... nie mam bladego pojęcia No i koło sie zamyka. Dlatego w przyszłości chcę "skosztować" pro-audio. Gdzie kazdy przetwornik ma własną amplifikacje, może byc nawet i 4-drożny system. Na najnizszych "widziałbym" opcjonalnie dsp by korygowac to i owo. Majac taki zestaw myślę że uda sie wpłynąć na pewne zmienne systemu by ustawić pod "moje wyobrażenie" jak powinien brzmieć system w miare bezkompromisowy. To tyle odemnie. Pozdrawiam i życzę spokojnej nocy.

Widzę ze nie doczytales chyba. Pisalem o "resecie" przed odsluchami. Dlatego tak to odebrałeś. Sam zreszta zauważyłeś ze podczas drugiego odsłuchu, zauważyłeś zmiany stopniowe. Moim zdaniem takim "resetem" przed kazdym newralgicznym odsłuchem mogły by być neutralne słuchawki z ścieżka szumu, lub np. Deszcz w czasie burzy. Jest tego mnóstwo na yt. Zreszta co kto woli, mozna testować różne opcje. Szczerze to nie interesuje mnie jak ktoś ocenia bas. Ważne jak Ja go oceniam, wracając pamięcią do chwil gdy na wlasne uszy słyszałem stope perkusji czy szarpniecia strun kontrabasu. Raczej mówię o poprawnym oddaniu wszystkiego tego czego mozna doświadczyć obcujac z instrumentami. Jesli dany system jest w stanie mi to zaprezentować lub chociaz mocno zbliżyć sie..... to dla mnie jest to koniec pościgu za zwierzem w futerku Bez wzgledu na cene zestawu itp.

Bo można/warto nosic ze sobą cos co "resetuje" zmysł słuchu. Jesli juz ktoś chce porównywać na "jakimś tam" poziomie. Podobnie jak w perfumerii, od natłoku roznych próbek, warto zanurzyć nosek w ziarenkach kawy (niejednokrotnie Pani z pod lady mi zaoferowała) i węch zresetowany

Dla mnie jest. Pisałem juz. To instrument live. Podobnie jesli mamy znajomosci i znamy prywatnie Polską wokalistke i znamy jej głos na żywo. To z całą pewnością odsluchujac kej wokal na płycie wiemy juz czy gra poprawnoe czy nie. No to jak? Jest wzór czy go nie ma?

Jesli o mnie chodzi to dążę do "wzoru" czyli brzmienia instrumentów na żywo.

A skad wiadomo że dobry system (nie patrzymy teraz na kwotę pieniężną), to dobry system? Co jest punktem odniesienia? Jakiś "wzór" czy fantazyjna myśl "tego brzmienia" (niektórzy maja taką fantazyjna myśl ze bas ma byc tak głośny ze zaglusza wszystko z max SPL i dopóki tego nie osiągnie, nie jest to dla niego "to coś" - nagminnie spotykane w car-audio).

Mogłeś tamtym wpisem kogoś urazić. Proponuje tak nie formułować zdań w przyszłości!

Wiem kogo masz na myśli! Jest jedna osoba bardzo sympatyczna od początku podróży w swiecie audio. I chyba wypożyczyła ta osoba ok 5 wzmacniaczy

To moze wyjasnisz skoro juz tak piszesz... Kogo masz na mysli piszac ludzie przesluchali 5 wzmacniaczy, a kogo masz na mysli "siedza po kilkadziesiat lat".

A teraz przeczytaj Twoj poprzedni z (godzina wczesniej) ?🤔

To nie sarkazm. Nie zauważyłeś "👍"? Od dłuższego czasu zastanawiam sie nad "przeszczepem" sprzetu z rynku PRO do domowego hi-fi. "Coś czuję" że raczej "wejdę" w pro (nie stać mnie wydać minimum 150tys na audio), plus jakiś fajny pre na lampach. Tak wiec dziekuje za utwierdzenie mnie w swoich przyszłych działaniach. Pozdr.

Dobre. Naprawde dobre 👍

A czy to nie jest czasem tak że wzmacniacz vintage jest bardziej kompatybilny z kolumnami vintage?

A połączenie szeregowe pomoże?

Konkretnie 👍

A nie mówiłem że...

Może mowa o "prototypach" ktorych jeszcze konkurencja "nie widziała" i wolą to zachować do czasu ukonczenia testów. Ja to rozumiem...

Ja by nie mieć niepotrzebnych zmartwień czy aby na pewno coś nie "sniedzieje", (gołe przewody) to od czasu do czasu luzuję - dokrecam, luzuje- dokrecam. Po kilku takich ruchach myślę, że jesli coś by miało sie tam utleniać - powinno sie zetrzeć. Taki tam mój patent. I śpię spokojnie 😜

Praktycznie każdy utwór na danej płycie gra w "jakimś" stopniu Dobrze w stosunku do wydanej kwoty na niego. Obecnie nawet sprzety budżetowe potrafia Dobrze, zagrać wszystko. Ja to widze tak że moze sie okazać, iż w pewnych aspektach moze być nawet wybitnie i to w segmencie budżetowym, ale na pewno nie we wszystkich (kompromis). Czy jednak istnieje sprzęt za "cena nie gra roli", który jest wybitny w kazdym aspekcie dźwięku? Różne testy sprzetu pojawiały sie na przestrzeni lat. Ale jesli zaistniała wypowiedź że dane urzadzenie jest na tyle dobre ze "zostaje w redakcji" by stworzyć nowy punkt odniesienia (podniesienie poprzeczki w danym pułapie cenowym), zawsze (przynajmniej dla mnie), stanowiło informacje typu "zwróć uwagę" to może być coś "szczególnego". Czy to sucha informacja? Nie sądzę.

Może test ABX...🤔

Ostatnio zauważyłem swietne wizualizacje na wyswietlaczu. Fajne 👍

Obawiam się ze winę za gorszy dźwięk z kompa wzgledem cd to nie w/w kabel jack/rca, ale raczej.... Chociaż moge sie mylić

Nawet jesli miejsce odsluchu to miejsce "przed laptopem" to i tak podłoga, a raczej linie łączenia kafli zdradzają mocne przesuniecie w lewo (wyjscie poza trójkąt) miejsca odsłuchu, nie mówiąc już że prawa część siedzenia (boczna czesc oparcia) wystaje z prawej strony (bok prawdopodobnie rogowego zestawu wypoczynkowego), lub druga niezalezna kanapa, może bardzo wpływać na problemy w/w przez Ciebie. Próba wymiany kolumn może nie przynieść oczekiwanych rezultatów