Mikołaj potrzebuje porady - słuchawki dla nastolatki. Jako, że sam nigdy słuchawek nie używał to nie wie, w którym kierunku się zwrócić, oprócz tego żeby były bezprzewodowe.
Czy słuchawki nauszne są dużo wygodniejsze czy da się wytrzymać z dousznymi lub dokanałowymi? Jak kwestia akumulatora? I jeszcze - czy łatwo zgubić takie małe bezprzewodowe?
Kwestie dźwiękowe to oczywiście ważna sprawa, ale muszą po prostu być wygodne i wytrzymałe.
Mają służyć do słuchania muzyki i audiobooków, a wszystko z telefonu.
Budżet, hmmm, nie mam pojęcia, ale więcej niż 500 zł raczej nie.