Skocz do zawartości

tomek72

Uczestnik
  • Zawartość

    737
  • Dołączył

Posty napisane przez tomek72

  1. 12 godzin temu, MarcinBa napisał:

    Czy  warto dokładać do Dirac?

    To właśnie jest dobre pytanie, jaki Dirac jest w tych amplitunerach? Jeśli chodzi o kanały sufitowe to TX-NR6100 i VSX-935 mają 2, a TX-NR7100 i VSX-LX305 mają 4. Czyli mają 2 końcówki więcej - 9 w porównaniu do 7. Mnie jeszcze zastanawia jak to jest z wyjściem PRE dla kanałów frontowych L i R na zewnętrzny wzmacniacz/końcówkę mocy w przypadku Onkyo wersja "europejska" powinna mieć taki PRE OUT, wersje amerykańskie nie mają, jak jest w Pioneer nie wiem. Może to nie jest element decydujący, ale zawsze pozwala na ewentualną rozbudowę do lepszego stereo.

    Z własnego doświadczenia powiem tylko, że dla mnie wcześniej posiadane Onkyo TX-NR686 (uszkodzone przez piorun 😒) w porównaniu do obecnego Marantz-a SR5013 grało w kinie zdecydowanie lepiej, było żywsze, dynamiczniejsze, jak coś się działo to było to dosłownie czuć, Marantz tego wrażenia nie robi i pewnie wrócę do tej marki jak pojawią się wolne środki, chyba że pójdę jeszcze wyżej 😁.

  2. @Kameh1 ja mam Samsunga co prawda sprzed 3 lat, ale może to pomoże, jeżeli masz amplituner podłączony przez ARC powinieneś w TV najpierw w menu źródło wejść w konfigurację urządzeń i dodać amplituner kina. Następnie po skonfigurowaniu urządzenia, wchodzisz w menu ustawienia > dźwięk i wybierasz w pierwszej pozycji "odbiornik hdmi", niżej powinny być ustawienia eksperckie, wchodzisz w to menu i masz do wyboru PCM, DD i DD+ i tu jest haczyk - jeżeli oglądasz program TV/film w którym nie ma DD lub DD+ są one nieaktywne. Trzeba "odpalić" film np. na Netflix w Atmos-ie i wtedy w ustawieniach dźwięku dostępne będzie PCM, DD i DD+, wybierasz DD+ i powinieneś mieć na ampli Dolby Atmos. Acha jeszcze jedno, poniżej pola wyboru PCM, DD, DD+ zaznacz sobie zgodność z Atmos. Jak raz to ustawisz TV to zapamięta i powinno działać. Też trochę nad tym siedziałem 🤨. Chyba że jeszcze coś popierdzielili w tych menu to trzeba szukać. Jedno jest pewne mam starszego Samsunga i tam było prosto i łatwo - ustawiałem Bitstream i reszta mnie nie obchodziła, ale cóż - "poprawili", w LG ponoć też te ustawienia są o wiele prostsze.

  3. 4 godziny temu, Błażej Kowol napisał:

    Czy - strzelam - za 1,5-2k da się zbudować jakiś przyzwoity zestaw?

    No w tym budżecie raczej ciężko, chyba że coś w stylu tego zestawu TEAC-a czyli taki ALL IN ONE, mini stereo z odtwarzaczem BD, ale nie wiem czy coś takiego ktoś produkuje, z DVD bywały, ale czy z BD trzeba by poszukać. To co proponowałem wyżej czyli amplituner kina ewentualnie stereo z HDMI i dekoderami + głośniki / kolumny + BD to raczej w 2k złotych nie da rady. Pytanie co faktycznie chcesz uzyskać, jakie pomieszczenie i wymagania.

  4. Co nowe to nowe, Yamaha to amplituner 5.1, wspiera 8K, najnowsze HDCP itd..

    Denon X1500 i Marantz to amplitunery 7.1, z tym że Marantz 5014 to "lepszy brat" i nowszy od Denona 1500, lepszy system kalibracji Audyssey MultiEQ XT32 (Denon MuliEQ XT). Trzeba by sobie poczytać bo tych różnic jest zapewne więcej. Jak zawsze najlepszą opcją byłoby móc tego posłuchać i ocenić. Ale też najlepiej w tych samych warunkach.

