Skocz do zawartości

Chyba Miro 84

Uczestnik
  • Zawartość

    6 300
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Chyba Miro 84

  1. Co do diagnozy problemu... W przypadku gdy wokal ucieka np. W lewo, zamiana kanałów (nie kolumn) mowa o kablach (najlepiej na wyjsciu wzmacniacza), i ponowny odsluch pozwala wytypować gdzie jest problem. Po takim zabiegu, wokal znów moze uciekać w lewo, lub uciekać w prawo lub być stabilnie na srodku sceny, w zależności czy mamy uszkodzony system, czy tez akustyka miesza, a może nakłada sie jedno na drugie. 

  2. Dnia 17.01.2024 o 19:09, S!N! napisał:

    ogólnie nie wyobrażam sobie słuchania tego gatunku na jakimkolwiek marantzu na Twoim miejscu szukałbym jakiś używek najlepiej z podbitym i szybkim basiorem ze starszego zbioru o ciemnej charakterystyce

    Moim zdaniem wazniejsze są kolumny. Z mojej strony polecam w takim wypadku przyjrzeć sie kolumnom, które w recenzjach opisywane sa jako te, które maja dobry "timing".

  3. 1 godzinę temu, S!N! napisał:

    jak u was wygląda odgięcie? Widzicie ścianki boczne kolumn?  Głośniki skierowane prosto na uszy ?

    U mnie obecnie krzyżują się za mną, czyt. Widze delikatnie wewnetrzna ściankę kolumn

    Było to ustawiane różnie, ale takie wlasnie ustawieni mi najbardziej pasuje. Pozatym kazde kolumny moga być inaczej ustawione.

    Ps: u mnie im blizej siądę kolumn i bardziej dognę do wewnatrz, tym jakby mniej słyszę wpływ odbić, ale wiadomo.. kompromisy ;)

    W ustawieniu jak wyzej plus wysuniecie kolumn, plus oddalenie od tylnej sciany miejsca odsłuchu serwuje sobie gdy chce sie w 100% zanurzyć w muzykę, w pozostalych sytuacjach po prostu gra to ustawione bardziej w wnękach (sluchanie do "kotleta w tle") co nie znaczy że jest źle. Wciaz mam moze nie zjawiskową, ale wciaz dobrą scene 3D plus głębszy bas. To wszystko sprawia ze nie mam ochoty na poszukiwania innego systemu audio :)

    • Lubię to 1
  4. Heh. A to jesli @S!N! ma możliwość poruszania sie dowolnie w przestrzeni to "nie było tematu". Myślałem ze trudne pomieszczenie, ustawienie nie do ruszenia, wtedy mozna kombinować, np. Jedna z kolumn dać np. Blizej co wyrówna wokal z lewej bardziej na środek. Chociaż myślę ze coś w systemie tez moze być uszkodzone czyt, kabel wzmacniacz. 

    2 godziny temu, DiBatonio napisał:

    Owszem można troszkę nagiąć, ale przy bazie między głośnikami 2,44m wyznaczanie punktu odsłuchu w odległości od tej bazy 3,80m jest dość dużym naginaniem

    No jest troche z daleko.

    @S!N! a skieruj mocno kolumny do wewnatrz (zmniejszenie pierwszego odbicia), usiądź w trojkacie np. Na taborecie blizej np. W odleglosci ok 2.5m lub blizej (doswiadczenie tymczadowe) i włącz raz jeszcze ten utwór czy znów słyszysz ze wokal ucieka w lewo. Powinno w takim ukladzie sie znaczaco poprawić i wokal byc raczej w centrum bazy 

    Jesli znów powędruje podobnie w lewo, stawiam bardziej na problem z sprzetem a nie akustyką

  5. Kolumny Dali, kabel i wtyki również Dali z logo widocznym, fajnie to bedzie wyglądać 👍 Możesz łączyć śmiało. ;)

     

    Ps: rozumiem że bedziesz sobie sam montował wtyki, to patrzac na kabelek proponowałbym użyć "koszulki termokurczliwej/silikonowej typu Y", by jeszcze lepiej sie kable prezentowały.

     

    • Lubię to 2
  6. 1 godzinę temu, S!N! napisał:

    Od ściany bocznej jakieś 75cm, tylna 30cm, baza 2,44 cm, zaś siedzę w odległości 3,80, nie wiem o co chodzi sprawdzałem właśnie u mojej partnerki tylko, że ona ma bardzo słabe kolumny, nie grają szeroko to wokal jest ulokowany na środku i co najlepsze kolumny byle jak ustawione  - u mnie przechyla się siła wokalu w lewą stronę (ustawiałem z miarkami co do milimetra) pokombinuję jeszcze z miejscem odsłuchowym ( może nierówny pokój i mimo, iż wydaje mi się, że siedzę na wprost to jestem jakoś lekko skrzywiony i tutaj piez pogrzebany) zmienię zwężenie bazy na 2,40, kolumny przemieniałem , kable również, więc wykluczam @Chyba Miro 84No właśnie nie, zależy od numeru, czasami coś tam z lewej potrafi bardziej być słyszalne jak w tym tracku wokal nagle bardziej dobija się z lewej.

