Skocz do zawartości

gienas

Uczestnik
  • Zawartość

    1 989
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez gienas

  1. A konkretnie? Silnik jak silnik kiedy dbasz o oleje i filtry to Ci posłuży . A kiedy pytasz o spalanie to nie pytaj
  2. Przeczytaj dokładnie cytat - określiłeś tak wszystkich forumowiczów.
  3. Się chyba skarbówce nie tłumaczyłeś To nie do Ciebie. W tym samym czasie pisaliśmy
  4. Tak, masz. Ale jako użyszkodnik tegoż forum poczułem się dotknięty kalumniami.
  5. A co kiedy sklep bierze towar z przesuniętą o trzy miesiące płatnością? W razie sprzedaży towaru zyskuje obrót gotówką trzymiesięczny... Uderz w stół
  6. Pierwszy raz ich usłyszałem w DDRowskim koncercie i tak zapamiętałem nazwę SKS dopada
  7. Wiem czepiam się Ale skąd te minus 1000 weźmiesz? O tym cały czas piszę, musisz gdzieś zarobić aby dołozyć czyli jeśli nie tu to tam nie możesz zaniżyć. No i cały czas piszę o jednym źródle dochodu, w którym nie możesz sobie pozwolić na takie dokładanie, ergo, musisz mieć wliczony plus.
  8. Czy ta kapela nie powstała jeszcze w DDR?
  9. Znów matematyka - na jednej zarabia na drugiej dokłada czyli wynik zerowy. Z czego opłaty robi? Z renty babci? O tym piszę. A kiedy słyszę że "dokłada do interesu" to czerwona lampka siemi zapala...
  10. Wybacz ale z czego "dokłada"? Z renty babci? Doklada bo na innym zarobił. Czyli potwierdza się to co pisałem wyżej bo cenęniższą dosyaje co 10 klient a inny płacąc pokrywają róznicę . Nie mam nic do Ciebie, ale piszesz z punktu widzenia sprzedawcy. Ja z klienta, wieloletniego.
  11. W dobie wciskania klientowi każdej chały - klient jakoś się bronić musi . Oczywiście nie w sposób niszczący sprzęt, jednak mając w dłoni aparat można dokumentować wszystko... Dramat sprzedawcy? Tylko w tym że nie sprzedał. Nie napiszą Ci ile zwrotów mają bo to strzał kolano Podejrzewam że cena zawiera to ryzyko -> na przykładzie rat zero - są zero bo wszystkie koszty są już wliczone matematyka nie kłamie.
  12. Dziś rodzeństwa słucham Piękne wycieraczki, nie dziwię się awatarowi
  13. A tę panią? ktoś jeszcze pamięta 1978 rok
  14. Myślę że to "luzowanie" to objaw zmian temperatury.
  15. Ale wiesz że membranę ciągnie w te i wewte cewka elektromagnesu? I ona, ta cewka, wyrywa się z membrany ze względu na opór poduszki... Po jaką cholerę ja to czytam...
  16. Cosik mnie się tutaj powyższe gryzie w związku z poniższym: Co do zatykania basrefleksów - to powolne morderstwo głośników. Kanał stratny/bassrefleks a właściwie jego długość jest liczona dokładnie do pojemnosci obudowy. Jeśli go zatkamy to głośnik nie wychyli się na tyle ile dostanie prądu. Nie pozwoli na to poduszka powietrzna której pozbycie się umożliwia otwór bassrefleks.
  17. Zbyt przyzwyczajony jesteś do dzisiejszych aut - komputerów Zresztą część i dzisiejszych auta nie są zbyt dobrze wygłuszone. Wczoraj we Wrocku akurat był zlot/pkaz staroci - miło było popatrzyć
  18. O ile pamiętam do niezgodności potrzeba było jednorazowo dwu zmian.
  19. Samochodziarze też słuchają w domu Ukradnięte z fejsa
  20. Korki do bassrefleksów... Poroniony pomysł producenta... Po co liczyć kanał bassreflexów a potem zatyczkami to psuć. Poza tym przy większej mocy zatyczki bas wypchnie - pojemność skrzynki. Moim zdaniem liczą na target z tamtych lat -> ci ludzie są stabilni finansowo i stać ich na takie sentymenty.
  21. Znów mi radio przypomniało płytkę Pata Metheny
×
×
  • Utwórz nowe...