    Trudno doradzić, bo gdybym miał wybierać między tym Denonem 1500 a Marantzem 5014 to wybrałbym Marantza (a jeszcze jedna ważna funkcjonalność mi się przypomniała - Marantz ma wyjścia PRE OUT dla wszystkich kanałów co pozwala na dołożenie ewentualnych końcówek mocy, lepszego wzmacniacza stereo ale czy będziesz chciał to rozbudowywać).

    Natomiast jeżeli nie przewidujesz głośników w suficie (Atmos), nie potrzebujesz wyjść PRE to na horyzoncie w podobnych pieniądzach masz jakby nie patrzeć nową RX-V4A, i to może być najmocniejszy jej argument. Pytanie czy wolisz styl grania jaki prezentuje Yamaha, czy stajnia Denon/Marantz (tu jest podobnie ale też są różnice - Marantz z założenia jest (powinien być) lepiej dopieszczony, mniej podbarwia względem Denona co nie do końca musi się podobać), dla mnie np. SR5013 względem mojego byłego Onkyo 686 (uszkodzonego od pioruna) w kinie jest gorszy.

    Nawiązując do Onkyo https://www.olx.pl/d/oferta/amplituner-onkyo-tx-nr686-wifi-dlna-atmos-dts-hdmi-usb-dac-CID99-IDR4m65.html, ale to też jednak używka.

  5. 9 godzin temu, Piotr Sonido napisał:

    TV z wyjściem RCA to już absolutny relikt. A jak już to ufanie DAC wbudowanego w TV :/ .

    Zdziwił bym się jakby to dobrze grało.

    to fakt, raz że trudno o taki TV (chociaż nie wiadomo czym dysponuje kolega @Błażej Kowol), dwa jakość DAC w TV jest niska, chodziło mi raczej o samą próbę połączenia tego bez ponoszenia wyższych kosztów, a dalej i tak wymiana obecnego mini zestawu na coś poważniejszego - umówmy się Piotr że ten system mini TEAC, dźwiękiem raczej nie rzuca na kolana i DAC w TV szczególnie nie obniży jakości dźwięku w tym wypadku.

    Najtańszy BD z analogowymi wyjściami jaki znalazłem to Panasonic UB820 około 1800 zł, ma wyjście 7.1 na RCA, jeżeli ma downmix to można go wykorzystać, tylko czy warto? Czy nie lepiej jednak skoro i tak się psuje (CD nie czyta) obecny TEAC rozważyć poważniejszą zmianę sprzętu. No ale wtedy już inny budżet.

    • Lubię to 2
  6. 22 godziny temu, Piccolosan napisał:

    myślałem tylko czy zostawiać tryb stereo, czy jednak np dla Netflixa pozwalać mu na rozpoznawanie dźwięku jako passtrough ale z tą różnicą, iż zamiast stereo, wybieram np atmos itp

    Zmieniając tryb nie zmieniasz wejścia, więc dźwięk będzie rozpoznawany prawidłowo.

    Zmianę trybu robisz dla wyjścia, czyli np. mając głośniki 5.1.2 i na wejściu sygnał np. Atmos możesz zmieniać wyjście na stereo, DD, Dolby Atmos, DTS, DTS-X itd.. Mówiąc inaczej trybami na pilocie ustalasz wyjście na końcówki mocy (głośniki), wejście jest takie jak dostajesz ze źródła i trybami albo "lecisz" 1:1 czyli 5.1 na wejściu 5.1 na wyjściu, albo amplitunerowi "zlecasz" zdekodowanie dźwięku i przekształcenie na inny format np. stereo poprzez downmix (miksowanie kanałów w dół) albo np. w DTS-X przez upmix (zmiksowanie w górę) o dodatkowe 2 kanały żeby było 5.1.2. Domyślnie w trybie Auto przy instalacji wszystkich głośników (5.1.2 / 7.1) każdy sygnał będzie miał upmix do Dolby Digital + Surround (tak jest w Denon/Marantz).