    W takim wypadku, gdybym był na Twoim miejscu, porzuciłbym wszelkie miary i poprawnosci ustawień co do milimetra. Zaopatrzyłbym sie w nagranie mono za pomoca którego (jeżdżąc kolumnami) niezaleznie od siebie, ustawilbym baze dźwięku perfekcyjnie na wprost, nawet jesli sie okaze ze kolumny nie sa symetrycznie ustawione (liczy sie by wokal był centralnie w mono). To i tak lepsze niż poprawne ustawienie i niezadowolenie z odsłuchu.

    Pozdr. 

    Akustyka to wredna bestia, jesli faktycznie to ona a nie jak zaproponował @mariol - problem z kablem.

  7. 5 godzin temu, S!N! napisał:

    U mnie ewidentnie leci na lewo, aż dziwnie to brzmi. 

    Zacznijmy może od tego by sprawdzić na odpowiednuch utworach np. Watersa, czy pies szczeka z odpowiedniej strony.  Jest tu pewien użytkownik z sprzetem opartym o lampy i wysokoskuteczne kolumny (o ile mnie pamięć nie myli), który właśnie na tych utworach zauważył że ma odwrotnie podłączone kolumny. Gdzies tu na forum jest temat o tym.

    • Lubię to 1
  8. 2 godziny temu, S!N! napisał:

    Dokładnie o tym mowa, nawet próbowałem przemieniać kolumny oraz wchodzić między nimi i zawsze słyszalne jest to, iż  ten wokal ucieka w lewo( jest mocniejszy ) jakbym krzywo siedział :) Pierwsza myśl tak jak podkreśliłeś: akustyka no chyba, że wzmacniacz tak dziwnie generuje scenę. 

    Ale chyba nie przy kazdej płycie i z kazdym wokalem?

  9. Dnia 6.04.2024 o 11:29, S!N! napisał:

    ciekawe czy ktoś robił eksperyment z wielkimi membranami ustawionymi po dwóch stronach uszu w miejscu odsłuchowym coś na wzór wielkich słuchawek.

    Robił, robił ;)

    Jesli za wielką membranę można uznać membrany monitorów (chociaz monitory z tych mniejszych to wciaz wieksze niz z słuchawek), to tak... ja robiłem w połączeniu z jednoczesnym stosowaniem słuchawek otwartych, chociaż głównie badałem efekty sceny 3D. Nawet opisałem co nieco tutaj w własnym temacie, ale zainteresowania w tym kierunku nie było, wiec przestałem kontynuować (wpisy) ale doswiadczenia nadal różne robiłem, jednak doszedłem do wniosku że (prawdopodobnie) i tak większość z nich (doswiadczen i testów) nikogo tu nie interesuje, wiec zachowuję je dla siebie ;)

    Pozdr. 

     

  10. Łatwiej zdobyć chyba klona niz oryginał na Japonskich "bebechach". Czytajac powyższe...

    21 minut temu, miłośnik Sansui napisał:

    Gościu, kup Sansui AU-70. Doprowadź do porządku w porządnym serviie, bo sam raczej nie zdołasz. Następnie kup tego klona o który bijesz tyle piany i wtedy dokonasz porównania. Wyłóż kasę a nie namawiaj by ktoś kupił gniota tylko by porównać z posiadanym AU-70. To tak dla spokoju na wątku. Jak już tj sztuki dokonasz, zapraszamy do dyskusji

    Wygodniej i taniej zwrócić sie do....

     

    1 godzinę temu, Jakiś tam napisał:

    Ja mam AU-70 oryginał na prawdziwych Japońskich 7189 a nie ruskich odpowiednikach.

    Może rozważy taką opcję? Było by to bardzo pomocne dla innych chcąc rozważyć czy gra warta swieczki... 🤔 nie atakujcie mnie za ta propozycję od razu. Wszak święta.

  11. 5 minut temu, AudioTube napisał:

    Jazda rowerem przy dobrze ustawionym siodle, sztycy, rama itp to u mnie odpoczynek dla stawów kolanowych. Przyjemność nie do opisania, ulga itp. Czwórki pracują, stawy odpoczywają.

    Dokładnie. Nie bez powodu lekarze polecają rower i pływanie jako alternatywa gdy np. bieganie za bardzo obciąża organizm.

  12. Pytałem chociaz nie myślę tu o sobie (mnie Oczywiscie nie trzeba - dam sobie rady bez wspomagacza), ale dla żony może być przydatna funkcja na dłuższą wycieczkę rowerową 🤔

    Także dzieki 👍, no to mam temat do rozważenia.

