-
Zawartość
5 075 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Adi777
-
Muszę dodać, że czasami bardziej współczesnej elektronicznej muzyki słucha mi się przyjemniej niż klasyki z lat 70. Może dlatego, że tamte znam lepiej, więcej razy je przesłuchałem, a może po prostu to zależy od dnia.
-
Przesłuchałem urywkowo. Myślałem, że to będzie jakiś mózgotrzep, ale nie, spokojne to jest 🙂 Od Murcofa znam tylko właśnie album Martes - mega przyjemny. Jedna z moich ulubionych elektronicznych płyt, przynajmniej z tych nieco nowszych.
-
Dla mnie to by był już hardkor Dzięki, chętnie obejrzę Tomku, a takie klasyczne jak wkleiłem - nie muszą być takie same, ale bezprzylgowe i ukryte, jak u Ciebie? To by było takie połączenie klasyki - skrzydło, z nowoczesnością - bezprzylgowe, ukryte. Są w ogóle takie? Do tej pory widziałem tylko gładkie, bez "ozdobników".
-
No właśnie, mi się coraz bardziej podobają drzwi w takim stylu: A jeszcze do niedawna w ogóle mi się taki styl nie podobał
-
Podoba się Wam? Normalnie się zakochałem Te drugie też piękne, choć w trochę innym stylu, à la vintage.
-
Akurat oglądałem dzisiaj drzwi wewnętrzne. Bezprzylgowe zdecydowanie ładniejsze od przylgowych. Też takie kcem Fajnie wygląda to zrównanie drzwi ze ścianą.
-
Wczorajsza karkówka z kością, z zakładu, w którym pracuję. Przygotowana w wolnowarze. Około 8 godzin przy ustawieniu niższej temperatury. Wyszła super miękka i soczysta. Sól, pieprz, musztarda dijon, czosnek, rozmaryn i tymianek. Swoją drogą, wolnowar to genialne urządzenie, choć nie dla wszystkich.
-
Takiego folka znalazłem Urocze. Wokal wręcz otulający
-
W najbliższą środę przychodzą tynkarze. W końcu się ruszy trochę. Brat i bratowa za bardzo mi odskoczyli z ich budową Braciszek skończył malowanie na pierwszy raz i panele. Zazdro Jakiś czas temu przeglądałem takie podłogi. Muszę znaleźć tamtą stronkę, bardzo fajna była, z dużym wyborem.
-
Chodzi Ci o te klejone z kilku warstw? Podobno takie są ogólnie lepsze.
-
Z tego co wyczytałem, to nie problem. Pod warunkiem, że użyje się odpowiedniego drewna.
-
Myślę też o podłodze drewnianej w sypialni. Powinno się fajnie komponować z tynkiem glinianym.
-
Poddasze mogę mieć w innym stylu, nie ma problemu. Okej, czyli kupię prawdopodobnie tę sosnę tylko i wyłącznie jako podkład pod główną podłogę.
-
Nie musisz przepraszać , natomiast ze sztampą się nie zgodzę. Jest spora różnorodność brzmieniowa. Drapieżność i agresywność to niejako cechy gatunku, więc jak tego nie lubisz, to nic dziwnego, że do metalu Cię nie ciągnie.
-
Potwierdzam. Żeby nie było, że zmyślam Metallica, Black Sabbath, Coroner, Alcest, Les Discrest, Kayo Dot, Faith no More, Soundgarden, Alice in Chains, Sleep, Ashenspire, Boris, Hum, Merkabah, i jeszcze trochę innych wartych uwagi, nie tylko naparzających na jedno kopyto by się znalazło.
-
Tak myślałem. Czyli muszę znaleźć jakiś tartak. OSB na pewno dam w tych miejscach, gdzie nie będzie podłogi użytkowej. Trochę zostało bratu z budowy i głupio byłoby wywalać. Zalania? Nie będzie z czego zalać
-
Tak, dokładnie. Bez czegoś pomiędzy mogłoby skrzypieć - chyba? Dlaczego?
-
Projekt Kuby Ziołka. Obok Wacława Zimpla jedna z najciekawszych polskich postaci na scenie niezależnej. Free Folk, Avant-Folk, American Primitivism, Ancient Greek Music - tak jest opisana na RYM.
-
Użytkowe. Coś na pewno trzeba by dać między belki a deski, może jakiś filc.
-
Raczej deskę. Fajnie, gdyby była jednocześnie wykończeniem podłogi, tylko pomalować ją, ewentualnie polakierować. Widziałem na necie sosnowe 4cm, czyli grube. Na pewno nie zaszkodzi dać grubsze, bo mam spore odległości między belkami stropowymi - 1 metr. Chyba takie czwórki powinny spokojnie wystarczyć. Myślałem też, żeby dać pomiędzy belki jakieś poprzeczki, ale kupa roboty by z tym była.
-
- Pmcomp z AudioStereo nie rozróżnił RME od dCS Bartók. Zapewne z tym Vivaldi byłoby tak samo. Aczkolwiek ładny kawałek sprzętu.
-
Przecież pisałeś, że były całkiem spoko.
-
Robił ktoś z Was podłogę na drewnianym poddaszu? Jeśli tak, to co dawaliście? Deski, płyty OSB, czy może jeszcze coś innego?
-
Powtórka sprzed kilku dni, tym razem na spokojnie. PS Jest metal i metal. Metal to nie tylko i wyłącznie napieprzanie, hałas, i wrzask wokalisty/stki. Ten gatunek też ma różne oblicza.