    Dla Ciebie najrozsądniejszym trybem jest stereo, lub auto, najlepiej pobierz sobie aplikację na telefon i tam zobaczysz jaki sygnał masz na wejściu a jaki na wyjściu - na Netflix czy innym streamingu gdzie dźwięk leci po ARC do amplitunera nie wyświetlisz ekranu info na ekranie TV. Poniżej przykładowe ekrany z mojego Marantz-a ale z wejścia TV kablowej, po lewej wyświetla się wejście, a po prawej wyjście, a wyżej masz opis rodzaju sygnału i trybu pracy

     

    IMG_2229m.thumb.jpg.9333e32f16bcc94d85a45efe0f896ca4.jpg

    tryb "Stereo" wejście DD 5.1 wyjście stereo - czyli downmix

    IMG_2230m.thumb.jpg.090c2d5a3aa1ef0e5cd3c51fe02665ba.jpg

    tryb Auto wejście 5.1 wyjście 5.1.2 - upmix (Dolby Digital + Surround)

    IMG_2231m.thumb.jpg.3697f87f1ec63b947b7fb4273df973e9.jpg

    tryb 1:1 wejście DD 5.1 i wyjście DD 5.1

    • Lubię to 1
  7. Wiele tym Ci raczej nie pomogę, ale jeżeli TV ma HDMI i analogowe wyjście dźwięku (czyli L i R na RCA, ewentualnie "mini jack") to możesz podłączyć to od "d..y strony". Czyli Blue-ray do TV przez HDMI, z TV po analogu na mini wieżę i dźwięk przestawić w TV na to wyjście. Wadą takiego rozwiązania jest, że gdybyś chciał odtwarzać CD to będziesz musiał włączać telewizor.

    Jednak najrozsądniejszym rozwiązaniem byłoby rozejrzenie się za amplitunerem kina, ewentualnie amplituner stereo z dekoderami Dolby/DTS które zrobią "downmix" i HDMI (może być też blue-ray z funkcją downmix) jeżeli nie jesteś zainteresowany kinem. Musisz jednak zwrócić uwagę na to że im tańszy BR tym uboższy w funkcje, a tym samym zdecydowana większość pozbawiona jest wyświetlacza, co w przypadku CD nie zawsze może Ci odpowiadać.

  8. 24 minuty temu, lolekdrugi napisał:

    juz tutaj gdzieś wklejałem informacje. Aby mieć odpowiednie tony niskie potrzebny jest głośnik niskotonowy czyli subwoofer. Nie da się tego zrobić poprawnie kolumnami ponieważ ustawienie kolumn do stereo kłóci się ustawienie dla tonów niskich. I nie chodzi o żadne podbarwianie.

    No teraz pojechałeś, obaliłeś kwintesencję stereofonii, która ma się dobrze na świecie od kilkudziesięciu lat bez wspomagania subwooferem, które pod strzechy trafiły o ile dobrze pamiętam z początkiem lat 90-tych ubiegłego wieku, gdy producenci wpadli na pomysł, że skoro najniższe tony są trudne do zlokalizowania to można postawić dwie "satelitki" i subwoofer, co szczególnie może się sprawdzić w ciasnych mieszkaniach gdzie nie ma szans na "normalne stereo". Na razie nie spotkałem się z sytuacją aby masowo zmieniano zarówno u odbiorców żeby nie powiedzieć audiofilów jak producentów zasady stereofonii z dwukanałowej na 2.1 więc myślę że stereo powinieneś zostawić w spokoju.

    @secik85 OK, no to możesz spróbować, ja u siebie różnicę mam znaczącą między stereo (direct) prezentowanym przez amplituner i wzmacniacz zintegrowany, ale źródłem jest CD i analog dla wzmacniacza, a końcówka mocy obsługuje fronty w kinie. Pytanie jaki wzmacniacz chcesz kupić? Masz coś na oku? W Twoim wypadku pozostaje przełącznik dla głośników. Jakie źródło będzie podłączone pod wzmacniacz stereo - tzn. masz jakiś odtwarzacz sieciowy? Najlepszym rozwiązaniem byłoby dogadać się z kimś w okolicy i podłączyć jakiś wzmacniacz stereo na próbę - jeżeli gra będzie dla Ciebie warta inwestycji wtedy przebudowa systemu.