  13. Dnia 27.03.2024 o 21:27, Marek333 napisał:

    Pamiętajcie o płucach i że w tym pomieszczeniu dość długo się przebywa i oddycha. W dobie nowotworów 10 x zastanowiłbym się zanim wpakowałbym masę wytworów parujących chemią lub z których mikrowłókna wełny mogą dostawać się do płuc

    To taka drobna uwaga , może warto wziąć nie tylko pod uwagę dźwięk ale też swoje zdrowie, Pozdrawiam serdecznie.
    PS. Osobiście wolałbym sobie akustykę zrobić z czegoś co jest ekologiczne i związane bardziej z bawełną niż z wełną mineralną. 

    Wytwory z gumy lub kauczuku czasami potrafią parować i "pachnieć" latami...

    Zgadzam sie z Tobą. Trzeba pamiętać że wełna używana w "budowlance" (bo rozumiem ze o tym tu mowa), gdy ja szturchamy "sypie sie". Włączmy zatem wyobraźnię, dźwięk to drgania, a drgania ruszają w jakimś stopniu tymi włóknami co w pewnym stopniu może tworzyć jakiś rodzaj stałego mikropylenia z tego rodzaju wełny. Rozumiem ze stara sie to jakoś uszczelnić roznymi materiałami, też ze względów estetycznych. Mam jednak pytanie. Czy ktoś kto wykonywał tego rodzaju ustrój (Diy), wpadł na pomysł by po "x" czasie uzytkowania, otworzyć i zobaczyć ile pyłu osiadło na wewnetrznej stronie materiału ktorym otapicerowano wełnę? 

    Dnia 26.03.2024 o 10:45, Bernikar napisał:

    Jaki macie patent na podwieszenie wełny 10cm 120x60 na suficie z płyty k-g tak żeby była to jak najlżejsza konstrukcja? Wełna otapicerowana flizeliną i materiałem...i co dalej...może  rama z płyty OSB i tył otwarty ?  Waga samej wełny to chyba ok 5kg + rama,  materiał  , to chyba mniej niż 6-7 kg się nie da. 

    Ten Rockwool akustycznie dużo lepszy od PT80 ? 

    Wełna nad głową, to moim zdaniem jeszcze gorszy pomysł niż wełna gdzieś tam pod ścianą jako ustrój stojący (mowa cały czas o wpływie ewentualnego pylenia na zdrowie, a nie jako walory poprawy akustyki pomieszczenia).

    Czy owinięcie wełny przed tapicerowaniem np. Bardzo szczelnie Folią znacznie pogorszy działanie, czy też jest to pomijalne?

    Ktoś robił jakieś testy w tym kierunku?

    • Gratulacje 1
  14. 4 godziny temu, majkel74 napisał:

    Dla mnie? Moje wrażenia z odsłuchu. Czy są pozytywne emocje. Poczucie realizmu, dynamika, przejrzystość … i jeszcze pare rzeczy. Jakość samej konstrukcji, obudowy i głośników. Zwracam uwagę na pomiary (skuteczność, impedancja, zejście basu, kształt charakterystyki), ale nie wyrokuję na tej podstawie co do jakości dźwięku.

    I taki moze mały „eksperyment procesowy” 😉, jak grają monitory, których „wykres” wyglada tak:

     

    BCD966A7-1A63-463E-9CF6-69D3A071CDD3.jpeg

    Lekki dołek w okolicach 300-400hz ma wpływ na czytelniejsze wlasnie wokale nie zaburzajac reszty doznań. To tak apropo tamtego pytania...

    17 godzin temu, majkel74 napisał:

    Pytanie co ma na celu ustalenie czy wokale startują od 300, 200 czy może 100hz? Chyba każdy wie co to „wokal”, głos ludzki to najczęściej słyszany dźwięk na codzień, jest na co drugiej płycie, wiec ja tez tak z ciekawości: co zmieni ta wiedza ile to herców?🤔

     

    ;)

    Ps: gdy inni tez wyrażą swoje zdanie, mam nadzieję ze ujawnisz co to za kolumny. Bardzo ciekaw jestem.

  15. A jesli o odciążeniu mowa to, na ile średnio wystarcza wspomaganie na rownej powierzchni ścieżka/asfalt w trybie np. eco (najnizszego mozliwego zuzycia energii)? Da sie zrobić minimum te 100km w takim układzie patrząc na standartowe e-rowery trekingowe?

    17 minut temu, Kraft napisał:

    Można się np. wspomóc na pojazdach, gdy obciążenie stawów jest największe.

    Wieksza kadencja z mniejszym obciążeniem (odpowiednio dobrana przerzutka) pomaga chociaz wtedy siłą rzeczy bedzie podjazd wolniejszy, ale zdrowie chyba najwazniejsze co nie?

    Ps: U mnie bardziej cierpi kręgosłup i szyja (kask fullface też swoje "robi") przez wzglad na bardziej "agresywną geometrię ramy", ale rower przeznaczony bardziej w teren.

    Z stawami poki co nie ma problemu, no moze jeszcze w nadgarstkach moze pojawić sie dyskomfort.

×
×
  • Utwórz nowe...