MarekBydzia

Albo robi sobie sam, jeszcze taniej.

Maciej nie czytasz ze zrozumieniem, a to błąd. Masz drogą, trudną wkładkę, którą próbujesz uruchomić przez podpowiedzi by być na 100 pewien sukcesu. Proces jest dość złożony (u mnie to 2 lata poszukiwań), napisz do producenta wkładki co poleca do odsłuchu, ja się nie podejmuje rozstrzygnięcia, zrób jak proponuje Kamil, albo przewal tonę sprzętu.

Nie polecam żadnego, bo to kwestia indywidualna. W przedziale budżetowym nie warto, a już taki masz, w kasie wyżej, cóż to naprawdę indywidualny wybór, a ceny bywają nierozsądne. Mogę powiedzieć co ja bym zrobił: Wymienił wkładkę, bo: 1. Jeżeli nabyłeś wkładkę używaną, to nie wiadomo ile ma nalatane i ile ma lat, nie wiadomo jak długo pociągnie, (poza tym nie wiem o jakim modelu wkładki mówimy) 2. Kupił bym inną wkładkę MM, dobrej jakości i wypróbował czy mi to pasuje. Nie powiem Ci jaką bo to też preferencje, jedni wolą ciepłe brzmienie, inni klar jak po szkle. 3. Wkładka MC jest bardzo wymagająca co do jakości gramka, Naprawdę trudno jest się wstrzelić w swoje brzmienie, dużo wymagań mechanicznych i elektrycznych. No i ta cena, zaporowa do eksperymentów. Ale warto.

Za mało kasy, dołóż 1k PLN.

A jak według Ciebie powinno to brzmieć, czego Ci brakuje? OK, znalazłem parametry tego wzmacniacza. Impedancja zalecana wkładki według tego co podałeś to od 1kOhm'a (dużo jak na wkładkę MC) a wzmacniacza to 100 Ohm. Brak dopasowania impedancyjnego może skutkować zawężeniem pasma przenoszenia, szczególnie od dołu, brak szczegółowości, itd... Do wymiany albo wkładka, albo wzmak. Wybór należy do Ciebie.

OK, to może ja. Taka specyfika deweloperki, taniej, szybciej, prestiżowo. Co do wygłuszania. Tanio nie będzie, a efekt może okazać się dla Ciebie niezadowalający.

Przepraszam, że się wtrącam, ale nie negujecie antywibracyjnych zabiegów przy CD, MD, gramofonie? CD sam tak zrobiłem sobie.

Musisz mieć jakiś punkt odniesienia, czyli wykazać poziom hałasu, a nie jego fakt. Nie wiem jakie są normy w budownictwie. Twoje pytanie było ogólne, nie było w nim żadnej zawartości dotyczącej informacji czym dysponujesz, co posiadasz do tej czynności. To co Ci podpowiada policja to czysta spychologia, żaden dowód. Jedyne co mogą zrobić to wykonać interwencję w trakcie. Skontaktuj się z firmą wykonującą pomiary natężenia hałasu.

Mikrofonem? Telefonem? Dyktafonem? Czymkolwiek.

TuneIn też brak.

Wsadzaj pod tynk docelowe przewody, o peszlach zapomnij, na 2 załamaniach nie przeciągniesz przewodu, chyba, że dasz gładkiego arota, ale to tylko od 50, więc jak koniecznie w peszlu to wciągaj przed zagipsowaniem Co do gniazdek: Kupowałem same zestawy podtynkowe z zaślepką, i dobre terminale z Aliexpres, taniej i solidniej.

Dla Cebie to chwila, dla innych bariera nie do ogarnięcia, sprzętowo i manualnie, i w tym jest cały smaczek. Poza tym, jako fachowiec na ile byś wycenił pracę fachowca/rzemieślnika, który oprócz umiejętności posiada wiedzę, doświadczenie i pomysł na projekt autorski? 100, 200 zł? i masz odpowiedź gdzie oszczędzasz.

Napisz maila nie ze strony... i czekaj...... poza tym jak dzwonisz na tel kom to jak by byli na skraju zasięgu Taki ewenement w dzisiejszych czasach, ale produkty pierwsza liga. Złóż zamówienie przez mail.

Zacznij od kabelka, najtaniej i najprościej, zobacz cy to Ci wystarczy.

Czytam i czytam i próbuję coś znaleźć w pamięci i nic. Mam tak, że jak coś konkretnego drażni mnie w danym modelu, to wymieniam go na inny, bo inż. miał jakąś wizję. Co do pilotów, j/w, potrzebna mi tylko głośność i tyle, reszta z guziczków. Co do kabelków, cóż, nie przeceniam, nie gloryfikuję, muszą być dobrej jakości, ale cena nie czyli cudów. Nie będę się wypowiadał na temat brzmień, bo jako elektronik mam na ten temat odmienne zdanie. ... aha, jedyne co mnie wpienia to cena niektórych klocków, które chciałbym mieć