     

  9. 9 godzin temu, lolekdrugi napisał:

    powinieneś jeszcze do tego się zastanowić nad używaniem subwoofera co dodatkowo poprawi odsłuch

    można spróbować takiego układu, jednak twierdzenie że to poprawi odsłuch jest dalece niepoprawne - wszystko zależy od gustu i upodobań. Ale stereo to stereo, a nie podpieranie go zbędnym w stereo "pudłem", chyba że fronty "mini" to można bawić się w system 2.1

    @secik85 jeżeli nie masz szczególnie wygórowanych wymagań zacznij od stereo korzystając z trybu Direct w amplitunerze, fakt że to jak pisali koledzy wyżej model niezbyt wysoki ale stereo zagra. Jakie źródło? Bo jak masz na myśli mp3 (nieznanej jakości), czy spotify to bym sobie na początek głowy nie zawracał osobnym wzmacniaczem stereo. A jeżeli już to jaki wzmacniacz chcesz wykorzystać i z jakimi głośnikami ma to grać?

  10. 6 godzin temu, Chyba Miro 84 napisał:

    Ps: przypominam ze podczas pewnych odsłuchów muzyki w "gościach" nie zauważono "w porę" ze aktywny był loudness :)

    Hahaha, znam to z autopsji gdy byłem u sąsiada i niezbyt głośno leciała muzyczka i już mnie trapiło skąd u niego tyle basu, czy te kolumny takie? czy ten jego pokój?, ale w pewnym momencie go spytałem, - nie masz podkręconych niskich i wysokich? bo coś te proporcje mi nie pasują i coś to jest przerysowane, odparł: - ależ skąd, chodź zobacz, po czym podeszliśmy do wzmacniacza, patrzę a tam wciśnięty loudness, ale nie kłamał niskie i wysokie miał na "0" 🤣

    • Lubię to 1
  11. No to nieładnie tak kolegów w błąd wprowadzać, my tu główkujemy jak pomóc a Ty nas w ch... robisz 😉, żartowałem, ale jak tam nie ma tego słupka to faktycznie trochę się robią schody. W każdym razie jeżeli chcesz uzyskać poprawny efekt czy w 5.1, czy 5.1.2 to pewne zasady muszą być zachowane, oczywiście niewielkie ustępstwa czy przesunięcia nie zrujnują tego, ale im więcej ich będzie tym dalej będziesz od zamierzonego efektu. Faktem jest, że czasem dostosowanie salonu/pokoju użytkowego graniczy z cudem, ale trzeba kombinować jak nie ma możliwości zrobienia osobnego pomieszczenia do jedynego słusznego celu o salce nie wspominając.

  12. 18 godzin temu, dorsz napisał:

    Unikaj zamkniętych szafek, bo może dudnić.

    Ot to, takie szafki mogą nieźle namieszać za kolumnami i w ich pobliżu, @piernik według rysunku który zamieściłeś ja byłbym za opcją 3, w drodze wyjątku 2, ale jak pisałem nie wiadomo co się z tyłu podzieje pod tą półką?

  13. 8 godzin temu, Mark97 napisał:

    No z tego co mi wiadomo to plan na ATMOS był tak, że będzie grał z tych dipoli RP-402S.

    Teraz nie bardzo Cię rozumiem, ale żeby mieć Atmos (DTS-X) w układzie 5.1.2 potrzebne są 2 głośniki frontowe L i R, 1 głośnik centralny, 2 głośniki surround L i R (w Twoim wypadku RP-402S), 2 głośniki sufitowe L i R no i subwoofwer, czyli fizycznie 7 głośników + 1 subwoofer. Z Twojego wpisu wygląda że chcesz dwoma dipolami przeznaczonymi na surround obsłużyć jeszcze Atmos - tak to nie będzie działać. Chyba że ja czegoś nie rozumiem z tego co napisałeś. Tutaj masz schemat jak powinno wyglądać 5.1.2 inne "wersje" (nie mam na myśli 5.1.4, 7.1.4 itp.) tzn. z nadstawkami i odbiciami od sufitu nie mają sensu o czym nie raz było pisane na forum.

