Skocz do zawartości

gienas

Uczestnik
  • Zawartość

    1 989
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez gienas

  1. Z tym że malina 4 też się grzeje o ile pamiętam... Nie to żebym naciskał ale jednak 5 jest nowszej generacji. Malina 5 https://botland.com.pl/moduly-i-zestawy-raspberry-pi-5/23904-raspberry-pi-5-4gb-5056561803319.html wentylek https://botland.com.pl/elementy-montazowe-raspberry-pi-5/23925-raspberry-pi-active-cooler-aktywne-chlodzenie-radiator-wentylator-do-raspberry-pi-5-5056561803357.html mam taki wentylek - działa bezszmerowo z wyjątkiem startu
  2. Rzeczywiscie zapomniałem że malina 5 porzebuje aktywnego chłodzenia.
  3. Minimum 4GB RAM - cały system ładuje się do pamięci. I do tego szybka karta. edit Tak patrząc na ceny w Botland to zamiast maliny 4 wziąłbym malinę 5 .
  4. Ale on gra przez nakładkę.
  5. Z Volumio musisz pomału działać ze zmianami w nastawach, tzn po każdej zmianie odczekać. Przynajmniej u mnie tak było dwie zmiany na raz i Volumio odtwarzał dwa razy wolniej... Dwie zmiany nastaw i Volumio milkł no masakra. Z MoOde już nie, tu działa wsio jak powinno. Początki są trudne zanim doszedłem do tego kiedy mi pasuje trochę to trwało Volumio ma rzeczywisćie słaby EQ, w MoOde działa lepiej parametryczny. Do Camilli najlepeij wrzucić pomiar z DSP.
  6. Spóbuj w "parametric EQ" poprawić
  7. Adaptacją jest okno niechciane dźwięki lecą w świat
  8. To Ikea też za audio się wzięła? -> vide ostatnia fotka
  9. Jakiego trzebaby mieć pecha aby wzmacniacz budowany z setek różnych elementów które sumarycznie mogłyby dać w efekcie połączenia głośników kablem zmianę wyjściowego dźwięku? To są przypadki jeden na tysiąc, do tego dochodzi końcowy user jeden na tysiąc który to wyłapie i podejrzewam dlatego Krzysztof nie bierze ich pod uwagę, Offtop z cyklu nie znam się ale się wypowiem
  10. Może spróbuj tej -> Pellini tylko weź mniejszą pakę na test Z mojego automatu mi smakuje ta kawa właśnie.
  11. Czyli ciśnienie ma kto podnosić?
  12. Kasia i Lisa - miód
  13. To się nazywa "stream" i nadal jest cyfrowy, tyle że w tym "protokole" nacisk jest położony na przesył i jesli jedna lub dwie paczki informacji zginie to po prostu odtwarzanie przerywane jest do czasu otrzymania prawidłowej paczki informacji. O lie ginie jedna czy dwie paczki info to jes to w zasadzie niezauważalne na ucho . Ucho ludzkie kiedy dwa dźwięki są oddzielone przerwą mniejszą niż 30 milisekund ( 0.03 sekundy ) traktuje te dźwięki jako jeden.
  14. Czyżby to była malina 5? Jesli tak to ona wymaga 5A zasilacza. Mam 5 i działa na zasilaczu od maliny 3B ale, no, niestabilnie i potrafi się zawiesić. Przy zasilaczu 5A nawet nie jęknie
  15. Zasilacz się nie wyrabia. Musisz podłączyć mocniejszy.
  16. Orkiestra kombinująca po ciemku
  17. Próbkowanie 48kHz było standardem audio dla formatu filmów na DVD. Próbkowanie 44,1 kHz to standard dla muzy na CD. Czyli od 1972 roku DVD ( 48kHz ) a od 1979 CD ( 44,1 kHz )
  18. Ja ze swojej strony polecam bardzo malinę. Tylko trzeba brać z minimum 4GB RAMu z racji że system ładuje się cały do RAMu. Stąd narzekania malina że tnie się/wykrzacza bo brakuje tej pamięci O Volumio nie mam dobrego zdania, kapryśny bardzo system i w wersji free i w wersji pay. Ale polecam bardzo MoOde 9 - wbudowany korektory: graficzny, parametryczny i Camilla DSP do korekcji filtrami generowanymi w DSP. Do patefonu jest dedykowany przedwzmacniacz wieć z podłączeniem gramofonu nie będzie kłopotu. Sam mam Raspberry 5 z 4GB RAM, do tego MoOde zainstalowany na dysku SSD, muza w plikach na tymże SSD, nakladka HifiBerry DAC+. Podłączone malinowe zasilanie jest do rozłącznego gniazda wzmacniacza więc załączana i wyłączana jest klawiszem wzmaka - działa bez zarzutu od ponad roku.
  19. @kaczadupa Awatar zmieniłeś na niezły
  20. Co do Bjork musiała oglądnąć "Brasil"
  21. To moje stwierdzenie i nie musi Cię przekonać.
×
×
  • Utwórz nowe...