  14. Jak wyżej, do kina subwoofer obowiązkowo, kiedyś miałem 5.0 i jak dodałem ten "magiczny" kanał LFE to zrobił różnicę - o sąsiadów się nie martw, jak nie będziesz przesadzał z głośnością to na dobrze skalibrowanym zestawie raczej nie powinno im przeszkadzać. Co do zestawu głośnikowego - może coś paczek TAGA 607/807, ale musiałbyś ich posłuchać, ja z Onkyo miałem 606 (zresztą efektowe i centralny do dziś został) i było OK, ale zmiana ampli na Marantz wymusiła zmianę frontów. No ale może branża coś jeszcze podpowie bo nie wiem jak grają te POLK.

  15. Może mógłbyś jakąś wizualizację tego wrzucić to będzie prościej, ale na najlepszą wygląda opcja 3, w opcji 2 (nie wiem jak to w rzeczywistości wygląda) mam wrażenie że możesz uzyskać coś na zasadzie wnęki (kanału zwał jak zwał) w której mogą dziać się dziwne rzeczy (rezonanse, odbicia itd.)

  16. Odnośnie "przepięć" i skutków pioruna - niestety też spotkał podobny los moje Onkyo 2 lata temu, ale u mnie akurat poszło po "kablówce". Od tamtej pory jak jest burza wyłączam całą listwę z prądu (wyciągam z gniazdka), a na koncentryku z kablówki przed ich rozdzielaczem założyłem szybkozłącze "F" i też ją odpinam. To chyba jedyny skuteczny sposób, ale jest jeden warunek - trzeba być akurat w domu 😒.

  17. Tak, zgadzam się w 100% że jakość dźwięku ze streamingu jest gorsza od płyty BR, natomiast trudno też mówić że to jest zupełne dno i nie ma żadnego efektu. Nie chodziło mi jednak o tych którzy mają doświadczenie i pewien poziom wiedzy w tym temacie. I są raczej świadomi, że jakość zależy od źródła, ja zresztą też co nie oznacza, że obraziłem się na platformę skoro mam tam dostęp do dużej ilości filmów i do tego z dźwiękiem wielokanałowym i gwarantującym może nie na najwyższym poziomie, ale efekt kina, a jak któryś film wyjątkowo mi się spodoba i będę chciał do niego wracać to zakupię go na płycie (póki co nie stać mnie na kupowanie płyt w ciemno żeby kurzyły się na półce) i dołożę do mojej kolekcji.

    Miałem na myśli bardziej fakt (w nawiązaniu do przytoczonego artykułu), że często spotykamy sytuację w której użytkownicy (nie obrażając nikogo bo nie każdy musi być ekspertem w audio czy kinie) nie mają pojęcia o co w tym wszystkim chodzi, kupują zestaw kina czasem za kilkanaście czy kilkadziesiąt tysięcy bo ktoś tak doradził (czasem żeby znajomy nie miał "lepszego" - droższego), albo sprzęt miał dobrą pozycję w rankingach i schody zaczynają się w momencie jak sprzęt jest w domu i okazuje się że nie tego oczekiwali. A problem tkwi bardziej po stronie powiedzmy przygotowania teoretycznego użytkownika niż samego sprzętu. Ileż to razy widzieliśmy "wklejane" bądź to odnośniki, bądź obrazy schematu rozmieszczenia głośników dla 5.1, 7.1 czy Dolby Atmos w momencie gdy sprzęt już stał w salonie i nie bardzo są możliwości innego ustawienia? Nie wspomnę o zagłębieniu się w instrukcję i poświęcenie czasu na próby i testy różnych ustawień i tu nie chodzi o próby 5-cio minutowe, a o spokojne posłuchanie - obejrzenie filmu z pewnymi ustawieniami i ewentualne ich korekty i kolejne oglądanie. Dlatego podlinkowany artykuł jest takim uniwersalnym poradnikiem dla osób, które nie miały wcześniej styczności z tematem, no może poza tym że u kogoś widzieli/słyszeli jak gra kino i zrobiło to na nich efekt WOW, żeby zanim kupią mogli przemyśleć sprawę. Niejednokrotnie mieliśmy takie tematy na forum, dzięki którym użytkownicy pytający przed zakupem nie "wpadli w pułapkę" bo np. wyjaśniła się kwestia że w tym czy innym pomieszczeniu będzie raczej trudno spełnić pewne warunki. Ale się rozpisałem, najważniejsze żeby użytkownik końcowy był zadowolony, a sprzęt dopasował do swoich potrzeb, wymagań, a przede wszystkim możliwości.

    • Lubię to 2
  18. Ale się porobiło, z tematu jakich błędów unikać przy zakupie amplitunera rozgorzała dyskusja o systemach kalibracji 😁. No ale w dzisiejszych "sercach" systemu to element dosyć istotny, chociaż ja zawsze byłem i jestem zwolennikiem lepszej adaptacji pomieszczenia, a w dalszej kolejności korzystania z dobrodziejstw elektroniki. W każdym razie wydaje się że od tego już nie odejdziemy, zaczęło się od kina, a coraz częściej trafia do systemów stereo. Takie czasy 😉. Tak po przeczytaniu tego artykułu i wpisów coś mnie ruszyło i cofnąłem się prawie 40 lat do tyłu gdy w moim pokoju znalazł się Amator 3 stereo z kolumnami Tonsil ZgC20-8-44, a do tego magnetofon MagMor (ktoś pamięta takie urządzenia?), przez następne lata zmieniały się sprzęty, trendy itd., ale kolejną taką niezapomnianą chwilą był rok 1997 gdy dostałem w prezencie Gwiezdne Wojny SE z ścieżką stereo i napisami na kasetach VHS, jak odpaliłem to wówczas na posiadanym sprzęcie stereo (w tym oczywiście magnetowid z dumnym HiFi Stereo) to szczęka opadła, a dziś jak ktoś wyżej napisał - z serwisów streamingowych dźwięk jest uważany za słaby. OK z pewnością nie dorównuje jakości z płyty BlueRay, ale że Atmos jest nie słyszalny? U mnie jest słyszalny (fakt, że nie na każdej produkcji oflagowanej dumnym logo), na pewno nie jest to porównywalne z płytą, ale też nie uważam że jest to dno. Szczególnie mając za sobą pewien bagaż doświadczeń i ewolucji na przestrzeni kilkudziesięciu lat.

    Czasem odnoszę wrażenie, że niestety w naszej naturze tkwi coś dziwnego. Kupujemy sprzęt i najpierw podłączamy, ustawiamy, "kalibrujemy", po kalibracji jeszcze "bo intuicja podpowiada" dodamy tu i ówdzie kilka dB i nagle okazuje się, że to "nie gra", albo nie tego się spodziewaliśmy. W tej sytuacji najczęściej kolejnym krokiem jest internet i fora, następnie trafiając na podatny grunt zaczyna się dyskusja że ten czy inny amplituner jest do niczego, ... a ta instrukcja którą dostaliśmy do sprzętu nadal jest zafoliowana. Dziś żyjemy szybko, intensywnie, w dużym stresie, nie mamy czasu, chcemy żeby wszystko było PnP, mało kto zastanowi się, że w tym "zagraconym", albo "nieustawnym" pomieszczeniu nie zachowamy podstawowych praw fizyki i po prostu to będzie grało słabo nawet za przysłowiowy milion baksów, a żaden system kalibracji sobie z tym nie poradzi, bo one też działają dobrze do pewnych granic i warunków.

    Reasumując, What-HiFi opublikowało ciekawy artykuł dotykający czubka góry lodowej, w dość przyjazny sposób naświetlając problem, że najczęściej z braku wiedzy (a często z lenistwa punkt 5) popełniamy dość proste błędy skutkujące niezadowoleniem. To tak jakby chcieć jeździć samochodem na poziomie kierowcy wyścigowego nie mając wcześniej kontaktu z kierownicą o reszcie nie wspomnę 😉. A na deser pudełko z mojego pierwszego filmu(ów) w stereo w domowych warunkach

    swtril.thumb.png.3fd4df4f7f13aec2cbe70e97831ff01e.png

    • Lubię to 3
×
×
  • Utwórz nowe...